Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Remont FFB Tabbert 560 Europa
Autor Wiadomość
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2017-12-10, 17:20   

zbyszekwoj napisał/a:
pasza napisał/a:


Alle co 2 lata trzeba poprawiać ,bo pod wpływem słońca pęka i robią się szczelinki.



Ale to jest tylko prawda częściowa bo zależy jaki sylikon :)
(oczywiście sylikonu nie polecam, ale 1000x lepszy on niż nic)

Usunęłem go tonę z swego kampera różnych rodzai :
Były takie które zrywałem jak plaster takie które schodziły ciężej ale i takie przy których wszelakie sikaflexy to nędza, były tak mocne że historia, konsystencja taka że po oderwaniu małego kawałeczka jak gdyby cały czas były lepkie i przyklejały się do blachy, nie mogłem tego niczym posprzątać musiałem specjalnie jechać na myjnię rozbebeszonym kamperem aby go umyć z tego.

Tylko jedno okno aby wyczyścić z takiego sylikonu i nie uszkodzić blachy czy okna (porządnie pod malowanie) to z 2 dni ciężkiego fizycznego rycia, na płaskim idzie to szybciej bo nożyk później zmiękczacz knaufa do sylikonu.

I oczywiście z lakieru nic nie zostanie tylko gołe aluminium.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rumburak 
zaawansowany

Twój sprzęt: FFB Tabbert 560 Europa - Ducato I- 2,5D
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Gru 2017
Piwa: 31/13
Skąd: Krajna
Wysłany: 2017-12-10, 21:16   

Tak wygląda ściana za lodówką. Widok nędzy i rozpaczy, lecz jest światełko w tunelu. Podłoga przy dwóch prostokątnych otworach w podłodze zdrowa! Nie mogłem uwierzyć. Ściana rozchodzi się w palcach, a tam widoczne sztorce sklejki twarde. Pomazane tylko jakimś czarnym mazidłem. Zobaczę jak wygląda listwa obrysowa podłogi, od spodu wygląda dobrze. Rekonstrukcji na pewno będą wymagać tylne narożniki podłogi. W sumie nie wyglądają źle jednak trzeba się nimi zająć.
Drugie zdjęcie to szafa, w której wymontowałem piecyk i bojler. Plusem całego remontu jest to, że mogę od podszewki poznać zasadę działania urządzeń i ich instalacji. Wszystkie umiejscowienia zaworów spustowych, bezpieczników, łączeń, trójników... to na pewno przyda się przy użytkowaniu kampera. Podłoga przy nadkolach też twarda.
Przy rozkręcaniu wc naszła mnie refleksja. Dlaczego tak proste urządzenie, służące z przeproszeniem do sr...., jest tak skomplikowane? Wcześniej użytkowałem przenośne wc chemiczne, a tam nie było spłukiwania na guzik, czujnika poziomu fekaliów. Nawet napełnienie spłuczki czystą wodą jest z automatyką... Co będzie jak czujnik zapełnienia odmówi posłuszeństwa? Mimo, że będziemy widzieć wysoki poziom fekaliów, będziemy dolewać zanieczyszczeń do kota? Może jestem dziwny, ale czy wszędzie musi być postęp? Jeszcze wymyślą nam smartpapier do du.... Przepraszam za OT.

13.jpg
Plik ściągnięto 4197 raz(y) 57,85 KB

14.jpg
Plik ściągnięto 4197 raz(y) 70,34 KB

16.jpg
Wentylator piecyka. Chyba nikt tu nie zaglądał przez 27 ostatnich lat.
Plik ściągnięto 4197 raz(y) 57,51 KB

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2017-12-11, 12:17   

Rumburaku ja właśnie jestem na etapie rozmontowywania tylnej ściany a ty masz układ identyczny jak u mnie.
Twe zdjęcia wprowadziły u mnie mętlik, już myślałem że to kremowe to plastikowe nadkola i masz kuchnię z boku bo z tyłu nie widać kratek wentylacyjnych, teraz widzę że kratki masz ale w podłodze ?

Na razie za bardzo nie grzebałem odkręciłem tylko mocowanie lodówki i przewód gazowy ale nie chciała cała wyjść tylko do połowy, pamiętaj jak to było montowane bo jak bym nie dał rady to się do ciebie po poradę zgłoszę.
Będziesz wymieniał rurki od hydrauliki?

Rumburak napisał/a:
Plusem całego remontu jest to, że mogę od podszewki poznać zasadę działania urządzeń i ich instalacji.

Tak to prawda ja sobie wszystko odnowie ,Bronek ostatnio wrzucił gdzieś filmik jak pastę termo przewodzącą wymienić w lodówce, w sumie do tego żadnego filmiku nie potrzeba tylko zapamiętać aby to zrobić.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rumburak 
zaawansowany

Twój sprzęt: FFB Tabbert 560 Europa - Ducato I- 2,5D
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Gru 2017
Piwa: 31/13
Skąd: Krajna
Wysłany: 2017-12-11, 16:50   

pasza Jak widzisz puste miejsce po lodówce to pewnie myślisz, że wymontowałem ją w 15 minut? ;) Chyba 2 dni to tego podchodziłem. Okazało się, że trzymał wkręt wkręcony od strony zlewozmywaka przez ściankę bezpośrednio w obudowę lodówki. A wkręt był zamaskowany listewką, na której była oparta półka. W sumie to nie wiem czy fachowo wymontowałem lodówkę? Zacząłem od okręcenia blaszanego zlewu zintergowanego z kuchenką gazową, ale wcześniej musiałem odkręcić trzy palniki. (Trzeba je mocno przekręcić jakieś 90stopni w lewo. Jak dobrze pamiętam?) Do tego jeszcze parę małych wkrętów na froncie - tam gdzie pokrętła. Pokrętła też musiałem zdjąć. Więcej nie pamiętam. :(
Co do otworów w podłodze. To ja mam chyba tak to urządzone, bo większość te otwory ma w ścianie poniżej kratki na spaliny i wentylację. Lodówka musi mieć dobrą cyrkulację powietrza z tyłu, inaczej by nie chłodziła.
Układ mam następujący. Drzwi zaraz za kabiną, przy drzwiach lodówka, zlewozmywak i małe 180cm składane łóżko. Po lewej stronie kampera stół rozkładany w szerokie łóżko, potem szafa, a w narożniku z tyłu łazienka. To coś kremowe to nadkola.
Ze zmianą rurek od hydrauliki mam zagawostkę... Póki co zostaje przy starych. Dlaczego? Swego czasu kupiłem do domu zmywarkę, ale okazało się, że mam za krótki wąż spustowy. No to podjechałem do sklepu... Kupiłem, zamontowałem, wszystko pasowało. Po 4 latach ... zalałem parter. Co się okazało? Przedłużkę węża można było kruszyć w palcach. Te prawie 30 letnie węże pewnie będą bardziej trwałe niż nówki ze sklepu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2017-12-11, 17:36   

Tak myślałem że nie będzie prosto a ja nie chcę niczego poniszczyć, jakoś sobie poradzę :) wystarczy tylko zacząć.

E to się pomyliłem i to są faktycznie nadkola ty kuchnie masz z boku a ja z tyłu, tak -> http://www.camping-car-co.../adria-360-1992

U mnie w rurkach ktoś majstrował i chyba lekko przecieka któraś koło bojlera więc sprawdzę dokładnie i wymienię, w sklepie hydraulicznym mają tu jeszcze dobrej jakości materiały tak że się nie boję gorzej będzie za kilka lat bo jakość wszystkiego spada i się uśrednia , będzie wszędzie ten sam syf.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
miklo75 
zaawansowany

Twój sprzęt: Tabbert na MB
Dołączył: 09 Sty 2012
Piwa: 3/26
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-12-11, 20:55   

Witaj Rumburaku, przyłączam się do grona kibiców i stawiam pierwsze piwko :pifko Zawsze ktoś musi być pierwszy :mikolaj
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rumburak 
zaawansowany

Twój sprzęt: FFB Tabbert 560 Europa - Ducato I- 2,5D
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Gru 2017
Piwa: 31/13
Skąd: Krajna
Wysłany: 2017-12-12, 12:38   

Dzięki wszystkim za kibicowanie. Widzę miklo75, że masz też zabudowę tabbert. Czyli posiadaczy takowej zabudowy na forum jest co najmniej dwóch... ;) Dzięki za piwo :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kuba L. 
stary wyga


Twój sprzęt: Dethleffs Nomad 490BLF/Audi A4 Allroad
Nazwa załogi: 2kubusie
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Wrz 2009
Piwa: 19/42
Skąd: WPI
Wysłany: 2017-12-13, 06:56   

Cześć, ja też Ci kibicuję :spoko też mam taką zabudowę, jest nas dużo więcej, jak byś miał jakieś pytania do nas to śmiało :bigok Przerabiałem uszczelnienie całej zabudowy dookoła i naprawę lewej ściany x2 :wyszczerzony:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
donald 
weteran


Twój sprzęt: Mercedes 310 FFB Europa 560
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 19 Paź 2007
Piwa: 32/46
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-12-13, 11:40   

Podpinam się i ja do tematu...zabudowę mam tez FFB....ale na razie remontu nie planuje....😊
_________________
“Gdyby Bóg lubił przedni napęd chodzilibyśmy na rękach”
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
MisioKRAK 
weteran


Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Cze 2013
Piwa: 25/15
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-12-13, 12:01   

Ja bardziej przerabiam niż remontuję ale również jestem i kibicuję :)
_________________
Klimatyzacja w domu i firmie http://www.KlimatyzowanyDOM.pl
A to nasz Osiołek . oraz Herman
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Rumburak 
zaawansowany

Twój sprzęt: FFB Tabbert 560 Europa - Ducato I- 2,5D
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Gru 2017
Piwa: 31/13
Skąd: Krajna
Wysłany: 2017-12-14, 21:00   

Zdjęcia z rozbiórki łazienki.

17.jpg
A pod listwą maskującą ....
Plik ściągnięto 3780 raz(y) 44,09 KB

18.jpg
Z deski zostały suche wióry...
Plik ściągnięto 3780 raz(y) 77,63 KB

19.jpg
Plik ściągnięto 3780 raz(y) 56,92 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rumburak 
zaawansowany

Twój sprzęt: FFB Tabbert 560 Europa - Ducato I- 2,5D
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Gru 2017
Piwa: 31/13
Skąd: Krajna
Wysłany: 2017-12-14, 21:32   

Zdjęcie 1. Tak wygląda połączenie dachu ze ścianą. Rozbierając meble doszedłem w jakiej kolejności były montowane ściany, meble, dach. Na 100% w pierwszej kolejności były meble i ściany. Na to wszystko nakładany był dach. Następnie wkrętami ściana była dociągana na klej do wewnętrznej warstwy laminatu. Na samym końcu wykonywano uszczelnienie (na rys.1 w kolorze zielonym)
Zdjęcie 2. To mój pomysł na rekonstrukcję połączenia. Nie przygotuję gotowej ściany na podłodze, bo później nie będę w stanie jej wstawić w swoje miejsce. Odbudowę będę robił tak jak większość na forum, czyli do blachy listwy, pomiędzy styropian, a następnie mam w planie przed płytą pilśniową/sklejką położyć cienki laminat epoksydowy na styropian (Ale to przyszłość). Wcześniej będę musiał zamocować blachę do dachu. A więc najpierw przykleję deskę do górnej krawędzi blachy, do blachy przykleję taśmę butylową i docisnę do zewnętrznej warstwy laminatu. Do lepszego ściśnięcia butylu wcisnę piankę montażową jak na rysunku. To w teorii, a jak będzie zobaczymy. Może macie jakiś lepszy pomysł? sugestię?
Zdjęcie 3 i 4. Połączenie bocznej ściany z tylną takie same jak z dachem. Pasek uszczelnienia ma około 5mm szerokości i 2-3mm grubości. Odkleił się od laminatu, natomiast blachy alu trzyma się jak pies sołtysa. W jednym miejscu wada produkcyjna - przerwa w uszczelnieniu. Jak tam woda poleciała to dalej poszła degradacja jak w reakcji łańcuchowej.

Od tygodnia nic nie zrobiłem... To chyba efekt zbliżających się Świąt no i niestety upierdliwego przeziębienia.

22.jpg
Plik ściągnięto 3765 raz(y) 47,1 KB

23.jpg
Plik ściągnięto 3765 raz(y) 43,93 KB

20.jpg
Plik ściągnięto 3765 raz(y) 35,65 KB

21.jpg
Plik ściągnięto 3765 raz(y) 57,85 KB

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wojciechu 
Kombatant


Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Wrz 2013
Piwa: 159/151
Skąd: Zgierz
Wysłany: 2017-12-14, 23:28   

Kiedyś bylem bardzo zainteresowany kupnem dłuższej wersji Tabberta integry. Przy tym byłem przekonany, że przy tym łączeniu dachu, zalanie ścian będzie prawie niemożliwe - a jednak. Życzę powodzenia. Będę kibicował. ;) :spoko
_________________
prof-os

Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
miklo75 
zaawansowany

Twój sprzęt: Tabbert na MB
Dołączył: 09 Sty 2012
Piwa: 3/26
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-12-15, 17:32   

Rumburak napisał/a:
Dzięki wszystkim za kibicowanie. Widzę miklo75, że masz też zabudowę tabbert. Czyli posiadaczy takowej zabudowy na forum jest co najmniej dwóch... ;) Dzięki za piwo :)


Zabudowę Tabbert to mam tylko na papierze no i kilka elementów które zostały: przód i poszczególne plastiki (jak by ktoś potrzebował oddam w dobre ręce, szyba z drobnym odpryskiem niestety). Buduję zupełne od nowa, a w zasadzie robię z dwóch jeden (tak naprawdę 2 z trzech), ale o tym niedługo w moim temacie, może...

Piwko dopiero teraz poleciało ale i tak jestem pierwszy.

Jeszcze raz wytrwałości życzę, a czuję bratnią duszę, bo szkutnikamator też swego czasu bardzo lubiany z uwagi na realizację projektu wodnego.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Hercer 
stary wyga
Adam


Twój sprzęt: .
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Mar 2009
Piwa: 32/9
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-12-15, 19:16   

pozdrawiam i powodzonka :spoko
_________________
nieznajomość terminu śmierci umożliwia życie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***