Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Lodówka kompresorowa 12V własnej roboty
Autor Wiadomość
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 426/100
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2018-03-19, 18:52   Lodówka kompresorowa 12V własnej roboty

Co o tym myślicie:

Podstawa:

http://allegro.pl/mala-ta...iant=7029789767
lub
http://allegro.pl/mala-lo...iant=7029935115
lub
http://allegro.pl/lodowka...51-d751cedf3cd4

Albo na bogato - do zabudowy:
http://allegro.pl/lodowka...7236609324.html
lub
http://allegro.pl/lodowka...7236608939.html

Do tego nowiuteńka sprężarka
http://allegro.pl/sprezar...7224327925.html

i moduł elektroniczny
http://allegro.pl/modul-r...7089024117.html

lub o połowę tańszy zamiennik http://tk.istore.pl/pl/p/...iennik/12031930


lub też komplet:
http://www.phu-klimex.pl/...resory,c42.html

http://allegro.pl/sprezar...7089023326.html



Przełożenie kompresora około 100 zł u specjalisty, a jest szansa na zwrot kilku groszy za wyjęty nowiuteńki kompresor.

Są nawet dostępne moduły rozruchowe współpracujące bezpośrednio z fotoogniwami...
http://files.danfoss.com/...dehc100d702.pdf
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
Ostatnio zmieniony przez Świstak 2018-03-19, 20:31, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robba 
weteran


Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 18 Paź 2015
Piwa: 91/176
Skąd: Nicelea
Wysłany: 2018-03-19, 19:41   Re: Lodówka kompresorowa własnej roboty

Świstak napisał/a:
Co o tym myślicie: ....


To dobra hybryda... myślałem jeszcze jakąś małą
chłodniczkę pod auto włożyć zamiast oryginalnej...
Mniej otworów w ścianach, pod samochodem jest chłodniej,
ale też musi pracować wentylator - to wada...
Ale myśle=ę że jakieś niewielki, komputerowe wystarczą,
a przy pracującym silniku kompresora to niewiele
prądu biorą i cicho pracują...
Problem jak się spsuje, to wymiana skompikowana...
_________________
.
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość***
Ostatnio zmieniony przez robba 2018-03-19, 19:47, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chemik 
weteran


Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Lis 2014
Piwa: 115/19
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2018-03-19, 19:47   

Sumując koszty i zyski - wg mnie to trochę bez sensu. Czy nie lepiej kupić małą zamrażarkę pojemności 40 litrów netto za około 1000 zł na 230V i używać ją wraz z przetwornicą?
_________________
Chemik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robba 
weteran


Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 18 Paź 2015
Piwa: 91/176
Skąd: Nicelea
Wysłany: 2018-03-19, 19:48   

chemik napisał/a:
Sumując koszty i zyski - wg mnie to trochę bez sensu. Czy nie lepiej kupić małą zamrażarkę pojemności 40 litrów netto za około 1000 zł na 230V i używać ją wraz z przetwornicą?

każdemu wg potrzeb.... :)
_________________
.
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gregor887 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Jumpy do zrobienia
Dołączył: 13 Mar 2018
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Łódź
Wysłany: 2018-03-19, 20:13   

A dzisiejsze przetwornice ruszą lodówkę? Bo wczorajsze (ze dziesięć lat temu) nie potrafiły.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
jarko_66 
weteran

Twój sprzęt: Ducato 3
Dołączył: 03 Sty 2013
Piwa: 42/27
Skąd: Kutno
Wysłany: 2018-03-19, 20:15   

Darek ja też tak myślałem i jestem za pierwszym rozwiązaniem, czyli mała z oddzielnym zamrażalnikiem i jak najwięcej A+++++. Tylko kwestia przetwornicy , żeby dała radę z prądem rozruchowym i najlepiej gdyby nie warczała . :spoko .
Ostatnio zmieniony przez jarko_66 2018-03-19, 20:26, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MAWI 
Kombatant


Twój sprzęt: HYMER E 700 INTEGRA
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 19 Sty 2010
Piwa: 99/17
Skąd: Kutno
Wysłany: 2018-03-19, 20:19   

jarko_66 napisał/a:
i najlepiej gdyby nie warczała . .

Na to to akurat jest sposób. Musisz ją trzymać poza autem , czyli na zewnątrz :idea: :idea:
_________________
Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 426/100
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2018-03-19, 20:24   

Chodziło właśnie o to aby zrezygnować z przetwornicy montując kompresor na 12V ...
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 426/100
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2018-03-19, 20:32   

Co do przetwornic mogących napędzić zwykłą lodówkę - jest ich coraz więcej.

_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
Ostatnio zmieniony przez Świstak 2018-03-19, 20:36, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gregor887 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Jumpy do zrobienia
Dołączył: 13 Mar 2018
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Łódź
Wysłany: 2018-03-19, 20:35   

https://demotywatory.pl/uploads/201308/1377604944_jpkqzf_600.jpg

Miałem lodówkę 70W i przetwornica ponad 300-watowa nie potrafiła jej bujnąć.
Ostatnio zmieniony przez Gregor887 2018-03-19, 20:37, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
jarko_66 
weteran

Twój sprzęt: Ducato 3
Dołączył: 03 Sty 2013
Piwa: 42/27
Skąd: Kutno
Wysłany: 2018-03-19, 20:37   

jak by na to nie patrzeć to tu masz lodówkę kompresorową za-1500- zł ,a jak kupisz dedykowaną do kampera wydasz co najmniej dwa razy tyle, a może i trzy . Pomysł dobry w następnym moim kamperku zrobię podobnie. :spoko :pifko . za wskazanie drogi .Dodam że kompresor stary( nowy) pewnie chętnie weźmie fachowiec w rozliczeniu , za robotę. :spoko
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2018-03-19, 20:58   

Gregor887 napisał/a:
A dzisiejsze przetwornice ruszą lodówkę? Bo wczorajsze (ze dziesięć lat temu) nie potrafiły.


Te z 2013 ruszały. U mnie w kamperze nieprzerwanie działa od lipca 2014 zasilając kompresorową na 230V.
Na 12V to inny temat. Mniejsze straty jakby nie było.
Ale przetwornicę i tak bym miał, bo to suszarka, to mikser kuchenny, to w planach ekspres do kawy i wiele, wiele innych urządzeń na 230V. :mrgreen:
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darek Szczecin 
Kombatant

Twój sprzęt: JUMPER BLACK 205PS, VW T5 4Motion Seikel
Nazwa załogi: Darek&Anita&Maja
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Wrz 2014
Piwa: 113/163
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2018-03-19, 21:08   

Jeśli to rozwiązanie by zdało egzamin, to jest to taniocha. Ja za lodówkę kamperową kompresorową 12V WAECO CRX 80 płaciłem coś koło 4 tyś. MarcinPK też jakiś patent ćwiczy w tym temacie. Faktem jest że lodówka kompresorową zużycie energii ma znikome, w pewnym momencie zapomina się że ona działa ciągle.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KACPERKI 2 
weteran
Dawniej nick: Agat ;-)


Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: Palma na boku ;-)
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Lut 2016
Piwa: 60/59
Skąd: z nad morza ;-)
Wysłany: 2018-03-20, 05:40   

"Wszyscy" podnoszą temat odpalenia lodówki z przetwornicy a to odpalenie to tylko mała część sukcesu. Ważniejsze jest jak długo później starczy prądu żeby lodówka stabilnie działała.
Ponadto jak już jest słabsze aku to start lodówki ( tak było u mnie ) powoduje chwilowy spadek napięcia poniżej granicznego dla przetwornicy i dupa. Niby masz 11,5 V rano a lodówka nie wystartuje bo przy każdej próbie startu przetwornica rozłącza i piszczy...

Z uwagą śledzę takie wątki tak ten bo temat lodówki to wieczny kłopot u mnie.
Wiem już jak ogromna różnica jest między podblatową lodówką "domową" a kamperową gaz/12/230 i chciałbym mieć "domową" ale ... chciałbym też aby lodówka jednak działała więc mam gaz... Mały słaby ale gaz...

Mam jednak takie pytanko bo zupełnie nie znam się na chłodnictwie:
Sprężarka 12 v rozumiem. Ale po co jest ten moduł?
_________________
Po prostu od dawna lubię Mercedesy... ;-) osobowe i takie... z "Palmą na boku" ;-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
vIrek 
zaawansowany

Twój sprzęt: Ducato 3.0 L3H2 automat
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 02 Lut 2012
Piwa: 17/10
Skąd: podkarpacie
Wysłany: 2018-03-20, 08:05   

Używam już 2 sezony taką:
http://www.nvox.pl/pl/lod...rodukt/638.html
Kosztowała 2,5 tys. zł, więc w porównaniu do znanych marek to tanio.
Nie wiem jak w innych markach, ale w tej musiałem zmienić wentylatorek w komorze kompresora i wymyślić solidne mocowanie w zabudowie. No i blokadę do drzwi na czas jazdy (elektromagnes).
Ogólnie jestem zadowolony (lodu do drinków nie brakuje, ale ja jeżdzę sam).
_________________
vIrek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***