[Czarna i Krzysiek]

[andi at]

Sorki ,ale się nie zmieniono automatycznie na - opowiadaj jedzcie ,zrobią wam DNA za miesiąc i pojedziecie se dalej ,tylko może wyjdzie ze tata to nie tata ,ale to pryszcz
Tak piszecie ze zastanawiam się ile macie lat

sorki ale wchodzi jakieś automatyczne

[Czarna i Krzysiek]

Cytat:

Tak piszecie ze zastanawiam się ile macie lat

Nie rozumiem, przecież napisałem, że szykujemy sobie alternatywną wycieczkę po kraju, gdyby jednak dowodów nie było.

A tak jeszcze programy, co z psem? Czy Polska książeczka że szczepieniami wystarczy?

[Czarna i Krzysiek]

Pytam o praktykę a nie teorie, ale widzę, że zadawanie pytań jest jakimś problemem.
A tak dla wyjaśnienia andi at, ja jestem pewny, że moje dzieci są moje,jeśli Ty masz wątpliwości, to bardzo mi przykro. Pisząc takie rzeczy, nawet żartem, obrażasz moja Żonę,więc proszę, nie rób tego,tym bardziej,że osobiście nie mieliśmy przyjemności się spotkać. Dziękuję.

[KACPERKI 2]

Ehhhh Andi AT miał na myśli zupełnie coś innego ( jak sądzę )

Niestety ale koledzy mają racę - samo zadawanie przez Ciebie takich pytań typu: czy mogę wyjechać z dziećmi za granicę bez dokumentów ? świadczy ( bez urazy ) o Tobie...

Wyobraź sobie taką sytuację a potem sam sobie odpowiedz jak sądzisz czy można ok?

Jedziesz z dziećmi. Kontrola. Na litwie. Znasz język? Włącz sobie cokolwiek na YT po litewsku i sam odpowiedz co z tego zrozumiesz ok? To je jak a eng, czy de czy ru. Litewski jest porąbany tak jak węgierski...

Ale dalej -

Policjant chce papiery Ty mówisz że nie masz. Zostajesz na drodze. Policjant wzywa coś w stylu kuratora sądowego lub opiekę społeczną. Coś do Ciebie mówią - ty nie rozumiesz. Na Twoich oczach zabierają Ci dzieciaki do służbowego auta. Dzieciaki płaczą. Twoja żona też. Ty nie wiesz co robić. Nic nie rozumiesz. Nie wiesz nawet dokąd je zabierają. ( Szczęście jak masz dzieci zdrowe a jak są życiowo uzależnione od leków np. cukrzyk typu 1 to dostajesz spazmów bo wiesz że hipoglikemia od stresu może dzieciaka zabić. Tłyumaczysz policjantowi ale on nie rozumie. Ty też nie... Dzieci idjeżdząją. Ty w panice szukasz telefonu do konsulatu. Fajnie jak jest w tygodniu w godzinach urzedowania - gorzej jak w weekend wieczorem... Może się dodzwoniłeś ale usłyszałeś że dopiero jutro rano mogą cokolwiek zrobić... Żona już się z Tobą rozwiodła... Ty chcesz zabić policjanta albo siebie. Błagasz o tłumacza żeby dowiedzieć się gdzie są Twoje dzieci...

To dopiero poczatek... Pisać dalej o procedurze ustalania tożsamości Twoich ( bez wątpienia ) dzieci ?

A może będziesz liczył że "dogadasz się" z policjantem? No to może dojdą Ci zarzuty o próbę przekupstwa to żona sama zostanie z tym kamperem na drodze... A może Ci go "zabezpieczą" na poczet grzywny i żona zostanie "przy drodze" ?


Ehhhh Kolego... Nie pisałem wcześniej ale teraz sam oceń swoje publicznie zadane tutaj pytanie i zastanów się czy aby pochopnie się nie żachnąłeś?

Nikt tu nie sugeruje cudzołóstwa w Twoim związku ale również statystyki są bardzo wyraźne i mówią nieubłaganie ile jest takich przypadków że ... Więc sądzę że Andi AT po prostu rzucił żarcik... Może dla Ciebie niefortunny ale jednak...



Moja rada co do wyjazdu za granicę bez papierów na dzieci? Już w wiesz

[Czarna i Krzysiek]

[monio7]

Co do psa to polska książeczka nie wystarczy. W całej unii obowiązuje paszport dla psa, może nikt nawet nie zapytać Ale mieć trzeba

[Gewehr]

Paszport wymagany. Dodatkowo niektóre kraje mają własne przepisy, np. dotyczące odrobaczenia, czy szczepień. Trzeba sprawdzić na bieżąco w ambasadzie Litwy. Paszport wyrobisz u większości weterynarzy. Pies musi posiadać czip, lub tatuaż do paszportu. Koszt jak pamiętam, to jakieś 100zł.

[Czarna i Krzysiek]

Chip ma, jeśli to taki jak u nas z danymi właściciela to ma taki. Dziękuję za info, dzisiaj zadzwonię do swojego weterynarza.