Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Hiszpania, Portugalia, Maroko - mega wyprawa
Autor Wiadomość
chemik 
weteran


Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Lis 2014
Piwa: 115/19
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2017-01-09, 21:06   

Cd
W miejscowości Tinejdad skręcamy na drogę R702 ( 31.516369, -5.014644), chcemy dojechać do Ergu Chebbi - kawałka pustyni , łatwo dostępnego w Maroku. Wydmy piasku sięgają nawet 150 m wysokości względnej ( ponad otaczający teren). Jedziemy przez tereny już pustynne, przede wszystkim przez tereny czarnej hamady, czyli pustyni żwirowo- kamienistej.

image479.jpg
... i znowu napis...
Plik ściągnięto 40 raz(y) 531,74 KB

image480.jpg
. a tu będzie rzeka...
Plik ściągnięto 35 raz(y) 557,23 KB

image481.jpg
Co to jest DMC ?
Plik ściągnięto 38 raz(y) 386,46 KB

image482.jpg
Plik ściągnięto 34 raz(y) 486,19 KB

image485.jpg
ochrona przed wszechobecnym pyłem i oślepiającym słońcem
Plik ściągnięto 39 raz(y) 326,77 KB

image487.jpg
tego znaku w Polsce nie ma...
Plik ściągnięto 48 raz(y) 613,53 KB

image488.jpg
Plik ściągnięto 40 raz(y) 498,42 KB

image490.jpg
prosto przez pustynię kamienista
Plik ściągnięto 34 raz(y) 337,33 KB

image491.jpg
ciekawe wydmy
Plik ściągnięto 34 raz(y) 389,05 KB

image494.jpg
Dojeżdżamy do Erfoud ( Arfud -inaczej)
Plik ściągnięto 42 raz(y) 682,68 KB

_________________
Chemik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Endi 
Kombatant


Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Piwa: 315/483
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2017-01-10, 15:53   

Podziwiam :spoko Tylko się modlić do allaha aby camperek w słońcu nie stanął na tym pustkowiu ;)
_________________
Najpiękniejsze hobby świata !
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 330/221
Skąd: Lublin
Wysłany: 2017-01-10, 17:40   

Endi napisał/a:
Podziwiam :spoko Tylko się modlić do allaha aby camperek w słońcu nie stanął na tym pustkowiu ;)


To niestety stały element niepokoju , poza kradzieżą w podróży. :gwm
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chemik 
weteran


Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Lis 2014
Piwa: 115/19
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2017-01-10, 19:40   

Endi,
Prawdę mówiąc, dopiero po Twoim poście uświadomiłem sobie taka obawę. Jakoś w czasie drogi nie myśleliśmy o tym. No, może na początku. Potem nasze myśli kręciły się na temat codziennego życia. Staramy się przygotować kamperka jak najlepiej do jazdy - ale oczywiście nie można wykluczyć żadnego defektu. Może pokładamy zbyt duże zaufanie w samochodzie - ale jak myślę, brak elektroniki i cudów motoryzacji czasami jest zaletą. W Maroku królują samochody starszych generacji i to niekoniecznie z braku kasy. Przeciążenie ( co widać na zdjęciach), fatalne warunki atmosferyczne ( wysoka temperatura) nie sprzyja nowoczesnym silnikom. Po powrocie byliśmy zaskoczeni ilością pyłu (piasku) w każdym zakamarku samochodu ( niesamowicie drobnego) Nawet tam, gdzie nie było otwierane!!! Nie wiem, jak sprawowałby się silnik nowoczesnego samochodu z bajerami i elektroniką w sytuacji, gdy nawet było ciężko oddychać, mino masek.A poza tym, gdyby się zepsuł - no coż, trzeba by reperować . :gwm
_________________
Chemik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chemik 
weteran


Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Lis 2014
Piwa: 115/19
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2017-01-10, 19:49   

Cd.
jedziemy dalej......

image496.jpg
lampy na pustyni zasilane panelami fotowoltanicznymi
Plik ściągnięto 31 raz(y) 447,25 KB

image497.jpg
cieszy zieleń przy drodze
Plik ściągnięto 30 raz(y) 351,45 KB

image499.jpg
wjazd do miasta
Plik ściągnięto 34 raz(y) 396,69 KB

image500.jpg
Plik ściągnięto 39 raz(y) 356,84 KB

image503.jpg
... i znowu pustkowie po horyzont...
Plik ściągnięto 42 raz(y) 328,02 KB

image505.jpg
pustynia kamienista po prawej ....
Plik ściągnięto 41 raz(y) 328,04 KB

image506.jpg
.... i po lewej....
Plik ściągnięto 37 raz(y) 261,92 KB

image507.jpg
czarny znak po prawej oznacza " skręt w lewo", gdyby ktoś zapomniał skręcić kierownicę...
Plik ściągnięto 47 raz(y) 328,15 KB

image508.jpg
ciągle [podobne widoki, ale droga wspaniałą...
Plik ściągnięto 33 raz(y) 370,25 KB

_________________
Chemik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Endi 
Kombatant


Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Piwa: 315/483
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2017-01-10, 21:27   

chemik napisał/a:
...Prawdę mówiąc, dopiero po Twoim poście uświadomiłem sobie taka obawę....


Pierwszy raz miałem takie obawy kiedy jechaliśmy kamperem obok masywu Sierra Newada w Hiszpanii. Teren pustynny , słońce niemiłosiernie paliło. Opuszczone wioseczki , powybijane okna i te pędzące z wiatrem kolczaste kule. Obraz księżycowy. Kolana już mi się trzęsły na myśl jakiejkolwiek awarii. Pod wieczór dotarliśmy szczęśliwie do wybrzeża :)

Byliśmy w Maroku statkiem dalej objazd autokarem. Widziałem też kampery z Europy. Nie wiem czy w pojedynkę bym się odważył. Po niemiłej przygodzie w Egipcie, są na Forum różne opinie, ale ja już nie zaufam Arabom.

Pozdrawiam :spoko
_________________
Najpiękniejsze hobby świata !
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mizioł 
zaawansowany


Twój sprzęt: VW LT Westfalia Florida
Dołączył: 31 Gru 2011
Piwa: 5/6
Skąd: Roztocze
Wysłany: 2017-01-11, 00:25   

Endi napisał/a:
Po niemiłej przygodzie w Egipcie


Ja w naszym pięknym kraju też miałem kilka bardzo niemiłych sytuacji, ale nie jest to powód du uprzedzeń względem wszystkich Polaków lub Katolików czy też po prostu białych.

W Maroku byłem zarówno samochodem (wtedy traktowaliśmy miejscowych jak potencjalne zagrożenie czując się bezpiecznie w swoim samochodzie) jak i samolotem, podróżując po kraju transportem lokalnym i stopem. W tym drugim przypadku byłem z żoną i kilkuletnim synem. Równy kontakt z Marokańczykami był ciepły i przyjazny, bez agresji, komercji itd. Lęki i uprzedzenia są w głowie a nie w INNYCH. :spoko
_________________
https://www.facebook.com/szkolawpodrozy/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Endi 
Kombatant


Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Piwa: 315/483
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2017-01-11, 19:26   

Różnie to bywa i nie będę wchodził w dywagacje Niziołku, przypomnę tylko słowa Marszałka…Naród to wspaniały tylko ludzie to ku.wy

I nie dotyczy to tylko Polaków ;)

Chemiku - przepraszam za OFF :spoko
_________________
Najpiękniejsze hobby świata !
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chemik 
weteran


Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Lis 2014
Piwa: 115/19
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2017-01-15, 18:01   

Cd.
Cieplutko, oj cieplutko...
Jedziemy. Nagle w dali widać stadko pasących się kóz! W stronę drogi zobaczyliśmy biegnących, ile sił w nogach, dwoje dzieciaków. Machają plastikowymi butelkami po wodzie. Zatrzymujemy się, chłopcy (około lat 10 -12 ?)dobiegają. Pokazują na puste butelki po wodzie. Tłumaczą coś w swoim języku. Chodzi im o wodę. Nie mamy serca odmówić, tym bardziej, że zdajemy sobie sprawę z temperatury na zewnątrz, na tej spalonej słońcem pustyni. Żona wyciąga 5 litrową butelkę wody i daje starszemu. Ten zachwycony łapie butlę i przyciska do siebie. Młodszy chce mu ją zabrać, w końcu zwraca się do nas. Pokazujemy, że to dla nich razem. Pokazują,że są głodni. Dostają kawałek naszego chleba razowego - to mamy pod ręką. Są zachwyceni - nie widziałem przez całe swoje życie tak bardzo radujących się dzieci!
Chcą jeszcze coś - ale odjeżdżamy. I refleksja - dlaczego dzieciaki nie biegły do innych, tutejszych samochodów?
Podobne obrazki widzieliśmy jeszcze kilka razy w czasie naszej wyprawy po wschodniej części Atlasu.
Woda tutaj , w wielu odosobnionych miejscach , jest cennym dobrem, nie dla każdego dostępna.
Jeszcze kilkadziesiąt kilometrów i na horyzoncie rysuje się nasz cel wyprawy na wschód Maroka - Erg Chebbi - majestatyczne wydmy piasku na tle rozprażonego nieba.

image509.jpg
Plik ściągnięto 46 raz(y) 232,69 KB

image510.jpg
Merzouga w dali.
Plik ściągnięto 32 raz(y) 308,86 KB

image512.jpg
Plik ściągnięto 28 raz(y) 286,28 KB

image513.jpg
namioty tubylców
Plik ściągnięto 42 raz(y) 233,54 KB

_________________
Chemik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chemik 
weteran


Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Lis 2014
Piwa: 115/19
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2017-01-20, 11:27   

Cd.
Jedziemy do upatrzonego kempingu. ( 31 05 56.00 , 04 10 19.06 - stopnie, minuty, sekundy).
Kemping trochę dziwny, nie jesteśmy do takiego przyzwyczajeni. Ogrodzony teren ( niewielki,my byśmy powiedzieli - podwórko) dookoła zabudowania ( pomieszczenia), dookoła mur. Dopiero po chwili uprzytomniamy sobie, że jesteśmy tak naprawdę na terenie domostwa beduińskiego, z typowa do dla niego zabudową - najpierw budowano mur obronny, potem do wewnętrznych ścian dobudowywano w razie konieczności czy potrzeby resztę pomieszczeń. Zostawiano w środku placyk, miejsce odpoczynku, próbowano zasadzić jakieś rośliny. I coś takiego własne będzie naszym miejscem postojowym na Saharze. Stosunkowo łatwo dogadujemy się z gospodarzem - po polsku, angielsku, na migi i arabsku.
Dopytujemy się , czy można coś zjeść. Gospodarz proponuje pizzę. No nie, tylko tego nam brakowała. Protestujemy i tłumaczymy, że chcemy coś takiego, co on je sam i inni tubylcy. Facet zachwycony -mówi ( przekazuje) ,że coś ugotują dla nas tutejszego. Ok.
Zachodzi Słońce , ochładza się znacznie. Dziwne. Jest tylko 41 stopni. Wreszcie trochę chłodu.
Wyruszamy na wieczorny spacer na pustynie, na wydmy, zaczynającą się zaraz za murem "kempingu".
Morze piasku w kolorze żółto - pomarańczowym. Spotykamy zakopanych w nim tubylców. Po szyje. Czy oni się grzeją czy chłodzą? Prawdopodobnie chłodzą, piasek pod spodem jest znacznie chłodniejszy niż na wierzchu.
Wracamy po ciemku do kampera. Już czeka na nas jedzenie. W tradycyjnym naczyniu glinianym, w fantazyjną pokrywą w kształcie spiczastego daszka z dziurką na wierzchu czeka na nas kulki mięsne z kozy w jakim sosie na ostro - papryka? cebula? Dobre! Poza tym sałatka z pomidorów, ziemniaków i innych warzyw, do tego świeżo upieczony chlebek oraz nieśmiertelna herbata z mięta.
Najadamy się do syta, porcja jest naprawdę bardzo duża. Na deser - talerz różnych owoców, winogrona!, pomarańcze - niesamowicie słodkie i soczyste i jakieś " coś" - też dobre.
Po ciemku idziemy "spać" - to znaczy próbujemy zasnąć. Tubylcy pokładli się na ziemi, na kocach. My próbujemy zasnąć, ale kamper nagrzany jest niesamowicie po dzisiejszym odcinku w 50 - stopniowym upale i nie bardzo nam to wychodzi. Zasypiamy nad ranem.

image529.jpg
nasz kamping
Plik ściągnięto 36 raz(y) 304,71 KB

image528.jpg
Plik ściągnięto 29 raz(y) 508,82 KB

image515.jpg
trochę chłodu wreszcie....
Plik ściągnięto 32 raz(y) 410,18 KB

image517.jpg
idziemy na spacer
Plik ściągnięto 35 raz(y) 273,92 KB

image519.jpg
cmentarz berberyjski
Plik ściągnięto 36 raz(y) 381,21 KB

image543.jpg
cmentarz
Plik ściągnięto 36 raz(y) 447,98 KB

image522.jpg
morze wydm
Plik ściągnięto 41 raz(y) 192,85 KB

image523.jpg
pomarańczowy piasek o zachodzie Słońca
Plik ściągnięto 44 raz(y) 366,19 KB

_________________
Chemik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chemik 
weteran


Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Lis 2014
Piwa: 115/19
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2017-01-20, 11:34   

Cd.
Zdjęcia z kolacji
W nocy zrozumieliśmy , dlaczego praktycznie nie spotkaliśmy turystów w kamperach :shock: Tutaj przyjeżdża się na zimę, wiosnę lub jesień, gdy temperatury są znacznie niższe. No ale my nie mamy takiej możliwości i doświadczamy ciepłego lata w Maroku, w najbardziej upalnym okresie.
Nie zabiło nas, to na wzmocniło. :wyszczerzony:

image531.jpg
wnętrze pokoju jadalnego -tu będziemy wszamać
Plik ściągnięto 29 raz(y) 285,59 KB

image533.jpg
sałatka
Plik ściągnięto 28 raz(y) 349,3 KB

image534.jpg
chlebek
Plik ściągnięto 39 raz(y) 287,27 KB

image536.jpg
potrawka z kozy
Plik ściągnięto 37 raz(y) 286,6 KB

image539.jpg
widok typowo "saharyjski"
Plik ściągnięto 34 raz(y) 269,76 KB

_________________
Chemik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chemik 
weteran


Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Lis 2014
Piwa: 115/19
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2017-02-05, 18:48   

Po przerwie ciąg dalszy....
Po nacieszeniu sie pustynia wyruszamy dalej. Niestety, dalej oznacza już powrót do domu. A do niego daleko - dobrze ponad 4000 km, a jeszcze trochę chcemy zobaczyć, odpocząć przed powrotem do pracy.
Wyjeżdżamy z kempingu i tasa N13 jedziemy na północ - najpierw Errachidia ( Ar - Raszidijja).
Znowu podziwiamy typowe pustynne krajobrazy. Tam, gdzie była woda, albo woda jest okresowo, pojawia sie natychmiast bujna roślinność -przede wszystkim palmy daktylowe.

image544.jpg
wąskie uliczki oazy
Plik ściągnięto 38 raz(y) 270,98 KB

image545.jpg
Plik ściągnięto 30 raz(y) 258,79 KB

image546.jpg
Plik ściągnięto 28 raz(y) 342,64 KB

image548.jpg
brama do miasta Arfud
Plik ściągnięto 25 raz(y) 358,03 KB

image549.jpg
tego znaku nie trzeba tłumaczyć...
Plik ściągnięto 45 raz(y) 389,42 KB

image552.jpg
i znowu pustynny krajobraz
Plik ściągnięto 35 raz(y) 323,32 KB

image553.jpg
Plik ściągnięto 29 raz(y) 344,97 KB

image554.jpg
Plik ściągnięto 25 raz(y) 433,27 KB

image555.jpg
Plik ściągnięto 26 raz(y) 283,33 KB

image556.jpg
tutaj płynęła rzeka, więc od razu pojawiła się roślinność
Plik ściągnięto 35 raz(y) 297,3 KB

_________________
Chemik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chemik 
weteran


Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Lis 2014
Piwa: 115/19
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2017-02-13, 21:21   

Cd.
Jazdy ciąg dalszy....
jedziemy na półnioc , w kierunku miasta Azrou. Chcemy zobaczyć wspaniałe lasy cedrowe.
Zamieszczamy trochę zdjęć z trasy, wspaniałe widoki....

image567.jpg
i dalej...
Plik ściągnięto 29 raz(y) 288,55 KB

image569.jpg
Plik ściągnięto 21 raz(y) 279,77 KB

image570.jpg
w dole była rzeka...
Plik ściągnięto 28 raz(y) 625,39 KB

image571.jpg
Plik ściągnięto 30 raz(y) 372,48 KB

image573.jpg
Plik ściągnięto 32 raz(y) 383,6 KB

image574.jpg
Plik ściągnięto 29 raz(y) 415,14 KB

image575.jpg
Plik ściągnięto 31 raz(y) 433,6 KB

image577.jpg
i dalej prosto...
Plik ściągnięto 35 raz(y) 284,92 KB

image578.jpg
przepiękne sfałdowania....
Plik ściągnięto 27 raz(y) 487,3 KB

_________________
Chemik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chemik 
weteran


Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Lis 2014
Piwa: 115/19
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2017-02-13, 21:27   

cd.
i jedziemy dalej....

image582.jpg
wyżyna
Plik ściągnięto 36 raz(y) 335,9 KB

image584.jpg
wyżyna - pusto i bardzo gorąco .....
Plik ściągnięto 31 raz(y) 419,76 KB

image586.jpg
koryto rzeki okresowej
Plik ściągnięto 33 raz(y) 568,4 KB

image587.jpg
Plik ściągnięto 31 raz(y) 658,08 KB

image590.jpg
zawalidroga
Plik ściągnięto 26 raz(y) 310,03 KB

image593.jpg
uwaga!
Plik ściągnięto 36 raz(y) 252,25 KB

image594.jpg
strach obok przejechać
Plik ściągnięto 31 raz(y) 243 KB

image595.jpg
kamper typu "maroko"
Plik ściągnięto 31 raz(y) 345,97 KB

_________________
Chemik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chemik 
weteran


Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Lis 2014
Piwa: 115/19
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2017-02-15, 20:37   

Cd.
dalej jedziemy na północ - w stronę Ceulty.

image597.jpg
zdziwienie -dziwna droga
Plik ściągnięto 43 raz(y) 411,52 KB

image601.jpg
olbrzymi cedr - uschnięty w 2003, dookoła lasy cedrowe, wspaniały zapach i makaki
Plik ściągnięto 32 raz(y) 533,35 KB

image604.jpg
olbrzymie szyszki cedrowe
Plik ściągnięto 40 raz(y) 747,99 KB

image606.jpg
spacer po cedrowym lesie
Plik ściągnięto 27 raz(y) 1009,04 KB

image607.jpg
kamper alkowa typu "Maroko"
Plik ściągnięto 35 raz(y) 359,78 KB

_________________
Chemik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***