[bmalu]

Zapadła więc decyzja o wyjeździe głównie do Czarnogóry. Pierwszy etap to kąpielisko na Węgrzech. Jedziemy przez Jurgów i Słowację drogą nr 67. Trafiamy na kręte zakręty na Dobynskym Kopecu. Odbywają się na nim wyścigi samochodów i motocykli. Można więc spotkać na co dzień chętnych adrenaliny. Wybieramy Bogacsi Thermalfurdo Kft (dwie osoby + kamer to koszt 20 E/dzień, można płacić kartą). Zdążyliśmy się w basenach pomoczyć, ale dzień kończy się dość tragicznie, bo jedna osoba mimo reanimacji dwóch zespołów ratowniczych zmarła. Warto więc dowiedzieć się u lekarza się czy można korzystać z kąpieli w tak wysokich temperaturach. Na drugi dzień (kupujemy e-winietę D2) i jedziemy przez Węgry (Szeget) i Serbię w kierunku Czarnogóry. Przed Belgradem jest już ciemno i wjeżdżamy w ulewę. Podejmujemy decyzję o spaniu na parkingu. Pierwszy odcinek autostrady do Nowego Sadu bezpłatny. Odcinek od Nowego Sadu do Belgradu to 4 Euro. Za Belgradem (E763) jedziemy przez Cacak, Uzice (E761), Prijepolie (E 763). Mijamy prawdziwe zagłębie szrotów. Tyle złomu samochodowego jeszcze nie widziałem. Po drodze mijamy Kokin Brod - Zlatarsko jezero. Bardzo niski stan wody, co daje się zauważyć później na prawie wszystkich zbiornikach i ciekach. Warto zatrzymać się przy Monastyrze Mileseva w miejscowości Mileseva. Granicę SRB z MEN przekraczamy na przejściu Jabuka - Pljevija. Sama droga dość kręta, a za granicą jest kamieniołom, więc pyłu bardzo dużo. Przez Durdevica Tara jedziemy do Zabjaka na camping Ivan do w górach Durmitor (cena 10 E).

---

20170819_145536 (Small).jpg Podkowa na Dobynskym Kopecu

Plik ściągnięto 6168 raz(y) 82,95 KB

P1020156 (Small).JPG Zlatarsko jezero na Uvac.

Plik ściągnięto 36 raz(y) 65,35 KB

P1020188 (Small).JPG Monastyr Mileseva

Plik ściągnięto 34 raz(y) 104,66 KB

P1020194 (Small).JPG Monastyr w Jabuka

Plik ściągnięto 29 raz(y) 112,1 KB

P1020207 (Small).JPG Most na kanionie Tary w miejscowości Durdevica Tara

Plik ściągnięto 38 raz(y) 130,32 KB

P1020215 (Small).JPG Atrakcje poza widokowymi na kanionem (największy w Europie i drugi na świecie) to zjazdy na linie na wysokości ponad 100 m. nad dnem kanionu. Takich lin jest kilka, usytuowanych w różnych kierunkach.

Plik ściągnięto 33 raz(y) 118,54 KB

P1020152 (Small).JPG Jak dalej pójdzie to rozbiorą wszystkie góry. Takich kamieniołomów było kilkanaście po drodze. MOgliby to robić dyskretniej z drugiej strony góry. Jeżeli tak to nie będzie już Czarnogóry :)

Plik ściągnięto 34 raz(y) 98,39 KB

[bmalu]

Sam kamping "Ivan do" jest znośny. Dojazd wąski i stromy. Przed tym kampingiem jest inny, ale dojazd do niego wcale nie jest lepszy, a do atrakcji tego terenu - Jeziora czarnego dalej. Śmieci w różnych kątach nie robią dobrego wrażenia, ale taki klimat tych krajów. Próbują z tym walczyć różnymi napisami, ale wszystko i tak zależy od gospodarza terenu. Na drugi dzień wybieramy się na wycieczką wokół Jeziora czarnego, a właściwie dwóch jezior Wielkiego i Małego połączonych w jedno. Jak się jednak okazuje są to dwa jeziora. Z uwagi na obniżenie się poziomu wody przesmyk je łączący wysechł. Pogoda dopisuje, ale w nocy jest 3 (słownie trzy) st. C, więc trochę zimnawo.

---

P1020246 (Small).JPG Fragment ścieżki wokół jeziora.

Plik ściągnięto 6140 raz(y) 88,42 KB

P1020217 (Small).JPG Widok na kamping Ivan do.

Plik ściągnięto 35 raz(y) 121,03 KB

P1020232 (Small).JPG Wielkie jezioro

Plik ściągnięto 22 raz(y) 102,22 KB

P1020241 (Small).JPG Małe jezioro, w głębi widoczny odkryty przesmyk z powodu obniżenia się wody.

Plik ściągnięto 30 raz(y) 86,07 KB

P1020245 (Small).JPG Przesmyk łączący oba jeziora gdy jest woda.

Plik ściągnięto 34 raz(y) 79,51 KB

P1020265 (Small).JPG Skądś to znam, nie tylko język podobny.

Plik ściągnięto 34 raz(y) 156,73 KB

P1020279 (Small).JPG Widok na Meded 2287 m. i Bobotov kuk 2522 m. Wejście na ten drugi trwa 5 godzin od strony jeziora.

Plik ściągnięto 31 raz(y) 81,77 KB

[bmalu]

Dalszą drogę wybieramy przez Kanion Tary i Kanion Moraca. Musimy więc wrócić tą samą drogą do Widoki nie do zapomnienia. Uwaga na Policje czatująca z radarmi. Ograniczenie prędkości do 50 km/h jest pewnym wyzwaniem, ale podobno mandaty bardzo wysokie. Czasami jest znak terenu zabudowanego i ciągnącego się polami i dolinami wiele km bez żadnych zabudowań. Musimy więc wrócić krętą drogą do miejscowości Durdevica Tara, a od niej kanionem Tary do Mojkovac. Odwiedzamy po drodze Kolasin, a od niego jedziemy drogą w góry Bjelasica i Komovi w kierunku Andrijevicy. Mniej więcej po połowie tej drogi zawracamy z uwagi na bardzo wąskie odcinki. Od Mateseva chcemy pojechać drogą reklamowana jako bardzo widokową przez Veruse Lijevą Rijeke, ale trafiamy na budowę autostrady do Podgoricy. Po kilku km podejmujemy decyzję o powrocie na drogę E65 - kanionem Moracy - wrażenia niezapomniane.

---

P1020303 (Small).JPG Most nad tarą. Miejsce zjazdów na linie.

Plik ściągnięto 30 raz(y) 125,88 KB

P1020324 (Small).JPG Początek spływu Tarą. Rafting Tara

Plik ściągnięto 35 raz(y) 135,75 KB

P1020317 (Small).JPG Kanion z poziomu Tary.

Plik ściągnięto 33 raz(y) 130,72 KB

P1020327 (Small).JPG Kanion z poziomu drogi.

Plik ściągnięto 30 raz(y) 140,76 KB

P1020341 (Small).JPG Monastyr Sw. Georga w Dobrilovina.

Plik ściągnięto 33 raz(y) 97,35 KB

P1020350 (Small).JPG W dole Tara

Plik ściągnięto 28 raz(y) 132,81 KB

P1020365 (Small).JPG Monastyr Moraca

Plik ściągnięto 30 raz(y) 93,27 KB

P1020371 (Small).JPG Kanion Moraca, jest co podziwiać, ale nie dla kierowcy.

Plik ściągnięto 36 raz(y) 112,74 KB

P1020377 (Small).JPG Kanion Moraca

Plik ściągnięto 37 raz(y) 97,84 KB

P1020381 (Small).JPG Kanion Moraca

Plik ściągnięto 31 raz(y) 104,36 KB

[bmalu]

Stolicę oglądamy z auta i jedziemy w kierunku Jeziera Skadarskiego. Do Ulcinj jedziemy południowym brzegiem jeziora przez Viprazar i Ostros. W Viprazar wybrać lewe odgałęzienie. Prawe prowadzi do Baru. Miejsce wyjazdu na wycieczki po Jeziorze. Droga bardzo wąska. W jednym miejscu mieliśmy spotkanie z ciężarówką. Akcja wymijania się trwała kilkanaście minut. Uczestniczyły w niej jeszcze dwa auta osobowe. Ostatecznie musiałem po kilkunastu manewrach jazdy przód tył i złożeniu lusterka i wysłuchać żony odnośnie moich pomysłów wybierania drogi. W innym miejscu nie mogliśmy się wyminąć z autem z Francji. Spotkanie z miejscowym kierowcą jest mniej stresujące gdyż po ocenieniu sytuacji z ich strony włączają wsteczny i cofają do najbliższej mijanki (szerokiej na 1 metr). Chyba że trafi się na innego kierowcę który sygnałem coś chce wymusić. Sygnały służą do wielu innych rzeczy jak pozdrawianie, wymuszanie i sam nie wiem do czego jeszcze. Kierowcy miejscowi jeżdżą dość ryzykancko, ścinają zakręty. Generalnie należy uważać. Mam wrażenie, że do większych aut mają większy szacunek. Nagminne jest zostawienie auta na środku drogi, skrzyżowaniu i pogadaniu sobie ze znajomym. Wiele aut bez tablic rejestracyjnych, taki folklor. Policja zajęta tylko "suszarkami". Jak długo można jechać 50 km/h drogą wiodącą przez pole. Niestety mandaty są wysokie, więc trzeba trochę odpuścić bo policja stoi w krzakach. Miejscowi znają te miejsca, więc jeżeli jadą wolno, to nie bez powodu. Pierwszeństwo z miejscowym kierowcą często uzgadniane wzrokiem, można się przyzwyczaić.
Nie polecam tej drogi dla osób z lękiem wysokości i raczej większymi kamperami. Z przyczepą bym się tą drogą nie wybrał.
Po drodze było kilka pożarów lasu co spowodowało małą widoczność jeziora.

---

P1090783 (Small).JPG W lewo czy w prawo?

Plik ściągnięto 5548 raz(y) 78,62 KB

P1090787 (Small).JPG Widok na Jezioro Skadarskie

Plik ściągnięto 5548 raz(y) 26,09 KB

P1020402 (Small).JPG Mniejsze jednostki pływające

Plik ściągnięto 36 raz(y) 91,53 KB

P1020404 (Small).JPG Większe jednostki pływające

Plik ściągnięto 39 raz(y) 81,75 KB

P1020406 (Small).JPG Viprazar.

Plik ściągnięto 32 raz(y) 86,83 KB

P1020408 (Small).JPG Widok na jezioro w okolicach Viprazaru

Plik ściągnięto 35 raz(y) 70,49 KB

P1020409 (Small).JPG Pożar lasu. Po drodze spotkałem jeden wóz strażacki stojący na drodze, beż węży. Gasili pewnie "miotłami"

Plik ściągnięto 28 raz(y) 73,57 KB

P1020420 (Small).JPG Droga na jednym z punktów widokowych

Plik ściągnięto 36 raz(y) 95,39 KB

P1020426 (Small).JPG Widok na jesioro w okolicy Livari

Plik ściągnięto 45 raz(y) 86,37 KB

P1020442 (Small).JPG Od tego miejsca tylko lepiej na drodze, bo śmieci ciągle dużo. Oczywiście można lepiej wykadrować.

Plik ściągnięto 27 raz(y) 78,84 KB

[bmalu]

Docieramy do Ulcinj. Od krzyżówki z drogą Albanii droga coraz lepsza. Zatrzymujemy się na parkingu przed hotelem Bellevue (41,913039, E19,246115). Okazuje się, że można wjechać za ogrodzenie na parking dla plażowiczów korzystających z plaży z leżakami (10 E za parasol i dwa drewniane podstawy - leżaki) z czego skwapliwie korzystamy. Na noc przenosimy się na parking przed hotelem. Niestety muzyka z wesołego miasteczka niezbyt daje nam się wyspać. Plaża nie robi na nas wrażenia. Piasek bardzo drobny, pylisty koloru szaro burego. Wiejący wiatr wzbija tumany pyłu, który odczuwa się na zębach. Wolę polskie plaże. Temperatura wprawdzie nie ta, ale jakoś swojsko i żółto. W okolicy największe wzięcie mają więc myjnie samochodów, bo jak szpanować zakurzonym autem.

---

P1090792 (Small).JPG Dawne urządzenia do łowienia ryb metodą na podrywkę

Plik ściągnięto 5547 raz(y) 39,9 KB

P1090795 (Small).JPG Główna ulica w Ulcinj

Plik ściągnięto 5547 raz(y) 63,72 KB

P1090799 (Small).JPG Oliwki pod Ulcinj

Plik ściągnięto 5547 raz(y) 106,68 KB

[bmalu]

Z Ulcinj wyjeżdżamy dość wcześnie aby zdążyć do Baru zaparkować zanim przyjedzie tam konkurencja. Przejazd przez już zatłoczone centrum Ulcinj dodaje swoistych wrażeń. Mijamy zjazd na Valdinos (nie ma oznaczenia kampingu) i jedziemy drogą przez gaj oliwkowy - bardzo stary. Pnie są przedziwne. W rejonie tym znajduje się drzewo które ma ponad 2000 lat. Na parkingu w Starym Barze mamy jedno z ostatnich miejsc (4 E/dzień) na parkingu. Spodziewając się problemów z parkowaniem schodzimy do Baru, a z powrotem wracamy autobusem, który na naszym parkingu ma plac manewrowy. Teraz pewnie zrobiłbym inaczej. Zaparkowałbym w Barze za free - jest dużo miejsca, a do Starego Baru pojechałbym autobusem i nim wrócił (0,5 E/osoba).

---

P1020457 (Small).JPG Widok na Valdinos

Plik ściągnięto 31 raz(y) 79,83 KB

P1020453 (Small).JPG Fragment gaju oliwkowego

Plik ściągnięto 39 raz(y) 142,33 KB

P1020459 (Small).JPG Widok na mury Starego Baru

Plik ściągnięto 32 raz(y) 95,97 KB

P1020465 (Small).JPG Uliczka w Starym Barze

Plik ściągnięto 29 raz(y) 115,95 KB

P1020472 (Small).JPG Mury w Starym Barze

Plik ściągnięto 30 raz(y) 92,91 KB

P1020481 (Small).JPG Meczet przy drodze między Starym Barem, a Barem

Plik ściągnięto 29 raz(y) 99,33 KB

P1020487 (Small).JPG Port w Barze

Plik ściągnięto 31 raz(y) 75,47 KB

P1020494 (Small).JPG Deptak nad morzem w Barze.

Plik ściągnięto 30 raz(y) 116,22 KB

[bmalu]

Postanawiamy znaleźć jakieś miejsce na kilka dni odpoczynku. Zjeżdżamy do Petrowaca. Niestety nie ma tam kampingu. Po wjechaniu w ślepą uliczkę ledwo udaje mi się zawrócić. Parkingowy nie chce otworzyć szlabanu aby umożliwić zawrócenie bez zapłacenia za wjazd. Wracamy do Buljaricy. Są tam dwa kampingi. Jeden nad morzem na betonowym klepisku (pewnie dawny pas startowy dla samolotów) - Buljarica. Drugi 200 m od morza ale w lasku dającym trochę cienia - MASLINA (Oliwka) - współrzędne N 42.19582, E 18.96478. Maslina godna polecenia. Jest CZYSTO na kampingu i na drodze prowadzącej na plażę z restauracją. Pizza (pizza=trójkąt) będąca 1,8 placka o średnicy 60 cm kosztuje 1,5 E. 300 m od Kampingu jest sklep przy głównej ulicy. Popołudniem robimy sobie wycieczkę pieszą przez LUCICE do PETROVACA i dalej tunelami (pewnie stara droga) do PERAZICA DO. Tam i z powrotem zajmuje to około 3 godzin. Widać w tym terenie jak bardzo Czarnogórcy inwestują, co nie zawsze komponuje się z przyrodą.

---

P1020501 (Small).JPG Też tak chciałem odpocząć

Plik ściągnięto 39 raz(y) 107,9 KB

P1020502 (Small).JPG Widok na plażę Buljarica.

Plik ściągnięto 39 raz(y) 122,58 KB

P1020592 (Small).JPG Mapka okolicy. Z prawej na dole ścieżka od strony Buljaricy. Z lewej ścieżka do tuneli prowadzących do PERAZICA DO.

Plik ściągnięto 35 raz(y) 109,75 KB

P1020507 (Small).JPG Plaża w LUCICE.

Plik ściągnięto 32 raz(y) 121,35 KB

P1020514 (Small).JPG Budowa kolejnego hotelu w PETROVACu

Plik ściągnięto 23 raz(y) 108,52 KB

P1020516 (Small).JPG Plaża w PETROWACu

Plik ściągnięto 35 raz(y) 95,77 KB

P1020522 (Small).JPG Petrovac od strony portu

Plik ściągnięto 30 raz(y) 98,35 KB

P1020538 (Small).JPG Zamek Lastava koło portu w Petrovacu

Plik ściągnięto 30 raz(y) 118,26 KB

P1020563 (Small).JPG Tunele z Petrovaca do Perazica do.

Plik ściągnięto 26 raz(y) 99,08 KB

P1020570 (Small).JPG Budowa hotelu w Perazica do - niewiele miejsca na plażę zostanie. Chyba że zasypią zatokę.

Plik ściągnięto 38 raz(y) 101,73 KB

[Powsinogi]

Rok temu byliśmy na kempingu Maslina i troszkę po Czarnogórze - Szkoderskie w tej samej miejscowości podziwialiśmy. Czarnogóra była w naszej wersji po szerokich drogach - ślimakiem baliśmy się jechać w interior.
Te kawałki koło Tary nas kuszą ale to nie kampetem tylko autem i z namiotem
Zapiszemy skrzętnie Wasze miejscówki i uwagi dot. dróg dzięki za fajną relację i zdjęcia!!!

[Barbara i Zbigniew Muzyk]

Boże co za tłumy w Buliaricy,my byliśmy sami,ale to chyba była Buliarica II koło 3 domow,w jednym była sympatyczna gaździna,częstowałyśmy się nawzajem.Natomiast w Petrovacu tez ledwo zawrócilismy,bo wszędzie prywatne parkingi.My jechaliśmy jeszcze węższą droga na przełom rieki Carnojewicy i potem droga Mileny do Kotoru.Zawał serca na szczęście mnie ominął.

[bmalu]

Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. Co do tłumów to było sporo ludzi, ale były to zdjęcia robione w weekend, więc kolejka była do szlabanu na Kampero Parking. W inne dni było spokojniej. Do Kotoru pojechaliśmy przez Tivat i Pracnj, też wąsko za przeprawą promową. Pozdrawiam, będzie kafka wrześniowa?

[CORONAVIRUS]

Kotor..... zaraz bym tam wrócił na kilka nocy by zgłębić tajemnice większości uliczek i poznać smaki , petarda wśród tamtejszych klimacików

[bmalu]

Po odpoczynku czas w dalszą drogę. Kierunek Herceg Novi. Pierwszą miejscowością jest Sw. Stefan. Udaje nam się zaparkować na poboczu przed miejscowością i dojść, żeby zrobić kilka zdjęć słynnego ujęcia - wygląda po remoncie dość cukierniczo. W Budvie znowu problem z zaparkowaniem. Wybieram plac koło Domu Zdravija Budva - N 42.289944, E 18.840315 (zawsze mogę się tłumaczyć, że coś potrzebowałem) i po 10 minutach zbliżamy się do morza dochodząc dalej deptakiem do Starego miasta.

---

P1020602 (Small).JPG Podpis nie potrzebny

Plik ściągnięto 21 raz(y) 98,64 KB

P1020626 (Small).JPG Port w Budvie

Plik ściągnięto 25 raz(y) 92,56 KB

P1020638 (Small).JPG Wejście za mury Starej Budvy

Plik ściągnięto 32 raz(y) 122,64 KB

P1020644 (Small).JPG Jedna z wielu uliczek, co nie oznacza, że na wszystkich było tak pusto.

Plik ściągnięto 45 raz(y) 94,52 KB

P1020673 (Small).JPG Portal nad jednym z wejść do cerkwi

Plik ściągnięto 33 raz(y) 99,62 KB

P1020678 (Small).JPG Mury Cytadeli

Plik ściągnięto 30 raz(y) 105,18 KB

P1020674 (Small).JPG Katedra Św. Ivana

Plik ściągnięto 35 raz(y) 101,32 KB

P1020670 (Small).JPG Kościół Prawosławny

Plik ściągnięto 39 raz(y) 83,61 KB

P1020671 (Small).JPG Portal nad wejściem do kościoła Prawosławnego

Plik ściągnięto 31 raz(y) 105,62 KB

P1020649 (Small).JPG Tym razem ruch lewostronny. Pewnie utworzyli go japończycy

Plik ściągnięto 33 raz(y) 106,74 KB

[bmalu]

Z Budvy jedziemy dość wąską drogą przez Tivat Prancj do Kotoru. Boka kotorska, prezentuje się okazale, szczególnie ze statkami oceanicznymi, jak by nie było jest fiordem. Po drodze kilka miejscowości godnych zatrzymania się i podziwiania, problemem jest tylko brak miejsca na postoje. Również pięknie prezentują się miejscowości po drugiej stronie zalewu. W Kotorze parkujemy po kilku próbach wjechania na parkingi dość blisko starego gradu na parkingu dla autobusów - N 42.42085, E 18.76737 - stoi też kilka innych aut. Kotor naprawdę jest godny polecenia. Niech o nim świadczą zdjęcia.

---

P1020803 (Small).JPG Wąskie i strome uliczki Kotoru

Plik ściągnięto 5808 raz(y) 67,52 KB

P1020713 (Small).JPG Miejscowość Lepetane skąd kursują promy na drugi brzeg skracając drogę do Kotoru

Plik ściągnięto 46 raz(y) 90,95 KB

P1020718 (Small).JPG Perast

Plik ściągnięto 30 raz(y) 93,81 KB

P1020721 (Small).JPG Wyspa Sveti Djorde z klasztorem benedyktynów (prawa) i Gospa od Skrpjela.

Plik ściągnięto 31 raz(y) 86,84 KB

P1020728 (Small).JPG Kapliczka M.B. Śnieżnej

Plik ściągnięto 34 raz(y) 96,13 KB

P1020753 (Small).JPG Są i takie obiekty jak ten w Prcanj - Hram Bogorodzicy

Plik ściągnięto 36 raz(y) 106,76 KB

P1020781 (Small).JPG Tylko do prawdziwych fiordów mogą wpływać takie stateczki

Plik ściągnięto 24 raz(y) 95,31 KB

P1020811 (Small).JPG Katedra Św. Triphona z 1166 roku odnowiona po trzęsieniu w roku 2016

Plik ściągnięto 30 raz(y) 100,61 KB

P1020819 (Small).JPG Kościół Sw. Łukasza (1195 r.) i Św. Mikołaja (1909 r.)

Plik ściągnięto 31 raz(y) 92,79 KB

P1020843 (Small).JPG Widok na mury obronne znajdujące się na wzgórzu ponad miastem

Plik ściągnięto 31 raz(y) 123,99 KB

[bmalu]

Po wyczerpującym dniu zatrzymujemy się na nocleg na parkingu autobusów w Igalo (5 E z paragonem) - N 42.45972, E 18.50745 - otrzymując kilka cennych wskazówek gdzie tankować. Cena paliwa w Czarnogórze jest taka sama na wszystkich stacjach - 1.09 E/dm3 Dizel, podobnie na Słowacji. W Bośni i Hercegowinie zmieniała się od 1,71 do 1,77 KM (nie koń mechaniczny) za dm3 dizel. KM dzieli się przez 2 i otrzymuje się Euro, czyli około 0,87 E/dm3. Po zatankowaniu do pełna przy wyjeździe z BiH wystarczyło do Krakowa (średnia 8,4 dm3/100 km). Od parkingu można zrobić sobie wycieczkę na deptak nad morzem, aby coś przekąsić lub zażyć kąpieli. Na parkingu trzeba być samowystarczalnym w wodę i inne pojemniki. Rano w drogę przez granicę MEN i HR do Dubrownika. Parkujemy w strefie 3 i zaczynają się schody (również dosłownie) z zapłaceniem, nie mam ich waluty. Można to zrobić na 4 sposoby, a właściwie to dwa. Automat gotówkowy - 10 Kun/ godzinę (7 Kun = 1 E). Ten który jest w okolicy jest akurat uszkodzony i Horwat przeklinając go wysyła mnie w drugą stronę do kiosku. W kiosku są odpowiednie bilety, ale Pani nie przyjmuje Euro, wysyła mnie (twierdzi, że tylko 5 minut drogi po schodach w stronę portu. Tu kolejny problem, bo ja chcę z automatu 50 E, a ten mi sugeruje, że najlepiej żebym pobrał 200 Kun pomimo, że wybieram przycisk z 100 Kunami. Ostatecznie wycofuję się z tej operacji i zasuwam do Kantoru gdzie dokonuje zamiany E na Kuna. Całą operacja zabrała mi prawie godzinę. Droga do Starego miasta zajmuje nam około 20 minut i możemy już spokojnie rozpocząć zwiedzanie.

---

P1020907 (Small).JPG Chwila wytchnienia i posilenia. Rozumiem potrzebę komfortu w mieszkaniach w tym upale, ale czy nie ma naprawdę gdzie umieścić skraplacze od klimatyzacji?

Plik ściągnięto 5783 raz(y) 68,85 KB

P1020915 (Small).JPG Kolumna Orlanda

Plik ściągnięto 5783 raz(y) 60,96 KB

P1020874 (Small).JPG Takie schodki od parkingu w stronę Starego miasta.

Plik ściągnięto 35 raz(y) 107,81 KB

P1020889 (Small).JPG Widok na wejście na mury, kościół św. Saviour oraz fontannę Onufrego

Plik ściągnięto 27 raz(y) 94,69 KB

P1020900 (Small).JPG Główna ulica Placa. Czy Oni te drogi pastują?

Plik ściągnięto 29 raz(y) 97,44 KB

P1020918 (Small).JPG Kościół Św. Błażeja i w dali Katedra

Plik ściągnięto 30 raz(y) 99,99 KB

P1020931 (Small).JPG Stary port

Plik ściągnięto 49 raz(y) 96,57 KB

P1020939 (Small).JPG Złapie, nie złapie, będzie śniadanie?

Plik ściągnięto 35 raz(y) 92,74 KB

P1020972 (Small).JPG Życie miasta, co by się działo gdyby ktoś wywiesił w Krakowie takie pranko

Plik ściągnięto 36 raz(y) 95 KB

P1020978 (Small).JPG Schody do kościoła Św. Ignacego

Plik ściągnięto 32 raz(y) 102,36 KB

[bmalu]

Z Dubrownika wycofujemy się w stronę granicy z BiH, ale wcześniej chcemy skorzystać z kąpieli. Trafiamy do miejscowości Kupari. Dojeżdżamy w stronę morza gdzie znajdują się znaki kamperowania i rozbijania namiotów - znaku parkowania nie ma (N 42.62122, E 18.18802). Aut jest sporo więc spokojnie idziemy nad morze. Wokół kilka budynków wczasowych ale w stanie po wojnie (ostrzelane, spalone, wybite okna. Plaża bez tłumu ludzi częściowo z piaskiem. Niestety nie ma wody wodociągowej. Jest wprawdzie kran, ale zaślepiony korkiem. Wniosek trzeba wozić klucz hydrauliczny lub tzw. żabkę. Mam zapas wody w aucie więc na opłukanie się z soli wystarczy. Woda bardzo czysta. Bez specjalnej kolejki przekraczamy dwie granice tzn. HR i BiH. Znowu spotykamy palące się lasy, a po drodze wiele miejsc wypalonych wcześniej. Na parkingu spotykamy załogę z Piły - POZDRAWIAMY - i dostajemy namiary na parking w Mostarze - N 43.33860, E 17.80884. Pilotowani w mieście przez poznaną załogę trafiamy na parking koło kościoła z bardzo wysoką wieżą. Opłata 5 E/dobę liczoną od północy do północy, więc w naszym przypadku płacimy 10 E. Na tym parkingu zatrzymują się autobusy. Jest dość blisko do słynnego mostu, więc mamy Mostar by night. Na drugi dzień powtórka rano zanim jeszcze nie ruszyli inni turyści. Kolejny etap Sarajewo.

---

20170830_145554 (Small).jpg Do czego doprowadza wojna

Plik ściągnięto 5771 raz(y) 84,86 KB

P1030034 (Small).JPG Pożar lasu, zasnuta okolica dymem

Plik ściągnięto 25 raz(y) 56,98 KB

P1030041 (Small).JPG Wieża odnawianego kościoła.

Plik ściągnięto 32 raz(y) 53,56 KB

P1030045 (Small).JPG Jeden z kilku meczetów

Plik ściągnięto 32 raz(y) 60,5 KB

P1030042 (Small).JPG Uliczka ze straganami - Uwaga ślisko !

Plik ściągnięto 32 raz(y) 112,97 KB

P1020953.JPG Widok z mostu, tu jeszcze bardziej ślisko, bo pochyło.

Plik ściągnięto 22 raz(y) 1,13 MB

P1030056 (Small).JPG Większe wrażenie robiły na mnie przecudne rzeczy na straganach

Plik ściągnięto 29 raz(y) 102,77 KB

P1030061 (Small).JPG Widok na most od strony uliczki ze straganami

Plik ściągnięto 35 raz(y) 83,19 KB

P1030076 (Small).JPG Widok za dnia od drugiej strony

Plik ściągnięto 27 raz(y) 88,61 KB

P1030139 (Small).JPG Stragany i ostrzelana ściana szczytowa budynku.

Plik ściągnięto 32 raz(y) 115,17 KB