[Socale]

Vitaycie chłopaki.
Potrzebuję na kilka miesięcy zbudować "system" do przesyłania analogowego obrazu z kamery na odległość około 8km w linii prostej. Muszę wieczorami obserwować psy na firmie.
Wydawałoby się że sprawa jest prosta ale nie jest.
Rejestrator monitoringu+sim+internet nie zadziała z prostego powodu: brak GSM i internetu.

Moja koncepcja 1:
kamera>obraz wideo>modulator zakres VHF/UHF>wzmacniacz>nadajnik>>>>>>eter>>>>>>antena>odbiornik TV zakres VHF/UHF.
Niestety nadawanie w paśmie jest zabronione ale wybrałbym jakiś skrajny kanał.
Koncepcja 2:
kamera>transmiter 2,4GHz>>>>>>eter>>>>>odbiornik transmitera>obraz wideo>monitor/TV w trybie AV
Proste niby, lecz moc takich transmiterów to 600mW więc zasięg mizerny.
Może ktoś z Was wygrał w tej materii i z większej odległości może swobodnie oglądać to co widzi kamera?

[reaven22]

Kamera IP, plus radiolinia 2,4/5GHz. Z jednej kamery pasmo będzie w pojedynczych Mbps więc przepustowość nie jest krytyczna.

Kamera IP -> radiolinia np coś z ubiquiti albo mikrotik -> laptop z softem lub rejestrator z podpiętym monitorem.

Jeśli jest widoczność optyczna pomiędzy antenami z zachowaniem 1 strefy fresnela to będzie działać.
(Dla 8km po środku pomiędzy antenami strefa ma promień ok 10m)
Przy tej odległości zapewne trzeba będzie umieścić anteny minimum 12-25m nad ziemią. Ale to zależy od warunków lokalnych.


https://link.ui.com/#
Tu możesz oszacować parametry i wysokość montażu. Po wprowadzeniu punktów do spięcia.

[Socale]

Dzięki Reaven, przestudiuję sugestię. Nie bardzo rozumiem o co kaman z pierwszą (lub jedną) strefą fresnela ale szybko się uczę.
Ja akurat mieszkam najwyżej w mieście ale firma jest dosyć nisko i anteny nie będą się widziały, sygnał będzie się przedzierał górą zahaczając tylko o sosnowy las lecz nie wiem jak traktować tą przeszkodę w kalkulatorze i jakie ma znaczenie wynik.
Im bardziej się zagłębiam tym bardziej mi się komplikuje
Napij się.

---

Porter.jpg

Plik ściągnięto 1395 raz(y) 28,33 KB

[reaven22]

Prosto pisząc jeśli nie ma widoczności optycznej to nie ma szans aby radiolinia działała przy tej odległości.
Przez drzewa można się przebić na radiolini długości 500m może 1km. Przy 10km musi być widoczność plus odrobinę miejsca poniżej osi radiolinii.

Może gdzieś jakaś hopka ?? punkt pośredni widziany z obu lokalizacji. ?? albo radiolinia do miejsca najbliżej położonego gdzie jest dostępny Internet. ?

A może wystarczy modem LTE powiesić na maszcie i złapie już internet ?? Tak akurat często robię, na ziemi sygnał LTE bardzo słaby albo wogóle a 10m wżej już całkiem przyzwoity. Czasem pomagają anteny kierunkowe do LTE skierowane w stronę BTS-a.

Podrzuć lokalizację gdzie musisz mieć dostęp.
http://beta.btsearch.pl/ tu możesz sprawdzić gdzie masz najbliższy BTS i co obsługuje, jakie pasmo i których operatorów.

[joko]

A tak zapytam głupio, dlaczego nie ma internetu ani zasięgu GSM ? (chyba firma nie jest w Kraśniku )
Radiowo na 8km bez widoczności anten raczej słabo.
Lata temu jak zajmowałem się systemami monitoringu (wtedy jeszcze analogowymi) to często zdarzało się montować takie łącza w paśmie TV, bo albo właściciel sklepu chciał podglądać czy go sprzedawczynie nie okradają, albo firma jakaś miała budynki w różnych lokalizacjach , itp.
W tamtych czasach o transmisji po łączach internetowych można było tylko pomarzyć, więc była to zasadniczo jedyna opcja na zdalny monitoring.
Działało to zadowalająco jedynie w przypadku małych odległości (tak max 2km) i bezwzględnej widoczności anten. Samo ustawianie było karkołomne , bo często dla uzyskania obrazu o akceptowalnej jakości anteny musiały być skierowane w jakiś dziwnych kierunkach .
Modulatory poza wybranym kanałem , siały zdrowo na innych i jak nadajnik był mocny (a taki musiał być aby to działało ) to cała okolica miała albo mrówki na kanałach programowych, albo dodatkowy drugi program regionalny
Wtedy to przechodziło , bo za bardzo nikt nie wiedział o co chodzi. Dzisiaj za taką transmisję można dostać wyrok bez zawiasów .