 |
|
Przyjaciele pomóżcie zdecydować... |
Autor |
Wiadomość |
Andrut
zaawansowany kamperzysta

Twój sprzęt: aktualnie BEZDOMNY :/ Byl Weinsberg
Nazwa załogi: PHOENIX TRAVELLERS
Dołączył: 24 Sie 2015 Piwa: 19/8 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2018-04-16, 21:39 Przyjaciele pomóżcie zdecydować...
|
|
|
Hej kochani,
wreszcie obudziłem się z zimowego snu i planujemy wakacje. Sprawa nie jest prosta - jesienią prawie sprzedałem kamperka, bo zachwyt w rodzinie trochę podupadł... ale postanowiliśmy dać sobie kolejny rok. Jest nas 2+ siedmilatka + jedenastolatek.
Ostatnie dwa lata z rzędu Chorwacja - plaża, upał - jedni zachwyceni, inni mieli dosyć.
W 2018 planowaliśmy skandynawię. Ale... pogoda niepewna, dużo jeźdżenia i zimna woda. Pamiętam pierwsze wypady i radochę rodziny. Chciałbym żeby znowu tak było. Ale dużo pracuje, późno wracam i nawet na planowanie mało czasu
Ale do rzeczy:
1. Chciałbym, żeby dla każdego było coś super
2. Mamy miesiąc - cały sierpień
3. Kamper nasz - wszystkomający, duży i wygodny
4. Żona uwielbia góry, wędrówki, muzea i świetną kuchnię - nie lubi tłoku, ścisku, hałasu, nie lubi jak jest zimno
5. Córcia uwielbia parki rozrywki, aquaparki, plażę, zabawę i jak jest gorąco
4. Syn uwielbia jak stajemy na dziko, może popalić ognisko, czasem się wykąpać, a czasem coś pozwiedzać - muzea i parki rozrywki, czy parki naukowe,
5. Ja lubię stanąć nad ciepłym morzem tak, żeby z kampera widać było plaże, dobrą kuchnię i grilla i stać tak przynajmniej 5 dni
6. Budżet nie ma znaczenia - to mają być wakacje życia
Jak zaplanować trasę, gdzie pojechać, żeby cała ferajna znów wróciła z bananami na twarzy i chciała jeszcze?
Wiem, że dla niektórych to głupie pytanie, ale proszę -może macie podobne historie, przemyślenia inspiracje.
Na pewno się odwdzieczymy.
Na ten moment znowu przeszło nam przez myśl sprzedanie kamperka bo za sam garaż płacę spore pieniążki - dbam bardzo ale nie korzystam...
Dziekuję z góry bo jesteście wspaniali i niezawodni! |
_________________ ------------------------------------------------------------------------------------
TEN, KTO NIE CHCE, ZNAJDZIE POWÓD... TEN, KTO CHCE, ZNAJDZIE SPOSÓB!
------------------------------------------------------------------------------------
 |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2018-04-16, 21:51
|
|
|
No przecież masz w podpisie rozwiązanie
.
A serio, to zaplanuj dla każdego po trochę bo nie pogodzisz.
Inna opcja to dzieci masz już rozumne, zaproponuj im, że jedziemy, nie wiesz gdzie, nie wiesz kiedy wrócicie, jedziemy w świat bez planu a jakie ich przygody spotkają będę opowiadać po powrocie. Już na pierwszym skrzyżowaniu zagraj aktorsko głupim stwierdzeniem że skręcamy tam gdzie pierwsze zaświeci się zielone. Uwierzą jak w mikołaja ale nabiorą pewności że nie blefujesz |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
|
 |
Magda P
doświadczony pisarz
Nazwa załogi: Campingowo
Dołączyła: 18 Gru 2017 Piwa: 41/14 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2018-04-16, 22:13
|
|
|
Może słoneczna Italia i to wcale niedaleko okolice Cavallino to zagłębie campingów z basenami i bez o różnym standardzie i cenie, w Jesolo jest Aqualandia świetny Park wodny i nie tylko, po drodze cudne Alpy i mnóstwo tras rowerowych , pieszych, sporo możliwości, by spędzić aktywnie czas. Moim zdanie połaczenie Austrii i Włoch może być dobrym pomysłem, ale również same Włochy z podziałem na część górską i morską. W ten sposób można każdemu znaleźć coś fajnego, aby wszyscy wrócili szczęśliwi Nam udała się ta sztuka w 2015 roku, gdy byliśmy własnie nad Achensee, potem w Muzeum Kryształów w Watens, potem dla męża Maranello i muzeum Ferrari, tydzień na campingu z basenem i blisko morza, ale stamtąd wycieczki do Rawenny, San Leo z myślą o studentce architektury w rodzinie, następnie Asyż, potem Toskania dla wszystkich i jeszcze krótki wypad na Elbę. Wszyscy wróciliśmy szczęśliwi. Warto się zastanowić nad trasą
W 2015 zatrzymaliśmy sie na nocleg nad jeziorem Achensee i w okolicy fajne górki do połażenia i kolejka na górę też blisko. To był camping Wimmer. Włoskich campingów odwiedziliśmy mnóstwo, gdy nasze córki były małe i mam je opisane na blogu w kategorii Włochy - campingi. http://www.campingowo.com...a-co-je-lubimy/
http://www.campingowo.com...gi-we-wloszech/
Wspomniany wcześniej camping Wimmer opisałam nieco tutaj http://www.campingowo.com...ingi-w-austrii/
Innym pomysłem jest połaczenie Adriatyku Włoskiego i Gardy, tak zrobiliśmy w 2011 i to tez był fajny pomysł. Nad Lago di Garda warto zobaczyć Sirmione i do Malcesino pojechać, a tam wjechać na Molte Baldo i tam będąc połazić, bo sporo tras na górze http://www.campingowo.com...-lago-di-garda/
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant

Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 357/408 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2018-04-16, 22:50
|
|
|
Andrut napisał/a: | Ja lubię stanąć nad ciepłym morzem tak, żeby z kampera widać było plaże, dobrą kuchnię i grilla i stać tak przynajmniej 5 dni
6. Budżet nie ma znaczenia - to mają być wakacje życia | To ja Wam polecam wyjazd do Grecji prom z Pireusu do Chani na Krecie.Sa turkusowe plaże aqva parki ,wawozy,góry piękne monastyry no i pełno wykopalisk.My jesienią płyniemy trzeci raz Barbara |
|
|
|
 |
zbyszekwoj
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/226 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2018-04-17, 09:11
|
|
|
Grecja fajna ,ale dla dzieci nuda, pamiętam jak moja córcia mówiła ,że ma dość ruin i kamieni . Wybierz Włochy ,wszyscy będą zadowoleni. |
|
|
|
 |
zbyszekwoj
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/226 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2018-04-17, 09:17
|
|
|
Grecja fajna ,ale dla dzieci nuda, pamiętam jak moja córcia mówiła ,że ma dość ruin i kamieni . Wybierz Włochy ,wszyscy będą zadowoleni. |
|
|
|
 |
Andrut
zaawansowany kamperzysta

Twój sprzęt: aktualnie BEZDOMNY :/ Byl Weinsberg
Nazwa załogi: PHOENIX TRAVELLERS
Dołączył: 24 Sie 2015 Piwa: 19/8 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2018-04-17, 09:35
|
|
|
Za to Was cenię i cieszę, że jestem częścią "tej" rodziny. Jesteście niezawodni.
Bardzo podoba nam się pomysł z Austrią i Włochami. Na Krecie i w Grecji często jesteśmy samolotem i zjeździliśmy ją osobówką.
Co do Austrii jesteśmy kompletnie zieleni. Zawsze była owocem zakazanym. Bo to nieszczęsne ważenie... Nasz kamper na wadze ze mną, płynami ustrojowymi, gazem i paliwem ważył nieco ponad 3200kg. Podejrzewam, że z dzieciakami i żoną dodatkowo 100kg (na szczęście cała trójka kompaktowa ). Zostaje 200kg na bagaż. Nigdy nie ważyłem się zapakowany, ale wszyscy zawsze mówili "omijaj Austrię". Może po prostu wliczę mandat w koszty podróży i nie będę się przejmował
Czy w Austrii można gdzieś przycupnąć na dziko? Czy są jakieś fajne kameralne miejsca w górach? Ten Camping Wimmer bardzo nam się podobał Może tam.
A jeśli chodzi o Włochy to czy jest bezpiecznie? Mamy nowego "kuszącego kampera". Planuję stawać tylko na campingach i na parkingach strzeżonych - generalnie mamy dużo zabezpieczeń, alarmów, a ja 2metry i ponad 100kg wagi Też nasłuchaliśmy się o napadach i kradzieżach... Czy w górach we Włoszech można przycupnąć na dziko? Czy jest bezpiecznie?
Na razie kroi mi się plan - Polska - Niemcy (Bawaria - przejazdem bo już ją zjeździliśmy) - Austria - trochę dłużej - Włochy Toskania - Okolice Neapolu - Wybrzeże Adriatyku - Lido i Wenecja - Garda - Niemcy i do domu. Czy na 3,5 - 4 tygodnie ok?
Czy bez rezerwacji we Włoszech nas przygarną na campingi?
Dzięki
Andrzej |
_________________ ------------------------------------------------------------------------------------
TEN, KTO NIE CHCE, ZNAJDZIE POWÓD... TEN, KTO CHCE, ZNAJDZIE SPOSÓB!
------------------------------------------------------------------------------------
 |
|
|
|
 |
Andrzej_M
trochę już popisał

Twój sprzęt: Roller Team, Transit
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Paź 2009 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2018-04-17, 10:39
|
|
|
Jeżeli planujecie nocować w Bawarii, to może tutaj (jest camperpark):
http://www.therme-erding.de/
(BTW: to jest ten sam właściciel, który planuje(?) budować aquapark pod Mszczonowem, a Erding jest ośrodkiem referencyjnym)
Nam kilkukrotnie zdarzyło się "odbić od bramy kempingu" w pierwszej połowie sierpnia na wybrzeżu poniżej Wenecji (np.Bibione), zdarzyło się też znaleźć wolne miejsce (ale chyba jest coraz trudniej).
W Austrii kiedyś nocowaliśmy na: http://www.camping-woerthersee.at/
Woerthersee to jest to jezioro, które widać z autostrady przed Klagenfurtem w dole po prawej stronie jak wracasz z Włoch. Naprzeciwko kempingu jest wejście na miejską plażę (woda superciepła to w tym jeziorze nie jest, ale widok na Alpy obok fajny). Jest duży parking obok, ale kiedyś był tam znak zakazu kamperowania. Ścieżką rowerową można pojechać do miasta, po drodze jest https://pl.wikipedia.org/wiki/Minimundus , ale nie wiem czy Twoje dzieci nie są za duże. |
|
|
|
|
 |
mischka
Kombatant

Twój sprzęt: Knaus
Pomógł: 11 razy Dołączył: 27 Lut 2016 Piwa: 138/163 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 2018-04-17, 11:21
|
|
|
Andrut, północne Włochy w sierpniu strasznie przepełnione, dobrze mieć zarezerwowane miejsce na kempingu. Im bardziej na południe tym (wg mnie) luźniej. Krajobraz zmienia się na korzyść południa, jakość dróg się pogarsza ale wszystko do przeżycia. Jest bezpiecznie, trzeba trochę zachować zdrowy rozsądek ale to dotyczy każdego miejsca na ziemi. Rzym, Neapol itp. tylko strzeżone Stellplatze lub strzeżone parkingi. Będąc na południu warto skoczyć na Sycylię, a tam już tylko relaks. Bajeczne plaże, duża dawka historii, super kuchnia. Stawanie na dziko nie stanowi problemu.
3/4 naszych wypraw to właśnie Włochy (rożne regiony) i za każdym razem wracamy zadowoleni. |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
 |
yahoda
weteran

Twój sprzęt: HYMERMOBIL 522 FORD
Nazwa załogi: brave sir Robin
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Paź 2015 Piwa: 71/62 Skąd: Starogard Gd.
|
Wysłany: 2018-04-17, 16:24
|
|
|
Andrut napisał/a: | 1. Chciałbym, żeby dla każdego było coś super
2. Mamy miesiąc - cały sierpień
3. Kamper nasz - wszystkomający, duży i wygodny
4. Żona uwielbia góry, wędrówki, muzea i świetną kuchnię - nie lubi tłoku, ścisku, hałasu, nie lubi jak jest zimno
5. Córcia uwielbia parki rozrywki, aquaparki, plażę, zabawę i jak jest gorąco
4. Syn uwielbia jak stajemy na dziko, może popalić ognisko, czasem się wykąpać, a czasem coś pozwiedzać - muzea i parki rozrywki, czy parki naukowe,
5. Ja lubię stanąć nad ciepłym morzem tak, żeby z kampera widać było plaże, dobrą kuchnię i grilla i stać tak przynajmniej 5 dni
6. Budżet nie ma znaczenia - to mają być wakacje życia |
Rumunia/Bułgaria i wszystkie założenia spełnione. Tu moja opowiastka z zeszłorocznej tułaczki po tych krajach (masz miejscówki, wskazówki, ciekawe miejsca):
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=29518
Koniecznie dołóż do planu jeszcze transfogaraską trasę i wąwóz Bicaz - żona i syn będą szczęśliwi. Dla córci po drodze są Węgry z mnóstwem kąpielisk, a dla tatusia plaże w Bułgarii. |
_________________ kamperki z lego: http://www.camperteam.pl/...hlight=lego+kam
nasze autko: http://www.camperteam.pl/...ight=hymermobil
 |
|
|
|
|
 |
LukF
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 480/392 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2018-04-17, 18:04
|
|
|
Rumunia i Bulgaria są super. Szczególnie Rumunia, piekne.miasta i miasteczka, ich architektura... Wszystko opisane w dziale Rumunia. Ale: proszę się nie obrazić. Boję się, że dla rodziny z Wawy gdzie budżet na wakacje nie gra roli może tam być za biednie, ubogo, nie na wypasie... Podobnie myślę o skromnych plażach Bułgarii...
Co do trasy autora wątku: Niemcy, pd.Włoch. Czy to nie za dużo tysięcy kilometrów? Sam mam 7 letniego syna i wiem, że dłuuuga jazda jest dla dzieci trudna i nudna , nawet kiedy co kilka dni mamy gdzieś się zatrzymać na jakiś czas. Podsumowując: wcale nie jest łatwo podpowiedzieć autorowi uwzględniając takie kryteria. Może ograniczyć się do pn.Włoch i okolicy Cinqe Tere? Pięć miasteczek, droga miłości? A kiedy dzieci będą narzekać, że nogi bolą to reszta trasy małym stateczkiem i/lub pociągiem. Po drodze Austria, może jezioro Garda, może muzeum Ferrari? Pozdrawiam.
Ps. Pracuj mniej, masz wszystko, to po co tyle czasu znaczy życia tracisz w robocie??? Twój podpis daje wskazówkę i w tym temacie |
Ostatnio zmieniony przez LukF 2018-04-17, 18:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Andrzej 73
Kombatant lawendowy

Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 274/77 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2018-04-17, 18:13
|
|
|
Osobiscie wybrałbym Włochy.
Stanąć na dziko można jest takich miejsc wiele.
W sierpniu północne rejony kraju mocno oblegane , ale na dużych kempingach jakies miejsce się znajdzie.
Park rozrywki Gardaland nad j. Garda , Mirabilandia k/ Raveny i Aqafan w Riccione
www.gardaland.it
www.mirabilandia.it
www.aquafan.it
W Rimini macie takie atrakcje jak Italia w miniaturze czy ZOO safari koło Mirabilandii.
Włochy to jeden wielki zabytek praktycznie gdzie nie zajedziesz możesz zwiedzać. Florencja , Wenecja , Piza , Rzym i wiele innych wszyscy wiemy o nich nawet jak ich nie oglądalismy na żywo.
|
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
 |
zbyszekwoj
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/226 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2018-04-17, 18:30
|
|
|
We Włoszech przez miesiąc stalismy tylko poza kempingami. Nie dotyczy Rzymu ,Florencji i Neapolu. Do Neapolu tak duzym kamperem nie radzę wjeżdżać. Parkować należy w centrach publicznych ,nie na zadupiach . Na prowincji czuliśmy się bezpiecznie. Jeżdzi tam tysiące kamperów a ginie tylko kilka. |
|
|
|
 |
zbyszekwoj
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/226 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2018-04-17, 18:34
|
|
|
A, wzdłuż Gardy parkingi nad jeziorem z barierami dla kamperów, tak że stanie praktycznie w mieścinach jak znajdzie się miejsce. |
|
|
|
 |
andi at
Kombatant
Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy Dołączył: 20 Lis 2008 Piwa: 80/38 Skąd: wieden
|
Wysłany: 2018-04-17, 19:46
|
|
|
7 lat i 11 to tylko baseny i mam tu na myśli Węgry . Co około 5 dni inne .Macie totalny luzik i wypoczynek .Dzieci zadowolone ,a jak mamie sie nie podoba to tyle jest tego towaru ,,,,,,,
Zadne zwiedzanie z dziećmi bo to mają w i jest nuda
Mam to samu z wnuczką i wnukiem , wiek podobny
Jeste ciekaw co napiszą inni |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|