Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/483 Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2019-03-05, 14:27
Bronek napisał/a:
Bilety kupujesz online czy na miejscu ???
Bilety kupuję na miejscu...cztery kasy szybko idzie.
Plany uległy małej modyfikacji.
Planuję w piątek być dość póżno, około 18 stej w Einkaufscenter A10 Wildau . Nocleg na stellplatzu przy Hotelu Ibis 52*18'27'' / 13*18'51'' (przy autostradzie ) .
Na Targach ? zależy od udanych zakupów w piątek albo albo , sobota ? niedziela ?
W piątek możemy dopiero wyjechać wieczorem, ale to raczej odpada. Nie lubię jechać o zmierzchu. Raczej z rańca w sobotę..
Co to za centrum handlowe? Co tam dają?. My zakupoholicy to coś, obojętnie co możemy kupić
PS Kundle musimy wziąć, bo Wacik a insulinie, a młodzi domownicy, mogą nie ogarniać. No chyba że pielęgniarka środowiskowa w ramach NFZtu?.
Wacik też człowiek.
Muszę konwertować te dzikie współrzędne
Ostatnio zmieniony przez Bronek 2019-03-05, 15:03, w całości zmieniany 2 razy
Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/483 Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2019-03-12, 11:23
Targi ... takie sobie. Wielu zwiedzających podobnie jak my, ale raczej mało kontraktów.
Na stanowisku Carthago dostałem info, że od 2020 Fiat wprowadza nowy silnik 2,3 o mocy 180 PS do tego w opcji pełny automat 8 biegowy . Na Dusseldorf planują wprowadzić model na podwoziu Mercedesa.
Osobiście wzbudził we mnie wiele emocji Citroen wyprawowy . Kapitalnie prezentuje się z zewnątrz. Niestety do środka nie można było zajrzeć ale można było sobie wyorazić perfekcyjne wykonanie już na podstawie wyglądu zabudowy.
A mnie oprócz w/w samochodu domy "holenderskie " za ok 60 000 Euro.
I dymana przystawka namiot do samochodów dostawczych typu np DOBLO itp .
Targi takie jakby wystawiono, to co nie poszło .
Dusseldorf jednak to inna liga .
Bujało kamperami z różnych powodów? Była ponoć wichura?
Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/483 Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2019-03-12, 20:05
Bronek napisał/a:
Bujało kamperami z różnych powodów? Była ponoć wichura?
Bujało strasznie. To jakiś huragan, pierdziu szkwał był chyba ? czy co ?
Koledze (Stenia i Jurek) przez ten "piżdziel" powrotnie, zarzuciło spaliny w kominie. Piec Truma, czujnik wyłączył ogrzewanie. Z racji bezpieczeństwa, to to i dobrze ale już póżniej, po dobrych kilku godzinach niestety nie podjął pracy
Ma Kolega problem pewnie mu... jakiego "kominiarza" trzeba ?
A propos bujania, to mam nowy jak dla mnie niezły patent otwierania podpór..
Wydawały mi się dziwne, gdyż są podwinięte do wew. Otwiera się krótkim przesunięcie ramienia,potem ono opada i małym łomikiem wkładanym w dziurkę się je dociąga I stoi.
I... to się sprawdza, jest o wiele szybsze i skuteczniejsze od kręconych.
Zdziwiłem się ich skuteczności. Redukcję bujania oceniam na 70-80% w porównaniu z ich brakiem. Ten lekki skos na zewnątrz popierających nóg, ma tu chyba znaczenie?
W poprzednim, mniejszym i niższym pionowe kręcone nie były tak skuteczne.
TRUMA kolegi to diesel. Diesli nie leczy się, je się tępi
PS. Targi to dodatek do sera, wędzwonki, koktajlu czyli towarzystwa gościnności Endiego z Rodziną
Stenia i Jurek chyba jakoś się potem ogrzali? Tarcie? Reakcję biochemiczne?
A jak nie, to hibernacja, też ma swoje korzyści.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum