Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kłopoty z LPG w niskich temperaturach.
Autor Wiadomość
jb 
stary wyga


Twój sprzęt: Globe - Traveller Active Z
Dołączył: 18 Sty 2016
Piwa: 128/21
Skąd: Hrubieszów
Wysłany: 2017-12-29, 09:04   Kłopoty z LPG w niskich temperaturach.

O zaletach butli LPG pod samochodem zamiast standardowych butli 11 kg napisano wiele. Bardzo mnie kusi takie rozwiązanie ale "mrożą" ewentualne kłopoty z eksploatacją w niskich temperaturach. W tym miejscu uprzedzam nie jestem gazownikiem i być może będę głosił największe herezje.
Zastanawiam się czy nie można wprowadzić z butli zainstalowanej np pod spodem kampera do jego wnętrza fazę nie gazową jak wszyscy proponują a fazę płynną ale do standardowego parownika stosowanego w instalacjach zasilania silników spalinowych. Z kolei dopiero za tym parownikiem zainstalować zwykły tradycyjny reduktor. Parownik umieszczony nie w komorze silnika a w ciepłym miejscu wewnątrz np koło pieca nawet bez podłączenia do instalacji obiegu płynu chłodzącego powinien spełnić swoje zadanie. W końcu to nie te przepływy gazu jak przy zasilaniu silnika spalinowego. W razie czego, jeżeli trzeba by było nawet dodatkowo go ogrzewać np matą grzewczą to ogrzewamy w końcu małe urządzenie i to wewnątrz a nie wielki zbiornik po spodem kampera.
Z wykonaniem instalacji chyba nie powinno być problemów, nie ma tu elementów niestandardowych, dałby sobie radę zwykły gazownik.
Czy ktoś myślał o takim rozwiązaniu?
_________________
jb
https://www.znamiotemikamperem.pl/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mizioł 
zaawansowany


Twój sprzęt: VW LT Westfalia Florida
Dołączył: 31 Gru 2011
Piwa: 5/6
Skąd: Roztocze
Wysłany: 2017-12-30, 12:16   

Trochę chyba przekombinowane.
Westfalia stosowała butle na stałe montowane pod samochodem i na zimowe warunki jest specjalna grzałeczka zakładana na zawór wylotowy. Przy temperaturach do -5 (w nocy) nawet nie używałem tej grzałki i wszystko działało. W niższych temperaturach nie testowałem. Dodatkowo butle można zawsze czymś osłonić aby się ni wychładzała.
_________________
https://www.facebook.com/szkolawpodrozy/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2017-12-30, 13:41   

czy komuś kto ma butlę LPG na zewnatrz kiedys butla zamarzła i auto nie jechało ??? nie ma opcji , niepotrzebne rozterki :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mizioł 
zaawansowany


Twój sprzęt: VW LT Westfalia Florida
Dołączył: 31 Gru 2011
Piwa: 5/6
Skąd: Roztocze
Wysłany: 2017-12-30, 14:01   

BIORCA napisał/a:
czy komuś kto ma butlę LPG na zewnatrz kiedys butla zamarzła i auto nie jechało ??? nie ma opcji , niepotrzebne rozterki :)


Bo właśnie samochód napędzany lpg pobiera fazę ciekłą i odparowuje ją przy użyciu płynu chłodzącego. Jeśli w zimie silnik nie nagrzeje się choć ciut i przełącze na gaz to reduktor zamarza i d... zimna.

Natomiast w kamperze pobierana jest faza lotna.
_________________
https://www.facebook.com/szkolawpodrozy/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
rosomak 
zaawansowany

Twój sprzęt: Ducato 1,9 Heku 530
Nazwa załogi: ROSOMAK
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 09 Sty 2013
Piwa: 33/25
Skąd: Katowice
Wysłany: 2017-12-30, 14:09   

"BIORCA"napisał: czy komuś kto ma butlę LPG na zewnatrz kiedys butla zamarzła i auto nie jechało ??? nie ma opcji , niepotrzebne rozterki :
Kolego pewnie nie spotkałeś się z takim zjawiskiem, ja tak.
Otóż ja podjeżdzając pod ,,długie" wzniesienie ( 2km) lata temu polonezem na lpg - woda w układzie chłodzenia - kilkukrotnie miałem zamarzniętą instalację zasilania lpg.
Co prawda nie zamarzała butla ale instalacja a było lato.
Dlatego myślę, że zimową porą byłaby jeszcze trudniejsza sytuacja,podczas dużego poboru lpg.
Pozdrawiam.
_________________
always look on the bright side of life
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1568/2198
Skąd: Otwock
Wysłany: 2017-12-30, 14:19   

Mizioł napisał/a:
Natomiast w kamperze pobierana jest faza lotna.


Oczywiście tak jest i dlatego przy ujemnych temperaturach butle nie podgrzewane zawodzą. Po odparowaniu propanu pozostaje w nich butan. Ten już nie paruje i kłopot. Mimo, że prawie pół butli gazu nadal jest ale pożytku żadnego.

Nowym kolegom warto zatem przypomnieć o napełnianiu butli zimą wyłącznie propanem.

:spoko
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mizioł 
zaawansowany


Twój sprzęt: VW LT Westfalia Florida
Dołączył: 31 Gru 2011
Piwa: 5/6
Skąd: Roztocze
Wysłany: 2017-12-30, 14:44   

Tadeusz napisał/a:
Nowym kolegom warto zatem przypomnieć o napełnianiu butli zimą wyłącznie propanem.


ale te tankowane na stacjach lpg będą miały zawsze mieszankę.

W temperaturze powyżej 0st oba gazy odparują, jeśli w chłody używa się kampera sporadycznie to nie ma problemu, jeśli użytkowany jest typowo zimowo to lepiej butle mieć jednak w środku.
_________________
https://www.facebook.com/szkolawpodrozy/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2017-12-30, 14:53   

Butle LPG nie zamarzają w zimie .
Faza lotna z butli LPG do zasilania domku nie zamarza w zimie .

Temat : Nadwozia kempingowe i zabudowy + Kłopoty LPG w niskich temperaturach = zero problemów .

Jak będziecie zabudowy kempingowe mieszać z LPG w polonezie to na końcu wyjdzie,że jest jakiś problem w zabudowach a ich nie ma . :bajer

Problemy w zabudowach z zasilaniem z butli biorą się ze źle zamontowanego systemu , przeważnie rurka za długa w butli zaciąga fazę ciekłą i ta zamraża blisko usytuowane reduktory co ma miejsce i w upalne lato , poprawić system i problem znika na zawsze .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mizioł 
zaawansowany


Twój sprzęt: VW LT Westfalia Florida
Dołączył: 31 Gru 2011
Piwa: 5/6
Skąd: Roztocze
Wysłany: 2017-12-30, 15:04   

BIORCA napisał/a:
Butle LPG nie zamarzają w zimie .


temperatura wrzenia butanu to ok 0st, więc poniżej on nie zamarza tylko przestaje wydajnie parować, to wszystko.
_________________
https://www.facebook.com/szkolawpodrozy/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
jb 
stary wyga


Twój sprzęt: Globe - Traveller Active Z
Dołączył: 18 Sty 2016
Piwa: 128/21
Skąd: Hrubieszów
Wysłany: 2017-12-30, 15:06   

Biorco przeczytaj post Tadeusza dwa posty wyżej. Tu nie chodzi o zamarzanie a brak fazy lotnej w niskich temperaturach. Najpierw pobierany jest propan bo on paruje, pozostaje pół butli nielotnego butan i koniec z ogrzewaniem.
Pobieranie fazy ciekłej z butli(równo propan i butan) i odparowywanie w ciepłym wnętrzu kampera niweluje problem.
_________________
jb
https://www.znamiotemikamperem.pl/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Adamcuk 
trochę już popisał
FIAT DUKATO ll HYMER C 544


Twój sprzęt: FIAT DUKATO ll HYMER C 544
Nazwa załogi: ADAM & RENIA
Dołączył: 02 Cze 2013
Skąd: Włocławek
Wysłany: 2017-12-30, 20:01   

Dla tego ja zawsze w kamperku mam propan i nie mam takich problemów , przy -3 w nocy chodziło i było OK :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Ahmed 
Kombatant
Burak


Twój sprzęt: Bezdomny
Nazwa załogi: Buraki
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lut 2009
Piwa: 207/306
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2017-12-30, 20:47   

BIORCA napisał/a:
Butle LPG nie zamarzają w zimie .


Ajajaj , wszystkowiedzący i taka wpadka jak :dupa

Herbatki się napij :spoko

images-1.jpeg
Plik ściągnięto 2900 raz(y) 4,45 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
drwoy 
zaawansowany
Woytek

Twój sprzęt: Hymer T 572c
Nazwa załogi: Kamperik
Dołączył: 15 Gru 2015
Piwa: 6/40
Skąd: Trójmiasto
  Wysłany: 2017-12-30, 21:23   Zbiornik w schowku.

Od roku mam zbiornik samochodowy gazu w schowku. Napełniam mieszanką dostępną na stacjach. Oprócz tego mam tam miejsce i wyprowadzenie na jedną butlę 11 kg z propanem na zimę.
Niedawno przetestowałem funkcjonalność przy temperaturze ok. -17 stopni. Działało bez zarzutu.
Ale!
Niespodziewanie przestało działać ogrzewanie, podejrzewałem że coś zamarzło, lub w butli pozostał jeden ze składników mieszanki. Przy tankowaniu weszła pełna pojemność.

Po prostu - przy tych temperaturach gaz skończył się nieprzewidywalnie szybko.

No i jeszcze jedno; w Austrii dostępność autogazu jest ograniczona. Ja musiałem pojechać dobry kawałek, do....Niemiec.
_________________
Pozdrawiam Woytek


------------------------------------------------
Wyższe wykształcenie może mieć każdy, podstawowe niekoniecznie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tolo61 
Kombatant
DUDI


Twój sprzęt: Blaszak Ducato Jeszcze blaszak...kiedy???
Nazwa załogi: DUDI
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 01 Maj 2009
Piwa: 102/26
Skąd: Poznan
Wysłany: 2017-12-30, 22:02   

Witam
Od lat używam zbiornika LPG do zasilania odbiorników...
Prosty sposób na nie zamarzanie stosowany u mnie od początku, to umiejscowienie butli w środku autka...
I ...zero problemów
Oczywiście gwoli informacji ...są maty grzewcze do zbiorników LPG na 12 V.

:spoko
_________________
Przed nim było parę ale ten ..Był zaje...
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=20376
Teraz próbuję
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=31540
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1568/2198
Skąd: Otwock
Wysłany: 2017-12-30, 22:16   

Myślę, Koledzy, że rozwiązanie problemu używania gazu każdy rozwiąże po swojemu, bo albo zadba o podgrzewanie butli z propanem-butanem, albo zastosuje sam propan.

Istotne jest zdawanie sobie sprawy z ogromnej różnicy we właściwościach obu tych gazów.

Butan przestaje parować w temp. -4 st, a propan w temp. -42.

Przy dużym zużywaniu gazu przez ogrzewanie kampera następuje dalszy spadek temperatury butli wskutek rozprężania i w efekcie butan przestaje parować jeszcze wcześniej, nawet przy -1 st.
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***