[drwoy]

Kolejny temat do dyskusji na zimowy wieczór przed sezonem.
Zastanawiam się nad celowością posiadania assistance po Europie. Dotychczas korzystałem z promocji 4+ we Fordzie, gdzie oprócz przeglądu okresowego z wymianą oleju i filtrów, otrzymywałem assistance w wymiarze takim średnim. Zaleta to coroczny przegląd auta i trochę spokojniejsza jazda. Koszt ok. 600 zł. Dodatkowo assistance mam w AC+OC, ale tez nie w wersji full. Ubezpieczenie mam w UNIQA.
No i teraz się łamię czy zabiegać o to assistance. Odpowiedź jest prosta - lepiej mieć niż nie mieć, ale mnie zależy na opiniach kolegów i doświadczeniach w tym względzie, zwłaszcza z wywiązania się z tego obowiązku sprzedawcy. Myślę, ze wielu z nas jeździ bez assistance i daje sobie radę nawet w momentach krytycznych. Pewnie podobna sytuacja z AC, które jest drogie zwłaszcza na auta starsze.
Przeglądałem portale różnych firm ubezpieczeniowych i ta usługa (assistance) jest dostępna samodzielnie i to w różnych wariantach. Studiowałem także ofertę PZ-mot i ich pakiety. Także jest w czym wybierać.
Proszę o Wasze doświadczenia i zdanie.

[KASZUB]

Podepne się pod pytanie. I mam swoje małe. Kamper 2006r czy też można takie ubezpieczenie wykupić czy już za stary? Głównie chodzi o to jakby auto odmówilo całkowicie jazdy żeby jeż zawieźć do PL. I jaki to ma zasięg?

[eler1]

[eler1]

[marcincin]

Tak jak eler1 napisał - nie wszystkie firmy obsługują pojazdy specjalne. Ja ubezpieczam kampera w UNIQA, a assistance wykupiłem w ADAC'u (coś około 90 euro/rok). Assistance działa w całej europie, obejmuje kampery i jest przypisane do ubezpieczającego, a nie do pojazdu - zabezpiecza pojazd którym podróżujesz - nawet wtedy kiedy nie jesteś kierowcą. W moim przypadku chroni nie tylko kampera ale także pozostałą flotę domową. Więcej możesz poczytać tutaj
ADAC

Czy warto mieć? Dopóki nic się nie dzieje - nie warto . A tak na serio to mi assistance się przydał w Czarnogórze - może nie zadziałał perfekcyjne (tak jak bym sobie tego życzył), ale po kilku telefonach zostaliśmy obsłużeni. Opisałem moje doświadczenia z ADACiem w powyższym wątku.

[Brat]

Ja mam auto 95' Assistance, jak i OC, w Gothaer. Koszt - o ile pamiętam ok.350 zł rocznie. Tylko raz mi się przydało, na Litwie, opisałem to gdzieś na tym forum. Byłem pozytywnie zaskoczony sprawnością systemu ... I dlatego będę co roku te 350 pln'ów płacił

[gotic1]

Ja mam w ADAC dla kampera 6,5 m długiego i ważącego najczęściej 3,5 t to chyba jedyna rozsądna opcja. W razie holowania w grę wchodzi jedynie laweta na pojeździe ciężarowym a to są potężne koszty zwłaszcza jak się jest daleko od domu.