[Bronek]

Kupiłem parcelę 11 w rzędzie drugim, ale co to oznacza, nie wiem? .
Grunta idą w górę, to biznes będzie.

Czy to wszystko?

Psy biorę i mam w ie ewentualne zakazy. W Dusseldorfie nawet miski z wodą były, a wielkopolskiej cywilizacji, próbowali nas kiedyś gonić z super agresywnym Wacikiem na terenie Olbrzymich Targów z kilkunastoma kamperami w ofercie.

Miałem już na tą prowincję centrlalną nie jeździć, ale zbieg okoliczności (interesy), pozwalają dać im "drugą szansę". Dodatkowo Tofik gratis narobi..... a ja edukacyjnie posprzątam. Coś wniesiemy europejskiego do naszych zachowań,.

[Brat]

No ... nareszcie ... poznam Bronka ...
Ale Twoje psy niech się strzegą ... bo mój też jedzie

[Bronek]

Będę incognito.

[Misio]

Oj będzie się działo. Brata pies to wieeeeelkie "bydlę". Nikomu nie przepuści.

[Bronek]

Kastrowany?.... Żona pyta.

[BiG Team]

Wybieramy się, ale jako bezdomni będziemy hotelowo

[Brat]

[Bronek]

Ona kastruje wszystkie samce... Dlatego ja się do niej przodem nie odwracam.
Twoje twarzą w twarz, będzie ryzykowne, aczkolwiek wyjaśni wszystko.

Kastrowany

[Brat]

No i nie możemy się doczekać
Bo moja Chica ma także specyficzny dosyć stosunek do płci przeciwnej ... szczególnie, nie wiedzieć czemu, do kaczek ...

[Bronek]

Wacik, który choruje (przeżarł się - golonka) bzyka misia po jedzeniu Tofik Wacika przed jedzeniem itd......

[Comsio]

Coś tam poklikałem, teraz będę przeżywał czy tam trafię.
Co by się waszym Wacikom nie nudziło zabiorę dziadziuśia Maxa.

[Bronek]

Bilecik przyszedł. Jak kupowałem były dwie zajęte duże parcele, teraz są tylko dwie wolne. Ale sporo jest wolnych tych mnirjszych.

[oli]

Cos ta frekwencja słaba ,jeszcze tyle wolnych miejsc .Na motor schow miejsc juz nie było na drugi dzien .Czy ludzie nie boją sie czasami waszych piesków jak one takie grożne ? Potraktujcie to jako żart .Myslę że nalezało by potraktowac ten zlot tak jak zjazd wielkiej rodziny .Jak juz przyjedziecie na zlot to nie zamykajcie sie w swoich kamperkach czy w swoim towarzystwie .Docenmy to co oferują nam targi Poznanskie . Zróbmy wielkie biesiadne wspólne schow,jak bywało kiedyś .Ale to jest tylko moje zdanie i nie musicie sie znim zgadzac pozdrawiam wszystkich zakręconych Oli

[Bronek]

Właśnie tego unikam
. Zloty mam w poważaniu, ze względu na poważanie innych.
To moje zdanie i też nie trzeba się z nim zgadzać

Jak pisałem interesy mnie zmusiły.. ale "Dzień Dobry " powiem i kawką poczęstuję, zaś śpiewać i tańczyć nie będę, drzeć gęby tym bardziej itd... Niestety nie nadaję się na Zlot.

Przepraszam za zajęte miejsce. nr 11 ale myślałem, że nikt nie pojedzie.

[oli]

Nikt nikogo do niczego nie zmusza .Ale jak już jedziemy na zlot to zintegrujmy sie wszyscy razem i poznajmy się .Zycie tak szybko biegnie że nie wiadomo kiedy ?