Poszukiwania starego kampera |
Autor |
Wiadomość |
Trusiek
początkujący forumowicz
Dołączył: 13 Lut 2018 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 2018-02-13, 23:44 Poszukiwania starego kampera
|
|
|
Witam
Poszukuje starego suchego kampera lub blaszak na 4 os.
Im więcej czytam postów i oglądam zdjęć tym bardziej plan się oddała.
Ten ma świetny układ i malowanie córce się podoba https://www.otomoto.pl/of...y-ID6zAU1S.html
Pośrednik nic nie jest w stanie o nim powiedzieć. Auto Do opłat
Na zdjęciu chyba jest plama po zacieku ,dziury to chyba po kamerze
Co myślicie
Ktoś oglądał? |
|
|
|
|
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR
Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2018-02-13, 23:48
|
|
|
na fotkach wszystko piękne ... nie pomacasz to się nie dowiesz nawet przez telefon . |
|
|
|
|
Trusiek
początkujący forumowicz
Dołączył: 13 Lut 2018 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 2018-02-14, 07:55
|
|
|
Problem w odległości, Odemnie to wyjdzie 800 km.
Jest może na forum ktoś z Turka, okolic, kto mógłby rzucić okiem na auto? Odwdzięcze się 😉 |
|
|
|
|
MisioKRAK
weteran
Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Cze 2013 Piwa: 25/15 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
Horte
zaawansowany
Twój sprzęt: Ford Nobel Art
Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Lip 2017 Piwa: 13/8 Skąd: okolice Poznania
|
Wysłany: 2018-02-14, 10:01
|
|
|
1. Z tego co widać, to zderzaki są do uzupełnienia.
2. Brak jest dolnych plastików na prawej stronie zabudowy.
3. O ile minie oko nie myli jest korozja na podszybiu.
4. Do solidnego zbadania tylna ściana, bo z tego co widać, to uchwyt na rowery jest pogięty i lampa zbita.
5. Brak lampy nad stołem.
6. Obudowa rolety też odstaje (wygięta).
Całość na zdjęciach wygląda przyzwoicie. Chyba warto dokonać oględzin w realu. |
|
|
|
|
|
zbyszekwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/221 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2018-02-14, 11:30
|
|
|
MisioKRAK napisał/a: | Szkoda że brak osobnego prysznica |
Dla jednych to wada ,dla innych zaleta. |
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2018-02-14, 11:44
|
|
|
Dla niektórych nawet kibel jest tylko po to by mogli mówić ,że mają kampera.
Wtedy fakt lepiej jak to jest w kupie ....bez kupy .
A zresztą w tygodniu PiP,Ka prysznica nie potrzebuje .
Ps U mnie było razem a jednak osobno i całkiem sprytnie nie kolidująco |
|
|
|
|
|
Trusiek
początkujący forumowicz
Dołączył: 13 Lut 2018 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 2018-02-14, 12:25
|
|
|
Dzięki za podpowiedzi
Czy ta listwa przy podsufitce i szpara między szafką a sufitem jest normalna. Czy powycinanie żaluzje przy piecyki mogą wpływać w jakiś sposób na jego pracę (odbicie w lustrze) |
|
|
|
|
KACPERKI 2
weteran Dawniej nick: Agat ;-)
Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: Palma na boku ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2016 Piwa: 60/59 Skąd: z nad morza ;-)
|
Wysłany: 2018-02-14, 13:24
|
|
|
Wiem, że czasami staramy się dopasować marzenia do posiadanych zasobów gotówki którą możemy przeznaczyć na "zabawkę". Sam tak mam.
Wiem też że istnieje coś takiego jak "pomroczność jasna" i gdy patrzymy na coś co chcemy mieć nie widzimy wad.
Ale Kolego - wybacz - jak dla mnie to jakiś trochę... "ulep". Nie oznacza to że nie można go doprowadzić do ładu i cieszyć ile wlezie - ale postaram Ci się zwrócić uwagę na te gorsze rzeczy.
1. Z zewnątrz - potłuczona lampa z tyłu, połamane zderzaki, jeden kołpak, wydaje się że drzwi pasażera na dole wgięte, wiszące kable od świateł dziennych, wydaje się że na dole pogięte drzwi od wejścia do budki, uszkodzenie tylnej ściany ( dziura), dziury po czymś na środku tylnej ściany ( kamerka? ) , wygięty bagażnik rowerowy, wydaje się ogromnie wygięty dół budki z lewej strony między osiami,
2. wnętrze - niby nie wygląda źle ale ten syf w szafce na zdjęciu nie wróży dobrze...
I teraz moja teza - pytanie na które musisz sam sobie odpowiedzieć:
Czy gdyby to było Twoje auto i byś o nie dbał to czy jeździłbyś w takim stanie?
1. Czy po utracie jednego kołpaka ( a tutaj trzech ) nie szukałbyś żeby uzupenić? Kosztuje grosze...
2. Po potłuczeniu lampy tylnej nie kupiłbyś na allegro żeby wymienić klosz? kosztuje grosze ...
3. Czy jeździłbyś z dziurą w tylnej ścianie żeby woda lała się do środka? CHociaż głupim klejem warto zamaziać żeby woda nie sżła...
4. Czy po założeniu świateł do jazdy dziennej ( a przecież dbałbyś o auto ) nie pochowałbyś kabli?
5. Przedni zderzak potrzaskany w mak - a ( z tego co wiem ) pasuje od Lublina idealnie i też kosztuje grosze... No i pytanie czemu taki potrzaskamy? Tylny narożnik też - widziałeś?
6. Na końcu czy do sprzedaży zrobiłbyś zdjęcia z syfem w szafkach?
Moim zdaniem dokładnie już widać jak ktoś o niego dbał. A co dalej? Co z tym czego nie widać?
Uważam też, że oklejenie go miało cel z goła inny niż dekoracja pod gust właściciela... Takie oklejenie kosztuje kupę kasy. Po co ją wydawać na stare auto zamiast na części do niego?
Kolego bardzo Ci kibicuję w zakupie kampera tym bardziej że mieszkamy po sąsiedzku i pewnie nie raz się gdzieś w przyszłości spotkamy ALE uważam że ten egzemplarz to zły kierunek. W Koszalinie i okolicach jest nas kilku żeby w razie czego podpowiedzieć Ci co i jak.
Moja rada - spokój może Cię uratować. Ściskaj kasę i nie rozpuszczaj jej na pierdoły. Ogłoszenia pojawiają się często i coś się wynajdzie. Będziesz chciał towarzystwa na wyjazd po auto - daj znać. W miarę możliwości postaram się pomóc.
Szukaj w ogłoszeniach i wrzucaj tutaj - jest tu naprawdę wiele osób które znają się na rzeczy bo mieli po kilka kamperów. Myślę że i podjechać zobaczyć też niejeden da radę |
_________________ Po prostu od dawna lubię Mercedesy... ;-) osobowe i takie... z "Palmą na boku" ;-)
|
|
|
|
|
|
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 179/131 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2018-02-14, 14:20
|
|
|
Dodajcie jeszcze pogięty bagażnik rowerowy |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
|
|
|
|
|
MisioKRAK
weteran
Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Cze 2013 Piwa: 25/15 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2018-02-14, 15:41
|
|
|
Z drugiej strony może to jednak też ciekawa oferta na "rozpoczęcie " przygody kasswaningowej...
Dodam że naprawdę zadbany taki rocznik, z tym silnikiem bez 25-30tys się raczej nie znajdzie...
Ale też trzeba sprawdzić - szczególnie tą tylną ściana...by nie wpakować się na totalną minę... |
_________________ Klimatyzacja w domu i firmie http://www.KlimatyzowanyDOM.pl
A to nasz Osiołek . oraz Herman
|
|
|
|
|
|
ZEUS
Kombatant
Twój sprzęt: Weinsberg CC600 MG 120 kW 2019
Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Paź 2014 Piwa: 62/63 Skąd: Olimp ?
|
Wysłany: 2018-02-14, 15:51
|
|
|
równie dobrze może po zakupie i rzetelnej weryfikacji stanu technicznego oraz koniecznych dodatkowych nakładów - skutecznie do tej przygody zniechęcić |
_________________ --------------------------------------------------
Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
---
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r. |
|
|
|
|
KACPERKI 2
weteran Dawniej nick: Agat ;-)
Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: Palma na boku ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2016 Piwa: 60/59 Skąd: z nad morza ;-)
|
Wysłany: 2018-02-14, 15:54
|
|
|
MisioKRAK napisał/a: | na "rozpoczęcie " |
Albo zakończenie ( po serii klęsk i porażek zamiast uśmiechów i zadowolenia)
Tylko sam zainteresowany może zdecydować co i jak czuje.
No ale dobrze - załóżmy że kupuje się to autko za c.a. 15 tys.
Jak dla mnie wyjścia są dwa:
1. jeździć tak jak jest aż się rozpadnie i nic nie wkładać bo nie warto, a w tym czasie nabywać doświadczenia i wiedzy co chce się następnego
2. spróbować odbudować kamperka ale uważam, że gdyby zrobić tylko powierzchowny remont to i tak zapewne pochłonie on kasę rzędu 5-8 tyś zł. Taki "remont" może poprawi wizerunek ale "kręgosłup" dalej będzie słaby i w końcu pęknie... Gdyby zaś odbudowę potraktować tak jak np. Szejk to sami wiecie ile dziesiąt tysięcy to pochłonie i to droga tylko dla pozytywnie zakręconych Świrów
W tym wszystkim rysuje się inne rozwiązanie ale nie wiem czy nasz Nowy Kolega ma możliwości i umiejętności no bo za 25 tyś można zacząć myśleć o zbudowaniu blaszaka.
Ale za 25 tyś można też już kupić fajnego "dziadka" i cieszyć się od początku |
_________________ Po prostu od dawna lubię Mercedesy... ;-) osobowe i takie... z "Palmą na boku" ;-)
|
|
|
|
|
|
zbyszekwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/221 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2018-02-14, 16:11
|
|
|
Ale ludzie, to tylko 14 tysi. Patrzcie pozytywnie , nowy kibel ,nowa lodówka ,nowy panel el ., to juz połowa ceny kampera. Do tego ładna mebelki, dla początkującego jak najbardziej. Ja zaczynałem od gorszego żeby załapać bakcyla. |
|
|
|
|
KACPERKI 2
weteran Dawniej nick: Agat ;-)
Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: Palma na boku ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2016 Piwa: 60/59 Skąd: z nad morza ;-)
|
Wysłany: 2018-02-14, 16:12
|
|
|
zbyszekwoj napisał/a: | dla początkującego jak najbardziej. |
Oczywiście. Masz rację. Ja nie skreślam go definitywnie.
Chciałem tylko aby zainteresowany miał obraz z kilku punktów widzenia. |
_________________ Po prostu od dawna lubię Mercedesy... ;-) osobowe i takie... z "Palmą na boku" ;-)
|
|
|
|
|
|