Twój sprzęt: Fiat Ducato Roller Team Granduca Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 367/232 Skąd: Kutno
Wysłany: 2017-05-17, 10:46 Nasza podróż po Białorusi 2017, przed i po Zlocie w Mińsku.
Długo czekaliśmy na taką okazję, parę lat temu przymierzaliśmy do wyprawy na Białoruś, ale wtedy nic z tego nie wyszło. Ten wyjazd też przez dłuższy czas był pod znakiem zapytanie, ale już miesiąc wcześniej wiedzieliśmy, że jedziemy.
Na Białoruś wybraliśmy się w sześć załóg:
- Boguś i Ewa
- "Geniu" - Geniu i Alina
- IrTa - Irena i Tadeusz
- JaWa& Wanda i Jacek
- "maga" - Maciej i Ewa
- "Malinka" - Szymon i Lucyna
Z załogą IrTa wyruszyliśmy w kierunku Białegostoku popołudniem w poniedziałek tj. 24.04. Na drugi dzień mieliśmy w planach Supraśl. Na noc zatrzymaliśmy się w miejscu zwanym Pólko nad rzeką Supraśl. Bardzo fajne miejsce na nocleg. Supraśl i to miejsce, polecone przez Bogdana opiszę w innym wątku.
Wieczorem wszystkie załogi spotkały się w Białymstoku u Bogusia i Ewy. Ustaliliśmy, że pobudka o 7:00 i zaraz po śniadanku ruszamy na pobliską granicę, czyli do Kuźnicy. Po godzinie jazdy byliśmy na granicy, dawno nie przechodziliśmy już trochę zapomnianych procedur, więc byliśmy ciekawi jak to pójdzie. Okazało się, że przejechaliśmy bez większych problemów, sporo czasu zajęło wypełnianie różnorodnych kwitków, ale przy pomocy uczynnych białoruskich pograniczników, wszystko poszło dość sprawnie. Po około półtorej godziny, ruszamy dalej, a naszym celem stacja paliw z Belltolem. Po kilku kilometrach jest stacja, wykupujemy Belltole, tankujemy do pełna i ruszamy na podbój Białorusi. Wcześniejsza rejestracja na stronie Belltola nic nie dała.
Naszym celem jest Grodno, tam czeka już na nas, trochę spóźnionych, nasza przewodniczka Pani doktor Katarzyna Konczewska. Umówiliśmy się na parkingu pod Wielką Synagogą zwaną Nową, lub Chóralną. [( 53.678698, 23.824468 ), ul. Wielka Troicka 21]. Dobre miejsce wypadowe do zwiedzania Grodna.
Przewodniczka doskonale mówi po polsku, bo jest językoznawcą języka polskiego, a doktorat broniła na UJ w Krakowie. Ponieważ Białoruś nie uznaje stopni naukowych, z żadnego innego kraju oprócz swojego, drugi raz doktorat robiła na Uniwersytecie w Grodnie. Zna doskonale historię Grodna, więc zwiedzanie Grodna było dla nas wielką frajdą. Byliśmy praktycznie we wszystkich najważniejszych miejscach. Wycieczka z naszą przewodniczką trwała ok. 4,5 godziny, a w tym czasie pokonaliśmy dystans 11 km. Trochę nas więc nogi zabolały, ale po krótkiej przerwie znowu ruszyliśmy na miasto, aby pójść na obiad do polecanej przez p. Kasie restauracji specjalizującej się w daniach regionalnych. Była zupa z soczewicy i tzw. "maczanka", wszystko smaczne, ale ceny mocno "europejskie".
Nie będę się rozpisywał o zabytkach Grodna, w zamian podaję link do referatu jaki miała nasza przewodniczka o historii Grodna na UJ w Krakowie. Dodam tylko, że byliśmy praktycznie we wszystkich miejscach o których jest mowa w referacie.
Najbardziej mnie zawiodły obydwa zamki, po starym zostało tylko trochę kamieni tworzących fundamenty murów, a z nowego została brama wjazdowa. Są jednak plany rekonstrukcji Starego Zamku.
Referat:
Jeśli ktoś chciałby skorzystać z usług p. Katarzyny jako przewodniczki, mogę podać telefon na PW.
20170426_103929.jpg Tu kupiliśmy Belltole.
Plik ściągnięto 263 raz(y) 158,89 KB
20170426_112052.jpg Miejsce do obsługi kamperów na Białorusi.
Plik ściągnięto 45 raz(y) 237,5 KB
20170426_120615_HDR.jpg Spotkanie na parkingu przed Synagogą Wielka.
Plik ściągnięto 39 raz(y) 257,67 KB
20170426_120637_HDR.jpg
Plik ściągnięto 35 raz(y) 256,05 KB
20170426_121756_Burst01.jpg Synagoga
Plik ściągnięto 38 raz(y) 236,87 KB
20170426_123031_Burst01.jpg Dziedziniec Starego Zamku, a właściwie koszary.
Twój sprzęt: Fiat Ducato Roller Team Granduca Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 367/232 Skąd: Kutno
Wysłany: 2017-05-17, 11:38
Pewnie wiele miejsc w relacjach będzie się powtarzała, ale jestem pewien, że w niektórych miejscach była tylko nasza ekipa. Współtowarzyszy podróży proszę o swoje fotki, oraz uzupełnienie relacji.
20170426_142939_Burst01.jpg Grodzieńska Cerkiew.
Plik ściągnięto 42 raz(y) 259,51 KB
20170426_143032_Burst01.jpg
Plik ściągnięto 37 raz(y) 280,87 KB
20170426_143115_Burst01.jpg
Plik ściągnięto 40 raz(y) 252,36 KB
20170426_151839.jpg Kamienne rzeźby w parku.
Plik ściągnięto 47 raz(y) 413,75 KB
20170426_152720_Burst01.jpg Krowodrza - Cerkiew.
Plik ściągnięto 41 raz(y) 233,33 KB
20170426_153136.jpg W połowie murowana, w połowie drewniana. Osunęła się skarpa i część murowana wpadła do Niemna.
Twój sprzęt: Fiat Ducato Roller Team Granduca Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 367/232 Skąd: Kutno
Wysłany: 2017-05-17, 11:48
Dokładne zwiedzanie Grodna zostawiliśmy sobie na przyszłość. Można tutaj przyjechać na pięć dni bez wizy. Obszar bezwizowy obejmuje pięć powiatów.
Na konie mojej relacji o Grodnie, parę fotek z farnej apteki, która mieści się tuż przy kościele.
20170426_182954_HDR.jpg
Plik ściągnięto 35 raz(y) 170,62 KB
20170426_183001.jpg
Plik ściągnięto 45 raz(y) 163,66 KB
20170426_183038_Burst01.jpg
Plik ściągnięto 40 raz(y) 218,63 KB
20170426_183101.jpg
Plik ściągnięto 43 raz(y) 153,79 KB
20170426_183240_Burst01.jpg
Plik ściągnięto 40 raz(y) 126,38 KB
20170426_183841.jpg A to już nie apteka a stoisko z herbatami świata na centralnym bazarze.
Twój sprzęt: Fiat Ducato Roller Team Granduca Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 367/232 Skąd: Kutno
Wysłany: 2017-05-17, 17:43
Z Grodna pojechaliśmy do Wasiliszek Starych, odwiedzić dom rodzinny Czesława Niemena. Do wsi trafiliśmy już dość późnym wieczorem. Na nocleg zatrzymaliśmy pod plebanią kościoła w Starych Wasiliszkach.
Rano obok nas przejeżdżał dyrektor Muzeum Niemena i zaprosił nas do zwiedzania. Po drodze ucieliśmy sobie dłuższą pogawędkę ze starszą panią mieszkającą prawie vis a vi domku Niemena. Znała bardzo dobrze cała rodzinę Wydrzyckich, a na zdjęciach z książki o Niemenie rozpoznawała większość osób. Mówiła idealną polszczyzną, bez najmniejszego akcentu. Powiedziała, że we wsi mieszka już tylko 36 osób, na pytanie ilu z nich to Polacy, lekko się żachnęła, jak to ? My tu wszyscy Polacy.
Pewnie jeszcze długo byśmy rozmawiali, ale ponaglał nas dyrektor, który okazał się wielkim fanem Niemena, świetnie znającym każdy szczegół z jego życia. Jemu też zawdzięczamy powstanie tego muzeum, większość eksponatów to jego zbiory. Ponad dwie godziny opowiadał nam o życiu Czesława, szczególnie z okresu gdy tu zamieszkiwał. Na koniec w podziękowaniu otrzymał od Tadeusza książkę o Czesławie Niemenie, w której cała grupa złożyła swoje podpisy,
20170427_092105_Burst01.jpg Nocleg przed plebanią.
Plik ściągnięto 41 raz(y) 230,14 KB
DSC02805.jpg Pani która mówiła piękną polszczyzną.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum