|
|
Mołdawia, Republika Naddniestrzańska, Rumunia |
Autor |
Wiadomość |
MER-lin
stary wyga
Twój sprzęt: Ford Transit
Nazwa załogi: Ewa i Marek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 28 Paź 2009 Piwa: 44/9 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2017-10-16, 16:51 Mołdawia, Republika Naddniestrzańska, Rumunia
|
|
|
Mołdawia, a szczególnie Republika Naddniestrzańska, choć leżą stosunkowo niedaleko od Polski, rzadko znajdują się w planach wakacyjnych podróży naszych rodaków. Wielka szkoda, ponieważ oba kraje ( chociaż Republikę Naddniestrzańską trudno nazwać krajem, czy państwem ) mogą dostarczyć ciekawych wrażeń i refleksji, dzięki którym inaczej spojrzymy na naszą obecną rzeczywistość i to co daje nam przynależność do Unii Europejskiej.
Wyjazd do Mołdawii i Naddniestrza połączyłem w pakiecie z nieznaną mi jeszcze rumuńską Deltą Dunaju oraz wybrzeżem Morza Czarnego. Jadąc dwukrotnie przez Węgry nie mogłem oczywiście odmówić sobie zrobienia zapasów wina w Tokaju, Villany i Egerze.
Pierwszego dnia dotarłem do tokajskich piwnic. Sowicie zaopatrzony w zaprzyjaźnionych piwniczkach w Tarcalu udałem się na zasłużony odpoczynek i obiad do centrum Tokaju. Następnego dnia wyruszyłem, przez przejście graniczne w pobliżu Satu Mare, na podbój Rumunii. Na pierwszej stacji benzynowej po rumuńskiej stronie granicy, podczas próby nabycia e-viniety, jak zwykle próbowali sprzedać mi droższa winietę na ciężarówki. Jest to stały numer stosowany na stacjach w pobliżu granicy. Nie zgodziłem się z interpretacją tabeli opłat e-viniet zastosowaną przez pana za ladą i kupiłem winietę w Baia Mare za właściwą stawkę. Transylwanię zwiedziłem gruntownie kilka lat temu. Dlatego też postanowiłem obecnie przejechać ten, bardzo ciekawy, region tranzytem, zatrzymując się dłużej tylko w miejscach, które nie były mi jeszcze znane. Na pierwszy nocleg w Rumunii zatrzymałem się w mało interesującym mieście Dej, na strzeżonym parkingu dla TIR przy stacji paliw, na drodze wylotowej na Bistritę. Opłata 10 lei.
1 Tokaj.JPG
|
|
Plik ściągnięto 44 raz(y) 189,17 KB |
2 Tokaj.JPG
|
|
Plik ściągnięto 39 raz(y) 179,78 KB |
3 Tokaj.JPG
|
|
Plik ściągnięto 55 raz(y) 199,06 KB |
4 Tokaj.jpg
|
|
Plik ściągnięto 39 raz(y) 221,76 KB |
5 Transylwania..JPG
|
|
Plik ściągnięto 34 raz(y) 156,54 KB |
6 Transylwańska przydrożna kapliczka..JPG
|
|
Plik ściągnięto 55 raz(y) 212,86 KB |
7 Transylwania. Solidny bank Draculi..JPG
|
|
Plik ściągnięto 49 raz(y) 122,48 KB |
|
_________________ Hakuna matata
|
|
|
|
|
xbartman
stary wyga
Twój sprzęt: Nissan Primastar
Pomógł: 6 razy Dołączył: 15 Gru 2016 Piwa: 64/10 Skąd: Łódź/Pristina
|
Wysłany: 2017-10-16, 17:10 Re: Mołdawia, Republika Naddniestrzańska, Rumunia
|
|
|
MER-lin napisał/a: | 7 Transylwania. Solidny bank Draculi..JPG |
Musi to być Bank Krwi
Zaczyna się ciekawie będę śledził. Tym bardziej, że Mołdawię mam w planach od dawna i ciągle coś zmienia moje plany i nie mogę tam dotrzeć |
_________________ Pozdrawiam, Bartek
Moje podróże: www.w4stronyswiata.com
"Jeśli wyruszasz w podróż do Itaki, pragnij tego, by długie było wędrowanie, pełne przygód, pełne doświadczeń." - Konstantinos Kawafis |
|
|
|
|
yahoda
weteran
Twój sprzęt: HYMERMOBIL 522 FORD
Nazwa załogi: brave sir Robin
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Paź 2015 Piwa: 71/62 Skąd: Starogard Gd.
|
|
|
|
|
MER-lin
stary wyga
Twój sprzęt: Ford Transit
Nazwa załogi: Ewa i Marek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 28 Paź 2009 Piwa: 44/9 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2017-10-17, 14:46 Mołdawia, Republika Naddniestrzańska, Rumunia
|
|
|
Jadąc przez Rumunię zatrzymałem się w, leżącym już w Bukowinie, uzdrowisku Vatra Dornei. Jest to niewielkie miasto z zadbanym parkiem i zaniedbanym budynkiem dawnego kasyna. Trudno się w nim dopatrzeć cech "Bukowińskiej Krynicy", jak nazywał miasto Mieczysław Orłowicz. Po trzech godzinach dochodzi się do wniosku, że czas jechać dalej. Była to słuszna decyzja, ponieważ moim następnym celem był monaster Voronet. Kompleks klasztorny wpisany jest na listę UNESCO. Po skręceniu z głównej drogi dojeżdża się do miejscowości Voronet, w której usytuowany jest duży, świetnie oznaczony, prywatny parking. Pierwsze wrażenie jest takie, że jest to oficjalny parking monastyru i dalej nie da się już jechać. Cena, 20 lei/godz., brak znaków zakazu oraz jakichkolwiek oznaczeń prowadzących do monastyru zachęciły mnie do pojechania dalej. Za zakrętem, 200 m dalej, zobaczyłem parkujące na szerokim, równym poboczu przy rzece dwa kampery. Dołączyłem do towarzystwa i przekonany, że monaster jest tuż tuż ruszyłem piechotą na poszukiwanie. Klasztor ( żeński ) znajdował się ładny kawałek za wsią, jakieś 3 km od pozostawionego kampera. Przed bramą był mały, darmowy parking. Nieświadomi turyści dają się naciągać pazernym miejscowym "kapitalistom", a potem muszą jeszcze pokonać piechotą parę kilometrów, chociaż mogliby podjechać pod sam monaster. Na moim placu na rzeką spędziłem spokojną noc.
012 Rumunia. Vatra Dornei..JPG
|
|
Plik ściągnięto 9786 raz(y) 191,81 KB |
003 Rumunia. Vatra Dornei..JPG
|
|
Plik ściągnięto 57 raz(y) 207,89 KB |
005 Rumunia. Vatra Dornei..JPG
|
|
Plik ściągnięto 42 raz(y) 182,38 KB |
010 Rumunia. Vatra Dornei..JPG
|
|
Plik ściągnięto 43 raz(y) 213,25 KB |
022 Rumunia. Monaster Voronet..JPG
|
|
Plik ściągnięto 40 raz(y) 199,54 KB |
024 Rumunia. Monaster Voronet..JPG
|
|
Plik ściągnięto 51 raz(y) 237,54 KB |
027 Rumunia. Monaster Voronet..JPG
|
|
Plik ściągnięto 39 raz(y) 167,39 KB |
021 Rumunia. Monaster Voronet..JPG
|
|
Plik ściągnięto 40 raz(y) 175,85 KB |
|
_________________ Hakuna matata
|
|
|
|
|
|
MER-lin
stary wyga
Twój sprzęt: Ford Transit
Nazwa załogi: Ewa i Marek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 28 Paź 2009 Piwa: 44/9 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2017-10-19, 18:30 Mołdawia, Republika Naddniestrzańska, Rumunia
|
|
|
W Polsce buduje się nowe kościoły. W Rumunii natomiast buduje się nowe monastyry - kompleks klasztorny z cerkwią. Przypadkowo trafiłem na taki monastyr w budowie. Tablica informacyjna przy drodze była taka sama, jak do obiektów zabytkowych. Monastyr położony był na szczycie wysokiego wzniesienia i widziałem go już z daleka. Podjazd też był ostry, jak pod średniowieczną twierdzą górską.
029 Rumunia. Nowy monaster w budowie..JPG
|
|
Plik ściągnięto 44 raz(y) 211,65 KB |
030 Rumunia. Nowy monaster w budowie..JPG
|
|
Plik ściągnięto 40 raz(y) 218,45 KB |
031 Rumunia. Nowy monaster w budowie..JPG
|
|
Plik ściągnięto 45 raz(y) 155,92 KB |
033 Rumunia. Nowy monaster w budowie..JPG
|
|
Plik ściągnięto 44 raz(y) 202,96 KB |
034 Rumunia. Nowy monaster w budowie..JPG
|
|
Plik ściągnięto 45 raz(y) 200 KB |
|
_________________ Hakuna matata
|
|
|
|
|
bond
trochę już popisał
Twój sprzęt: t4 multivan
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Gru 2011 Postawił 1 piw(a)
|
Wysłany: 2017-10-20, 08:10
|
|
|
Witam Byliśmy. Ładnie położony i fajne widoczki .Może pamiętasz MER-lin miejscowość w której znajduje się ten monastyr ? |
|
|
|
|
MER-lin
stary wyga
Twój sprzęt: Ford Transit
Nazwa załogi: Ewa i Marek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 28 Paź 2009 Piwa: 44/9 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2017-10-20, 09:42
|
|
|
bond napisał/a: | Witam Byliśmy. Ładnie położony i fajne widoczki .Może pamiętasz MER-lin miejscowość w której znajduje się ten monastyr ? |
Monastyr znajduje się na trasie z Gura Humoruluj do Suceva. Z tego co pamiętam był on w pobliżu tego pierwszego miasta. |
_________________ Hakuna matata
|
|
|
|
|
MER-lin
stary wyga
Twój sprzęt: Ford Transit
Nazwa załogi: Ewa i Marek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 28 Paź 2009 Piwa: 44/9 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2017-10-20, 09:45 Mołdawia, Republika Naddniestrzańska, Rumunia
|
|
|
Przejście graniczne Rasesti-Leuseni jest najbliższym Kiszyniowa przejściem rumuńsko-mołdawskim. Terminal jest duży i nie ma kolejek. Jadąc amperem trzeba uważać, aby wjechać na terminal dla autobusów, gdzie nie ma dachu. Terminal dla samochodów osobowych ma niskie zadaszenie, pod które żaden kamper się nie zmieści. Kontrola celno-paszportowa jest w miarę sprawna. Najbardziej podejrzanym dokumentem było moje prawo jazdy. Przez dobre 10 minut pogranicznik oglądał je za pomocą urządzenia wyglądającego jak skrzyżowanie lupy jubilerskiej z miniaturowym aparatem fotograficznym. Na koniec trzeba jeszcze tylko wykupić na określony czas opłatę drogową ( 83 leje/tydzień=4 euro ). Opłatę wnosi się w lejach mołdawskich. Jednak w tym samym okienku można wymienić euro po dobrym kursie i z wymienionej kwoty automatycznie zostanie potrącona część na opłatę drogową. Tegoroczny kurs leja mołdawskiego do złotówki wynosił 1 lej-20 groszy. Nikt nie pytał mnie o zieloną kartę. Z granicy do Kiszyniowa jedzie się świetną, jak na miejscowe warunki, ekspresówką M1. Przez większą część trasy jezdnia była prawie pusta.
Ponieważ było już dosyć późno ominąłem Kiszyniów i pojechałem do Orgiejowa
( Orhei ), gdzie zatrzymałem się na noc na parkingu przy kompleksie znanego producenta wina Chateau Vartely. Kompleks położony jest na obrzeżach Orgiejowa, ale łatwo tam trafić, ponieważ są dobrze widoczne znaki kierujące we właściwą stronę. W Chateau Vartely zwiedziłem z przewodnikiem zakład i dokonałem zakupów wina. Ceny w Mołdawii są bardzo atrakcyjne. Za obiad w porządnej restauracji zapłaciłem 8 zł. Chleb kosztuje 80 groszy. Zauważyłem jednak, że im większy sklep, tym cena tego samego chleba jest wyższa i dochodzi nawet do 1,20 zł. We wszystkich dużych piwnicach z winem, sklepach, restauracjach i stacjach paliw można płacić kartą. Dużo jest towarów z Polski - chemia gospodarcza, sery itp. Jednak ceny towarów importowanych są wyższe niż miejscowych. Poza południem Mołdawii, Gagauzją, wszyscy posługują się językiem rosyjskim. Ludzie są niezwykle przyjaźni. Brak jest żebractwa i zaczepiania turystów. Wszędzie jest bardzo spokojnie i bezpiecznie. Kraj jest rzadko odwiedzany przez turystów, co widać było, jak wjeżdżałem do małych wiosek - wszyscy patrzyli na mnie, jakbym przyjechał nie kamperem, ale promem kosmicznym.
036 Mołdawia. Pusta droga od przejścia granicznego w Leuseni..JPG
|
|
Plik ściągnięto 41 raz(y) 132,74 KB |
045 Mołdawia. Piwnice Chateau Vartely..JPG
|
|
Plik ściągnięto 51 raz(y) 154,86 KB |
049 Mołdawia. Piwnice Chateau Vartely..JPG
|
|
Plik ściągnięto 45 raz(y) 221,26 KB |
050 Mołdawia. Piwnice Chateau Vartely..JPG
|
|
Plik ściągnięto 40 raz(y) 175,18 KB |
056 Mołdawia. Wycieczka po piwnicach Chateau Vartely..JPG
|
|
Plik ściągnięto 49 raz(y) 132,15 KB |
057 Mołdawia. Wycieczka po piwnicach Chateau Vartely..JPG
|
|
Plik ściągnięto 38 raz(y) 148,38 KB |
059 Mołdawia. Piwnice Chateau Vartely..JPG
|
|
Plik ściągnięto 42 raz(y) 203,74 KB |
061 Mołdawia. Piwnice Chateau Vartely..JPG
|
|
Plik ściągnięto 41 raz(y) 208,19 KB |
|
_________________ Hakuna matata
|
|
|
|
|
MER-lin
stary wyga
Twój sprzęt: Ford Transit
Nazwa załogi: Ewa i Marek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 28 Paź 2009 Piwa: 44/9 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2017-10-20, 12:02 Mołdawia, Republika Naddniestrzańska, Rumunia
|
|
|
Orhei jest niedużym miastem. Największym pracodawcą jest chyba Chateau Vartely, który nawet dowozi busami pracowników do firmy. Wytwórnia ma własną służbę wartowniczą, z którą przegadałem cały wieczór. Strażnicy opowiadali o swoim kraju, o tym , że w Mołdawii wszyscy najbardziej boją się agresji ze strony Naddniestrza i podzielenia losu Krymu. Taki scenariusz, dla mnie nierealny, w Mołdawii jest bardzo poważnie brany pod uwagę. Praktycznie każdy, kto ma własny dom uprawia również trochę winorośli. Przeciętny zbiór z takiej przydomowej działki, to 4 tony winogron. Ilość ta wiele mówi na temat warunków klimatycznych panujących w Mołdawii. Mołdawianie, chociaż mówią po rosyjsku, słuchają rosyjskiej muzyki, są uzależnieni energetycznie od Rosji, to bardzo nie lubią Rosjan. Niechęć ta wynika przede wszystkim z wojny o Naddniestrze i aneksji części ich kraju. Słuszność oceny sąsiada potwierdziła, według Mołdawian, niedawna inwazja na Ukrainę i oderwanie Krymu.
052 Mołdawia. Piwnice Chateau Vartely..JPG
|
|
Plik ściągnięto 48 raz(y) 176,71 KB |
065 Mołdawia. Orgiejów ( Orhei )..JPG
|
|
Plik ściągnięto 48 raz(y) 205,51 KB |
067 Mołdawia. Orhei..JPG
|
|
Plik ściągnięto 39 raz(y) 180,92 KB |
069 Mołdawia. Orhei..JPG
|
|
Plik ściągnięto 41 raz(y) 188,07 KB |
071 Mołdawia. Orhei..JPG
|
|
Plik ściągnięto 44 raz(y) 212,74 KB |
072 Mołdawia. Orhei..JPG
|
|
Plik ściągnięto 54 raz(y) 173,74 KB |
|
_________________ Hakuna matata
|
|
|
|
|
MER-lin
stary wyga
Twój sprzęt: Ford Transit
Nazwa załogi: Ewa i Marek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 28 Paź 2009 Piwa: 44/9 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2017-10-22, 19:47 Mołdawia, Republika Naddniestrzańska, Rumunia
|
|
|
Stary Orgiejów ( Orheiul Vechi ) znany jest ze znajdującego się w pobliżu kompleksu archeologiczno-krajobrazowego, rozciągającego się wokół meandrującej doliną rzeki Reut. Miejsce jest rzeczywiście bardzo urokliwe. Duże wrażenie robi również wykuty w stromym zboczu rzecznej skarpy podziemny monastyr Pestere. Obecnie do monasteru można dostać się przechodząc wykutym od drogi tunelem. W przeszłości do monasteru można było dostać się jedynie na linie od strony rzeki. Przy wjeździe do doliny Reutu znajduje się budynek informacji turystycznej, gdzie należy wykupić bilet oraz parking ( N-47.30735; E-28.96435 ). Na parkingu nie ma żadnych udogodnień dla kamperów, ale można spędzić spokojną noc w niezwykłym miejscu.
3 Mołdawia. Zespół krajobrazowo-archeologiczny w Butuceni..JPG
|
|
Plik ściągnięto 9412 raz(y) 181,8 KB |
1 Mołdawia. Zespół krajobrazowo-archeologiczny w Butuceni..JPG
|
|
Plik ściągnięto 47 raz(y) 214,38 KB |
2 Mołdawia. Zespół krajobrazowo-archeologiczny w Butuceni..JPG
|
|
Plik ściągnięto 44 raz(y) 193,6 KB |
4 Mołdawia. Zespół krajobrazowo-archeologiczny w Butuceni..JPG
|
|
Plik ściągnięto 35 raz(y) 188,25 KB |
5 Mołdawia. Zespół krajobrazowo-archeologiczny w Butuceni..JPG
|
|
Plik ściągnięto 41 raz(y) 146,65 KB |
6 Mołdawia. Butuceni. Wykuta w skale cerkiew..JPG
|
|
Plik ściągnięto 48 raz(y) 215,02 KB |
7 Mołdawia. Butuceni. Wykuta w skale cerkiew..JPG
|
|
Plik ściągnięto 38 raz(y) 190,11 KB |
|
_________________ Hakuna matata
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
wędrowiec
weteran
Twój sprzęt: burstner privilege t690
Nazwa załogi: Marzena i Przemek
Dołączył: 15 Maj 2011 Piwa: 122/29 Skąd: bydgoszcz
|
|
|
|
|
marekoliva
weteran
Twój sprzęt: Mercedes Sprinter Rimor Sailer 700
Pomógł: 7 razy Dołączył: 19 Wrz 2009 Piwa: 40/19 Skąd: Gdańsk - Oliwa
|
Wysłany: 2017-10-23, 22:59
|
|
|
Pisz ,pisz fajnie się czyta i ogląda. Mołdawia to kierunek który bierzemy pod rozwagę, dzięki Tobie może będzie łatwiej. |
_________________ Marek
"Ty możesz zwlekać ale czas nie będzie "
|
|
|
|
|
MER-lin
stary wyga
Twój sprzęt: Ford Transit
Nazwa załogi: Ewa i Marek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 28 Paź 2009 Piwa: 44/9 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2017-10-24, 21:47 Mołdawia, Republika Naddniestrzańska, Rumunia
|
|
|
Mołdawia jest jednym z liczących się producentów wina na świecie. Uprawy winorośli zajmują ponad 100 tys. hektarów, a dodatkowo kilkadziesiąt tysięcy hektarów to uprawy przydomowe. Dochody z produkcji i sprzedaży wina stanowią prawie 20% PKB Mołdawii. Kraj jest również w pierwszej dziesiątce światowych eksporterów wina.
Mołdawia podzielona jest na cztery główne regiony uprawy winorośli. Najbardziej znani producenci wina, to wspomniane już wcześniej Chateau Vartely, Cricova, Milestii Mici czy Purcari. Nie są to oczywiście wszyscy mołdawscy producenci. Będąc w tym roku po raz pierwszy w Mołdawii odwiedziłem trzy piwnice: Chateau Vartely, Cricova i Milestii Mici.
Piwnice z winem w Cricovej oraz Milestii Mici należą do największych na świecie oraz stanowią jedną z głównych atrakcji turystycznych Mołdawii. Palmę pierwszeństwa dzierży Milestii Mici, której piwnice mają ponad 200 km długości. W piwnicach panuje stała temperatura ( 14°C ) oraz wilgotność ( 98 % ). Obie piwnice zwiedza się jeżdżąc samochodem - w przypadku Milestt Mici, własnym - z lokalnym przewodnikiem. Kolejka chętnych jest jednak bardzo duża.
Miasteczko Cricova położone jest na północ od Kiszyniowa. Dojazd jest bardzo łatwy, ponieważ zjeżdża się bezpośrednio z drogi szybkiego ruchu w charakterystyczną bramę, a następnie jedzie dobrze oznaczoną drogą. W samym miasteczku mija się w pewnym momencie ( po lewej stronie w głębi ) więzienie. Więzienie i jego mury sprawiają tak upiorne wrażenie, że średniowieczne lochy są przy tym niczym SPA. Powinni przywozić tutaj z Polski kandydatów na przestępców i informować, że w razie czego karę będą odbywać w tym zakładzie. Statystyki przestępczości spadłyby co najmniej o 90%. Parking przy piwnicach w Cricovej jest stosunkowo mały. Można na nim jednak spokojnie przenocować. Terminy na zwiedzanie piwnic były zarezerwowane na kilka dni do przodu. Obejrzałem więc okolicę, zrobiłem duże zakupy w fantastycznym sklepie firmowym i pojechałem do konkurencji.
037 Mołdawia. Wjazd na droge prowadzącą do miasta Cricova..JPG
|
|
Plik ściągnięto 39 raz(y) 130,05 KB |
038 Mołdawia. Cricova..JPG
|
|
Plik ściągnięto 37 raz(y) 208,85 KB |
039 Mołdawia. Piwnice z winem w Cricovej..JPG
|
|
Plik ściągnięto 45 raz(y) 196,72 KB |
040 Mołdawia. Piwnice z winem w Cricovej..JPG
|
|
Plik ściągnięto 36 raz(y) 142,13 KB |
041 Mołdawia. Piwnice z winem w Cricovej..JPG
|
|
Plik ściągnięto 44 raz(y) 176,63 KB |
042 Mołdawia. Piwnice z winem w Cricovej..JPG
|
|
Plik ściągnięto 30 raz(y) 192,31 KB |
044 Mołdawia. Przy piwnicach z winem w Cricovej..JPG
|
|
Plik ściągnięto 36 raz(y) 189,45 KB |
|
_________________ Hakuna matata
|
|
|
|
|
STRUSIE
zaawansowany
Twój sprzęt: Boxer - bus
Nazwa załogi: andrzej
Dołączył: 11 Paź 2007 Piwa: 25/21 Skąd: Marki . mazowieckie
|
Wysłany: 2017-10-25, 09:37
|
|
|
Ja bym wtrącił co nieco jeśli pozwolisz Merlinie
Tak co do wina mołdawskiego , bo w Krikowej byliśmy z Piotrusiami w tym roku . Udało nam się załapać rano do grupy turystów . Wrażenia wspaniałe , był film w sali kinowej i kieliszek szampana .
Jest opcja zwiedzania z degustacją , ale nam się nie udało .
Jak piszesz, Mołdawia to wino , i my tym tropem dotarliśmy do małej wioseczki daleko od szosy , gdzie pewien pan Mołdawianin na swojej ojcowiźnie zbudował hotelik i restaurację . Właściwie to zmodernizował istniejącą starą zabudowę , łącznie z przecudną piwnicą pełną wina, oliwy i przeróżnych przetworów .
Gospodarz opowiadał nam o winie o Mołdawii a my słuchaliśmy pojadając przygotowaną dla nas kolację popijając winem przez niego zrobionym .
Polecamy tę miejscówkę , staliśmy tam na nockę w cieniu starych wierzb nad stawem .
Pan Mołdawianin był dla nas bardzo miły , powiedział że ma żonę z pochodzenia Polkę " o , taką blondynkę jak TE panie "
Tu powinny być namiary na to miejsce , alem się nie przygotował i piszę z pamięci .
Lepiej by to zrobiła Asia i Piotruś bo to Oni wyszukali to miejsce - Daleko od szosy . |
_________________ Co jest za zakrętem ?
|
|
|
|
|
MER-lin
stary wyga
Twój sprzęt: Ford Transit
Nazwa załogi: Ewa i Marek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 28 Paź 2009 Piwa: 44/9 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2017-10-25, 21:08 Mołdawia, Republika Naddniestrzańska, Rumunia
|
|
|
STRUSIE - napiszcie, gdzie konkretnie jest to cudowne miejsce. Chętnie odwiedzę je przy następnym pobycie w Mołdawii.
Wracając do mojej opowieści. Z Cricovej pojechałem na drugą stronę Kiszyniowa do Milestii Mici. Parking bardzo duży, spokój, cisza. Ponieważ przyjechałem wieczorem piwnice i sklep firmowy były już zamknięte. Można było jednak wejść na teren zakładów. Stróż powiedział, że mogę bez problemu zostać na noc na parkingu oraz wchodzić na wewnętrzny dziedziniec, aby skorzystać z łazienki. Brama wjazdowa była już zamknięta. Przy kłódce wisiała deseczka wielkości dłoni z wyżłobieniem średnicy denka szklanki "literatki". Wewnątrz odciśnięta była w plastelinie skomplikowana pieczęć.
Rano udałem się do biura, ale urzędujący tam młodzieniec powiedział, że na najbliższe dni nie ma wolnych terminów na zwiedzanie piwnic. Zrobiłem więc duże zakupy w sklepie firmowym i plątałem się po dziedzińcu. Zacząłem rozmawiać z jakimś jegomościem, który, jak zauważyłem, też od rana plątał się bez celu w okolicach bramy wjazdowej. Rozmowa się rozkręcała, siedliśmy przy stoliku. Mój nowy znajomy zapytał, czy zapisałem się na zwiedzanie piwnic. Powiedziałem, że nie ma wolnych terminów. Gheorghe polecił mi porozmawiać w biurze z urzędującą tam dziewczyną, może dołączy mnie do jakiejś grupy. Po następnym kwadransie Gheorghe zapytał, czy chciałbym zobaczyć piwnice. Powiedziałem, że próbowałem wejść nielegalnie po cichutku, ale czujna pani w stróżówce za wielkimi wrotami wejściowymi wygoniła mnie. Gheorghe powiedział wówczas, że mnie oprowadzi. Zawołał znanego mi już stróża i poinformował go, że wjeżdża ze mną do piwnic. Stróż popatrzył na mnie, pokiwał głową i powiedział: no, no, z samym szefem. Z szefem czego zapytałem. Z szefem ochrony Milestii Mici. W ten sposób zwiedziłem piwnice Milestii Mici jadąc służbowym samochodem z szefem wszystkich szefów. Największe wrażenie zrobił na mnie kantorek, gdzieś w głębi kazamatów, w którym urzędowała pani Nina, zarządzająca kluczem do bramy prowadzącej do korytarza z prywatnymi kolekcjami win. Kobieta siedziała 8 godzin w wykutym w skale kantorku, przy jednej jarzeniówce, grzejąc się od dwupłytowej, małej kuchenki elektrycznej. Ciężka praca w ciemności, wilgoci i zimnie.
3 Mołdawia. Fontanna z białym winem w Milestii Mici..JPG
|
|
Plik ściągnięto 9073 raz(y) 229,03 KB |
4 Mołdawia. Fontanna z białym winem w Milestii Mici..JPG
|
|
Plik ściągnięto 9073 raz(y) 208,68 KB |
5 Mołdawia. Fontanna z czerwonym winem w Milestii Mici..JPG
|
|
Plik ściągnięto 9073 raz(y) 226,51 KB |
6 Mołdawia. Fontanna z czerwonym winem w Milestii Mici..JPG
|
|
Plik ściągnięto 9073 raz(y) 185,71 KB |
1 Mołdawia. Piwnice z winem w Milestii Mici..JPG
|
|
Plik ściągnięto 46 raz(y) 212,08 KB |
2 Mołdawia. Nocleg na parkingu przy piwnicach w Milestii Mici..JPG
|
|
Plik ściągnięto 38 raz(y) 195,22 KB |
7 Mołdawia. Piwnice z winem w Milestii Mici..JPG
|
|
Plik ściągnięto 44 raz(y) 141,39 KB |
8 Mołdawia. Wejście do sklepu w Milestii Mici..JPG
|
|
Plik ściągnięto 39 raz(y) 216,67 KB |
9 Mołdawia. Główne wejście do piwnic w Milestii Mici..JPG
|
|
Plik ściągnięto 39 raz(y) 217,2 KB |
10 Mołdawia. Piwnice z winem w Milestii Mici..JPG
|
|
Plik ściągnięto 39 raz(y) 235,59 KB |
|
_________________ Hakuna matata
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|