Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Lublin II na kampera? Czy ktoś motał?
Autor Wiadomość
dvjcodec 
początkujący forumowicz

Dołączył: 14 Gru 2017
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Darłowo
Wysłany: 2017-12-14, 16:58   Lublin II na kampera? Czy ktoś motał?

Za rok planuję budowę kampera, bo żona z córką jakiś czas temu podłapały temat i drążą :) Miałem okazję pojeździć Lublinem II blaszakiem i gdyby nie to że diesel wył jak cholera na trasie, to całkiem fajne auto, niedrogie i z dużą paką do zabudowy. Wybór wstępnie padł na wersję benzynową. Nie planuję w środku jakiejś mega zabudowy, ale podstawę do spania, siedzenia, zjedzenia.
Czy ktoś brał takie auto pod uwagę? Jakieś Za i Przeciw?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2017-12-14, 17:16   Re: Lublin II na kampera? Czy ktoś motał?

dvjcodec napisał/a:
gdyby nie to że diesel wył jak cholera na trasie, to całkiem fajne auto,


To Ty mało słyszałeś jeszcze ... przejedź się ducato I albo LT .... Dojdziesz do innych wniosków .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krimar
Kombatant


Twój sprzęt: Euramobil 460 - Mitsubishi L300 - DAHAK
Nazwa załogi: Poszukiwacze Zagininej Dyszy
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Lip 2010
Piwa: 58/6
Wysłany: 2017-12-14, 18:34   

a były Lubliny II benzynowe?
_________________
Krawat dodaje szyku.
Tadeusz napisał/a:

Jest tak jak mówi krimar.

Brat napisał/a:
(...) mogę z pełnym przekonaniem potwierdzić, że rzeczywiście "jest tak, jak mówi krimar" ... ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2017-12-14, 18:43   

krimar napisał/a:
a były Lubliny II benzynowe?


wikipedia
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tolo61 
Kombatant
DUDI


Twój sprzęt: Blaszak Ducato Jeszcze blaszak...kiedy???
Nazwa załogi: DUDI
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 01 Maj 2009
Piwa: 102/26
Skąd: Poznan
Wysłany: 2017-12-14, 18:49   

Hej
Temat był już poruszany...
Dobry temat ...dawaj będę kibicował , też w pewnym momencie o tym myślałem dla syna.
Ale na razie odpuścił. Myślę że jak znajdę odpowiednią, niedrogą bazę, to wrócę do tematu.
Ale diesel... i wersja najdłuższa podwyższana .
Super silnik trochę słaba blacha ale..... trojaczki mają gorszą
Z nami w Złombolu 2016 bezawaryjnie pojechał na Sycylię i wrócił też praktycznie bez problemu
Tylny napęd, części tanie i ...rodzima produkcja :wyszczerzony:
:spoko
_________________
Przed nim było parę ale ten ..Był zaje...
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=20376
Teraz próbuję
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=31540
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dvjcodec 
początkujący forumowicz

Dołączył: 14 Gru 2017
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Darłowo
Wysłany: 2017-12-14, 19:03   

Niestety ten diesel to katorga dla uszu na trasie przy 80-90km/h :( Miałem tą NIEprzyjemność doświadczyć jadąc z musu z Darłowa do Słupska (56km) i w drogę powrotną. Ta krótka trasa uświadomiła mnie w przekonaniu że jeśli Lublin II to nie diesel :)
Chcę czerpać przyjemność z jazdy takim autem na trasie a nie jeździć bo muszę się przemieścić. Wprawdzie mógłbym jakikolwiek swap silnika robić, ale to dodatkowe koszty i dodatkowa praca, której przy budowie i tak będzie sporo.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2017-12-14, 19:17   

dvjcodec napisał/a:
Niestety ten diesel to katorga dla uszu na trasie przy 80-90km/h.



nie zgadzam się z taka opinią , ,musisz mieć bardzo wyczulony słuch lub ten konkretny egzemplarz nie był w pełni sprawny technicznie / byc może uchylona grodź między kabiną i silnikiem / .
Lublin przy 100 km/h z andorią pod maską ma bardzo przyzwoita pracę .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dvjcodec 
początkujący forumowicz

Dołączył: 14 Gru 2017
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Darłowo
Wysłany: 2017-12-14, 19:23   

Silnik w tym egzemplarzu brzmi ogólnie na medal. Pod maską właśnie Andoria. Codziennie go słyszę, bo ma go mój ojciec, który mieszka w domu obok ;) Może jestem przewrażliwiony, ale jakoś mi nie leży praca tego zestawu, za to samo auto jak najbardziej.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2017-12-14, 19:47   

to była reklama :)

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dvjcodec 
początkujący forumowicz

Dołączył: 14 Gru 2017
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Darłowo
Wysłany: 2017-12-14, 20:59   

Wozidełko całkiem miłe w reklamie :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DC 
zaawansowany


Twój sprzęt: Rimor XGO Family 103
Nazwa załogi: Pingwiny
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 31 Lip 2015
Piwa: 15/18
Skąd: Lniska
Wysłany: 2017-12-14, 22:01   

Były wersje benzynowe najczęściej w zabudowie karetka z silnikiem Peugota 2.0. Ostatnio takiego lublinka zezłomowali na Stoczni Gdańskiej, została po nim tylko oryginalna instrukcja obsługi :-/
Fajna wersja wykończona paka laminatem ale to cudo na pusto ważyło ponad 3t. a i tak rozpędzał się na obwodnicy do 140km/h. :wyszczerzony:
_________________
Living a Boys Adventure Tale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Brodacz77 
stary wyga


Twój sprzęt: Challenger Mageo 163, 2.8JTD
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Sie 2016
Piwa: 47/283
Skąd: Snochowice
Wysłany: 2017-12-14, 22:27   

A ja TYM konkretnym egzemplarzem jeździłem w 1996/1997. Trzy lata temu na wakacjach odwiedziłem znajome okolice i kopara opadła, że jeszcze jest. Polonezy na żyletki poszły, lublinek jeszcze jeździ.

Nawet za Kwaśniewskim w obstawie jeździłem. Jak na 96/97 to lekarze z ZOZ przychodzili podziwiać wyposażenie - defibrylatory itp.

2014-08-26 11.17.26.jpg
Plik ściągnięto 22 raz(y) 1,75 MB

_________________
Odkupię każdą ilość używanych / zużytych / uszkodzonych baterii do laptopa / elektronarzędzi.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wojciechu 
Kombatant


Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Wrz 2013
Piwa: 159/151
Skąd: Zgierz
Wysłany: 2017-12-14, 22:43   

Mój znajomy kupił takiego - longa - osobowego, od lubelskiej kurii. Lublinek był w idealnej kondycji. Jeździł przez wiele lat na urlopy latem, w pozostałe dni jesienne i wiosenne na ryby. Samochód naprawdę mu służył. Jestem przekonany, że przy skromnych środkach finansowych, to jest doskonałe rozwiązanie. ;) :spoko
_________________
prof-os

Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dvjcodec 
początkujący forumowicz

Dołączył: 14 Gru 2017
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Darłowo
Wysłany: 2017-12-15, 07:19   

No to podnieśliście mnie na duchu ze jest to jednak słuszny wybór. Dzięki wielkie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbiegusek 
zaawansowany

Twój sprzęt: Lublin 3324
Nazwa załogi: zbYchEwka
Dołączył: 06 Lis 2016
Piwa: 10/7
Skąd: Bełchatów i okolice
Wysłany: 2017-12-15, 08:00   

Słuszny, słuszny. Do wyboru masz dwie wersje długości w zależności od DMC. W mniejszym furgonie 2,9t długość przestrzeni bagażowej to 2,6m. Cięższy 3,5t jest dłuższy o OIDP 60cm.
Podwyższane wersje (laminatowy dach) częściej występują w 3,5t.
Ciekawostką (pożyteczną) jest to, że sporo było tzw. towosów czyli niby normalny furgon a zarejestrowany na 6 albo i 9 osób - mniej zabawy w zmianę liczby miejsc.
Hałas mógł ci dokuczać w pustym furgonie - jak się go załaduje i dopakuje, to się robi znośnie. Wygłuszenie podłogi i grodzi silnikowej też pewnie sporo pomoże - jak wykleiłem dach gąbką i wepchnąłem nad silnik kawał wełny niemoralnej w kocu pożarniczym, to zrobiło się przyzwoicie i słychać teraz, że szumi z miejsc nieizolowanych kabiny.
No i - skoro jesteś taki dłubek praktyk (bo ja tylko teoretyk), to warto poszukać multiplikatora celem wstawienia szeregowo za skrzynią biegów. Obniżenie obrotów silnika też sporo by pomogło. Obecnie zielony zakres kończy się przy ~85km/h.
Jakbyś znalazł jakiś overdrive w krześcijańskich pieniądzach, to ja bym chętnie się do ciebie wybrał. :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***