Pożar |
Autor |
Wiadomość |
Leno111
trochę już popisał

Twój sprzęt: W planach
Nazwa załogi: Leno
Dołączył: 23 Wrz 2012 Piwa: 3/6 Skąd: Znienacka STA
|
Wysłany: 2017-04-23, 10:55 Pożar
|
|
|
"OSP Będzino
3 godziny temu
Dnia 22-04-2017r. o godzinie 22:27 zostaliśmy zadysponowani dwoma pojazdami do pożaru przyczep kempingowych w miejscowości Mścice (gm.Będzino). Po dojechaniu na miejsce pierwszych jednostek okazało się, że ogniem objęty jest również budynek gospodarczy. Ogień szybko się rozprzestrzeniał, ale dzięki sprawnie przeprowadzonej akcji obronnej udało się uratować znaczną część budynku oraz przyczep kempingowych. Nasze działania po przyjeździe na miejsce polegały na obronie budynku. Gdy już ogień nie rozprzestrzeniał się dalej mogliśmy przejść do dogaszania pozostałości po spalonych przyczepach. Na miejscu działaliśmy wraz z jednostkami OSP ze Mścic oraz Mielenka i JRG1 oraz JRG2 z miasta Koszalin."
Pożar przyczep
To jak by to wyglądało na kempingu w nocy ? Aż strach pomyśleć.
Znam film o pożarze który miał miejsce na kempingu chyba w Hiszpanii ale tam powodem był gaz.
Zastanawiam się czy pożar jakiegoś kampera albo przyczepy na kempingu byłby w stanie przenieść się na inne pojazdy? ile dalej trzeba by stanąć by czuć się bezpiecznie?
pożar.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 19 raz(y) 74,37 KB |
pożar1.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 22 raz(y) 99,81 KB |
|
|
|
|
 |
Flag
weteran

Twój sprzęt: Transit jumbo
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Lis 2016 Piwa: 33/10
|
Wysłany: 2017-04-23, 11:07
|
|
|
to wszystko zależny na ile sa przestrzegany zasady PPOZ. Kiedyś byłem w Szwecji na polu namiotowym i pomiedzy namiotami były scieżki umożliwiające przejazd straży pożarnej. |
|
|
|
 |
Andrzej 73
Kombatant lawendowy

Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 331/84 Skąd: Częstochowa

|
Wysłany: 2017-04-23, 11:42
|
|
|
Z tego co widać na fotkach , pewnie był to komis i serwis.
To pokazuje co zostaje z naszych domków po pożarze.
Czyli zwracajmy uwagę na pozostawienie włączonych farelek/grzejników bez nadzoru.
Kolejną kwestią są źle wykonane podłączenia instalacji elektrycznej , a szczególnie 12 V (widziałem takiego spalonego kampera w serwisie w Niemczech).
Nie chcę być prorokiem , ale takich obrazków będzie coraz więcej ponieważ nie zastanawiamy się nad konsekwencjami.
|
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
 |
slawwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sie 2012 Piwa: 142/306 Skąd: Bielsk Podlaski
|
Wysłany: 2017-04-23, 12:15
|
|
|
Nie chciałbym bym być złym prorokiem. Do pierwszej "biedy".
Do wyjątków należą zloty gdzie organizator chce zapanować nad ustawianiem kamperów.
Nie mówiąc profesjonalnej i wzbudzającej zaufanie sieci 230 V. |
|
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2017-04-23, 12:23
|
|
|
slawwoj napisał/a: |
Do wyjątków należą zloty gdzie organizator chce zapanować nad ustawianiem kamperów.
. |
to prawda ... byłem tylko na takim jednym , pierwszym w Poznaniu ....jodełka widziałem u górali , kampery w kółko .... reszta zlotów to samowola bez względu na to co organizatorzy twierdzą , jak już stoja przodem do ucieczki to tak ciasno,że zapalniczka podpalisz dwa kampery na raz
jak to mówia do pierwszej draki , potem na jakiś czas wszystko będzie jak trzeba ... |
|
|
|
 |
zbyszekwoj
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/226 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2017-04-23, 12:40
|
|
|
Przestroga dla zlotowiczów. Dobry przykład lokowania w Radawie. W większości jednak dopyczają do zderzaków. |
|
|
|
 |
Wojciechu
Kombatant

Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj
Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2013 Piwa: 159/151 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 2017-04-23, 12:57
|
|
|
Jak przypomnę sobie ustawienia na niektórych zlotach - to skóra cierpnie. |
_________________ prof-os
Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
 |
|
|
|
 |
Leno111
trochę już popisał

Twój sprzęt: W planach
Nazwa załogi: Leno
Dołączył: 23 Wrz 2012 Piwa: 3/6 Skąd: Znienacka STA
|
Wysłany: 2017-04-23, 14:31
|
|
|
Z tym ustawieniem to właśnie zgrzyt. Każdy chce być jak najbliżej reszty ,i to jest zrozumiałe .Wszystko co pozostaje to rozsądek. Tylko w tym problem że wypadki się zdarzają -oby jak najrzadziej... |
|
|
|
 |
Viper
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Master 2,8 TD
Nazwa załogi: Viper
Dołączył: 18 Maj 2011 Piwa: 2/10 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-04-24, 11:41
|
|
|
Ja przeżyłem pożar i odczułem to na własnej skórze. Odległość którą zachowałem okazała się niedostateczna. Proponuje utrzymywać bardzo dużą odległość nawet i 10 metrów może okazać się za mała.
link do tematu http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10418 |
_________________ Pozdrawiamy
Iwonka & Tadeusz
Noclegi w Polsce |
|
|
|
 |
Viper
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Master 2,8 TD
Nazwa załogi: Viper
Dołączył: 18 Maj 2011 Piwa: 2/10 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-04-26, 04:16 Re: Pożar
|
|
|
Leno111 napisał/a: | "OSP Będzino
3 godziny temu
Dnia 22-04-2017r.
Zastanawiam się czy pożar jakiegoś kampera albo przyczepy na kempingu byłby w stanie przenieść się na inne pojazdy? ile dalej trzeba by stanąć by czuć się bezpiecznie? |
Przeniesienie pożaru na inne przyczep to kwestia chwili. Jeżeli przyczepy stoją blisko siebie jak na niektórych zlotach czy kempingach, to z pewnością spali się ich kilka albo nawet kilkanaście. Tylko przyczepy stojące najdalej od pożaru, właściciele zdążą spakować wstępnie i je odciągnąć. Przyczepa czy kamper rozpala się błyskawicznie. Po krótkiej chwili ogień jest nie do opanowania |
_________________ Pozdrawiamy
Iwonka & Tadeusz
Noclegi w Polsce |
|
|
|
 |
bert
weteran

Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Paź 2014 Piwa: 133/4 Skąd: ZDR
|
Wysłany: 2017-04-26, 09:30
|
|
|
Leno111 napisał/a: | Z tym ustawieniem to właśnie zgrzyt. Każdy chce być jak najbliżej reszty ,i to jest zrozumiałe .Wszystko co pozostaje to rozsądek. Tylko w tym problem że wypadki się zdarzają -oby jak najrzadziej... |
dlaczego zrozumiałe?
Budowanie poziomego blokowiska jest zrozumiałe?
Siedzi jeden drugiemu na głowie, wącha smarzeninę, słucha cudzożoninych jęków (nie mylić z przyjemnościami), że bułki drogie, discopolo miesza się z muzyka relaksacyjną, co i rusz potyka się kto o cudze dziecka, tu agregat, tam pompka do materaca, owdzie przepalanie zastanego diesla...
to ma być normalne i zrozumiałe?
No u owiec tak |
_________________ Norbert J. Zbróg
świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
 |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2017-04-26, 10:14
|
|
|
bert napisał/a: | to ma być normalne i zrozumiałe?
No u owiec tak |
I u samców tychże szczególnie |
|
|
|
 |
Leno111
trochę już popisał

Twój sprzęt: W planach
Nazwa załogi: Leno
Dołączył: 23 Wrz 2012 Piwa: 3/6 Skąd: Znienacka STA
|
Wysłany: 2017-04-26, 15:35
|
|
|
bert napisał/a: | Leno111 napisał/a: | Z tym ustawieniem to właśnie zgrzyt. Każdy chce być jak najbliżej reszty ,i to jest zrozumiałe .Wszystko co pozostaje to rozsądek. Tylko w tym problem że wypadki się zdarzają -oby jak najrzadziej... |
dlaczego zrozumiałe?
Budowanie poziomego blokowiska jest zrozumiałe?
Siedzi jeden drugiemu na głowie, wącha smarzeninę, słucha cudzożoninych jęków (nie mylić z przyjemnościami), że bułki drogie, discopolo miesza się z muzyka relaksacyjną, co i rusz potyka się kto o cudze dziecka, tu agregat, tam pompka do materaca, owdzie przepalanie zastanego diesla...
to ma być normalne i zrozumiałe?
No u owiec tak |
nie chodzi o blokowiska a zloty tam jedziesz żeby pobyć z ludźmi . Idac do knajpy z kumplami tez nie siadasz przy stoliku obok . |
|
|
|
 |
bert
weteran

Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Paź 2014 Piwa: 133/4 Skąd: ZDR
|
Wysłany: 2017-04-26, 15:59
|
|
|
Leno111 napisał/a: | bert napisał/a: | Leno111 napisał/a: | Z tym ustawieniem to właśnie zgrzyt. Każdy chce być jak najbliżej reszty ,i to jest zrozumiałe .Wszystko co pozostaje to rozsądek. Tylko w tym problem że wypadki się zdarzają -oby jak najrzadziej... |
dlaczego zrozumiałe?
Budowanie poziomego blokowiska jest zrozumiałe?
Siedzi jeden drugiemu na głowie, wącha smarzeninę, słucha cudzożoninych jęków (nie mylić z przyjemnościami), że bułki drogie, discopolo miesza się z muzyka relaksacyjną, co i rusz potyka się kto o cudze dziecka, tu agregat, tam pompka do materaca, owdzie przepalanie zastanego diesla...
to ma być normalne i zrozumiałe?
No u owiec tak |
nie chodzi o blokowiska a zloty tam jedziesz żeby pobyć z ludźmi . Idac do knajpy z kumplami tez nie siadasz przy stoliku obok . |
ale też, jak idę siknąć po pfie, to nie włażę komuś już stojącemu przy pisuarze na plecy |
_________________ Norbert J. Zbróg
świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
 |
|
|
|
 |
stef
zaawansowany

Twój sprzęt: Kamper Hymer BR 598
Dołączył: 25 Lis 2012 Piwa: 45/20 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2017-04-26, 22:35
|
|
|
Do przeniesienia się pożaru na inne obiekty, a szczególnie tak łatwopalne jak kampery czy przyczepy nie trzba dużo. Wcale jak widać po temacie kolegi Viper, języki ognia nie muszą lizać naszych pojazdów. Wystarczy temperatura. Najpierw nagrzewa się blacha a potem ocieplenie. Kto choć raz do ogniska wrzucił kawałek styropianu czy pianki montażowej wie, że te materiały pala się świetnie. Co prawda mówi się, że są samo gasnące... tak ale to oznacza, że jeśli je zapalimy i wyjmiemy z ognia to zgasną. Ale jeśli je nadal trzymamy w odpowiedniej temperaturze to się świetnie i momentalnie palą dając przy tym po pierwsze - bardzo dużą temperaturę, dużą szybkość palenia no i produkty spalania - czyli dym który jest bardzo szkodliwy. Do tego drewno wewnątrz, posciel i my sami. Idealne warunki do rozwoju pożaru. A najlepsze jest to, że najtrudniej bediz ezapalić to czego się wszyscy boją - czyli butli z gazem.
Tak więc gośnica przy łóżku i dobranoc |
_________________ Załoga: Agnieszka, Stefan oraz Piotuś i Gabrysia.
Sprzęt: było: Xsara picasso 1.8 LPG + KIP 42TTZ; i cudowny T4 EuroSky 550
Jest Hymer BR 544
Zdjęcia z wypraw i nie tylko: http://mojuaz.com |
|
|
|
 |
|