Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Hamulec górski
Autor Wiadomość
TURTL 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Fiat Ducato 1,9 TD Burstner
Nazwa załogi: TURTL
Dołączył: 18 Paź 2010
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Przeżdziedza / Wleń
Wysłany: 2014-10-30, 10:34   Hamulec górski

Myślę o dołożeniu hamulca górskiego na wydechu, czy ktoś już to robił i jestem ciekaw jak to wygląda w nowych kamperach.

Nie mogę nigdzie na forum znaleźć nic o hamulcu górskim a pojazdy nasze mają znaczną masę i z tego co doczytuję bywają problemy na długich i ostrych zjazdach a planuję w przyszłym sezonie wyprawę przez Karpaty.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
janek50 
stary wyga

Twój sprzęt: na razie w planach
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Cze 2014
Piwa: 11/8
Skąd: Żory
Wysłany: 2014-10-30, 10:49   

http://zssplus.pl/prace_d...31_retarder.htm


http://e-katalog.intercar...,500689,500691/

http://archiwum.allegro.p...4391762557.html

http://allegro.pl/listing...-v6-p-2-mt-1029
_________________

Ostatnio zmieniony przez janek50 2014-10-30, 11:53, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
MirekKliny 
zaawansowany
https://www.facebook.com/mg.campers


Twój sprzęt: To co wolne :)
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Wrz 2013
Piwa: 20/5
Skąd: Kliny / k.Lublina
Wysłany: 2014-10-30, 10:50   

Czesc, wpisz w google hamulec gorski volvo. man itd. Musisz szukać w autach cieżarowych i autobusach.

Generalnie jesli chcesz na wydechu założyć to działa przy tłumieniu wylotu spalin ale nie jestem pewien czy ton nie jest też połączone w zaworami.

Szukaj w google . Powodzenia
_________________
Pozdrawiam
Mirek
Ostatnio zmieniony przez MirekKliny 2014-10-30, 10:53, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekKliny 
zaawansowany
https://www.facebook.com/mg.campers


Twój sprzęt: To co wolne :)
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Wrz 2013
Piwa: 20/5
Skąd: Kliny / k.Lublina
Wysłany: 2014-10-30, 10:52   

janek50 napisał/a:
http://zssplus.pl/prace_dyplomowe/prace_dyplom/retarder/praca_8_31_retarder.htm


http://e-katalog.intercar...,500689,500691/

http://archiwum.allegro.p...4391762557.html


Widzisz jak Janek50 wykonał lwia część pracy za Ciebie :)
_________________
Pozdrawiam
Mirek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Fux 
Kombatant

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Sie 2007
Piwa: 29/96
Skąd: ze wsi
Wysłany: 2014-10-30, 15:46   

Oprócz siłownika musi być również zawór, który zamknie wylot spalin.
W mercedesie żadnych połączeń z zaworami nie było.
No i trzeba mieć sprężone powietrze.
Nie wiem, czy układ wydechowy jest obliczony na takie ciśnienie.
Mercedes miał zawór zaraz za kabiną, więc dystans od kolektora oscylował poniżej metra.

Jeżeli nie ma oryginału, to bym nie kombinował.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
TURTL 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Fiat Ducato 1,9 TD Burstner
Nazwa załogi: TURTL
Dołączył: 18 Paź 2010
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Przeżdziedza / Wleń
Wysłany: 2014-10-30, 17:29   

Jak to wygląda i jaka jest zasada działania to wiem ale czy ktoś to zastosował w pojazdach forumowiczów. Siłownik jest na sprężone powietrze (magistrala w ciężarówkach) ja chcę zastosować dźwigienkę z linką. Ciężarowe wozy mają wylot spalin fi 70 albo i większe, w ducato to około 50mm a jest montowane bez przeróbek między kolektorem a rurą przed 1 tłumikiem. W nowoczesnych ciężarówkach jest jakiś układ hydrauliczny w przekładni sterowany elektronicznie. Przecież sporo forumowiczów jeździ po górach, może ktoś to zamontował, jestem ciekawy efektu w praktyce ...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Donat 
weteran


Twój sprzęt: Peugeot J5 i Citroen Jumper
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Mar 2010
Piwa: 71/57
Skąd: Radom
Wysłany: 2014-10-30, 20:40   

Dawno temu miałem Gaza 69AM, w którym miałem hamulec górski. Była to zwykła żeliwna klapa w kolektorze wydechowym, szczelnie zamykająca wydech. Klapa ta była sterowana systemem cięgien z wnętrza kabiny. Hamulec działał, miałem kilka razy okazję go użyć. Nie miał żadnego związku z zaworami.
_________________
Donat - Radom
Mój poprzedni sprzęt:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
onionskin 
stary wyga

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Gru 2013
Piwa: 46/144
Skąd: FMI
Wysłany: 2014-10-30, 21:20   

TURTL napisał/a:
.......................Przecież sporo forumowiczów jeździ po górach, może ktoś to zamontował, jestem ciekawy efektu w praktyce ...

Nie wiem na pewno- ale chyba większość skybusów Fiat Ducato w Dolomitach to ma.
Jako obserwator/pasażer takowego- z punktu widzenia kierowcy rewelacja,przełącza wajchę i kula się z góry kilkanaście kilometrów :)

Może więc są do dostania oryginalne układy?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
TURTL 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Fiat Ducato 1,9 TD Burstner
Nazwa załogi: TURTL
Dołączył: 18 Paź 2010
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Przeżdziedza / Wleń
Wysłany: 2014-10-31, 12:10   

Byłem wczoraj w dużej bazie transportowej i rozmawiałem z mechanikami, wszyscy którzy jeżdżą ciężarówkami bardzo sobie chwalą taki dodatek. Rozmawiałem również ze znajomym, który ma poważny warsztat ślusarski i razem będziemy nad tym pracować ale dopiero zimą, jeszcze mam w planach ze dwa wyjazdy i nie rozmontuję układu wydechowego. Postaram się poinformować o modyfikacji i nade wszystko opiszę jak to działa ...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Mikojaj 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Burnster Privilege 728
Nazwa załogi: Mikołaj Opole
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 05 Cze 2014
Piwa: 5/1
Skąd: Opole - Domecko
Wysłany: 2014-11-04, 10:44   

Gratki za pomysł i chęci, sam jestem ciekaw efektu końcowego w bądź co bądź domowym wykonaniu.
Opiszę z doświadczenia sytuację własną z wakacji. Jechałem przez Ukrainę, Mołdawię i Naddniestrze do Odessy, jak wiadomo jakość dróg zostawia wiele do życzenia. Od drgań na betonówce (droga podobna jak w Polsce wjazd z Niemiec przez Olszynę, kto jechał ten wie) urwał się przewód hamulcowy w tylnym kole. Brak hamulców panika itd. Po zdjęciu koła i obejrzeniu defektu, przydało się offroadowe doświadczenie, zaślepiłem przewód ham. na stałe i ruszyłem w dalszą podróż na 3 kołach hamujących. W drodze powrotnej przejechałem Karpaty, Tranfogarską i Transalpinę z pewnymi obawami. Szacowałem ubytek "hamulców" na 15-20%.
Okazało się że całkiem bez potrzeby. Dłuuugie zjazdy zawsze na biegu, odpowiednio 3 lub 2 bieg i praktycznie bez używania hamulców bezproblemowo (nawet nie blokując ruchu) zjechałem.
Hamulcami tylko wspomagałem się przy patelniach 180st. Reszta normalnie na odpowiednim biegu. Do jedynki nie zszedłem w ogóle.
Reasumując czy retrader (hamulec górski) jest potrzebny w kamperze, gdzie procent udziału dróg górskich pokonywanych w dół w całym przebiegu kampera wynosi może 0,001% ???
To pytanie pozostawiam bez odpowiedzi.
Co innego w autobusach i ciężarówkach gdzie masa pchająca zestaw w dół sięga wielu ton i naprawdę rozpędza się niemiłosiernie (mam kat C+E coś o tym wiem).
Albo też wspomniane wcześniej skybusy w dolomitach, ale tam większość tras jeżdżą w górach i oszczędności na klockach, tarczach na pewno są duże.
Ale się rozpisałem.... :lol:
Działaj i melduj jak Ci idzie :spoko
_________________
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj żelazo nie klęka...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
TURTL 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Fiat Ducato 1,9 TD Burstner
Nazwa załogi: TURTL
Dołączył: 18 Paź 2010
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Przeżdziedza / Wleń
Wysłany: 2014-11-04, 11:53   

Przemyślenia o hamulcu górskim nasunęła mi relacja jednego z forumowiczów, który jechał na Bałkany ciekawą pętlą. Jechali w małym konwoju i co z relacji wynika hamowali 2 biegiem i wspomagali się hamulcem głównym a mimo to koła zadymiły ...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Mikojaj 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Burnster Privilege 728
Nazwa załogi: Mikołaj Opole
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 05 Cze 2014
Piwa: 5/1
Skąd: Opole - Domecko
Wysłany: 2014-11-04, 12:06   

Ciekaw jestem jak inni forumowicze sobie radzą w górach.
Piszcie o waszych zjazdach (długość, % nachylenia) i wrażeniach....
Czy hamulce zwykłe wystarczają czy brakuje i przydałby się retrader.
_________________
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj żelazo nie klęka...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Fux 
Kombatant

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Sie 2007
Piwa: 29/96
Skąd: ze wsi
Wysłany: 2014-11-04, 13:09   

Jeździłem po Dolomitach SUVem koło 3t z małym haczykiem.
Automat, wybór skrzyni manual, 3 do 2-ki. Posiłkowałem się hamulcami. ZERO problemu. Dużo agrafek, Stelvio, Livigno, Szwajcaria, Austria, Toskania.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mikojaj 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Burnster Privilege 728
Nazwa załogi: Mikołaj Opole
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 05 Cze 2014
Piwa: 5/1
Skąd: Opole - Domecko
Wysłany: 2014-11-04, 13:26   

Bardziej chodziło mi o kampery i masy w okolicach 3,5t...
Bo SUV wiadomo ma hample dobrane tak jak trzeba.
_________________
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj żelazo nie klęka...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
cebek 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: vw t4 multivan
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Wrz 2008
Piwa: 5/5
Skąd: kowary
Wysłany: 2014-11-04, 14:16   

Myslę że nie jest tu problem hamulców tylko mocy silnika. Jeżdżę vw t4 z małym silnikiem i na stromych zjazdach brakuje mu mocy do hamowania silnikiem. Wcześniej miałem vito i tam można było spokojnie na zjazdach toczyć się na trzecim biegu, te same zjazdy multivanem muszę robić na dwójce lub jedynce. W słabszych autach hamulec górski może być niezłym pomysłem, więc śledzę temat z zainteresowaniem :P
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***