Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kot
Autor Wiadomość
slawwoj 
Kombatant

Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Sie 2012
Piwa: 141/299
Skąd: Bielsk Podlaski
Wysłany: 2017-12-30, 18:23   Kot

W związku z tym że pojawił się nowy domownik kot, pojawiły się pytania.
Czy ten zwierz nadaje się na wspólne kamperowanie tak jak np. pies.
Jeśli tak to proszę o info jak to wygląda.

Uprzedzajac pytania to nie mój wybór, nie moja decyzja, nie mój kot ale on chyba mnie zna bo się do mnie lasi. Podejrzewam że może być tekst - albo jedziemy z kotem albo jedziesz sam.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2017-12-30, 18:50   

Kot jak to kot chodzi swoimi drogami.
Z kotem kamperem nie jeździłem ale samochodami innymi owszem tak i to z kilkoma kotami. Generalnie na początku się boją, miałcza, charczą itp. wydają dziwne nieoczekiwane dzwięki. Proponuje przywozić/ przyzwyczajać kota najpierw do jazy trzymając do w transporterze do przewozu zwierząt - nie podrapie i nie łazi. Jak już się kot przyzwyczai to znajdzie sobie miejsce do spania i będzie tam spał/siedział w trakcie jazdy.
Odnośnie kampera - to zdecydowanie większa przestrzeń - proponuje najpierw przyzwyczaić bez jazdy niech sobie łazi po wnętrzu, niech się przyzwyczai a potem popróbować z nim pojeździć. Mój kot kiedyś znalazł sobie u mnie miejsce pod kolanami kierowcy zaraz przy pedałach i nogach i było to jego miejsce gdzie spał w trakcie jazdy i tam mu było najlepiej. Ostrożnie z trzymaniem na rekach i na kolanach to tylko zwierze - jak go coś wystraszy to może podrapać - to odruch.
A i kot potrafi z nerwów "zanieczyścić" pojazd trzeba być na to przygotowanym, i niech ktoś będzie w pojeździe oprócz kierowcy aby mógł zając się kotem w trakcie jazdy.
Jak kot już się przyzwyczai będzie bezproblemowym podróżnikiem.
_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2017-12-30, 19:08   

W zenicie miałem 6 szt do tego jeden sąsiada i jeden na spółkę

Teraz dwa plus jeden na spółę i dwa sąsiada co się u nas tylko stołują
Mają klapkę i ogród. Są bezobsługowe.
Ale potrafią się domagać różnych rzeczy
Nie jeździmy z kotami. Kota trudniej przywołać. Jak nie nauczysz od małego. W stadzie są inne., tym bardziej jak są dwa psy. Mają swoje prawa zasady ustalone. Czasem niewiekue konflity ake w granicach prawa.

Kiedyś miałem jednego, był bardziej towarzyski.

Przyzwyczjaj do puszorka.
U nas ludzie chdzą z kotami jak z psem.
Psy to większe syfiarze.

Gdyby był jeden byśmy zabierali kilja trudniej ogarnąć
Powodzenia, to obowiązek ale miły. :bukiet:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
slawwoj 
Kombatant

Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Sie 2012
Piwa: 141/299
Skąd: Bielsk Podlaski
Wysłany: 2017-12-30, 19:14   

Zawieźć to połowa sukcesu.

Ale co dalej?

Smycz żeby nie wzial od kampera? Na wycieczki raczej się nie nadaje.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bajaga 
Kombatant

Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Lut 2012
Piwa: 108/7
Wysłany: 2017-12-30, 19:28   Re: Kot

slawwoj napisał/a:

Uprzedzajac pytania to nie mój wybór, nie moja decyzja, nie mój kot


No cóż Sławku, znaczy mientki jesteś :) Moja rodzina wie, że kot w moim pobliżu to śmiertelne zagrożenie, dla kota :mrgreen: Nikt by nawet nie śmiał pomyśleć o posiadaniu kota :lol: Mamy psa i co więcej są chęci na drugiego :)
_________________
Pozdrawiam,

Bajaga&Instruktori
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Ahmed 
Kombatant
Burak


Twój sprzęt: Bezdomny
Nazwa załogi: Buraki
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lut 2009
Piwa: 207/306
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2017-12-30, 19:30   

Jak pokochasz i on , ona / nie wiem / :bajer pokocha Ciebie to dacie radę :spoko

Najpierw dacie radę , potem będzie sprawiało Wam to przyjemność :-P

Zdjęcie mojej kici , ten ubytek w futrze to efekt zabiegu sterylizacji :spoko

20171230_191954_resized.jpg
Plik ściągnięto 12 raz(y) 154,04 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Ahmed 
Kombatant
Burak


Twój sprzęt: Bezdomny
Nazwa załogi: Buraki
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lut 2009
Piwa: 207/306
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2017-12-30, 19:34   Re: Kot

Bajaga napisał/a:


No cóż Sławku, znaczy mientki jesteś :) Moja rodzina wie, że kot w moim pobliżu to śmiertelne zagrożenie, dla kota


Pisior to stan umysłu i nie da się tego zmienić :gwm
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2017-12-30, 19:47   

Mój jeden Grubaszka, aktualnie mieszka w moim kibelku
Ale sikać chodzi do brodzika. Idealnie trafia w sitko. :mrgreen:

Normalnie wychodzą klapką. Niemniej dwie kuwety są także używane.

Grubaszka to kot chory, i w różnych okresach alergii się alienuje...

Jak wiesz internet jest pełen kotów, nie bez przyczyny. To jajcarze są
To zwierze wymagające empati i tolerancji i mądrości. Prości w konstrukcji jak minister od przyrody nawet z tytułem profesorskim ludzie o charakterze pseudo macho i przy kruchcie, nie lubią kotów.
Zwykły prosty człek, wierzy że jemu świat jest podporządkowany, tak mu wciskają w pewnych instytucjach i to mu daje siłę.
Jak parcie na stolec.
Ale pkmińmy tych,... Oni też muszą żyć :roll:

Pisałem. Pies do psa jest w miarę podobny. a
U kotów jest inaczej, raz każdy jest inny i do tego potrafią zmienić swoje usposobienie i nawyki w sposób diametralny. Z dzikiego zmienić się w przytulankę i odwrotnie.

Pamiętaj, i musisz to znieść. To kot jest Twoim właścicielem i On ci pozwala byś się nim opiekował.

Logistyka karmienia, przy psach itd to cała historia :mrgreen:

Zawsze wieszam kartkę Pani sprzątającej, gdzie który kot przebywa. A to może być szafa, półka czy? Niekuedy sam nie wiem
Ostatnio zmieniony przez Bronek 2017-12-30, 19:51, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
slawwoj 
Kombatant

Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Sie 2012
Piwa: 141/299
Skąd: Bielsk Podlaski
Wysłany: 2017-12-30, 19:49   Re: Kot

Bajaga napisał/a:
slawwoj napisał/a:

Uprzedzajac pytania to nie mój wybór, nie moja decyzja, nie mój kot


No cóż Sławku, znaczy mientki jesteś :) Moja rodzina wie, że kot w moim pobliżu to śmiertelne zagrożenie, dla kota :mrgreen: Nikt by nawet nie śmiał pomyśleć o posiadaniu kota :lol: Mamy psa i co więcej są chęci na drugiego :)


Wyszedłem z założenia że kot to istota przyjazna. A w obecnym czasie trzeba to cenić. Jakoś to znoszę. Jedyna niedogodnosc to że budzi mnie za wcześnie. A tak wogole to jest fajny.
Mieliśmy psa, zginął na moich oczach uderzony przez auto.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2017-12-30, 20:01   

Przykre

. Koty też giną i chyba częściej

Te "łajzy" u mnie wszystkie (trzy miałem co wędrowały po okolicy) nie żyją.
Wszystkie zginęły, zatrute, potrącone i pogryzione lub?

Koty czasem żyją na kilka domów. Niekiedy właściciele o tym nawet wiedzą :mrgreen: w liczbie mnogiej "właściciele"

Mam teraz taką kotkę, która ma 12 lat i siedzi w domu czasem 5 m góra pójdzie do ogrodu.. Ta żyje w zdrowiu

Chora alergiczka to łajza i pełna blizn, i uszkodzeń. Kilkacrazy na granicy śmierci przychodziła po gigancie

Oczywiście masz wykastrowanego? Co i tak nie gwarantuje że będzie się trzymał domu o ile będzie wypuszczany
Ostatnio zmieniony przez Bronek 2017-12-30, 20:05, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 212/477
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2017-12-30, 20:04   

[quote="Bronek"]Przykren
. Koty też giną i chyba częściej

Te "łajzy" u mniecwszystkue Trzy miałem
co wędrowały pj okol7cy, tak jak i do nas inne przychodzą.
Wszystkie zginęły, zatrute, pitrącone i pogryzione.

Koty czasem żyją na kilka domów. Niekiedy właścicielem o tym wiedzą w liczbie mnogiej.
Mam teraz taką kotkę, która ma 12 lat i siedzi w domu czasem 5 m góra pójdzie do ogrodu.. Ta żyje

Chira alergiczka to łajza i pe) na blizn, i uszkodzeń

Oczywiście masz wykastrowanego?
[/quote
Rok się kończy i klawiatura zaczyna szwankować :haha:
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2017-12-30, 20:07   

Smartfon pier.... poprawiam....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
slawwoj 
Kombatant

Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Sie 2012
Piwa: 141/299
Skąd: Bielsk Podlaski
Wysłany: 2017-12-30, 20:08   

Jeszcze ma jajeczka ale już nie długo.

Koty już były u nas. Jakoś się nie trzymaly. Jedna kotkę ratowałem od kocura. Tak ją ratowałem że mnie podrapala zwiala i wróciła na amory.
Ostatnio zmieniony przez slawwoj 2017-12-30, 20:16, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2017-12-30, 20:08   

Cytowanie też Ci nie wychodzi, tak się spieszysz.

SławekEwa popraw znaczniki
Cytat:
[/quote........]
Ostatnio zmieniony przez Bronek 2017-12-30, 20:13, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
slawwoj 
Kombatant

Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Sie 2012
Piwa: 141/299
Skąd: Bielsk Podlaski
Wysłany: 2017-12-30, 20:11   

Bronek napisał/a:
Smartfon pier.... poprawiam....


Ja wsio panial.
Ostatnio zmieniony przez slawwoj 2017-12-31, 05:40, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***