 |
|
Jaki impregnat do drewna |
Autor |
Wiadomość |
eMKa
Kombatant

Twój sprzęt: Ducato 2,3 09 CAMPERIA
Nazwa załogi: eMKa
Pomógł: 18 razy Dołączył: 22 Sty 2010 Piwa: 296/156 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: 2015-04-23, 12:56 Jaki impregnat do drewna
|
|
|
Jestem w rozterce, jaki zastosować impregnat do drewna . Altana i inne ogrodowe. Problem jest w tym że koleżanka małżonka nie dopuszcza innego koloru jak “słoneczny” czyli jasna sosna . A jasne kolory szczególnie podatne są na UV. Przerabiałem już Vidaron, Altax, Śnieżka 1.
Po 2 latach słonko wygrywa. Chce po raz kolejny i ostatni podejść do tematu. Wszystko będzie zdarte do zera i malowane od początku (altana), inne ogrodowe są nowe (płot dekoracyjny, piaskownica itp.)
Nie chcę lakierobejcy czy lakierów, przerabiałem w innym temacie.
Na polu bitwy pozostał
Sadolin Clasik – impregnat
HartzLain – impregnat
V33 – lazura wysokiej odporności
Może jest znawca tematu i mógłby wypowiedzieć się w w/w temacie. Będę zobowiązany |
_________________ Gosia & Krzysiek
 |
|
|
|
 |
slawwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sie 2012 Piwa: 142/305 Skąd: Bielsk Podlaski
|
Wysłany: 2015-04-23, 13:29
|
|
|
Ja nie jestem znawcą ale z obserwacji wynika, że wszystkie działają tak samo. Po kilku latach ładniutki płot jest do malowania bez względu na to co się zastosowało.
Kilka lat temu pomalowałem płot drogim impregnatem Tikkurila efekt jest taki sam jak u sąsiada który pomalował tańszą farbą. |
|
|
|
 |
chemik
weteran

Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Lis 2014 Piwa: 115/19 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: 2015-04-23, 13:41
|
|
|
najlepiej pomalować/ zagruntować drewno wystawione na czynniki atmosferyczne pokostem lnianym produkowanym na gorąco. Ponieważ płotu nie można zanurzyć w gorącym pokoście, trzeba go rozcieńczyć , najlepiej z terpentyną - i malować wielokrotnie, aż przestanie wsiąkać. Takie zabezpieczenie jest na wiele lat, ewentualne malowanie tylko farbami ftalowymi, inne nie przywierają na stałe. Przed kupnem należy sprawdzić , jaki to pokost i jak produkowany, najlepiej z karty technicznej i specyfikacji u producenta.
To jest stara technologia, sprawdzona przez wiele lat. |
_________________ Chemik |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2015-04-23, 13:42
|
|
|
A olejem ją. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
eMKa
Kombatant

Twój sprzęt: Ducato 2,3 09 CAMPERIA
Nazwa załogi: eMKa
Pomógł: 18 razy Dołączył: 22 Sty 2010 Piwa: 296/156 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: 2015-04-23, 13:54
|
|
|
janusz napisał/a: | A olejem ją. |
olejem tez cos próbowałem, ale trochę drogo i duzo roboty |
_________________ Gosia & Krzysiek
 |
|
|
|
 |
BiG Team
Kombatant

Nazwa załogi: Beata I Grzegorz
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Gru 2007 Piwa: 53/40 Skąd: Karpacz
|
Wysłany: 2015-04-23, 15:06
|
|
|
Krzysiu, ja wiatę zabezpieczałem Vidaronem, po roku żadnych oznak starzenia itp.
Przy okazji dzięki za miłe chwile spędzone u Was. Buziaki dla Małgosi |
_________________ Najlepsze, co może nas spotkać to ludzie, których kochamy, miejsca, które oglądamy oraz wspomnienia, które nam pozostaną
Beatka i Grześ |
|
|
|
 |
papamila
Kombatant

Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 27 razy Dołączył: 16 Cze 2007 Piwa: 120/5 Skąd: Trójmiasto i okolica
|
Wysłany: 2015-04-23, 16:18
|
|
|
U mnie wygrał drewnochron
co prawda barwy palisander ale w ofercie też widziałem jasne |
|
|
|
 |
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2015-04-23, 16:58
|
|
|
Potwierdzam malowanie pokostem ale nie rozcieńczonym benzyną ale podgrzanym w łaźni wodnej co proponują wszyscy "starzy" stolarze i meblarze. Nowa chemia to totalne bzdury i zabezpieczenie na max. 1 rok. Zamontowane u mnie okno dachowe zaimpregnowane z gwarancją na 10 lat zakleszczyło się pierwszej zimy przed upływem roku. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
 |
|
|
|
 |
Jawor_ki
doświadczony pisarz

Nazwa załogi: Asia , Adam , Julka i Igor
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Sie 2010 Piwa: 4/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2015-04-23, 17:14
|
|
|
Możesz zaolejować lub zapokostować. Metody bardzo skuteczne ale po ich zastosowaniu zapach drewna jest delikatnie mówiąc dość specyficzny. (Piszę o starym oleju). Ja jednak polecałbym solidny impregnat na przykład Tikkurilla czy Sikens. Drewno ma to do siebie, że trzeba je odświeżać co 2-4 lata. Po impregnacie będziesz miał mniej problemów z odświeżeniem drewna . Przy lakierobejcach występuje łuszczenie. Twój przypadek jest jedna trochę inny, bo ty malujesz drewno wcześniej zabezpieczane i impregnat może się nie nadać mimo zerwania warstwy zewnętrznej. Najlepiej zrób próbę na mało widocznym fragmencie ( czy nie ma plam) . Jeśli będą to zostaje Ci tylko lakier barwiony. Dużo zapału i dokładności życzę. |
|
|
|
 |
onionskin
stary wyga
Pomógł: 4 razy Dołączył: 30 Gru 2013 Piwa: 46/141 Skąd: FMI
|
Wysłany: 2015-04-23, 19:23
|
|
|
lepciak napisał/a: | ...........Nowa chemia to totalne bzdury i zabezpieczenie na max. 1 rok. ................ |
Popieram tezę.
Mam trochę drewna na ogrodzie i po tych nowoczesnych wynalazkach nic nie robię tylko corocznie wszystko odnawiam
Odradzam zwłaszcza różne teflonowe i woskowe badziewie.
Na zewnątrz, gdy narażone jest drewno na zamoczenie- moim zdanie nie zdają absolutnie egzaminu.
Mam znajomego Włocha, remontował/przebudowywał dom, na pytanie czym impregnował drewno odpowiedział- że u niech buduje się tylko z drewna dziewiczego bez żadnych "konserwantów".
Potwierdzam, że wytrzymują tak niektóre po kilkaset lat.
 |
|
|
|
 |
DarKu
zaawansowany

Twój sprzęt: Ford E450 Chateau Thor 31L
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Mar 2013 Piwa: 9/10 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2015-04-23, 22:12
|
|
|
Drewno to piekna rzecz w ogrodzie, na domie lub nawet caly dom, lecz malo kto zdaje sobie
sprawe ze tak naprawde mimo tego ze drewno jest coraz drozsze to co roku przy nim
trzeba cos robic i niestety ale nie ma wyjscia, chyba ze chcecie miec plastikowe czy
metalowe sztachety na plocie
Duzo zalezy od tego jake posiadasz drewno w ogrodzie, na zewnatrz najleiej nadaje sie
modrzew, choc drogi to wytrzymaly, lakiery jakie uzyjesz do pomalowania czy
zakonserwowania drewna beda sie inaczej mialy na drewnie miekkim a inaczej na
drewnie twardym, z miekiego drewna szybko wlasciwosci lakieru zostana wybite przez
deszcz wiatr snieg czy wypalone przez slonce, dlatego nie ma skutecznej metody aby
pomalowac raz na dziesiec lat no chyba ze pomalujesz raz a za 10 lat podpalisz
Osobiscie polecam malowanie lazurem, przykladowo na modrzewiu pomalowane dwa
razy deski scienne po dwoch latach malowalem drugi raz jednak tylko dlatego ze
poludniowa strona wyblakla i zostala wybita od deszczu ale samej struktury drewna
nie naruszylo, w tym roku mija 4 lata od montazu i poki co nie trzeba malowac,
zobaczymy za rok |
|
|
|
 |
jarko_66
weteran
Twój sprzęt: Ducato 3
Dołączył: 03 Sty 2013 Piwa: 42/27 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2015-04-23, 22:47
|
|
|
eMKa napisał/a: | janusz napisał/a: | A olejem ją. |
olejem tez cos próbowałem, ale trochę drogo i duzo roboty | przepracowanym prosto z silnika jeszcze ciepłym, i tanio |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 502/29 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2015-04-24, 09:04
|
|
|
Drewno zapuścić i pomalować czymkolwiek co da zabezpieczenie przed grzybami, pleśniami itp. i da odpowiedni efekt wizualny (kolor, faktura) ..... a na koniec potraktować impregnatem nanocząsteczkowym do drewna (tylko takim co nano ma nie tylko w nazwie ). Uzyskany w ten sposób tzw. "efekt lotosu", czyli odpychanie i nie absorbowanie wody , zabezpieczy drewno na lata. Wszystkie dobre nano impregnaty dają również przy okazji filtr UV, więc drewno z biegiem czasu nie będzie zmieniało koloru, ani użyta farba nie będzie ulegała degradacji.
Co do skuteczności zastosowania efektu lotosu w praktyce, to dziewięć lat temu pomalowałem budynek stojący w mieście przy mocno ruchliwej drodze, farbą firmy STO o nazwie LOTUSAN (tzw. samoczyszcząca z efektem hydrofobowym) i dzisiaj wygląda bardziej świeżo niż sąsiednie odnawiane w zeszłym roku.
Meble ogrodowe potraktowałem takim impregnatem dwa lata temu zaraz po ich kupnie , więc może za krótko aby stwierdzić że działa na 100%, ale mogę zrobić i załączyć fotki jak to wygląda po dwóch sezonach stania na zewnątrz , to każdy sobie oceni. |
|
|
|
 |
fan
zaawansowany
Twój sprzęt: Fleurette Discover 73 LM
Nazwa załogi: ola i benek
Dołączył: 19 Gru 2012 Piwa: 9/48 Skąd: slubice
|
Wysłany: 2015-04-24, 18:38
|
|
|
dawaj fotki -dzięki |
_________________ Je ne cherche pas, je trouve
Pablo Picasso |
|
|
|
 |
Dziabong
weteran

Twój sprzęt: Dziabong
Nazwa załogi: Dziabongi
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Lis 2008 Piwa: 16/89 Skąd: Dziabongowo
|
Wysłany: 2015-04-24, 20:15
|
|
|
U mnie wygrał Sadolin clasic,wczesniej dałem bezbarwną bazę. Odświeżam co kilka lat i jestem zadowolony. |
_________________
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|