Do Grecji przez Rumunię i Bułgarię - trasa "łagodna&quo |
Autor |
Wiadomość |
romanden
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fiat Ducato zabudowa Mizar 150
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Cze 2017 Piwa: 38/21 Skąd: Ukraina
|
|
|
|
|
Spax
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato i Hobby 495
Nazwa załogi: Spax
Pomógł: 10 razy Dołączył: 08 Mar 2016 Piwa: 193/346 Skąd: Kolumna
|
Wysłany: 2018-08-03, 13:42
|
|
|
teraz hula jak należy.
To jest dobry wybór. Co prawda nadkładasz około 60 km, ale droga jest dużo lepsza niż ta (81) przez góry. Jechałem tamtędy dwa lata temu i myślałem, że wyzionę ducha od ciągłego uważania na zakręty i dziury w jezdni, zwłaszcza po południowej stronie gór.
EDIT alternatywna trasa przez Serbię bez opłat: »»» przez Serbię |
_________________ Moje miescówki w Grecji »»» https://bonvoyage-travel.eu/maps/
|
|
|
|
|
|
romanden
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fiat Ducato zabudowa Mizar 150
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Cze 2017 Piwa: 38/21 Skąd: Ukraina
|
Wysłany: 2018-08-03, 14:00
|
|
|
Spax napisał/a: |
To jest dobry wybór. Co prawda nadkładasz około 60 km |
Dzięki! |
|
|
|
|
petros
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat ducato II Miller Manitoba 2005
Dołączył: 15 Sie 2017 Piwa: 1/1 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2018-08-03, 19:51
|
|
|
Zapomnij o przejeździe przez Serbię. Jechałem tamtędy na Chalkidiki na początku lipca. Przez Bułgarię masz ok 30 km dziur. W Serbii to ponad 100 km. Prawdziwa masakra myślałem, że mi się buda rozleci. Miejscowi jadą 30 km/h co chwilę zwalniając do zera. Takie różnice w poziomach wyfrezowanego asfaltu. A jedna górka taka, że ta za Montaną to pestka. Romanden twoja wersja trasy wydaje się najrosądniejsza. |
|
|
|
|
stivo.lodz
trochę już popisał
Twój sprzęt: Ford Transit Safariways
Dołączył: 23 Kwi 2016 Piwa: 3/6 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2018-08-03, 20:49
|
|
|
Spax napisał/a: | To jest dobry wybór. Co prawda nadkładasz około 60 km, ale droga jest dużo lepsza niż ta (81) przez góry. Jechałem tamtędy dwa lata temu i myślałem, że wyzionę ducha od ciągłego uważania na zakręty i dziury w jezdni, zwłaszcza po południowej stronie gór. |
Dodatkowo teraz większa część trasy jest remontowana co zapewnia dodatkowe wrażenia w postaci miejscowo wyfrezowanego asfaltu na głębokość 10cm |
|
|
|
|
Pablo_krak
trochę już popisał
Twój sprzęt: VW T5 Camp Van
Dołączył: 31 Maj 2015 Piwa: 2/4 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2018-08-26, 21:02
|
|
|
stivo.lodz napisał/a: | Spax napisał/a: | To jest dobry wybór. Co prawda nadkładasz około 60 km, ale droga jest dużo lepsza niż ta (81) przez góry. Jechałem tamtędy dwa lata temu i myślałem, że wyzionę ducha od ciągłego uważania na zakręty i dziury w jezdni, zwłaszcza po południowej stronie gór. |
Dodatkowo teraz większa część trasy jest remontowana co zapewnia dodatkowe wrażenia w postaci miejscowo wyfrezowanego asfaltu na głębokość 10cm |
potiwerdzam. Kilka dni temu wróciliśmy z trzytygodniowej włóczęgi po Grecji ( głównie po Peloponezie). Wracaliśmy przez Bułgarię i Rumunię - więc dzielę się od razu uwagami co do drogi w Bułgarii -Jeśli planujecie drogę z Salonik na Sofię i Widin to lepiej nie jedźcie najkrótszą drogą Sofia - Montana przez Petrohan ( droga nr 81). Od Kostinobrodu przez kilkadziesiąt kilometrów jest w remoncie ( brak nawierzchni w wielu miejscach, ruch wahadłowy, wielkie fragmenty wyciętego asfaltu. |
|
|
|
|
romanden
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fiat Ducato zabudowa Mizar 150
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Cze 2017 Piwa: 38/21 Skąd: Ukraina
|
Wysłany: 2018-08-27, 13:34
|
|
|
Przejechałem tamtą drogą. Oprócz tego, że napisaliście, trzeba jechać tak:
https://goo.gl/maps/F88HqNxdrqK2
Bo trasa 1 teraz ma kawałek zamkniętej drogi. |
|
|
|
|
romanden
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fiat Ducato zabudowa Mizar 150
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Cze 2017 Piwa: 38/21 Skąd: Ukraina
|
Wysłany: 2018-08-27, 13:38
|
|
|
I dodam - w Sofii jest miejsce gdzie spokojnie i tanio można przenocować kamperem albo przyczepą kempingową.
Opłata wynosi 10 euro z prądem. Jest 1 toaleta i przysznić.
Niema cieni, ale dla noczlegu - super.
https://goo.gl/maps/EPP12TJwfHN2
Obok jest miejsce z tradycyjnym Bolgarskim jedzeniem. |
|
|
|
|
Bajaga
Kombatant
Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
|
Wysłany: 2019-02-03, 02:12
|
|
|
Podbijam temat bo sezon 2019 za pasem. Podejrzewam, że w RO i BG też intensywnie budują drogi i jestem ciekaw jaka byłaby na dziś optymalna trasa przez te kraje w okolice Salonik? Ktoś jeździł w ostatnich tygodniach? |
_________________ Pozdrawiam,
Bajaga&Instruktori |
|
|
|
|
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant
Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 351/397 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2019-02-04, 11:07
|
|
|
My od jakiegoś czasu jedziemy tak;Slowacja ,Węgry,dowolnie do Rumunia . Do Oradea,lub Arad.Potem Timisoara i most na Dunaju gdzie jest elektrownia/koło Orsova/. Potem dawniej Bułgaria, ale wiecznie drogi w budowie.Dlatego jedziemy Serbia: Negotin,Zajecar i przebicie do autostrady.To dla Ciebie.My czasami jedziemy wolno przez Serbie do Macedoni bo sobie zwiedzamy i nie spieszymy się.Barbara |
|
|
|
|
erikson
stary wyga Przyjaciel Billa W
Twój sprzęt: MB T1 ARNOLD,85r. N126E
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Maj 2008 Piwa: 11/1 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2019-02-24, 09:44
|
|
|
czy jedzie ktoś ta trasa w czerwcu? |
_________________ Poloniści nie poprawiajcie mnie,ja i tak się nie nauczę,dysleksja.
|
|
|
|
|
grzenia
początkujący forumowicz
Dołączył: 13 Mar 2019 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 2019-03-13, 17:04
|
|
|
My jedziemy w połowie czerwca w trzy kampery. Planujemy właśnie trasę. Jedziemy z trójmiasta więc A1 w dół/Słowacja/Węgry/Rumunia/Bułgaria. Jeszcze dokładnie nie mamy planów czy autostradami płatnymi czy nie. Kampery roczniki 92 94 97 więc szukamy w miarę łagodnych i nie dziurawych tras. |
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 441/325 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2019-03-13, 18:02
|
|
|
W zeszłym roku z Salonik/ Halkidiki jechałem do domu na Górnym Śląsku płatnymi drogami czyli glownymi autostradami: Salonik- Macesonia- Serbia na Nisz i Belgrad - Szeged na Wegrzech i Budapeszt a potem kierunek na Bratysławę przez Rajka. I teraz dwie trasy do wyboru: dłuższa i trochę droższa przez Czechy -Brno-Ostrwa i nasza A1. Lub z Bratyslawy na Zilinę i Cadca-Cieszyn, krótsza o kilka km. Ale bez sensu ostatni odcinek bo zwykłymi drogami wleczesz się koło Cadcy. Tak więc w tym roku wolę winetę Czeską i wygodną drogą Brno-Bratyslawa. Zalety: droga jest płaska i wygodna. Wady: trzeba zapłacić. Serbia jest bezpieczna i tu nie ma się czego bać. |
|
|
|
|
erikson
stary wyga Przyjaciel Billa W
Twój sprzęt: MB T1 ARNOLD,85r. N126E
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Maj 2008 Piwa: 11/1 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2019-03-13, 18:18
|
|
|
grzenia napisał/a: | My jedziemy w połowie czerwca w trzy kampery. Planujemy właśnie trasę. Jedziemy z trójmiasta więc A1 w dół/Słowacja/Węgry/Rumunia/Bułgaria. Jeszcze dokładnie nie mamy planów czy autostradami płatnymi czy nie. Kampery roczniki 92 94 97 więc szukamy w miarę łagodnych i nie dziurawych tras. |
jak podobny termin to chętnie sie doczepimy |
_________________ Poloniści nie poprawiajcie mnie,ja i tak się nie nauczę,dysleksja.
|
|
|
|
|
broneq
trochę już popisał
Twój sprzęt: Hymermobil 544 na Ducato 1993-4
Nazwa załogi: Radek-tata i Kamil-syn, z żonami
Dołączył: 04 Sty 2011 Piwa: 39/11 Skąd: WIELICZKA
|
Wysłany: 2019-03-14, 06:50
|
|
|
LukF napisał/a: | Serbia jest bezpieczna i tu nie ma się czego bać. | Co najwyżej skorumpowanej policji i celników |
|
|
|
|
|