Maroko latem |
Autor |
Wiadomość |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Wrz 2010 Piwa: 558/295 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2016-08-09, 23:50 Maroko latem
|
|
|
Jak w tytule. Jesteśmy obecnie w Maroko. Może ktoś też tu jest. Może ktoś może coś podpowiedzieć a może zapytać? Pewnie coś skrobnę po powrocie avteraz tylko tak na gorąco. |
|
|
|
|
Ahmed
Kombatant Burak
Twój sprzęt: Bezdomny
Nazwa załogi: Buraki
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2009 Piwa: 207/306 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2016-08-10, 07:14
|
|
|
gryz3k napisał/a: | Może ktoś może coś podpowiedzieć |
Trzymaj się z dala od marokańskiej czarnej magii |
|
|
|
|
Piotr Alaska
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Challenger Citroen C-25
Nazwa załogi: Alaska
Dołączył: 13 Cze 2014 Otrzymał 15 piw(a) Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2016-08-10, 08:05
|
|
|
A w ltorym rejonie Maroka jesteś? |
_________________ Piotr |
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2016-08-10, 10:28
|
|
|
gryz3k napisał/a: | Jesteśmy obecnie w Maroko. |
Ale kamperem pojechaliście? |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Wrz 2010 Piwa: 558/295 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2016-08-10, 11:54
|
|
|
Piotr Alaska napisał/a: | A w ltorym rejonie Maroka jesteś? |
Obecnie jesteśmy w Safi i kierujemy się w stronę Agadiru. Na razie jedziemy wzdłuż wybrzeża, żeby przywyknąć do klimatu. Przypłyneliśmy z Motril do Tangeru. Była najlepsza cena. W tą i z powrotem 260 euro za kamper, 2 dorosłych i 1 dziecko.
Tak Januszu, jesteśmy kamperem. |
|
|
|
|
yahoda
weteran
Twój sprzęt: HYMERMOBIL 522 FORD
Nazwa załogi: brave sir Robin
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Paź 2015 Piwa: 71/62 Skąd: Starogard Gd.
|
|
|
|
|
Piotr Alaska
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Challenger Citroen C-25
Nazwa załogi: Alaska
Dołączył: 13 Cze 2014 Otrzymał 15 piw(a) Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2016-08-10, 18:23
|
|
|
Sindi Ifni jest jedynym miastem na wybrzeżu wartym uwagi, może jeszcze Rabat . Reszta to tylko turystowo i po prostu duże miasta, nic ciekawego.
Jak mogę coś doradzić to wal w interior, pustynia, góry Atlas. Zobaczysz prawdziwy afrykański krajobraz (codziennie może być inny jak będziesz jechał), pustynie wąwozy i jak mieszkają Marokańczycy. Niestety tam działa tylko francuski.
Ale widoki jak nigdzie (wszędzie są jak nigdzie sic.) I jak będzie wyż to GWIAZDY.
Noclegi między wydmami (widoki), albo w górach (chłodniej)
Ludzie spoko, trochę nieufni. Ale jak się zaprzyjaźnisz to fajni.
Piotr
ps. oczywiście to tylko moje skrzywione cygańskim podróżowaniem opinie, jak ktoś kocha campingi to poza wybrzeżem nie widziałem, ale z drugiej strony na sawannie, albo pustyni camping jest wszędzie i nigdzie.
a, i od magii nie uciekaj |
_________________ Piotr |
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2016-08-10, 18:29
|
|
|
Piotr Alaska napisał/a: | jak ktoś kocha campingi to poza wybrzeżem nie widziałem, |
Wszędzie w całym Maroko kempingi są w każdym mieście i miasteczku. Nie ma najmniejszego problemu ze znalezieniem, praktycznie każdy jest oznaczony przy drodze.
Piotr Alaska napisał/a: | Jak mogę coś doradzić to wal w interior, pustynia, góry Atlas. |
My też tak zrobiliśmy a wybrzeże zostało na koniec jak czasu wystarczy i trzy dni wystarczyły. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
|
majmarek
weteran
Twój sprzęt: camper knaus fiat ducato
Nazwa załogi: alibaba
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Cze 2010 Piwa: 23/50 Skąd: warmińsko mazurskie
|
Wysłany: 2016-08-13, 23:24
|
|
|
nie zapomnij o Lexira
a jakie teraz temperatury ? jak dajesz radę?
pozdrawiam
mm |
_________________ wino
kobiety i śpiew |
|
|
|
|
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Wrz 2010 Piwa: 558/295 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2016-08-14, 20:40
|
|
|
Na Wybrzeżu temperatury tak ok 30 st. Nocą 23. Teraz jesteśmy w Zagorze i... W dooopie mam ten interior. Tutaj jest 45 st. |
|
|
|
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
|
|
|
|
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Wrz 2010 Piwa: 558/295 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2016-08-15, 22:00
|
|
|
Dziś tylko 45 stopni w cieniu. Ale kto komu w cieniu każe siedzieć :-) |
|
|
|
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
|
|
|
|
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Wrz 2010 Piwa: 558/295 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2016-08-18, 23:09
|
|
|
Wróciliśmy na północ. Dziś nad morzem temperatura ok. Jakieś 35 stopni. Teraz 26 |
|
|
|
|
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Wrz 2010 Piwa: 558/295 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2016-08-30, 17:47
|
|
|
Jesteśmy w domu. Tak pokrótce. Nasza trasa to: Warszawa- Berlin /zakupy/ - Grenoble /odwiedziny u francuskich przyjaciół/ - Motril /miasteczko w Hiszpanii skąd odpływa prom do Tangeru. Kawałek drogi mniej niż do Algesiras a bilety tańsze. Koszt promu to 260 euro w obie strony + 22 euro za kabinę. Wielkość kampera nie ma znaczena. Bilety kupowane bezpośrednio w porcie. Okazały się być tańsze niż w necie./ - Tanger Med - Asilah - Moulay-Bousselham /trzy noce na kempingu nad samą zatoką. Cena za naszą trójkę na 1 noc to 8 euro. Przy kempingu świeże ryby i owoce morza prosto od rybaków./ - Rabat /dla nas bardzo ciekawy, cichy, spokojny. Przy samej medinie, nieopodal plaży parking strzeżony z możliwością noclegu za bodaj 3 euro/- Casablanka /Metropolia z pięknym meczetem nad samym oceanem. W określonych godzinach dostępny dla niemuzułmanów/ El-Jadida / w okolicy fantastyczne wydarzenie Fantasia. Tysiące koni i jeźdźców w strojach ludowych, wyścigi i broń czarnoprochowa. Tylu koni w życiu nie widziałem a wszystko doskonale ułożone ogiery/-
Safi /miasto ceramiki/- Essaouira. / Piękne wydmy a przy nich parking z możliwością noclegu za 3 euro. Mnóstwo europejskich barów, szkół surfingu i kitów/ - Agadir / turystyczny moloch w serii all-inclusive/ - Tifnite / świeże ryby. Plaża. Fajny camping w środku niczego. Właściciel francuz. Rano świerze warzywa z osiołkowego marketu. 7 euro noc. Fajne miejsce na spokojne zimowanie./ - Przez góry Atlas do Zagory. / Palmy, wielbłądy- 4 godzinna wycieczka na pustynię za 50 euro za 3 osoby. Piękny camping Oasis Palmier z bardzo miłą obsługą. Daliśmy radę jedną noc. Na drugą poszliśmy do hotelu. Problem? Temperatura 45 stopni C.- Marrakesh / Mega turystyczny. Masa cwaniaków. Nocleg na strzeżonym parkingu przy samej medinie, pod wieżą meczetu. Za 8 euro z prądem./ - Bouznika. / fajna plaża/ - Fes. /Piękny kemping przy aqua parku, mocno zacieniony. 12 euro noc plus 5 za dorosłego i 3 euro za dziecko dziennie za aqua park.. Piękna medina/ - Tanger - Motril - Paryż - Disneyland - Warszawa
Wnioski: Piękny i bezpieczny kraj. Dla kamperów chyba bezpieczniejszy niż Europa. Bardzo mili ludzie. Doskonałe warunki do kamperowania zarówno na dziko / 0 problemów/ jak i na campingach. Paliwo po 3,40 dobrej jakości. Autostrady ze wspaniałymi parkingami, drogi lokalne raczej afrykański standard.
Temperatury latem na wybrzeżu porównywalne do włoskich, za Atlasem w stronę Sahary do 45 stopni i mega suche powietrze.
Policja bezproblemowa. Pilnują dwóch rzeczy rygorystycznie - prędkość i zatrzymanie się przed znakiem Stop Policja. Poza tym bardzo pomocni i sympatyczni.
Trzeba uważać na kierowców, osły i pieszych. Tak fatalnych kierowców nie spotkałem nigdzie a jeździłem po drogach ponad 40 krajów na świecie. Może to ponieważ 47 % Marokańczyków to analfabeci?
To tak w skrócie. W razie pytań chętnie odpowiem. |
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
|