Szczyrk |
Autor |
Wiadomość |
duende
zaawansowany
Pomógł: 4 razy Dołączył: 01 Gru 2016 Piwa: 48/62 Skąd: ..
|
|
|
|
|
mcfly
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Dethleffs Ducato 2002
Nazwa załogi: papa mobile
Dołączył: 17 Lis 2016 Piwa: 3/2 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 436/317 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2018-02-13, 21:11
|
|
|
Dzisiaj rano na parkingu pod gondolą stały sobie 4 kampery. Widać, że SMR stanie się naszą fajną nową miejscówką. Polecam serdecznie. ⛷ |
|
|
|
|
juchas12
trochę już popisał
Twój sprzęt: Itineo JB700
Dołączył: 16 Wrz 2017 Piwa: 1/1 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2018-02-13, 21:24
|
|
|
Będę w Szczyrku od piątkowego poranka do niedzielnego popołudniu. Do zobaczenia |
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 436/317 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2018-02-13, 21:43
|
|
|
Będziesz w Szczyrku czy będziesz na nartach? Bo jeśli narty to w weekend jest dramat, tragedia i szkoda nerwów, czasu i kasy... Szczyrk i narty NIE w weekend !!!!!!!!!😂😂😂 |
|
|
|
|
juchas12
trochę już popisał
Twój sprzęt: Itineo JB700
Dołączył: 16 Wrz 2017 Piwa: 1/1 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2018-02-14, 12:19
|
|
|
Jedno i drugie. I wiem że jest dużo ludzi, ale nie ma tragedii. |
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 436/317 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2018-02-14, 14:04
|
|
|
...nie ma tragedii ?
Hmm, mieszkam nie tak daleko od Szczyrku. W tym sezonie byłem tam 3 razy na nartach. Zawsze w środku tygodnia. Czas oczekiwania w kolejce do kolejki to ok.10 min. do gondoli i nawet 15 min. do kanapy żółtej. W weekend bywa, że ten czas mnożymy nawet razy dwa!!! Wystarczy poczytać tu:
https://www.skionline.pl/...arski/?page=201
Może faktycznie nie ma tragedi, kiedy nie jeździmy to odpoczywamy więc nie ma tego złego....
Ale czy w narciarstwie o to chodzi? |
|
|
|
|
juchas12
trochę już popisał
Twój sprzęt: Itineo JB700
Dołączył: 16 Wrz 2017 Piwa: 1/1 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2018-02-14, 14:13
|
|
|
Drogi kolego, szanuję twoje zdanie ale jak się jedzie 7 godzin i ma się możliwość wyskoczyć tylko na przedłużony weekend to się nie wybrzydza to raz. Dodatkowo jak już wspominałem byłem z 3 tygodnie temu i wiem dokładnie co masz na myśli i akceptuję sytuację. |
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 436/317 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2018-02-14, 15:22
|
|
|
I to rozumiem
Życzę miłego szusowania i do zobaczenia (gdzieś na stoku) |
|
|
|
|
Koziołki
trochę już popisał
Twój sprzęt: Carthago Chic C-line I
Nazwa załogi: Koziołki
Dołączył: 22 Sty 2014 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: okolice Radzymina
|
Wysłany: 2018-02-27, 15:19
|
|
|
Ponawiam pytanie:
Czy można na tym parkingu podłączyć się gdzieś do prądu? Planuję wypad na ten weekend. |
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 436/317 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2018-02-27, 16:18
|
|
|
I to jest dobre pytanie. Jak byłem dwa tygodnie temu ponownie osobówką na nartach, to 4 kampery były pięknie ustawione na tyłach parkingu pod gondolą przy nowym budynku. Nie rozmawiałem z kamperującymi, ale widziałem, że jeden miał podłączony kabel do tyłu pojazdu. Myślę, że do agregatu? Nie pomogłem, ale przynajmniej wiem gdzie ustawiają kampery i że można spokojnie mieszkać
Przypuszczam, że do tego nowego dużego budynku obsługi gondoli nie będzie można się podłączyć z kablem bo niby kto ma wyrazić zgodę: obsługa sprzedająca karnety w kasie, obsługa info centrum czy obsługa sklepu dla narciarzy??? Ale może sam to sprawdzisz i napiszesz |
|
|
|
|
HENRYCZEK
weteran
Pomógł: 6 razy Dołączył: 17 Lis 2011 Piwa: 81/131 Skąd: Południe
|
Wysłany: 2018-02-28, 16:51
|
|
|
Pracuję 8-9 km od Szczyrku.Mamy prywatny parking gdzie można kamperem przenocować i podłączyć się na noc do prądu.Od 7-17 dostęp do wody i opróżnienie kota.Jak coś to proszę pisać na pw.
W odległości 200 m od wspomnianego parkingu,jest Biedronka i Netto. |
|
|
|
|
|
Koziołki
trochę już popisał
Twój sprzęt: Carthago Chic C-line I
Nazwa załogi: Koziołki
Dołączył: 22 Sty 2014 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: okolice Radzymina
|
Wysłany: 2018-03-02, 13:50
|
|
|
Dziękuję bardzo za propozycję, ale spróbuję ponocować na parkingu przy gondoli |
|
|
|
|
juchas12
trochę już popisał
Twój sprzęt: Itineo JB700
Dołączył: 16 Wrz 2017 Piwa: 1/1 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2018-03-03, 08:28
|
|
|
Ja byłem tam dwa razy po cztery dni i nie podłączałem się do prądu bo po prostu nie widziałem takiej opcji na tym parkingu. |
|
|
|
|
GOMEZ
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ducato HOBBY 2002
Nazwa załogi: ADAM'S FAMILY
Dołączył: 03 Sie 2014 Otrzymał 2 piw(a)
|
Wysłany: 2019-01-02, 11:41 aktualizacja 2018/2019r.
|
|
|
Byliśmy w okresie sylwestrowym na podawanym powyżej parkingu. Staliśmy 4 noce. Niestety sytuacja się zmieniła. Na pierwszym parkingu, tym bezpośrednio pod gondolą, na płocie zawieszona była tabliczka - zakaz wjazdu w godz. od 22:30-7.00. Biorąc powyższe pod uwagę przejechaliśmy ok. 50m dalej w kierunku Wisły i zaparkowaliśmy na drugim parkingu (też należącym do stacji narciarskiej). Gdy parkowaliśmy 28.12. parking nie był w żaden sposób oznakowany, stał też jeden kamper. 30.12. podszedł do nas parkingowy i powiadomił, że jest tu zakaz wjazdu kamperów i grozi nam opłata 1500zł. Podobno te informacje są na stronie interntetowej oraz w regulaminie (który pojawił się 30.12 na płocie - drobny druczek na dużej tablicy, tylko w jęz. polskim). Oprócz nas stało jeszcze z 7 kamperów. Przeczytaliśmy regulamin i istotnie wpisano tam zakaz wjazdu pojazdów typu camper (pisownia oryginalna) z dookreśleniem samochodów ciężarowych do 3,5t. Jest też opłata 1000zł za postój poza godzinami. Grożą też policją i odholowaniem pojazdów. Na pytanie gdzie ich klienci mają zaparkować nie udzielono nam odpowiedzi. Wygląda na to, że narciarzy, którzy przyjadą pojazdem typu camper nie obsługują.
Chcieliśmy się dostosować i przeszliśmy się po okolicznych parkingach płatnych, ale i tam nas nie chcą. Na jednym Pan chciał nas wpuścić za opłatą 30zł., ale gdy zajechaliśmy to wyszła "gospodyni" i powiedziała że to za mało i pozwoli nam stać za 200zł.
Wróciliśmy więc na parking wyciągowy i bez problemów staliśmy jeszcze te dwie noce. Niby ostatecznie i my i inni stali, ale niesmak pozostaje. Chyba nasze pieniądze trzeba zostawiać poza Polską |
|
|
|
|
|