Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kamper na Citroenie 2.0 oraz Fordzie 2.0
Autor Wiadomość
Rav 
weteran

Twój sprzęt: Mobilvetta Kea
Nazwa załogi: Chmielki4
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 31 Maj 2014
Piwa: 145/22
Skąd: z prawilnego kraju
Wysłany: 2017-07-10, 00:32   

Bajaga napisał/a:

Rav napisał/a:

O której generacji piszesz? Diesle BMW 3.0d (M57 i kolejne wersje rozwojowe) to zdecydowanie jedne z najlepszych diesli na rynku.

Zależy jaki przebieg mają... Mówienie o jakimś silniku, że jest dobry może mieć miejsce wyłącznie przy przebiegach 300 tys+ km.... Silniki bmw nie są w kategorii dobrych.


Dwulitrówki bywały problematyczne, ale trzylitrówki "na miękko" robiły po pół miliona, więc zdecydowanie za bardzo generalizujesz pisząc, że silniki bmw "nie są w kategorii dobrych".
_________________
Byle do przodu
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yans1 
trochę już popisał


Twój sprzęt: Na ten moment z wypożyczalni
Nazwa załogi: Krzyś, Ola i Bartek
Dołączył: 04 Cze 2016
Postawił 9 piw(a)
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2017-07-10, 10:39   

Niestety nic nie zastąpi pojemności silnika. Proszę zobaczyć na samochody w USA duża pojemność długa żywotność. Bez względu czy benzyna czy diesel. Wada jak dla mnie tylko zużycie paliwa :wyszczerzony:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bajaga 
Kombatant

Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Lut 2012
Piwa: 108/7
Wysłany: 2017-07-10, 12:24   

Rav napisał/a:

Dwulitrówki bywały problematyczne, ale trzylitrówki "na miękko" robiły po pół miliona, więc zdecydowanie za bardzo generalizujesz pisząc, że silniki bmw "nie są w kategorii dobrych".


Nie znam żadnego w miarę współczesnego silnika bmw, który by "na miękko" zrobił pół miliona. I nikt nie zna, w necie przykładów nie znajdziesz. To są super samochody jak są nowe. Jak nie są nowe to są kupą syfu. Mówię to jako posiadacz bmw :)
_________________
Pozdrawiam,

Bajaga&Instruktori
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mischka 
Kombatant


Twój sprzęt: Dethleffs
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 27 Lut 2016
Piwa: 114/120
Skąd: Bawaria
Wysłany: 2017-07-10, 13:14   

Mój kolega z pracy jest zakochany w swoim BMW 530D z 2008 roku.
Przebieg 630,000 nie wiem czy do końca bezawaryjnie bo o tym nie mówi. Jego celem jest osiągniecie miliona kilometrów na oryginalnym silniku.
_________________
W życiu piękne są tylko chwile...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
inhalt 
zaawansowany


Twój sprzęt: znowu tylko namiot
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Sie 2012
Piwa: 9/3
Skąd: Kaszuby
Wysłany: 2017-07-10, 21:02   

Cytrus napisał/a:
tylko że czym innym jest 2.0 w osobówce która waży 1500 czy 1800 kg a przy kamperze który zawsze będzie ważył 3500 kg to już nawet ni chodzi czy przejedzie 300 tys km tylko czy z takim ciężarem 3500 kg wyprzedzi tira, czy pod górkę podjedzie

Mam samochód osobowy z silnikiem diesla PSA 2.0 w specyfikacji sprzed paru ładnych lat, tzn. 136 KM i 320 Nm momentu, a w trybie overboost 340 Nm. Samochód i silnik są całkowicie sprawne, ale ile tych KM i Nm jest na pewno to nie wiem, bo na hamowni nie byłem.
No i niestety ostatnio miałem konieczność holowania tym autem 2-osiowej przyczepy o masie 2 tony (nie tłumaczcie mi, że max masa dla tego auta to 1,5 tony, bo nie o to chodzi). Z punktu widzenia silnika, jego osiągów i możliwości wyprzedzania to była rewelacja. Musiałem uważać, żeby utrzymywać w miarę przepisową prędkość, a pod górkę na A1 bez problemu byłem w stanie przyspieszać. Trzeba było jechać uważnie, bo obawiałem się, że nazbyt gwałtowne naciśnięcie gazu może mi zabić sprzęgło przy tak dużym obciążeniu. Ale silnik radził sobie doskonale. Oczywiście przy masie zestawu około 4 ton i dużym oporze odbiło się to na zużyciu paliwa, ale motor dawał radę bez problemów, bez przegrzewania i żadnych niepokojących objawów.
Z tego wnioskuję, że jeśli taki sam silnik jest zamontowany w kamperze i do tego otrzyma skrzynię biegów zupełnie inaczej zestopniowaną niż w osobówce, to całość będzie jechała bardzo dobrze. Nie porównasz do silnika 3.0, ale nie o to chodzi. Ja bym się nie bał kupić kampera z takim silnikiem 2.0 HDi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
jarek73 
weteran

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 18 Maj 2014
Piwa: 72/95
Skąd: torun
Wysłany: 2017-07-10, 21:17   

Bajaga napisał/a:
Rav napisał/a:

Dwulitrówki bywały problematyczne, ale trzylitrówki "na miękko" robiły po pół miliona, więc zdecydowanie za bardzo generalizujesz pisząc, że silniki bmw "nie są w kategorii dobrych".


Nie znam żadnego w miarę współczesnego silnika bmw, który by "na miękko" zrobił pół miliona. I nikt nie zna, w necie przykładów nie znajdziesz. To są super samochody jak są nowe. Jak nie są nowe to są kupą syfu. Mówię to jako posiadacz bmw :)


Te silniki jako używane są w stawiane w drogie off roadowe fury do co prawda amatorskich rajdów , ale mają naprawdę ciężko i dają rade . Piszę to jako użytkownik BMW 7 3.0 313 km przebieg co prawda jeszcze niski ,ale zero problemów i uczestnik rajdów off road gdzie ludzie używają tych silników .
_________________
DOBA MA 1440 MINUT I ŻADNA NIE WYKORZYSTANA NIE PRZECHODZI NA NASTĘPNY DZIEŃ
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tom-cio 
weteran


Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Sty 2014
Piwa: 68/144
Skąd: Bytom
Wysłany: 2017-07-10, 21:30   

Nie wiem jak nowe diesle bmw bo nie mam ,ale benzynikiem m52b20 zrobilem osobiscie 750tysiecy.Prawie bezawaryjnie,tzn silnikowi nic,poszedl czujnik walu raz,cUjnik walka 2 razy.I z tego co mi wiadomo to wlasnie m54 jest jednym z najlepszych diesli.Tak jak Jarek pisze do zmot go wstawiaja,do jeepow,upalaja w terenie.Zle diesle w bmw to te dwulitrowki,z mala moca 136 koni i tam osprzet sie sypie na potege.Wtryskiwacze leca tez na maxa.Ale to srekologia na fabrykach wymaga coraz to wiekszych bezsensow ekologicznych i najlepiej jazdy na kropelce,to silniki padaja.

I na moje te wyzylowane 160 konne dwulitrowki to bedzie bezsens,mozna i 200 koni z litra ,ale na krotki rajd albo wyscig ,na droge toto na dluzsza mete sie nie sprawdI wg mnie.No ale w sumie producent uwaza ,ze 200tysi i zlom,masz kupic nastepne :-P
_________________
moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gregor76 
trochę już popisał

Dołączył: 26 Gru 2011
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2017-07-12, 00:01   

Ford od wielu lat bierze wtryski do ropniaków słabe jakościowo lub niedopracowane i nic z tym nie robi, więc wniosek z tego że generalnie ma gdzieś klientów. Jeśli faktycznie wtryski padają w niemal nowych autach to nie wróżę fordowi dużej sprzedaży
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kaimar 
weteran
kaimar


Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 03 Lut 2007
Piwa: 89/3
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wysłany: 2017-07-12, 11:27   

tom-cio napisał/a:
wtryski padają w niemal nowych autach to nie wróżę fordowi dużej sprzedaży

Nie w niemal nowych - w nowych po wyjechania za bramę od dealera.
Wczoraj rozmawiałem na spotkaniu dealerów w P.L.A. ( teraz to marka Rapido) z panem Pascalem Belot menagerem w grupie PSA zajmującym się sprzedażą podwozi do kamperow. Pan Belot powiedział że o ile porzednie silniki Forda były wspólną konstrukcją z PSA to te stosowane obecnie 2.0 nie mają ze sobą wspólnego. Silniki 2.0 Citroena to ten sam silnik znany od lat stosowany w innych modelach Citroen i Peugeot.
_________________
www.camperymtm.pl
www.kamperownia.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gregor76 
trochę już popisał

Dołączył: 26 Gru 2011
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2017-07-12, 20:29   

Wraz ze sprzedażą traci przeważnie co najmniej 10% wartości i status nowego pojazdu- to tak dla precyzyjności wypowiedzi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rav 
weteran

Twój sprzęt: Mobilvetta Kea
Nazwa załogi: Chmielki4
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 31 Maj 2014
Piwa: 145/22
Skąd: z prawilnego kraju
Wysłany: 2017-12-04, 20:14   

Bajaga napisał/a:
Rav napisał/a:

Dwulitrówki bywały problematyczne, ale trzylitrówki "na miękko" robiły po pół miliona, więc zdecydowanie za bardzo generalizujesz pisząc, że silniki bmw "nie są w kategorii dobrych".


Nie znam żadnego w miarę współczesnego silnika bmw, który by "na miękko" zrobił pół miliona. I nikt nie zna, w necie przykładów nie znajdziesz. To są super samochody jak są nowe. Jak nie są nowe to są kupą syfu. Mówię to jako posiadacz bmw :)


Nie zauważyłem Twojej odpowiedzi (byłem akurat w Rumunii w tym czasie, więc sobie odpiszę po pół roku), ale do rzeczy:
miałem zarówno dwulitrówkę i trzylitrówkę BMW. Ta druga zdecydowanie godna polecenia. Jeździłem 3 lata, nie włożyłem ani grosza. Mój kolega właśnie 3.0d jeździ dalej - przebił 600 kkm - silnik dalej oryginał, robił jedynie skrzynię i wycinał DPF po 400 kkm bo stwarzał już problemy. Auta były z roczników 2005-2009 (nie wiem, czy spełni Twoje kryterium "w miarę nowoczesnego). Pomijam już kwestię naprawdę dobrej kultury pracy 3.0d.
_________________
Byle do przodu
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
EwaMarek 
Kombatant
Marek


Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 27 Mar 2007
Piwa: 25/13
Skąd: Czołowo / Koło
Wysłany: 2017-12-04, 20:34   

Wtrącę do tematu ale z innej beczki...

W busach kręcą z silnika ile sięda zmniejszając pojemość. NO BO EKOLOGIA.
Czy w samochodach ciężarowych też są takie cyrki?
_________________
Pozdrawiam
Marek

Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
wojtekjanus 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Transit 2,0 tdci
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Cze 2014
Piwa: 12/1
Wysłany: 2017-12-05, 17:15   

EwaMarek napisał/a:
Wtrącę do tematu ale z innej beczki...

W busach kręcą z silnika ile się da zmniejszając pojemość. NO BO EKOLOGIA.
Czy w samochodach ciężarowych też są takie cyrki?


Kiedyś diesle były synonimem długowieczności, obecnie wg życzenia ekologów z UE zwiastują potencjalne awarie i monstrualne koszty.

W przypadku używanego auta z silnikiem diesla to połączenie wieku, przebiegu, zaniedbań serwisowych i wysokich cen części - a to oznacza jedno: coraz częściej zakup używanego auta z dieslem to zabawa w sapera – uda się i będzie jeździł bez wydatków lub się nie uda i nakłady przewyższą oszczędności z paliwa.

Pośpiech na etapie konstruowania i krótka faza testów (związane z wprowadzaniem co chwila życzeniowych norm Euro), niewłaściwy serwis, bardzo drogie części zamienne - to obecnie codzienność diesli.. Przyczyn kłopotów może jest wiele, ale efekt za każdym razem jest taki sam – duże wydatki w serwisach. W przypadku samochodów ciężarowych producenci co prawda podchodzą do problemu poważniej i odpowiedzialniej - proporcjonalnie do kosztu pojazdu i ładunku - ale nadal użytkownicy mają problemy eksploatacyjne zbliżone do eksploatacji mniejszych jednostek diesla w dostawczakach i osobówkach.
Ofiarą tej sytuacji padł niefartownie VW, ale jest tajemnicą poliszynela że u innych producentów sytuacja wygląda podobnie.
Pytanie dlaczego producenci godzą się na ekoterror ze strony ekobęcwałów wśród określonych sił we władzach UE, którzy mająi zerową wiedzę techniczną i życzeniowo ustalają nierealne do spełnienia normy.
Chyba dlatego, że swoiście pojęta ekologia stała się jednym z głównych nurtów kształtowania przyszłości nowej Europy, a walka z tym jest mocno niepoprawna politycznie.

Jeżeli chodzi o samochody, to efekt jest oczywisty: współczesny, europejski, ekologiczny samochód to jest... zły samochód. Po prostu.
_________________
Zgredzik
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2017-12-05, 20:21   

wojtekjanus napisał/a:
(związane z wprowadzaniem co chwila życzeniowych norm Euro)


Przykład z życia Mitsubishi miało w ofercie silniki 1.8 DID MIVEC 150KM (w japoni ma 170KM) zmienne fazy rozrządu wyłączanie z spalania niektórych cylindrów kiedy mocy niepotrzeba coś pięknego ,jedyny taki silnik diesla na świecie w dodatku na łańcuszku.

Już go nie ma jest nędzny francuski 1,6HDI 115KM na pasku, bo tamten japoński najnowocześniejszy w świecie nie spełnił norm euro.

Ostatnio czytałem test jakie to zanieczyszczenia wydalają najnowsze diesle i co się okazało to co wiedziałem od zawsze:
Większość robi od 3 do 15km za jednym przejazdem a to jest niewystarczające aby silnik zdołał osiągnąć temperaturę roboczą ~90st co oczywiście skutkuje tym że syf idzie z nich jeszcze większy jak z starych aut bez żadnego euro, mało tego całe te dpf i inne wymysły się nie wypalają a niespalone paliwo z prób wypalania rozrzedza olej więc nagminnie w ramach gwarancji trzeba wymieniać olej nawet po 500km.
Taka to ekologia że syfu idzie w świat 2x więcej.

Całe to euro i inne homologacje/ekologie to tylko zasłona dla gawiedzi a defakto jest to postępująca monopolizacja rynku przez tych którzy mają już niemal wszystko pół świata to oni ustalają zasady gry dla innych aby odpadli a my za to płacimy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbiegusek 
zaawansowany

Twój sprzęt: Lublin 3324
Nazwa załogi: zbYchEwka
Dołączył: 06 Lis 2016
Piwa: 10/7
Skąd: Bełchatów i okolice
Wysłany: 2017-12-05, 21:27   

Ale bzdety. Rozumiem, że na szkołę panowie kamieniami rzucali? ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***