Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Webasto
Autor Wiadomość
Flag
weteran


Twój sprzęt: Transit jumbo
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Lis 2016
Piwa: 33/10
Wysłany: 2017-04-15, 19:44   

Zalezy jakie auto, ale np w fordach nei powinno sie stosowac trojnika poniewaz webasto wysysa paliwo z CALEGO ukladu paliwowego :) mi wyżarło do sucha cały filtr i listwe :)
Oczywiscie mozna dac zawodryzwrotne ale one szybko zdychaja. Idelanym rozwiazaniem jest zalozenie pobieraka do baku.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
IAAN 
weteran


Twój sprzęt: Master 2,8 dti Blaszanka
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 08 Lis 2008
Piwa: 31/9
Skąd: poznań okolica
Wysłany: 2017-04-15, 19:59   

SlawekEwa napisał/a:
IAAN napisał/a:
to wąż igielitowy 5 mmm pod podwoziem do zbiornika wpięte w trójnik z układem paliwowym auta

Pewnie pompki paliwa w zbiorniku nie posiadasz.

Pompki w zbiorniku nie mam na pewno .Master 2,8 dti
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robba 
weteran


Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 18 Paź 2015
Piwa: 91/176
Skąd: Nicelea
Wysłany: 2017-04-15, 20:25   

Flag napisał/a:
Idelanym rozwiazaniem jest zalozenie pobieraka do baku.


a dodatkowo oddzielna rurka do baku, która będzie ssała ciut wyżej
nie pozbawi Cię całego paliwa. Do stacji dojedziesz...
_________________
.
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Flag
weteran


Twój sprzęt: Transit jumbo
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Lis 2016
Piwa: 33/10
Wysłany: 2017-04-15, 20:51   

robba napisał/a:
Flag napisał/a:
Idelanym rozwiazaniem jest zalozenie pobieraka do baku.


a dodatkowo oddzielna rurka do baku, która będzie ssała ciut wyżej
nie pozbawi Cię całego paliwa. Do stacji dojedziesz...


pobierak do webasto dałem wyzej o 1,5 cm niz pobór paliwa do silnika.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Notker 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: VW LT35
Dołączył: 26 Kwi 2011
Piwa: 13/2
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2017-05-16, 14:33   

Nie opłaca się samemu montować webasta. Błędy jakie się na pewno popełni będą kosztować o wiele więcej niż montaż u specjalisty, przerabiałem to. Np. przecieki z trójnika są w stanie unieruchomić diesla. Jakbyś jechał na majówkę w okolice kotliny Kłodzkiej, od strony Wałbrzycha to mam namiar na fachowca co robi fuchy po godzinach montując i serwisując webasta. Warto założyć tłumik na wydech webasta bo pojazd w nocy nie będzie zwracał na siebie uwagi buczącą rurą spiro.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
amples 
Kombatant

Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 28 Lut 2013
Piwa: 129/18
Skąd: UE
Wysłany: 2017-05-16, 17:14   

napisał/a:
Nie opłaca się samemu montować webasta.
Oczywiście komuś kto jest na bakier z pracami manualnymi (dwie lewe ręce ) i z zerową wiedzą techniczną.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Notker 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: VW LT35
Dołączył: 26 Kwi 2011
Piwa: 13/2
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2017-05-16, 21:28   

Tak kolego. Taki jak ty fachura przewidzi nawet brak firmowych złączek i skuwek do szczelnego zarobienia węży zasilających. Oczywiście każdego kalibru zaciskarki będą czekać u ciebie w garażu.Daj numer na priva potrzebującemu i zrób mu to za poręczeniem pisemnym i gotowością holowania unieruchomionego pojazdu z niemieckiej autobahny. Aha,zapomniałem dodać że dasz gwarancję na bezpieczne podłączenie instalacji elektrycznej i zwrócisz uwagę na właściwe przekroje i fachowe zakończenia kabli zasilania świecy żarowej tak aby własciciel mógł załączać webasto bez obawy o pożar. Przepraszam że daję lamerskie porady i przepraszam za mój pryzmat widzenia przez dwie lewe ręce. Od tej pory wykonuję tylko proste meble do mojego domku na kołach.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 215/483
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2017-05-16, 22:13   

Notker napisał/a:
to mam namiar na fachowca co robi fuchy po godzinach montując i serwisując webasta.

Ten Twój fachowiec oczywiście da mi
Notker napisał/a:
gwarancję na bezpieczne podłączenie instalacji elektrycznej
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
amples 
Kombatant

Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 28 Lut 2013
Piwa: 129/18
Skąd: UE
Wysłany: 2017-05-16, 22:33   

Notker napisał/a:
brak firmowych złączek i skuwek do szczelnego zarobienia węży zasilających. Oczywiście każdego kalibru zaciskarki będą czekać u ciebie w garażu.

Po jaką cho... ci zaciskarki . firmowe złączki i wpinanie się w układ paliwowy silnika , są inne sposoby , poczytaj co inni napisali ,
Notker napisał/a:
Aha,zapomniałem dodać że dasz gwarancję na bezpieczne podłączenie instalacji elektrycznej i zwrócisz uwagę na właściwe przekroje i fachowe zakończenia kabli zasilania świecy żarowej tak aby własciciel mógł załączać webasto bez obawy o pożar.

Ja ci żadnych usług nie oferuję
dla kogoś kto miał styczność z prądem ( nie dotycz tych których prąd tylko popieścił) to małe piwo
Notker napisał/a:
Przepraszam że daję lamerskie porady i przepraszam za mój pryzmat widzenia

Nie obraź się ale tacy jak ty powinni takie rzeczy robić u kogoś kumatego i nie sugerować mu jak ma to zrobić i czym .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Adampio 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: L300 Dethleffs Globetrotter '85+MulitvanT4
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Wrz 2008
Piwa: 3/7
Skąd: DC
Wysłany: 2017-05-17, 02:16   

Notker napisał/a:
Nie opłaca się samemu montować webasta. Błędy jakie się na pewno popełni będą kosztować o wiele więcej niż montaż u specjalisty, przerabiałem to
Już Koledze powyżej napisali, wiec ja dodam że: jeszcze nie każdy ma dwie lewe ręce i/lub zdawał nową maturę. :wyszczerzony:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Notker 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: VW LT35
Dołączył: 26 Kwi 2011
Piwa: 13/2
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2017-05-17, 22:20   

amples napisał/a:
Notker napisał/a:
brak firmowych złączek i skuwek do szczelnego zarobienia węży zasilających. Oczywiście każdego kalibru zaciskarki będą czekać u ciebie w garażu.

Po jaką cho... ci zaciskarki . firmowe złączki i wpinanie się w układ paliwowy silnika , są inne sposoby , poczytaj co inni napisali ,
Notker napisał/a:
Aha,zapomniałem dodać że dasz gwarancję na bezpieczne podłączenie instalacji elektrycznej i zwrócisz uwagę na właściwe przekroje i fachowe zakończenia kabli zasilania świecy żarowej tak aby własciciel mógł załączać webasto bez obawy o pożar.

Ja ci żadnych usług nie oferuję
dla kogoś kto miał styczność z prądem ( nie dotycz tych których prąd tylko popieścił) to małe piwo
Notker napisał/a:
Przepraszam że daję lamerskie porady i przepraszam za mój pryzmat widzenia

Nie obraź się ale tacy jak ty powinni takie rzeczy robić u kogoś kumatego i nie sugerować mu jak ma to zrobić i czym .


Taaa... Wieczna prowizorka i jazda na ,,patencie" . A potem w sezonie pojawiają sie sygnały SOS aby pomóc komuś rozkraczonemu np.w Hiszpanii.Firmowe złączki? Po co, można przecież wąż zarobić zaciskiem z OBI za 1.5zł. Po co wpinać się w układ paliwowy, lepiej perforować bak i stracić na to 5 dniówek. Jasne że małe piwo dla Janusza elektryka któremu się zdaje że jak po podłączeniu działa to działać będzie zawsze. A że pojazd się zajara? Zwali się na własciciela że coś namieszał. My się w tym czasie dowiemy jak należy wykonać zaciski przewodów aby się nie grzały i iskrzyły. Niewiele mnie obchodzi co inni napisali w ty temacie bo wiem swoje. Tacy fachowcy ,,od wszystkiego" zasilają masowo niemieckie budowy jako pomocnicy bo często nawet swojego wyuczonego fachu nie potrafią poprawnie wykonać - byłem świadkiem jak z firmy od budowy maszyn w Niemczech wyleciało pod rząd 4 polskich elektryków średno z 15-letnim stażem. Bo nie mieli pojęcia jak wykonać poprawnie uziom elementów maszyny, a diabeł tkwi w szczegółach i nie ma tam miejsca na jazdę na ,,patencie"
PS. Ja jednak zostanę przy wykonawstwie tego na czym się znam. Podłączenie webasta, regulację pompy wtryskowej czy wymianę przedniej szyby itp. -pozostawię fachowcom. Wszystko można zrobić samemu ale bilans zysków i strat czasowo-finansowych jest kiepski. Mój fachowiec wystawia też faktury. Ale liczy 2 razy tyle co bez. Taka matematyka. Prawda jest taka że przyczyniacie się koledzy do wypadków i tragedii prowadząc tak radosne ,,doradztwo techniczne".
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Notker 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: VW LT35
Dołączył: 26 Kwi 2011
Piwa: 13/2
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2017-05-17, 22:29   

Adampio napisał/a:
Notker napisał/a:
Nie opłaca się samemu montować webasta. Błędy jakie się na pewno popełni będą kosztować o wiele więcej niż montaż u specjalisty, przerabiałem to
Już Koledze powyżej napisali, wiec ja dodam że: jeszcze nie każdy ma dwie lewe ręce i/lub zdawał nową maturę. :wyszczerzony:


A może tak: Nie każdy jest skazany na robienie wszystkiego samemu, bo jest w stanie dzięki wynagrodzeniu swojej specjalizacji dać zarobić innemu specjaliście, może być? Trochę mi zajęło dojście do tej oczywistości - wcześniej też miałem się za eksperta od wszystkiego, ale spokorniałem z czasem. Sory koledzy, ,,Polski fachowiec od wszystkiego " to zmyślony mit. Ludzie oświecenia jak Da Vinci to nie produkt masowy. Jak ktoś robi fuszerę w swoim zawodzie i nie jest w stanie przez tą fuszerę zarobić na pomoc fachowca - niech faktycznie robi wszystko sam, bo sam będzie płacił za swoje błędy. W gębie każdy jest mocny.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
amples 
Kombatant

Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 28 Lut 2013
Piwa: 129/18
Skąd: UE
Wysłany: 2017-05-17, 23:03   

Notker napisał/a:
Sory koledzy, ,,Polski fachowiec od wszystkiego " to zmyślony mit.

To twoje zdanie ,
do wbicia gwoździa w ścianę wzywasz fachowca , do wymiany uszczelki w kranie też fachowiec
do kobity gdy jest w potrzebie przychodzi sąsiad czy listonosz?
bo ty potrafisz tylko w swoim zawodzie to co ci pokazali - nauczyli i od tamtej chwili zatrzymałeś się w rozwoju .
Notker napisał/a:
Jakbyś jechał na majówkę w okolice kotliny Kłodzkiej,od strony Wałbrzycha to mam namiar na fachowca co robi fuchy po godzinach montując i serwisując webasta.

W tym wątku nikt się nie pytał o fachowca co robi fuchy ,
Ty wciskasz swego protegowanego od fuch , snując czarne scenariusze gdy ktoś zrobi coś sam
To że ty nie potrafisz nie oznacza że inni też są lewusami.
Reklamy usług nie twym dziale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Notker 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: VW LT35
Dołączył: 26 Kwi 2011
Piwa: 13/2
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2017-05-18, 09:01   

Kolego amples, wykonanie każdej czynności technicznej zależy od kontekstu i trudnosci jej wykonania. Ująłem to tak wcześniej, jednak ty widocznie masz trudności z umiejętnoscią czytania połączonego z logicznym wnioskowaniem. I tak, gwozdzie jest w stanie wbić poprawnie większość populacji jednak np.wyregulować pompę wtryskową diesla potrafi jej nikły odsetek. To samo się tyczy bezpiecznego montażu webasta. Więc można wnioskować że z kolei kolega zatrzymał się w rozwoju na poziomie 5 klasy podstawówki skoro trzeba mu tłumaczyć takie oczywistości.
Co do mojego fachowca możesz mnie pozwać o kryptoreklamę, powodzenia:) Byle kto namiaru i tak nie dostanie w tym układzie tym bardziej że tak nic z tego nie będę miał.

Powtórzę raz jeszcze: Samemu można z powodzeniem robić zabudowę czy instalację wodną do kampera.Ale namawianie do samodzielnego montażu webasta jest równoznaczne z namawianiem nieszczęścia i do wpakowania się niepotrzebne koszty , to samo dotyczy namawiania do samodzielnego podłączania instalacji elektrycznych w kamperach. Kto myśli, ten wyciągnie wnioski, bufon przeceniający swoje umiejętności - będzie sam montował. Może mu wyjdzie a może nie. Ale na pewno nabierze pokory, jak nie poprzez koszty i straty czasu to poprzez nieszczęście.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darek Szczecin 
Kombatant

Twój sprzęt: JUMPER BLACK 205PS, VW T5 4Motion Seikel
Nazwa załogi: Darek&Anita&Maja
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Wrz 2014
Piwa: 113/163
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-05-18, 09:34   

Montaż Webasto czy Ebera to nie jest żadna wiedza tajemna, ani kosmiczne akcesoria. Ostatnio montowałem zestaw Eber 3KW dedykowany do Forda Customa przygotowany przez Westfalię, nie było tam niczego innego niż to ci sam bym użył, sonda w zbiornik, rurka do pompki rurka od pompki do agregatu, normalne opaski skręcane, normalna rurka spiro, tłumiczek, filtr na zasysie do komory spalania. Wszystkie podzespoły dostępne w sieci. Każdy kto trochę poczyta i posiada jaką taką kulturę techniczną spokojnie sobie poradzi z zagadnieniem. Raz z braku czasu zleciłem autoryzowanemu serwisowi Eber i Webasto montaż ogrzewania w dostawczku. Jak zajrzałem po jakimś czasie pod auto, to zdemonowałem prawie wszystko i zrobiłem po swojemu, ponieważ nie jestem fanem ocierających się przewodów o krawędź blachy i dyndającej pompki w pobliżu tłumika auta. Chłopaki pewnie robią tak od lat masowo i jakoś to działa.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***