kasa w podróży |
Autor |
Wiadomość |
krzlac
Kombatant
Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Paź 2011 Piwa: 98/5 Skąd: Gowarzewo k/Poznania
|
Wysłany: 2016-08-30, 17:06
|
|
|
Elpasoo, jo to wszystko rozumiem. Też jeżdżę kamperem, czasem cisnę i płacę, czasem oszczędzam. Raz płacę "tanią" kartą innym razem nie. Chodzi tylko o to by rozumieć mechanizmy bankowe. Dlatego pozwoliłem sobie to wyjaśnić. Każdy może znaleźć coś dla siebie ale do szukania potrzebne jest minimum wiedzy. Np. o tym jak piszesz braniu gotówki z bankomatu na kartę kredytowa. Mało kto wie, że przy takiej operacji oprócz niekorzystnego kursu, pobierana jest często prowizja i naliczane są odsetki (zwykle wysokie 10-20%) i to nie od ostatniego dnia okresu rozliczenia do dnia wpłaty na kartę, a od dnia wypłaty gotówki do dnia "uzupełnienia" kredytu. To czasem jest nawet 60 dni. Urlopowe transakcje walutowe (zwykle 1000 - 2000 EUR) to tak jak piszesz "gra o złotówki". Jeśli jednak można wygrac kilkadziesiąt złotych bez większego wysiłku to staram się wygrać i mam małą satysfakcję, że nie wygrał tego jakiś "pejsaty" bankier. |
_________________ WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
|
Ostatnio zmieniony przez krzlac 2016-08-30, 18:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2016-08-30, 17:54
|
|
|
Popieram, Krzlac ma rację.
Po to jest temat, żeby ci co chcą, z niego coś wyciągnęli i skorzystali.
Są oczywiście ludzie, którzy zapie-rniczają 11 albo 11,5 miesiąca w roku żeby później te 2-3 tyg zaszaleć i mają wszystko gdzieś ile wydadzą, bo wiadomo trzeba obniżyć po takim czasie ciśnienie, ale są też tu ludzie, którzy pracują 1-3 miesiące w roku i dzięki mądremu wydawaniu mieć np.8-10 miesięcy wakacji w roku.
Krzlac należy się Tobie i innym, którzy dzielą się takimi informacjami. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
|
|
|
|
|
Mizioł
zaawansowany
Twój sprzęt: VW LT Westfalia Florida
Dołączył: 31 Gru 2011 Piwa: 5/6 Skąd: Roztocze
|
|
|
|
|
Rambler
zaawansowany związek energetyczno-motoryczny
Twój sprzęt: Vehicle Raptor [Westfalia James Cook]
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Lis 2012 Piwa: 10/14 Skąd: Kraków-Rząska
|
Wysłany: 2016-12-21, 00:56
|
|
|
A mnie sie w tym roku omsknęło zero w bandytomacie i zamiast 500 HRK wypłaciłem 5000
Cóż zrobić, trza to było wydać |
_________________ Nikt nie wie dokąd prowadzi droga, póki nie stanie u celu.
|
|
|
|
|
Flag
weteran
Twój sprzęt: Transit jumbo
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Lis 2016 Piwa: 33/10
|
Wysłany: 2016-12-21, 10:30
|
|
|
W strefie euro korzystam tylko z karty euro ( zarabiam w euro na to konto wiec zero przeliczen), a w skandynawii to losowo karta PLN lub EUR |
|
|
|
|
darek 61
Kombatant
Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Mar 2009 Piwa: 146/103 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
Rambler
zaawansowany związek energetyczno-motoryczny
Twój sprzęt: Vehicle Raptor [Westfalia James Cook]
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Lis 2012 Piwa: 10/14 Skąd: Kraków-Rząska
|
Wysłany: 2017-01-03, 18:41
|
|
|
Zrobiłem rachunek sumienia i posprawdzałem wyciągi.
W tym roku na wakacjach kupowałem w kantorze, płaciłem kartą i wypłacałem w bankomacie.
Wyszły takie prowizje, lub wartości kursowe:
1. Gotówka kantor +6%
2. Gotówka bankomat Euronetu (Karta ROR) +9%
3. Bezgotówkowo Mastercard +12%
4. Gotówka z Masterkardu........ nie ośmieliłem się
W moim przypadku gdybym wszystko kupił w kantorze to zostałoby mi w kieszeni 480zł |
_________________ Nikt nie wie dokąd prowadzi droga, póki nie stanie u celu.
|
|
|
|
|
|
Perrovski
trochę już popisał
Twój sprzęt: Pillos MobileTraveler
Nazwa załogi: Amadea
Dołączył: 20 Cze 2010 Piwa: 2/3 Skąd: Halmstad-Wroclaw
|
Wysłany: 2017-01-03, 21:32
|
|
|
Witam.
Bedac niedawno we Flensburgu pobralem karta w Euro (AliorBanku ) z Bankomatu 150 Euro,byla tylko taka opcja pobrania tej kwoty, i wieksza.
a na rozliczeniu Bank naliczyl mi 175, 23 Centy, za cholere nie moge sie doliczyc jak to liczyli, a Bank milczy. I badz tu madry i pisz wiersze.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
krzlac
Kombatant
Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Paź 2011 Piwa: 98/5 Skąd: Gowarzewo k/Poznania
|
Wysłany: 2017-01-04, 09:59
|
|
|
Przeczytaj ten artykuł przed następnym wyjazdem, przestaniesz się dziwić, a jak wyciągniesz jakieś wnioski to może przestaniesz dopłacać. Niewiedza kosztuje.
Z podstawowej informacji internetowej wynika, że Alior powinien pobrać tylko 5 zł. Przeczytaj jeszcze wszystkie "drobne litery" a jak nic nie znajdziesz to reklamuj. I nie chodzi to o te 25 zł a o znajomość tematu, bo następnym razem wydasz dużo więcej. |
_________________ WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
|
|
|
|
|
antwad
stary wyga
Twój sprzęt: Dethleffs Advantage T5801
Pomógł: 5 razy Dołączył: 22 Sty 2007 Piwa: 17/63 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-01-04, 15:10
|
|
|
O ile dobrze rozumiem, to miałeś kartę Alior Banku przypiętą do rachunku prowadzonego w Euro.
Z bankomatu pobrałeś 150 EU, więc bank powinien zdjąć z Twego rachunku 150 EU plus ewentualnie prowizję za wypłatę z obcego bankomatu - kilka, kilkanaście zł, ale nie 25 EU.
Jedynym sensownym wytłumaczeniem jest to, że wpadłeś w pułapkę DCC - Dynamic Currency Conversion.
Bankomat rozpoznał, że ma do czynienia z kartą polskiego banku, czyli domyślną walutą tej karty jest PLN i zaproponował Ci rozliczenie pobieranych środków w złotówkach. Jeśli nie zaprotestowałeś, to Twój rachunek (walutowy) został obciążony kwotą w PLN zawierającą odpowiedni zysk agenta rozliczeniowego obsługującego bankomat.
Alior otrzymał obciążenie konta EU na ileś złotych, więc przeliczył te złotówki na EU po swoim kursie i tyle zdjął z rachunku. Takie podwójne przewalutowanie z EU na PLN i z PLN na EU mogło dać tę kwotę, o której piszesz.
Kilkukrotnie spotkałem się z tym "udogodnieniem" - bankomat w Czechach, terminal POS w Szwajcarii, bankomat we Włoszech.
Trzeba uważnie czytać co wyświetla urządzenie i odpowiednio reagować. Terminal w Szwajcarii mnie zaskoczył - zagadał do mnie po polsku |
_________________ "Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat przy każdej okazji" - św. Tomasz z Akwinu |
|
|
|
|
Perrovski
trochę już popisał
Twój sprzęt: Pillos MobileTraveler
Nazwa załogi: Amadea
Dołączył: 20 Cze 2010 Piwa: 2/3 Skąd: Halmstad-Wroclaw
|
Wysłany: 2019-06-27, 14:28
|
|
|
Witam.
Przypadkowo trafilem ( ponownnie po uplywie prawie dwoch lat ) na forum w temacie w ktorym zamiescilem swoje "doswiadczenia " w pobieraniu pieniedzy z kart w automatach zagranicznych.
Dostalem odpowiedz od Krzlac` a i Antwad `a .
Pozno bo pozno ale gwoli scislosci naleza sie wam dwa duze i zimne Piwa. |
|
|
|
|
|
Ahmed
Kombatant Burak
Twój sprzęt: Bezdomny
Nazwa załogi: Buraki
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2009 Piwa: 207/306 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2019-06-27, 14:40
|
|
|
Rambler napisał/a: | W moim przypadku gdybym wszystko kupił w kantorze to zostałoby mi w kieszeni 480zł |
Miałbyś REVOLUTA zostało by jeszcze więcej |
|
|
|
|
Suliki
stary wyga
Twój sprzęt: Globe Traveller Explorer
Nazwa załogi: Suliktravel
Pomógł: 4 razy Dołączył: 25 Lip 2016 Otrzymał 12 piw(a) Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 2019-06-27, 17:29
|
|
|
Witam
DCC ( automatyczne pytanie o przewalutowanie w bankomacie ) - właśnie wróciłem z Grecji i kilkukrotnie bankomaty proponowały to samo ( przeliczenie Euro na PLN pomimo karty Euro ) , mało tego po odmowie przewalutowania w ostatnim zatwierdzeniu transakcji bankomaty ponownie chciały przewalutować. Trzeba było bardzo uważać bo to była ostania komeda coś jak: - wyrażam zgodę na przewalutowanie .
Generalnie z moich doświadczeń ( alior, mbank, inteligo ) - kwoty prowizji banków zdecydowanie uległy zmniejszeniu, np Alior ( karta kredytowa ) - zapłaciłem 200 koron czeskich, po przeliczeniu obciążenie konta 33,60 PLN , gdybym chciał kupić w internetowym kantorze - 33,58 PLN. Mam jeszcze wielowalutową kartę w mbanku. Można kupić w kantorze mbanku waluty ( chyba 11 różnych ? ) na drogę i potem płacić kartą która zostanie obciążona automatycznie w walucie płatności. Ale patrząc na moje tegoroczne kursy obciążeń karty kredytowej to gra nie warta świeczki... |
_________________ P&E |
|
|
|
|
Suliki
stary wyga
Twój sprzęt: Globe Traveller Explorer
Nazwa załogi: Suliktravel
Pomógł: 4 razy Dołączył: 25 Lip 2016 Otrzymał 12 piw(a) Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 2019-06-27, 17:38
|
|
|
dla HUF wyszło tak samo, koszt po przeliczeniu bankowym na poziomie kosztu zakupu waluty w kantorze. |
_________________ P&E |
|
|
|
|
dziwaczek
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
|
Wysłany: 2019-06-27, 18:50
|
|
|
Ja od lat płacę zwykłą kartą debetową lub kredytową i to bardzo dobrze wychodzi przeliczeniowo, kurs wychodzi praktycznie taki sam jak w kantorze. Z bankomatami jest już gorzej - jest prowizja ale nie jest to też tragedia - do zakceptowania.
Karta wielowalutowa to trochę taki chwyt marketingowy, aby płacić w danej walucie musimy mieć kilka kont walutowych - dla każdej waluty i tam zbierać kasę i płacić opłatę za karte też- miałem zrezygnowałem. |
_________________ Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
|
|
|
|
|
|