[rakro1]

Czy stosujecie takowy ??? Biwakuję zawsze na dziko i uzupełnianie zapasów wody jest nieraz trudniejsze niż paliwa i jedzenia.Kran z mikrowłącznikiem pompy uruchamia się ręką i np.nabranie wody w ręce do umycia twarzy i mycie jej nie przerywa wypływu wody.Podobnie przy myciu naczyń.Czy ma sens stosowanie nożnego włącznika i czy tak zaszczędzone ilości wody są nie znaczące.Do montażu tego włącznika musiałbym podnieść szafkę kuchenną o 2-3 cm aby otwierała się dolna szuflada.Włącznik na wszelki wypadek już kupiłem,choć sensu montażu nie widzę.To raczej na zasadzie szukania okazji do przeróbek.Pomijam,że kran bez włącznika pompy kosztuje dużo mniej niż z włącznikiem.Co o tym myślicie i czy takowe rozwiązania macie?popularniejsze są chyba na jachtach.

[duende]

[rakro1]

za chęć pomocy.Opisałeś się.Dziękuję

[krzlac]

[MisioKRAK]

Miałem w przyczepie i było bardzo fajnie - teraz w ciśnieniówce + zbiornik wyrównawczy/akumulator ciśnienia niezbyt ma to zastosowanie

[rakro1]

Ja mam zwykłą pompkę w zbiorniku.Odpala ją otwarcie kranu.Chyba faktycznie zrobię przełącznik zasilania na kranowe lub nożne i zobaczymy.To ciekawostka tylko i zabawa zimowa takie kombinowanie.Z drugiej strony to dziwne,że poszerzam front robót - właśnie wywaliłem podsufitkę i boki tapicerki i zaczyna pomalutku porządną izolację.Auto rozbebeszone jak padlina na stepie.Żona nie może na to patrzeć.Ja jeszcze wierzą,że to skończę.Zresztą jakie mam wyjście.

[MisioKRAK]

Ale przyznam Ci się...
Że rozważam montaż 2 elektrozaworów na kranie w kuchni
Ale to jeszcze nie na tym etapie co jestem...

[vIrek]

MisioKrak, jak zmienisz baterię na taką z wyciąganą wylewką to wystarczy jeden elektrozawór.