Indie Nepal |
Autor |
Wiadomość |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 559/296 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2018-02-12, 13:07 Indie Nepal
|
|
|
Tak niekamperowo ale może ktoś z kolegów ma jakieś doświadczenia i coś podpowie.
Mój plan to samolot do Delhi, zakup tam motocykla, najchętniej z koszem lub Tuc Tuc /jako mini kamper/ i wycieczka w Himalaje. W planach Nepal. Nie rozgryzłem jeszcze tematu czy da się przejechać motocyklem granicę. Marzy mi się Buthan ale z tego co czytałem indywidualna turystyka odpada.
Dopiero zgłębiam temat więc wszelkie sugestie mile widziane. |
|
|
|
|
majmarek
weteran
Twój sprzęt: camper knaus fiat ducato
Nazwa załogi: alibaba
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Cze 2010 Piwa: 23/50 Skąd: warmińsko mazurskie
|
Wysłany: 2018-02-12, 14:25
|
|
|
Od razu planuj atak na k2
A tak na serio zacznij od tupcal, też jest ośnieżone itp!
Zazdroszczę stanu umysłu
Mm |
|
|
|
|
matro
weteran musi być twardy!Tylko co trzecia noc na campingu:)
Twój sprzęt: FFB Classic 570
Nazwa załogi: Robert, Kamila, Amelia, Hubert
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Lip 2008 Piwa: 71/110 Skąd: Trzcianka/Piła/Wlkp
|
Wysłany: 2018-02-12, 14:51
|
|
|
Miałem sposobność obcowania z podróżnikami którzy na rowerach/motocyklach objechali cały świat - nazywają się Marta Owczarek oraz Bartek Skowroński - autorzy książek "ByleDalej - w 888 dni dookoła świata" oraz "Pod Stopami Słońca". Z tego co wiem to około 6 miesięcy byli w Indiach gdzie przeżyli różne przygody - z leczeniem złamanej nogi włącznie.
Nawet z nimi robiliśmy spotkanie w naszej Bazie PCT
https://www.youtube.com/watch?v=vgnZBXqyLt4
https://www.youtube.com/watch?v=dlO_4OAyMxI
Oni też twierdzą że jedyna bariera jaką jest to "stan umysłu" - który po pierwszym kroku zmienia swoje nastawienie
W tej chwili spodobał im się kampering i podróżują po Ameryce Południowej ...kamperem 4x4
Mają założonego bloga i konto na FB ale odpowiadają w miarę możliwości
http://www.byledalej.com/ |
_________________
...może i alkowa bardziej przypomina kamper... za to integral bardziej przypomina dom ! |
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 559/296 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2018-02-12, 15:07
|
|
|
Dzięki, Odwiedziłem ich bloga ale niestety nie piszą nic o Indiach ani Nepalu |
|
|
|
|
Johny_Walker
Kombatant
Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2018-02-12, 15:18
|
|
|
Byłem tam w latach '90 z plecakiem. Fajnie ale ciężko. Teraz się zrobiłem wygodny. |
|
|
|
|
mischka
Kombatant
Twój sprzęt: Dethleffs
Pomógł: 11 razy Dołączył: 27 Lut 2016 Piwa: 120/128 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 2018-02-12, 15:32
|
|
|
Johny_Walker napisał/a: | Byłem tam w latach '90 z plecakiem. Fajnie ale ciężko. Teraz się zrobiłem wygodny. |
Toś mu pomógł |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
|
matro
weteran musi być twardy!Tylko co trzecia noc na campingu:)
Twój sprzęt: FFB Classic 570
Nazwa załogi: Robert, Kamila, Amelia, Hubert
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Lip 2008 Piwa: 71/110 Skąd: Trzcianka/Piła/Wlkp
|
Wysłany: 2018-02-12, 16:23
|
|
|
gryz3k napisał/a: |
Dzięki, Odwiedziłem ich bloga ale niestety nie piszą nic o Indiach ani Nepalu |
Przejrzałem na szybko ich książkę " Byle Dalej - 888 dni dookoła świata" i jest kilkanaście stron poświęconych Nepalowi oraz Indiom. Jak już Ciebie chwyci coś więcej niż marzenia to może warto nabyć, wypożyczyć - albo inaczej! - jeżeli myślisz poważnie o takiej podróży to powinieneś zobaczyć czy w okolicy nie ma jakiś festiwali podróżniczych - warto poprzebywać z tego typu podróżnikami i poszukać wspólnego mianownika |
_________________
...może i alkowa bardziej przypomina kamper... za to integral bardziej przypomina dom ! |
|
|
|
|
|
Suliki
stary wyga
Twój sprzęt: Globe Traveller Explorer
Nazwa załogi: Suliktravel
Pomógł: 4 razy Dołączył: 25 Lip 2016 Otrzymał 12 piw(a) Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 2018-02-12, 19:50
|
|
|
Cześć, byłem wiele razy w Indiach i tak: lot do Delhi - OK , tuk-tuk - tym to pod himalajską górkę nie podjedziesz na 100%, a i prędkość po płaskim nie zachwyca, motor miałem wynajęty w Ladakhu ( Royal Enfield - to jest w zasadzie jedyny większy motor ogólnie dostępny w Indiach ) dał radę do wysokości około 6000m ale było ciężko z braku powietrza . Nie wiem jak jest z zakupem i wyjazdem poza Indie ale poszukaj po blogach są pewnie tacy co próbowali. Generalnie to jest to do zrobienia, ale weź pod uwagę, że jazda po Indyjskich drogach to jest prawdziwa 'jazda' - brak jakichkolwiek reguł - indyjscy przyjaciele doradzili, ze jak jakiś wypadek to lepiej wiać niż czekać na policję bo często wioska sama rozstrzyga kto był sprawcą. Powodzenia ! |
_________________ P&E |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 559/296 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2018-02-13, 13:09
|
|
|
Kupić sprzęt można. Ludzie to robili. Nie można nowego. Używkę już tak.
Nie wiem czy ruch w Indiach jest gorszy niż np w Wietnamie. Mam doświadczenie z kilku azjatyckich krajów więc mam nadzieję dać radę.
Co do motocykla to pewnie Enfield byłby najlepszy tym bardziej, że plan jest jeździć we trójkę. Tańsze są ichniejsze Bajaje ale chyba dużo słabsze. Czytałem o dziewczynie co była w Himalajach na Pulsarze 150, który tam kupiła. 150 cm może daje radę z jedną osobą ale 3 plus bagaż może być słabo. |
|
|
|
|
Johny_Walker
Kombatant
Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2018-02-15, 10:38
|
|
|
mischka napisał/a: | Johny_Walker napisał/a: | Byłem tam w latach '90 z plecakiem. Fajnie ale ciężko. Teraz się zrobiłem wygodny. |
Toś mu pomógł |
Należy kupić przewodnik Lonely Planet i żadna dodatkowa pomoc nie będzie potrzebna. To dosłownie biblia dla plecakowiczów w Indiach. |
|
|
|
|
Johny_Walker
Kombatant
Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2018-02-15, 10:43
|
|
|
gryz3k napisał/a: |
Co do motocykla to pewnie Enfield byłby najlepszy tym bardziej, że plan jest jeździć we trójkę. Tańsze są ichniej |
Wypożyczyłem sobie jakiś skuter będąc w Goa i jeździłem po okolicy. Skrzyżowania były często równorzędne. Wieczorem, nawet po zmroku nikt nie używał świateł, bo zwykle były zepsute. Przed skrzyżowaniem wszyscy trąbili i jechali bez zwalniania dalej. Po ciemku. Szalony kraj.
Raz mi krowa weszła do bungalow i nie chciała wyjść.
Warto raz spróbować jazdy najtańszym lokalnym pociągiem. Niezapomniane przeżycie.
Popływać łódką Gangesem w Varanasi.
Ogólnie polecam. Ale należy po powrocie solidnie odpocząć. |
|
|
|
|
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 559/296 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2018-02-15, 11:12
|
|
|
Przewodnik Lonely Planet jest rzeczywiście ok tylko, że ..... wszyscy go używają. Skutkuje to tym, że wszyscy działają wg tego samego schematu. Śpią w tych samych miejscach i jedzą w tych samych barach. Czasem warto zapytać innych o własne doświadczenia.
Goa to troszkę inna bajka. Indie są duże i bardzo zróżnicowane. Czym innym jest wypożyczenie skuterka w kurorcie a czym innym podróżowanie motocyklem 150 cc w Himalaje. Jest sporo relacji ludzi, którzy byli na zorganizowanych przejażdżkach wyznaczonymi trasami. Trudniej znaleźć porady osób, które samodzielnie rozgryzły temat. |
|
|
|
|
Johny_Walker
Kombatant
Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2018-02-15, 13:51
|
|
|
Trzeba zatem poświęcić czas na czytanie forów albo pobyt na miejscu. |
|
|
|
|
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 559/296 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2018-02-15, 16:59
|
|
|
Johny_Walker napisał/a: | Trzeba zatem poświęcić czas na czytanie forów albo pobyt na miejscu. |
Przeszukuję net. Jest kilka ciekawych relacji. Czuję, że skończy się jak zawsze. Pojedziemy "na pałę" i rozeznamy się na miejscu.
Czy widziałeś Johny motocykle z koszem? |
|
|
|
|
Qcyk
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Elnagh Baron 73G
Nazwa załogi: Qcyki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Maj 2012 Piwa: 8/10 Skąd: Szydłowiec
|
Wysłany: 2018-02-16, 00:45
|
|
|
Moi znajomi pojechali do Indi kamperem zobacz ich relacje na facebooku jako dadaje.pl. Piszą też bloga więc sporo się możesz dowiedzieć obecnie są na Goa. |
_________________ Pozdrawiamy Agatka i Marcin |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
|