[piotr.sto]

Jest jeszcze jedna zmienna, która w pewien sposób pomoże odpowiedzieć na pytanie: "kupić czy wypożyczyć?". A mianowicie czas, jaki będziesz spędzał w kamperze. Jeżeli to ma być jeden wyjazd w roku na 2 tygodnie - wystarczy wypożyczać. Odchodzą koszty zakupu, ciągłego doposażania, ubezpieczeń, przeglądów, napraw etc. Natomiast jeżeli chcesz kampera wykorzystywać dużo częściej - kilka wyjazdów po 2 - 3 tyg., poza tym co któryś weekend - tylko kupić, bo wówczas kamper to będzie Twój drugi dom.

[Bronek]

Ekonomicznie podchdząc w 99% kamper czy wypożyczony, czy kupiony jest nieopłacalny.
I takie podejście do kampera jest bez sensu.
Owszem można optymalizować koszty takiej formy wypoczynku, ale interesu się na tym nie zrobi.

Wędkarz, myśliwy na przyład, czy inny "morderca" oprócz grzybiarza, bo "samobójca" , poświęca masę czasu na hobby a niekoniecznie Tylko strzela i łowi.


Mając kampera nic nie muszę, wypożyczając niestety tak. I to ta zasadnicza różnica.

Nie widzę logistycznej różnicy we wczasach last mineta, czy all inclusive, a wypażyczaniem kampera.
W tych wszystkich przypadkach, trzeba...... właśnie trzeba, dotrzymać terminów.

[piotr.sto]

[Bronek]

I zgoda, ale to nie są tanie rzeczy

[piotr.sto]

No niestety nie

[ed_camp]

W zasadzie planując wakacje trzeba się nastawić na wydatki i obliczyć swój budżet. Każdy orze jak może tak się mówi. Nie mniej uważam, że raz w życiu warto ponieść koszty i wypożyczyć kampera i poczuć ten klimat caravaningu.

[Bajaga]

[izola]

posiadanie Kampera ,,,u niejednego to nie hobby, to prestidge,,,często jest jeszcze oślepienie w kierunku ,,,zastaw się a postaw się

Jakiś cel ma to ww pytanie - kupić czy wypożyczyć, ale jaki?

[Spax]

[mischka]

[ed_camp]

Jedno z chińskich powiedzeń mówi "Kto pyta, jest głupcem przez pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim do końca".