Mój Osiołek |
Autor |
Wiadomość |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2017-09-20, 14:13
|
|
|
Siłownik? czy szyna z zapadkami?
Ta ostatnia działa "zamykająco po całkowitym otwarciu.
Czyli by zamknąć trzeba na max plus otworzyć |
|
|
|
|
MisioKRAK
weteran
Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Cze 2013 Piwa: 25/15 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
Robert K.
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Citroen c25
Nazwa załogi: Robert - Teresa odeszła z Tekilą.
Dołączył: 16 Lis 2016 Piwa: 4/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2017-09-20, 15:15
|
|
|
Bronek napisał/a: | Siłownik? czy szyna z zapadkami?
Ta ostatnia działa "zamykająco po całkowitym otwarciu.
Czyli by zamknąć trzeba na max plus otworzyć |
Tak... trochę ta szyna zacinała sie i tez sądziłem ze wd40 pomoże. Teraz siedzę i zastanawiam co sie stało. Jak rozciagne na maksa to nie chce wracać i blokuje sie na pierwszym ząbku. Nie wiem jak sobie z tym poradzić.
A okno wyjąłem. Oczyscilem i chyba jakąś siką czarną przejade kant coby troche złapało. Co o tym sądzicie? |
_________________ Ludzie głupieją hurtowo, a mądrzeją detalicznie... |
|
|
|
|
Robert K.
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Citroen c25
Nazwa załogi: Robert - Teresa odeszła z Tekilą.
Dołączył: 16 Lis 2016 Piwa: 4/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2017-09-20, 15:32
|
|
|
O ja glupi....
Już szyna jest ok. Po prostu przy zamykaniu trzeba wiekszej siły użyć i wszystko gra. A ja sie z nim pieściłem jak matka z łobuzem...
Powtarzam pytanie. Okno w ta listwe alu to na sikę czarną wkleić? |
_________________ Ludzie głupieją hurtowo, a mądrzeją detalicznie... |
Ostatnio zmieniony przez Robert K. 2017-10-04, 11:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Robert K.
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Citroen c25
Nazwa załogi: Robert - Teresa odeszła z Tekilą.
Dołączył: 16 Lis 2016 Piwa: 4/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2017-09-20, 16:15
|
|
|
Okno zrobione😊😊😊 |
_________________ Ludzie głupieją hurtowo, a mądrzeją detalicznie... |
|
|
|
|
MisioKRAK
weteran
Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Cze 2013 Piwa: 25/15 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
Wojciechu
Kombatant
Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj
Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2013 Piwa: 159/151 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 2017-09-20, 16:41
|
|
|
Robert K. napisał/a: | Jak rozciagne na maksa to nie chce wracać i blokuje sie na pierwszym ząbku. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. |
W siłowniku jest taki dyks ze sprężynką - możliwe, że ci coś wyleciało |
_________________ prof-os
Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
|
|
|
|
|
Robert K.
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Citroen c25
Nazwa załogi: Robert - Teresa odeszła z Tekilą.
Dołączył: 16 Lis 2016 Piwa: 4/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2017-09-20, 17:08
|
|
|
MisioKRAK napisał/a: |
Ps. A skąd nazwa Osiołek? |
Ooo......a sądziłem że będę oryginalny....
Tak sobie myślę pieszczotliwie o naszym domku, to i tak napisałem. A tak widzę że te nasze Osiołki to nawet podobne do siebie (z zewnatrz). Musimy kiedyś oba Osiołki skojarzyć, moze co z tego będzie 😁😁 |
_________________ Ludzie głupieją hurtowo, a mądrzeją detalicznie... |
|
|
|
|
|
MisioKRAK
weteran
Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Cze 2013 Piwa: 25/15 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-09-20, 20:19
|
|
|
Bardzo podobne
Ja też niezbyt umiem wytłumaczyć dlaczego nasz to Osiołek - u mnie każde auto jakoś się nazywa...i jakoś tak wyszło że nasz kamerek został okrzyknięty Osiołkiem (i też tu jest kilka Osiołków ale Twój rzeczywiście bardzo podobny do naszego)
Liczę że rzeczywiście kiedyś uda się spotkać |
_________________ Klimatyzacja w domu i firmie http://www.KlimatyzowanyDOM.pl
A to nasz Osiołek . oraz Herman
|
|
|
|
|
MisioKRAK
weteran
Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Cze 2013 Piwa: 25/15 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
Robert K.
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Citroen c25
Nazwa załogi: Robert - Teresa odeszła z Tekilą.
Dołączył: 16 Lis 2016 Piwa: 4/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2017-09-21, 13:18
|
|
|
Ten dach ma taką nakładkę...chyba. Bo nie dotykałem tego ale wizualnie odstaje od reszty.
Wczoraj zrobilem oględziny dołu domka i stwierdziłem, że ma 4 zbiorniki na wodę!
Jeden wewnetrzny i 3 zewnetrzne połączone ze soba wężami gumowymi. Ktoś musiał być spragniony 😂. Mam też w okolicach kuchni zawór gazowy z przyłączem nie wiem po co? I całe mnóstwo zaworów do spuszczania wody. Rozwiązałem też zagadkę którą mnie dręczyła. No bo jak przy takiej ilości zbiorników może zabraknąć wody (chodzi o przewidywalność)? Albo jakim cudem woda w zbiorniku wewnetrzyn ubywa lub przybywa?
Przy czym zbiorniki nie sa połączone ze sobą poza rurkami od pompek. A jednak..
Kiedyś napelniłem oba zbiorniki i usrawilem pompke na zewnetrzny przekonany ze caly czas mam jeszcze caly pelny zbiornik wewnętrzny. Zatem kiedy woda sie skończyła to ja tylko wajchę w prawo i już. A tu okazalo się ze wewnetrzny tez na wyczerpaniu i po paru chwilach wody nie było. Troche mnie to zastanowiło. "Pożar" ugasiłem wlewajac pare butelek źrodlanej. Ale nie przestawałem myśleć. I znów tankowanie do pełna ale tym razem sprawdziłem przy otwartym kranie z ktorego zbiornika woda jest pobierana. Bo sadzilem że może podłączenie pompki jest odwrotne. Po stwierdzeniu że jest ok jednak po kilku myciach odkręciłem nakrętkę wewnetrznego zbiornika i...pomimo że był napełniony pod korek to poziom opadł o pare cm. Sądziłem że trochę się ulozyła woda. Ale gdy rano powtórzyłem to to woda po prostu zaczęła wylewać się. Czyli jej stan wyraźnie przybył. Teraz już czułem sie zagubiony.
Dziś doszedlem o co kaman. Pompka pompujaca ze zbiornika zewnetrznego nadmiar przepuszcza do wewnetrznego. A gdy pytałem zony jak korzysta z prysznica to juz wszystko mi sie wyjaśniło. Odkręca zawór a zamyka na słuchawce prysznica. Zatem pompka pompuje a woda...? Przechodzi do drugiego zbiornika. Ot cala zagadka. Przy okazji tych zagadek stwierdziłem ze gdzies musi być odpowietrznik części zbiornika pod pasażerem. Oczywiście że jest. I zatkany dlugopisem. Widocznie poprzednik nie wnikał co jest przyczyną wywalania wody tylko zatkał otwor i już. Dziś pomierzę zbiorniki bo ciekawy jestem ile tej wody moge nabrać. |
_________________ Ludzie głupieją hurtowo, a mądrzeją detalicznie... |
|
|
|
|
MisioKRAK
weteran
Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Cze 2013 Piwa: 25/15 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-09-21, 16:03
|
|
|
Ta nakładka - bardzo mnie interesuje (chodzi mi o część przednią) - jak byś miał czas, bardzo bym prosił o zdjęcia jej (jak to nie problem).
Co do zbiorników też mam mały kłopot z tym...ale postaram się to opisać co u mnie i co myślę że jest u Ciebie...jak będę miał więcej czasu...
Dodam że dla mnie największym ograniczeniem mojego kamera jest właśnie zasób wody czystej...mimo ze mam jakieś 80-100l... |
_________________ Klimatyzacja w domu i firmie http://www.KlimatyzowanyDOM.pl
A to nasz Osiołek . oraz Herman
|
|
|
|
|
Robert K.
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Citroen c25
Nazwa załogi: Robert - Teresa odeszła z Tekilą.
Dołączył: 16 Lis 2016 Piwa: 4/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2017-10-04, 12:14 Teraz okno...
|
|
|
Dotarłem do następnego problemu (?).
Jakoś tak na ostatnim wyjeździe spojrzałem na okno w alkowie i dostrzegłem dziwne wzorki na szybie. Wczoraj wdrapałem się tam ( bo alkowa służy na razie za magazynek) i mam pękającą szybkę wewnętrzną! Nie mam pojęcia co to się dzieje. Zacząłem przeglądać zdjęcia które robiłem wcześniej i jakoś tak nie mogę stwierdzić że to było, ale też na tych fotkach nie widać najlepiej tych miejsc.
Czy może ktoś z Was spotkał się z czymś podobnym?
No i jak temu zaradzić, co z tym zrobić?
20171002_142131.jpg
|
|
Plik ściągnięto 2628 raz(y) 21,81 KB |
20171002_142153.jpg
|
|
Plik ściągnięto 2628 raz(y) 23,74 KB |
20171002_142443_001.jpg
|
|
Plik ściągnięto 2628 raz(y) 25,41 KB |
20171002_142453.jpg
|
|
Plik ściągnięto 2628 raz(y) 55,47 KB |
20171002_142459.jpg
|
|
Plik ściągnięto 2628 raz(y) 53,32 KB |
|
_________________ Ludzie głupieją hurtowo, a mądrzeją detalicznie... |
|
|
|
|
dziwaczek
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
|
Wysłany: 2017-10-04, 13:11
|
|
|
Jak niebyło wcześniej to niedobrze! Może to być związane z brakiem sztywności zabudowy czyli jej zgniciem. To tak jak z pękającą szybą przednią w samochodzie, czasem pęka tak sama z siebie często jest to związane z naprawami karoserii, jej gniciem lub złym wklejeniem szyby.
Zwróć uwagę czy się to powiększa - szczególnie po trasie. |
_________________ Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
|
|
|
|
|
Robert K.
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Citroen c25
Nazwa załogi: Robert - Teresa odeszła z Tekilą.
Dołączył: 16 Lis 2016 Piwa: 4/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2017-10-04, 13:29
|
|
|
No pięknie...!
Ale tam wszystko sztywne jest. A też zastanawiam się czy w przypadku plastiku a zwłaszcza podwójnego też tak może się robić?
Dziwne to trochę.
Nawet nie wiem jak to sprawdzić, od czego zacząć. może ktoś podpowie? |
_________________ Ludzie głupieją hurtowo, a mądrzeją detalicznie... |
|
|
|
|
|