Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
przepust dachowy - kable
Autor Wiadomość
wirefree 
stary wyga

Twój sprzęt: EuraMobil
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lis 2016
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: internet
Wysłany: 2017-05-25, 13:34   

serwan napisał/a:
..a jakby ktoś jednak potrzebował rozwiązania którego szukałem inicjalnie - to protezując udało mi się:

- nabyć w Jula coś co nazwano śrubami ościeżnicowymi
- nabyć w Leroy rurkę montażową do instalacji elektrycznych
- średnica rurki jest minimalnie mniejsza od średnic śrub, po podgrzaniu we wrzątku dało się w rurkę wkręcić śruby, a po schłodzeniu utrzymały kształt 'gwintu' w środku
- w efekcie mam coś jak na zdjęciach; dodatkowo na ten sam gwint śruby pasują nakrętki od dławika kablowego (pg-09)

w efekcie zastanawiam się czy kleić kupioną puszkę z dwoma dławikami, ale bez podstawy przez którą mogę całość nie tylko skleić ale i przykręcić do dachu, czy jednak wrócić do idei puszki elektrycznej przykręconej (i przyklejonej).. :)

pozdrawiam
serwan




Jaki jest sens stosowania czegoś takiego? Normalnie w dachu wykonuje się otwór w otwór wkłada się ewentualnie peszel i na dachu klei się specjalną puszkę ale nie elektryczną z castoramy, tylko taką specjalnie do montowania na dachu kampera.I tak jest po bożemu na wieki .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
serwan 
zaawansowany


Twój sprzęt: Fiat Ducato 280, 1987, 2.5D, Burstner
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Lip 2015
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-25, 14:39   

wirefree napisał/a:
serwan napisał/a:
..a jakby ktoś jednak potrzebował rozwiązania którego szukałem inicjalnie - to protezując udało mi się:

- nabyć w Jula coś co nazwano śrubami ościeżnicowymi
- nabyć w Leroy rurkę montażową do instalacji elektrycznych
- średnica rurki jest minimalnie mniejsza od średnic śrub, po podgrzaniu we wrzątku dało się w rurkę wkręcić śruby, a po schłodzeniu utrzymały kształt 'gwintu' w środku
- w efekcie mam coś jak na zdjęciach; dodatkowo na ten sam gwint śruby pasują nakrętki od dławika kablowego (pg-09)

w efekcie zastanawiam się czy kleić kupioną puszkę z dwoma dławikami, ale bez podstawy przez którą mogę całość nie tylko skleić ale i przykręcić do dachu, czy jednak wrócić do idei puszki elektrycznej przykręconej (i przyklejonej).. :)

pozdrawiam
serwan




Jaki jest sens stosowania czegoś takiego? Normalnie w dachu wykonuje się otwór w otwór wkłada się ewentualnie peszel i na dachu klei się specjalną puszkę ale nie elektryczną z castoramy, tylko taką specjalnie do montowania na dachu kampera.I tak jest po bożemu na wieki .


i to jest ryzyko myślenia utartymi koleinami :)
- robiąc dziurę w dachu i zakładając peszel pomijasz kwestię izolacji miejsca przejścia przez dach; przy nieszczelnościach klejenia puszki na dachu wilgoć dostanie się do konstrukcji dachu, podczas gdy robiąc przelotowo przez puszkę, dach, i skręcając to wewnątrz jesteś w stanie zabezpieczyć dziurę w dachu przed wodą w razie przecieku puszki
- puszka 'specjalna' jest 'jednorazowa'; ciągniesz kable raz, zaklejasz i.. spróbuj jej użyć dla poprowadzenia innych kabli po jakimś czasie, bez oderwania i naklejenia na nowo będzie ciężko, nie mówiąc już o tym że te puszki mają jeden lub dwa otwory na kable i nie mają miejsca żeby dołożyć kolejny dławik; puszka inna niż 'specjalna' da możliwość zajrzenia do niej, dołożenia w prosty sposób nowych kabli przez tą jedną dziurę w dachu, a to raczej zaleta niż wada

w efekcie - co kto lubi, jak kto woli :) ale ja, jak mówię, na chwilę obecną bliższy jestem użycia większej puszki 'niekamperowej' przymocowanej 'na przelot' niż opływowego wypierdka mocowanego klejem, bez późniejszej możliwości dołożenia do niego innych kabli :)

pozdrawiam
serwan
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2017-05-25, 16:23   

Takie pytanie.... hmmmm.
Czyli zamierzasz skręcić /ścisnąć dach obustronnie? Dać uszczelki /uszczelnienie pod te nakrętki?

I drugie pytanie w jakim miejscu dachu chcesz robić tą przelotkę?

Reszta pytań powinna zrodzić się a propos powyższych sama.

ps Pewnie, że można ale to tak jak dwie prezerwatywy, tabletki i celibat.
.
Powierzchnia tych śrub lub podkładek musi być bbbbbbbardzo duuuuża.
Dach po za listwami, jest mięciutki uginający się. I jak go lekko ściśniesz to masz stawik na glony. A to jeszcze nie koniec, bo sobie z lekka pracuje w zależności od temperatury. Więc patent uny, nie zaszkodzi, ale... trzeba to przemyśleć.

Da mnie to zabawa zbędna, ale kamper też zbędny jest :mrgreen:
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
serwan 
zaawansowany


Twój sprzęt: Fiat Ducato 280, 1987, 2.5D, Burstner
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Lip 2015
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-25, 16:35   

nie mam wielkiego wyboru - jeden z poprzednich właścicieli zrobił dziurę na kable prawie na szczycie/załamaniu dachu, tam też będę prowadził nowe; otwór z jednej strony ma samą izolację (tu dokleję kawałek drewna między poszycie górne i dolne), w drugiej istniejącą belkę dachu; podkładki z izolacją oprą się o oba elementy drewniane; i tak, mam też świadomość że moment nie powinien by duży, za to średnica podkładek i owszem..
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***