|
|
Czy zostawiać psa samego w kamperze? Czy to jest bezpieczne? |
Autor |
Wiadomość |
izola
Kombatant
Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 210/153 Skąd: Westfalia
|
Wysłany: 2017-09-02, 21:35
|
|
|
Cytat: | Pies nie jest szczęśliwy że jedzie na wycieczkę, tylko dlatego że jedzie z Wami. Gdyby mógł wybrać i odpowiedzieć to gwarantuję że wybrał by pozostanie w domu razem z właścicielem
|
moja Izzy się z tą wypowiedzią nie zgadza.... powiedziała , w domu nie stoją takie znaki i nie biegają takie smaczne kurki |
_________________ http://vanactiv.blogspot.de/
https://www.facebook.com/...100019297335640 |
Ostatnio zmieniony przez izola 2017-09-02, 21:59, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
joko
Kombatant
Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 434/24 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2017-09-02, 21:46
|
|
|
izola napisał/a: | Cytat: | Pies nie jest szczęśliwy że jedzie na wycieczkę, tylko dlatego że jedzie z Wami. Gdyby mógł wybrać i odpowiedzieć to gwarantuję że wybrał by pozostanie w domu razem z właścicielem
|
moja Izzy się z tą wypowiedzią nie zgadza.... powiedziała , wdomu nie stoją takie znaki i nie biegają takie smaczne kurki |
Taa .... i pewnie jeszcze na piśmie Ci to dała |
|
|
|
|
joko
Kombatant
Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 434/24 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2017-09-02, 21:52
|
|
|
Bronek napisał/a: | No i żeby tak jeszcze panował pokój na Świecie.
I tak był zawsze schabowy z kapustą.
Takie sobie pierdoły wypisujemy.
Dodam, że bym chętnie dzieci do szkół nie posyłał, bo im było też lepiej w domu było.
Jeździmy z psami, kotami, dziećmi a niektórzy nawet z teściową.
Rozsądku w tym za grosz. Trudno, znam nawet takich co do klasztoru poszli, by mieć jeszcze mniej problemów A to wygodnictwo łumaczą to powołaniem. |
No bo dobre wytłumaczenie to połowa sukcesu ..... a jak jeszcze się samemu wierzy w to co się tłumaczy innym, to spokój sumienia gwarantowany
A że pierdoły piszemy to fakt ..... przynajmniej jest co czytać, bo ostatnio to puchy tu jakieś ..... powyjeżdżali gdzieś , czy co ? |
Ostatnio zmieniony przez joko 2017-09-02, 21:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2017-09-02, 21:55
|
|
|
Joko a skąd Ty wiesz co myślą psy. Jak masz kota.
Z Wikipedii.
Izola rozmawia ze zwierzętami, to oczywiste. Jej pies ze wzgl. na wygodę do szkół nie chodził i jest analfabetą i tylko przekaz słowny wchodzi w grę.
Zresztą warto zaiteresować się kanałem Ezo TV. |
Ostatnio zmieniony przez Bronek 2017-09-02, 21:58, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
xbartman
stary wyga
Twój sprzęt: Nissan Primastar
Pomógł: 6 razy Dołączył: 15 Gru 2016 Piwa: 64/10 Skąd: Łódź/Pristina
|
Wysłany: 2017-09-02, 21:57
|
|
|
Bronek napisał/a: | Generalnie my miłośnicy psów, kotów i innych przyjaciół mniejszych powinniśmy być wegetarianami.
Inaczej nasza troska o pieski jest trochę faryzejska. |
Eeeee, ja razem z moim psem podzielam miłość do dobrego mięsiwa. On najchętniej na surowo, ja grilowane. Ale tatarem też nie pogardzę. |
_________________ Pozdrawiam, Bartek
Moje podróże: www.w4stronyswiata.com
"Jeśli wyruszasz w podróż do Itaki, pragnij tego, by długie było wędrowanie, pełne przygód, pełne doświadczeń." - Konstantinos Kawafis |
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2017-09-02, 22:01
|
|
|
Temat na artykuł w czasopiśmie o zwierzętach w kamperze zszedł na Okrasa łamie przepisy.
A czy w Koreańskich lub chińskich w kamperach wożą psy?
Jeśli tak? To czy zamrożone, czy żywe? |
|
|
|
|
|
joko
Kombatant
Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 434/24 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2017-09-02, 22:07
|
|
|
Bronek napisał/a: | Joko a skąd Ty wiesz co myślą psy. Jak masz kota.
|
A bo miałem w swoim życiu kilka .... żadnego nie woziłem po świecie ..... ostatni rzygał jak tylko go do samochodu wsadzałem
Kota jak czasami do weterynarza wiozę to też bidok traumę przechodzi bity tydzień .....
Bronek w tych koreańskich Camper Food Truck'ach to na pewno na świeżym jadą , wszak dostawa lokalna , z najbliższej dzielnicy
Dobra , dość tego dobrego , idę się do kota przytulić , jak mi pomruczy to może zasnę ....... Dobranoc |
|
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2017-09-02, 22:11
|
|
|
Za dobrze je widocznie traktowałeś.
Moje zwierzaki mają taki horor w domu, że z chęcią chcą się z niego nawet kamperem wyrwać
Siku! Dobranoc |
|
|
|
|
|
izola
Kombatant
Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 210/153 Skąd: Westfalia
|
Wysłany: 2017-09-02, 22:16
|
|
|
Bronek napisał/a: |
Z Wikipedii.
Izola rozmawia ze zwierzętami, to oczywiste. Jej pies ze wzgl. na wygodę do szkół nie chodził i jest analfabetą i tylko przekaz słowny wchodzi w grę.
Zresztą warto zaiteresować się kanałem Ezo TV. |
tak jest Bronku ... ale analfabetci komunikują jeszcze i ogonowo ... o tym zapomniano w Wiki
|
_________________ http://vanactiv.blogspot.de/
https://www.facebook.com/...100019297335640 |
|
|
|
|
Ahmed
Kombatant Burak
Twój sprzęt: Bezdomny
Nazwa załogi: Buraki
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2009 Piwa: 207/306 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2017-09-02, 22:39
|
|
|
Chyba pies Wam mordę lizał
|
|
|
|
|
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler
Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 212/477 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2017-09-03, 07:36
|
|
|
joko napisał/a: | SlawekEwa napisał/a: | Miałem zamiar użyć jako straszaka na złodzeja jakiegoś ustroistwa z nagranym szczekaniem psa, teraz mocno się zastanawiam nad takim alarmem |
Zmajstrowałem sobie takie ustrojstwo . Po wykryciu obecności bezpośrednio przy drzwiach lub oknach (detekcja z obrazu z kamer) , najpierw warczy ..... a potem to się dopiero zaczyna
Trzy głośniki z przodu, z tyłu i przy drzwiach do zabudowy dają wrażenie przemieszczania się wewnątrz (warczy zawsze najbliżej miejsca gdzie wykryto obecność).
Raz się włączyło jak stałem pomiędzy autokarami przy jakimś zamku. Nie była to próba włamania, ale kierowcy czekający na turystów rozmawiali przy moim kamperze i jeden oparł się o drzwi . Ubawiłem się jak przeglądałem nagranie .... reakcja była natychmiastowa
Nikt mi jeszcze szyby nie wybił, i raczej nikt się nie odważy uwolnić psa Baskerwilów |
Podoba mi się to Twoje ustrojstwo jednak z obawy przed nadgorliwcem usiłującym uwolnić szczekającego psa / jak się nie pozna ,że to pies Baskerwilów/ to wolałbym nagranie głębokim basem " Wania a nu dawaj kałacha" |
_________________ Nie chcem, ale muszem :-{
|
|
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
|
|
|
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2017-09-03, 15:24
|
|
|
Temat jak zwykle się lekko rozlazł, ale nie raz się zastanawiałem nad tym jako, że mój pies 3-ci rok podróżuje w kamperze. I kiedyś były początki
Wg mnie nie ma nawet porównania, samochód osobowy, a kamper. Jakby izolacje nic nie dawały, to nikt by ich nie stosował do kampera. Jak budowałem, to robiłem pomiary. Latem osobówki i kamper w słońcu i przy temp. +40C w osobówce +65C do +70C, a w kamperze max +31C sporadycznie +33C.
Wiem, że przechodzący z boku może nie rozróżniać kampera od przeciętnego golfa, ale to jedynie znaczy, że jest debilem. Tym bardziej taki debil może nie rozróżnić szczekania prawdziwego psa od takiej chińskiej szczekaczki. Tu nawet klima nie pomoże, bo przecież na ulicy może być głośno i nie usłyszy klimy.
W UK upał gdy jest +15C i nieraz słyszałem od tutejszych cymbałów teksty, że psu jest gorąco. Jasne, mojemu psu, włoskiemu psu, który przy +20C to najchętniej by wlazł w grzejnik, a we Włoszech wolał w upale leżeć na ogródku w słońcu i się opalać niż w zimnym domu, w którym klima ledwo dawała radę zbić temperaturę do +30C. Ale to pomijam. Mój uwielbia gdy jest gorąco. Zimą w domu siedział przyklejony do grzejnika, a w kamperze przeciąga legowisko pod nadmuch, żeby mu gorącym po mordzie wiało. Taki model. Ale wytłumacz to Brytyjczykowi, któremu jest już gorąco gdy jest +15C.
Jak ja to rozwiązuję? Oczywiście pomijam kwestie zostawiania psa, bo gdy musi to zostaje i już. Ma wodę, żarcie i chłodno albo ciepło w zimie. Zawsze zostawiam zasłonięte rolety i osłony na oknach. Nikt nie wie czy w środku jest tylko pies czy jeszcze ktoś. To raz, a dwa, planuję robiąc naklejki, zaprojektować i nakleić takie znaczki coś a'la na autobusach tyle, że byłby obrazek psa, klimy i kamer cctv.
Obrazki najlepiej działają na puste łby, bo w TV jest wiele obrazów i efekty znamy. Inne wyjaśnienia mogą nie być wystarczające. Wg mnie kamper to dom tyle, że mobilny. Oczywiście nie zostawiłbym psa w Grecji czy Włoszech w stojącym w słońcu kamperze, ale co kraj to i inny poziom tego co niektórzy uważają upałem.
Teraz czy psy lubią podróże. Miałem kilka psów, ale podam przykład obecnego 7+ letniego włoskiego mieszańca. Przez pierwsze pół życia jeździł tylko osobówkami, w tym małym autkiem niecała tona, drugim kombi i niemałą alhambrą. W każdym, poza alhambrą, gdzie siedział na fotelu i patrzył na drogę i trochę mniej, piszczał i wył. Nienawidził jeździć. Bał się albo coś. Wyjazd do Polski = tabletki. A w kamperze? Uwielbia. Robi co chce. Od pierwszego dnia wyjazdu. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
|
|
|
|
|
|
Wojciechu
Kombatant
Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj
Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2013 Piwa: 159/151 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 2017-09-03, 17:35
|
|
|
toscaner napisał/a: | A w kamperze? Uwielbia. Robi co chce. Od pierwszego dnia wyjazdu. |
Ja też tak mam |
_________________ prof-os
Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
|
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2017-09-03, 18:17
|
|
|
toscaner napisał/a: | Temat jak zwykle się lekko rozlazł, (...)
Wiem, że przechodzący z boku może nie rozróżniać kampera od przeciętnego golfa, ale to jedynie znaczy, że jest debilem. (...)
....... mojemu psu, włoskiemu psu (...) ,.. Mój uwielbia gdy jest gorąco. (...) Taki model.
Ale wytłumacz to Brytyjczykowi, któremu jest już gorąco gdy jest +15C.
.... planuję robiąc naklejki, zaprojektować i nakleić takie znaczki coś a'la na autobusach tyle, że byłby obrazek psa, klimy i kamer cctv.
Obrazki najlepiej działają na puste łby, (...) |
Ad vocem :
Temat tego typu zawsze się rozejdzie
Niestety co raz więcej jest debili.
Pies Twój jest nie "nasz", tym samym , nie ma prawa do jakikolwiek praw w Naszym Kraju.
Brytyjczycy są po breaksicie i nie ma co im tłumaczyć.
Naklejki dobre
No i ja kiedyś chciałem ratować Huskyego, mieszkającego pod schodami w zimie u sąsiada na dworze.
W imię swego debilizmu wtedy młodzieńczego jeszcze, chciałem psu skrócić życie.. Zmuszając by go wzięli do domu. Łociec mój mnie uświadomił, bo czytał książki, te nieciekawe. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|