IT remontuje kampera |
Autor |
Wiadomość |
wirefree
stary wyga
Twój sprzęt: EuraMobil
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lis 2016 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: internet
|
Wysłany: 2017-10-03, 08:41
|
|
|
W mojej alkowie pod ta metalowa listwa jest jakas uszczelka nie wiem co to jest dokladnie ale jakas guma. Mozna dac tasme butylowa i nie zapomnij ze wkrety powinny byc ze stali nierdzewnej najlepiej tez przed wkreceniem posmarowane butylem np sikafleks 710 |
|
|
|
|
SZEJK
weteran
Twój sprzęt: Fiat Dukato 2,8 JTD BAVARIA
Nazwa załogi: Grab Klan
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2016 Piwa: 204/261 Skąd: Dębica
|
Wysłany: 2017-10-03, 10:54
|
|
|
Widzę że chęci dużo chęci i samozaparcia, dasz radę ja tesh to przechodziłem i teraz cieszę się podróżami.
Na początek piwko za odwagę. |
_________________ Pozdrawiam SZEJK
Ten co zna swoją wartość, nigdy nie będzie niszczył innych, by budować siebie.
Dr. Mateusz Grzesiak
Moje poprzednie i aktualna karawana:
|
|
|
|
|
Kuba75
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Iveco Icaro 5 Mobilvetta
Dołączył: 25 Wrz 2017 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Starogard Gd.
|
Wysłany: 2017-10-06, 21:00
|
|
|
Witam serdecznie,
Wtorek zagospodarował mi szef - przepadł. Dzisiaj udało się popracować 3 godziny:
Razem: 27 h.
Zdemontowałem ostatnią (w sumie drugą) wiszącą szafkę. Ciężka jak smok. Dobrze, że miałem już te podpórki:
https://www.ceneo.pl/12786396
Kupiłem dwie po jakieś 90 zł za sztukę. Przydały się. Potem wykorzystam je do przyciskania listew do sufitu.
W szafce prostownik do aku współpracujący z energoblokiem. Też ciężki. Trafo waży chyba z 4 kilogramy. Nad transformatorem piękne gniazdo os (puste). Było ciepło, to się kiedyś wprowadziły. W dachu kominek do wentylowania całości + wywietrznik z dołu. Sprytnie, ale kominek ciekł i kolejny zgniłek. Raczej go zaślepię przechodząc na przetwornicę z opcją ładowania aku.
Jutro postaram się wyjechać z meblami ze środka do końca . Ta szafka wisząca jest tak kobylasta, ze muszę ją trochę rozkręcić.
Halogenik LED się sprawdza, ale przyznaję, ze brakuje oświetlenia ogólnego. Coś muszę dołożyć. Sprawdza się też wkrętarka z dwoma aku.
Zdemontowałem też energoblok Mobilvetta. Jest uroczy, ale chyba go zastąpię w przyszłości czymś własnym z większą liczbą zabezpieczeń (zgodnie z radami Świstaka). Tym bardziej, ze odkryłem, że są teraz do kupienia Ski 1, 2, 3, 4 A. Moja percepcja skończyła się kiedyś na 6A. A tu proszę!
Te trzy samochodowe bezpieczniki (światło, woda, lodówka) to trochę za mało. Zwłaszcza po doświadczeniach Toscanera z generatorem dymu Made in China. Ale ma dobre rozgałęźniki na konektory samochodowe - to wykorzystam.
Spróbuję też podłączyć istniejącą sondę poziomu wody i zapełnienia szarej do jakiegoś układziku na arduino + wyświetlacz LCD. ale to kiedyś kiedyś.
Macałem dzisiaj cały sufit i mam wrażenie, ze on w ogóle nie jest przyklejony do blachy u góry - powoli nastawiam się psychicznie do wymiany na całej powierzchni. I tak na sporej powierzchni (1/3) jest do wymiany. Ale ostrożnie, zgodnie z Waszymi radami. Najpierw spróbuję odbudować ściany. Potem zdemoluję i odbuduję sufit, na końcu podłoga.
12.JPG Trafo - podgrzewarka gniazda os. |
|
Plik ściągnięto 16 raz(y) 118,18 KB |
13.JPG Wywietrznik prostownika |
|
Plik ściągnięto 13 raz(y) 62,69 KB |
14.jpg Złącza konektorów samochodowych |
|
Plik ściągnięto 16 raz(y) 92,32 KB |
|
|
|
|
|
Kuba75
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Iveco Icaro 5 Mobilvetta
Dołączył: 25 Wrz 2017 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Starogard Gd.
|
Wysłany: 2017-10-08, 21:10
|
|
|
Uff... Kolejne 4 godziny (razem 31) i wnętrze puste z mebli.
Zerwałem w podejrzanych zamoczonych miejscach naklejoną dermę na sufit i spróbuję wymienić tylko zamoczone fragmenty sufitu.
We wtorek spróbuję je powycinać. I oczyścić też ściany ze zbutwiałych kawałków.
Czy jest jakiś sposób na wyciąganie zaślepek śrubek z okien? Próbowałem ostrym nożem, żeby zdemontować ramkę wewnętrzną okna z tylnej ściany, ale jakoś słabo to idzie i trochę kaleczy.
15.JPG
|
|
Plik ściągnięto 17 raz(y) 74,22 KB |
16.JPG
|
|
Plik ściągnięto 18 raz(y) 69,61 KB |
17.JPG
|
|
Plik ściągnięto 16 raz(y) 70,1 KB |
|
|
|
|
|
Kuba75
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Iveco Icaro 5 Mobilvetta
Dołączył: 25 Wrz 2017 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Starogard Gd.
|
Wysłany: 2017-10-10, 21:42
|
|
|
Kolejne udane 4 godziny. Razem 35.
Wyciąłem odklejone fragmenty dachu (i nawet nie zrobiłem dziury w blasze).
Z użyciem profesjonalnej nakładki na wiertarkę:) usunąłem nadmiar styropianu, żeby dało się wsunąć listwę pomiędzy dach a starą sklejkę.
Zdemontowałem tylną ścianę (dół cały zbutwiały).
Te zaślepki śrub okien nawierciłem małym wiertłem i pozdejmowałem małym wkrętakiem. Przynajmniej rama okna nie jest pokaleczona.
Oryginalna zabudowa (szkielet) to zszywki, taśma klejąca i byle jakie drewno sosnowe z sękami. Styropian ma 2 cm. Szału nie ma:)
Pozrywałem też tą szarą dermę z sufitu.
Kolejny etap to pozbyć się zbutwiałych fragmentów ścian i styropianu. O ile na suficie ledwo się wszystko trzyma, to do ścian trzyma jak cholera. Chyba, ze całkiem zbutwiałe to odpada.
Kolega z firmy podpowiedział mi dzisiaj taką maszynkę z nakładką jak nóż. Chyba się skuszę, bo sam nie wiem jak te listwy i styropian odkleić od ścian.
Styropian można zeszlifować, ale robi się taka masa kulek, że człowiek wygląda jak bałwan.
https://www.jula.pl/catal...nkcyjne-010644/
18.jpg
|
|
Plik ściągnięto 12 raz(y) 160,65 KB |
20.jpg
|
|
Plik ściągnięto 12 raz(y) 180,43 KB |
21.jpg
|
|
Plik ściągnięto 16 raz(y) 186,26 KB |
22.jpg
|
|
Plik ściągnięto 14 raz(y) 279,2 KB |
23.jpg
|
|
Plik ściągnięto 10 raz(y) 139,34 KB |
24.jpg
|
|
Plik ściągnięto 19 raz(y) 80,81 KB |
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
dziwaczek
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
|
Wysłany: 2017-10-10, 21:59
|
|
|
Zawziętość - 10 |
_________________ Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
|
|
|
|
|
Kuba75
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Iveco Icaro 5 Mobilvetta
Dołączył: 25 Wrz 2017 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Starogard Gd.
|
Wysłany: 2017-10-10, 22:06
|
|
|
Tylko czasu mało, mało ... |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
SZEJK
weteran
Twój sprzęt: Fiat Dukato 2,8 JTD BAVARIA
Nazwa załogi: Grab Klan
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2016 Piwa: 204/261 Skąd: Dębica
|
Wysłany: 2017-10-10, 22:21
|
|
|
Dasz radę, widzę że zawzięty jesteś. Walcz dalej
Na zachętę |
_________________ Pozdrawiam SZEJK
Ten co zna swoją wartość, nigdy nie będzie niszczył innych, by budować siebie.
Dr. Mateusz Grzesiak
Moje poprzednie i aktualna karawana:
|
|
|
|
|
Bazyli
Kombatant +125 punktów do życia po odpaleniu kampera
Twój sprzęt: T.E.C. Rotec 680G automat 196 KM
Nazwa załogi: Bartek/Magda/Kasia/Filip
Pomógł: 9 razy Dołączył: 13 Mar 2011 Piwa: 195/183 Skąd: Lublin->BOTANIK
|
Wysłany: 2017-10-10, 23:48
|
|
|
Piwo bo bardzo podoba mi się Twoje podejście do roboczogodzin. Tak trzymaj i nie oszukuj |
|
|
|
|
|
kubanski
doświadczony pisarz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Lut 2010 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2017-10-11, 07:40
|
|
|
Kuba75 napisał/a: |
taką maszynkę z nakładką jak nóż.
|
Zniszczysz blachę. |
|
|
|
|
Kuba75
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Iveco Icaro 5 Mobilvetta
Dołączył: 25 Wrz 2017 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Starogard Gd.
|
Wysłany: 2017-10-11, 07:45
|
|
|
Dziękuję za piwka:)
Wczoraj po pracy były Złote Lwy:
http://www.browar-amber.p...ukty/zlote-lwy/
Polecam szczególnie tym, którzy nie znają browaru Amber.
Zastanawiałem się czy nowe listwy drewniane klejone do blachy sufitu od góry i sklejki od dołu strugać?
Fabryczne nie są strugane - celowo czy oszczędność producenta zabudowy?
Czy szorstkie lepiej trzymają? Strugane jednak będą większą powierzchnią przylegały do klejonej powierzchni. No i ładniejsze, chociaż tego nie widać.
Chyba będę strugał. Prośba o info, jeżeli ktoś rozwiązał taki dylemat. |
|
|
|
|
Kuba75
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Iveco Icaro 5 Mobilvetta
Dołączył: 25 Wrz 2017 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Starogard Gd.
|
Wysłany: 2017-10-11, 07:46
|
|
|
kubanski - a co proponujesz? Jak te fragmenty drewna odczepić od blachy? |
|
|
|
|
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 179/131 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2017-10-11, 07:59
|
|
|
kubanski napisał/a: | Kuba75 napisał/a: |
taką maszynkę z nakładką jak nóż.
|
Zniszczysz blachę. |
Przecież pisał ,że pił......po pracy |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
|
|
|
|
|
kubanski
doświadczony pisarz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Lut 2010 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2017-10-11, 15:25
|
|
|
Z blachą jak z jajkiem.Można pomyśleć o podpieraniu z drugiej strony.Uważać przy rozdzielaniu siłowym blachy od drewna.Lepiej drewno zeszlifować.
Trudno tak o oczywistościach.
Zaślepki z dobrej strony podważone wyskakują same.
Listwy nie muszą być przesadnie strugane, mają trzymać wymiar.
Dach rozebrałeś.Co z najważniejszymi dla konstrukcji listwami narożnymi ?
Tył rozebrany,bez podparcia.A podłoga podobno słaba.
Nie słuchasz.Było-etapami-znaczy jedna ściana rozebrana i sklejona.Ewentualnie część obok
by było dojście.
Bez zadaszenia,rozbiórki listew alu,utrudniasz sobie remont.
Musisz dużo poczytać.Bo pytania się dopiero zaczną.
MILUŚ napisał/a: | kubanski napisał/a: |
Zniszczysz blachę. |
Przecież pisał ,że pił......po pracy |
Ale butelkowe.Nie liczy się. |
|
|
|
|
|
Kuba75
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Iveco Icaro 5 Mobilvetta
Dołączył: 25 Wrz 2017 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Starogard Gd.
|
Wysłany: 2017-10-11, 22:49
|
|
|
Dzięki za wskazówki kubański. |
|
|
|
|
|