Ducato I na lata |
Autor |
Wiadomość |
MisioKRAK
weteran
Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Cze 2013 Piwa: 25/15 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
Bazyli
Kombatant +125 punktów do życia po odpaleniu kampera
Twój sprzęt: T.E.C. Rotec 680G automat 196 KM
Nazwa załogi: Bartek/Magda/Kasia/Filip
Pomógł: 9 razy Dołączył: 13 Mar 2011 Piwa: 195/183 Skąd: Lublin->BOTANIK
|
Wysłany: 2017-09-13, 08:07
|
|
|
mpakulski
"W porównaniu do oryginalnej zabudowy pojazd jest lekko wybrakowany, brakuje:
1) lodówki
2) markizy
3) wszystkich możliwych drabinek (wewnętrznych i zewnętrznej)
4) uchwytu na rowery (ale odblaskowa tablica jest :-)) "
Czyli generalnie tego co jest najdroższe w wyposażeniu kampera.
Lodówka - 2, markiza 1,5, drabinki 1, bagażnik 1,5 - to tak na szybko-używki.
Razem 6 koła Nie licząc planowanych ulepszeń na naprawy wydasz drugie tyle.
Razem 12
I jeszcze jedna uwaga: piszesz że na przyszły sezon zostawiasz sobie uszczelnienie pojazdu. Na Twoim miejscu zaczął bym od tego bo może się okazać że w przyszłym sezonie nie będzie w co inwestować.
Piszesz "Ducato I na lata" - żeby nie było "Ducato I na lato"
Tak czy owak przed Tobą masa pracy - życzę Ci powodzenia i wytrwałości.
|
|
|
|
|
|
mpakulski
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Ducato I Adria
Dołączył: 02 Sie 2017 Postawił 2 piw(a) Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2017-09-23, 13:30
|
|
|
Minęło trochę czasu od ostatniej aktualizacji - sesja poprawkowa mnie pochłonęła ;-)
Zrobione:
1) Hamulce - zapieczony mechanizm lewego przedniego koła
2) Wycieraczki - padł silnik
3) Prędkościomierz - wymieniona linka
4) Światło mijania przednie lewe - wypiął się przewód na kostce
5) Wymienione aku pokładowe - jeden dawał napięcie 8,5V, drugi 7,7V - bez reakcji na próby reanimacji
6) Sprawdzona instalacja gazowa
7) Dezynfekcja zbiorników
Łącznie za naprawy i części: 733 PLN
Aku 95 Ah i 60 Ah: 300 PLN
W tzw. międzyczasie zrobiłem nim ponad 100 km po mieście, żonka wysprzątała wnętrze z moją skromniutką pomocą i postanowiliśmy wyskoczyć na weekend nad morze w ramach chrztu bojowego. Niestety "dziadek" się wczuł w wczorajszy "Dzień bez samochodu", po 10 km kompletnie stracił moc, Vmax 50 km/h z górki, ledwo co się wtoczył na górki, które wcześniej w ogóle nie stanowiły problemu. Dodatkowo zgasł z 8 razy. Po hamowaniu/zatrzymaniu pojazdu wszystko wraca do normy (jakby siłami inercji paliwo było przepychane do przodu), aż do rozbujania go do tych 50 km/h. Także dziadek wraca na warsztat... |
|
|
|
|
Farcin
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ducato 2.5 TD 92 Eura Mobil
Nazwa załogi: Air Force Łan
Dołączył: 18 Wrz 2017 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2017-09-23, 16:02
|
|
|
Witam w klubie
Też mam Dukato I dziadka z 92.
Myślę że sprawy mechaniczne to ważna rzecz ale szczelność budki to podstawa.
Te staruszki zawsze mają jakieś felery byle by nie krytyczne.
Powodzenia i trzymam kciuki za realizację ambitnych planów. |
|
|
|
|
dziwaczek
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
|
Wysłany: 2017-09-23, 19:22 Dziwaczek II remont
|
|
|
Dziwaczek I było to Ducato I z 1988r. miał swoje wady, fakt raz mi staną w trasie i skończyło się lawetą (ale to mu wyszło na dobre - dużo zrobił przy okazji nasz klubowy kolega aby go doprowadzić do stanu prawie idealnego ) - był to fajny pojazd z duszą i jeszcze pojeździ i pozwiedza.
Dziwaczek II to już Ducato II z 1994r mocniejszy silnik, wspomaganie fajnie się prowadzi ale mimo że nowocześniejszy to ta dusze muszę w nim obudzić, po naprawiać po swojemu to i tamto aby go przywrócić max do oryginału i trochę uwspółcześnić, zajmie mi to kilka lat, ale też zrobię z niego prawie idealnego Dziwaczka II |
_________________ Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
|
Ostatnio zmieniony przez dziwaczek 2017-09-25, 19:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2017-09-24, 05:14
|
|
|
mpakulski napisał/a: | Minęło trochę czasu od ostatniej aktualizacji - sesja poprawkowa mnie pochłonęła ;-)
Zrobione:
1) Hamulce - zapieczony mechanizm lewego przedniego koła
2) Wycieraczki - padł silnik
3) Prędkościomierz - wymieniona linka
4) Światło mijania przednie lewe - wypiął się przewód na kostce
5) Wymienione aku pokładowe - jeden dawał napięcie 8,5V, drugi 7,7V - bez reakcji na próby reanimacji
6) Sprawdzona instalacja gazowa
7) Dezynfekcja zbiorników |
Zanim dobierzesz się do silnika wycieraczek sprawdź jego podłączenie z masą pojazdu. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
|
|
|
|
|
mpakulski
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Ducato I Adria
Dołączył: 02 Sie 2017 Postawił 2 piw(a) Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2017-09-24, 21:52
|
|
|
Tu niestety ewidentnie padł silniczek, z zasilaniem było wszystko w porządku.
Dorzucam zdjęcia okablowania, cokolwiek autor miał na myśli, i równie autorskiego okablowania anteny sat, które jest w najgorszym możliwym miejscu, potencjalnie przeciekogennym.
20170923_144735.jpg okablowanie |
|
Plik ściągnięto 11 raz(y) 140,9 KB |
20170923_144714.jpg antena |
|
Plik ściągnięto 11 raz(y) 86,67 KB |
|
|
|
|
|
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2017-09-25, 06:12
|
|
|
mpakulski napisał/a: | Tu niestety ewidentnie padł silniczek, z zasilaniem było wszystko w porządku. | Te silniki rzadko padają. Spróbuj zasilić go bezpośrednio z akumulatora podając napięcie od razu na złącze 4-ro pinowe przy silniczku. Trzeba podać '+' i "-" bo silniki od wycieraczek mają minus odizolowany od masy. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
|
|
|
|
|
dziwaczek
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
|
Wysłany: 2017-09-25, 07:06
|
|
|
Mógł się zatrzeć mechanizm, często lecą też styki w przekładni takie blaszki przy kółku zębatym (krańcówka). Też mi źle działy wycieraczki (nie wracały na położenie "parkowania" czasówka nie działała - wszystko przeszło jak wymieniłem silniczek z mechanizmem. Miałem tak w Ducato I i w Hondzie Civic. |
_________________ Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
|
|
|
|
|
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2017-09-25, 08:01
|
|
|
dziwaczek napisał/a: | Mógł się zatrzeć mechanizm, często lecą też styki w przekładni takie blaszki przy kółku zębatym (krańcówka).... | Masz rację. Ja tylko podpowiadam najprostsze przyczyny paraliżu silniczka które jest w stanie zdiagnozować sam zainteresowany bez użycia specjalistycznych narzędzi. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
|
|
|
|
|
mpakulski
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Ducato I Adria
Dołączył: 02 Sie 2017 Postawił 2 piw(a) Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2017-09-25, 17:46
|
|
|
Dzięki, Panowie, za pomoc :-) Silniczek "burczał", ale nie kręcił, został wymieniony. Co do problemów paliwowych, wyszła pompa wtryskowa. Termin regeneracji na połowę października, więc w tym sezonie to już raczej pojedzie tylko do miejsca zimowania. |
|
|
|
|
BIGL
trochę już popisał
Twój sprzęt: Hymer Eriba - ogonek
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Lip 2015 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2017-09-25, 18:27
|
|
|
Wymień filtr paliwa
Miałem podobne objawy w pierwszej trasie - po wymianie przez kolejne lata spokój. |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
mpakulski
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Ducato I Adria
Dołączył: 02 Sie 2017 Postawił 2 piw(a) Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2017-09-26, 19:00
|
|
|
BIGL, jestem Ci winien kratę piwa, ewentualnie dobrą Whiskey. Zmieniłem filtr paliwa i idzie jak burza. Choć objawy miał ewidentnie "pompowe" ;-) Raz jeszcze wielkie dzięki :-) |
|
|
|
|
BIGL
trochę już popisał
Twój sprzęt: Hymer Eriba - ogonek
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Lip 2015 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2017-09-27, 15:49
|
|
|
Spoko. Cieszę się że mogłem pomóc |
|
|
|
|
mpakulski
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Ducato I Adria
Dołączył: 02 Sie 2017 Postawił 2 piw(a) Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2017-11-12, 19:19
|
|
|
Dawno nic nie pisałem... Ogólnie przejechaliśmy "złomkiem" ponad dwa tysiące kilometrów na przełomie września i października. Mechanicznie jest świetnie, trzeba tylko przyzwyczaić się do prędkości :-) Trochę zdziwił mnie fakt 15L/100 km przy włączonej nagrzewnicy Bez nagrzewnicy 9L/100, czyli w normie. Wydech został kompletnie wymieniony, w końcu cisza i spokój
To co mnie zmartwiło, to mokra pościel na alkowie po ulewie. Fakt, ulewa była konkretna, jednak okno coś przepuszcza. Kolejny punkt do zrobienia.
Przy przygotowaniu kampera na zimę niestety nie znalazłem zaworu spustowego, trzeba było trochę rozebrać instalację wodną, co w sumie wyszło na dobre, bo znalazłem pięknie zakamuflowaną dziurę w podłodze.
Obecnie grzebię przy ścianie, po której się spodziewałem, że trochę przepuszcza. Wychodzi bokiem domorosłe montowanie anteny i wyrywanie na siłę markizy przez poprzednich właścicieli. Mimo że kamper od półtora miesiąca stoi zabezpieczony przed deszczem, wody w środku mam pełno, nic tylko butelkować i sprzedawać, albo do zbiornika na czystą.
Brakuje dużo śrub od mocowania mebli. Dziwne, że się nie poskładały po drodze. Meble raczej nie do uratowania, nadgnite. Zdjęcia wrzucę później, muszę sterowniki poinstalować. |
|
|
|
|
|