Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2013 Piwa: 159/151 Skąd: Zgierz
Wysłany: 2017-10-25, 15:59
Może zmień przewoźnika na Union Pacific lub Rail Pass Amtrak. W większości mają lokomotywy spalinowe - może będą bardziej niezawodne.
Pisz Endi, pisz - zobaczmy jak żyją w "zgniłej" Hameryce.
_________________ prof-os
Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/483 Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2017-10-25, 20:30
Marianku uwaga ! ruszaaamy....
Kanion Antylopy GPS 36.902622 / -111.410754
Indianie Navajo (czyt. Nawaho) za naszym pośrednictwem zapraszają wszystkich, wrażliwych na piękno przyrody - miłośników turystyki kamperowej, do zapoznania się z niesamowitym arcydziełem natury jakim jest - Antelope Canyon znany również jako "Corkscrew Canyon".
Ten niezwykły kanion, powstawał przez wiele tysięcy lat w wyniku systematycznego rzeźbienia piaskowca przez siły wody i wiatru. Dzisiaj z ogromnym zainteresowaniem i podziwem, obserwujemy efekty tej pracy
Organizacją zwiedzanie Kanionu zajmują się dwie firmy. Pierwsza Lower Antelope Canyon, oprowadza klientów po odcinku dolnym (niższym) a druga Adventurous Antelope Canyon, dowozi turystów małymi ciężarówkami do odcinka górnego.
W przeddzień na recepcji kampingu dowiedzieliśmy, że jeśli nie mamy specjalnie cierpliwości a raczej siły to radzą wyjechać dość wcześnie rano około 9tej i zwiedzić odcinek Lower (niższy) Canyon. Później przyjeżdżają autobusy z tysiącami turystów i trzeba czekać, wpierw w kolejce do kasy, następnie do przewodnika, nawet po kilkadziesiąt minut.
Czas zwiedzania to 2 h 15 min. Bilet wstępu 47 $ za osobę.
U nas dzisiaj za darmochę …
DSC_0057.JPG Byliśmy jedni z pierwszych i nie czekaliśmy, zaraz schodzimy w dół.
Plik ściągnięto 17 raz(y) 704,22 KB
DSC_0059.JPG Kolejny raz, czujemy dreszczyk emocji.
Plik ściągnięto 19 raz(y) 649,24 KB
DSC_0060.JPG Zabraniają fotografować podczas schodzenia w dół.
Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/483 Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2017-10-25, 21:09
Dla uzmysłowienia jakie to siły natury miały i mają wpływ na kształtowanie tego fenomenu obejrzyjmy ostatnią powódż jaka miała miejsce w sierpniu 2013 roku.
To właśnie ta woda spływająca z gór rzeźbi w tych skałach to piękno które teraz podziwiamy ,
film i zdjęcia nie oddają tego co można zobaczyć będąc tam osobiście .
Proszę o jeszcze.
Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/483 Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2017-10-25, 21:45
Nasz przewodnik opowiadał nam o tej powodzi i o ciężkiej pracy jaką musieli włożyć po wszystkim, do usunięcia ton mułu , piachu, kłód drzewa i innych śmieci. Dopiero po obejrzeniu tych filmików zrozumiałem co tu właściwie miało miejsce.
Dzisiaj nie pada. Piękna pogoda - idziemy dalej.
Widoki w kanionie Lower zmieniają się nieustannie. Wędrujące słońce po niebie, przesuwa cichutko światło po piaskowcu, tworząc olśniewające zabarwienie skał, promieni światła i cienie.
Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/483 Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2017-10-25, 22:57
Kanion Antylopy cd...
Każdy kolejny krok przynosi inne doznania. Czasami odnosisz wrażenie, że idziemy w głąb ziemi. Nie wiem, może to droga do piekła ? - i chyba nic innego, gdyż z chwilą kiedy uniesiesz głowę, to tam z pewnością widzisz niebo…
Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2013 Piwa: 159/151 Skąd: Zgierz
Wysłany: 2017-10-26, 11:38
Endi napisał/a:
Nie wiem, może to droga do piekła ? - i chyba nic innego, gdyż z chwilą kiedy uniesiesz głowę, to tam z pewnością widzisz niebo…
...szkoda, że nie umieściłeś tych zdjęć z miejsca przy palenisku i kotłach - człowiek by wiedział jak się do tego odnieść. Rozumiem - ścisłe przez poufne - może następnym razem. Tak, czy inaczej, natura robi wrażenie
_________________ prof-os
Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/483 Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2017-10-26, 12:33
prof-os napisał/a:
...szkoda, że nie umieściłeś tych zdjęć z miejsca przy palenisku i kotłach - człowiek by wiedział jak się do tego odnieść. Rozumiem - ścisłe przez poufne - może następnym razem...
Nie wiem kiedy będzie kolejna okazja ale byliśmy, całkiem blisko...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum