Grecja z Bałkanami 2018 |
Autor |
Wiadomość |
Tamtam
zaawansowany
Twój sprzęt: Rimor Brig Super 628
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Lut 2015 Piwa: 20/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2018-08-31, 19:18
|
|
|
Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a: | Trasa oczywiście ruchoma.
1.Kraków-Jurgów- Preszów-Koszyce-Nyiregyhaza-Oradea-Arad/omonięcie/-Timisoara/zwiedzanie/,-Caransebes/tu zakupy w kauflandzie i lidlu/.czas jak wyjdzie.
|
Witam
Jak rozumiem jedziecie przez Słowację i Węgry bez opłat za autostrady?
Jak na tym odcinku wygląda stan drogi? Chodzi mi o nawierzchnię, czy dziurawa, czy też da się jechać komfortowo?
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
tomiy
doświadczony pisarz
Dołączył: 04 Sie 2008 Piwa: 3/11
|
Wysłany: 2018-08-31, 21:43
|
|
|
Tamtam napisał/a: | Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a: | Trasa oczywiście ruchoma.
1.Kraków-Jurgów- Preszów-Koszyce-Nyiregyhaza-Oradea-Arad/omonięcie/-Timisoara/zwiedzanie/,-Caransebes/tu zakupy w kauflandzie i lidlu/.czas jak wyjdzie.
|
Witam
Jak rozumiem jedziecie przez Słowację i Węgry bez opłat za autostrady?
Jak na tym odcinku wygląda stan drogi? Chodzi mi o nawierzchnię, czy dziurawa, czy też da się jechać komfortowo?
Pozdrawiam |
Preszów-Koszyce nie jest idealnie ale da sie oblecieć, to tylko kilkanaście km. W polskich miastach nawet główne drogi bywaja gorsze |
|
|
|
 |
rakro1
weteran
Twój sprzęt: Dethleffs Trend I 7057
Pomógł: 16 razy Dołączył: 22 Sty 2012 Piwa: 264/188 Skąd: Dębica
|
Wysłany: 2018-09-01, 22:51
|
|
|
[/
Preszów-Koszyce nie jest idealnie ale da sie oblecieć, to tylko kilkanaście km. W polskich miastach nawet główne drogi bywaja gorsze[/quote] - Jak można pisać takie głupoty.Drogi nasze ,główne nawet kiepskie ? A jechałeś kiedykolwiek trasą Preszów - Koszyce ??? Naprawdę ??!!! Jeżdżę tamtędy kilka razy w roku.Z oszczędności.Beznadziejna nawierzchnia.Koleiny,wyrwy w nawierzchnie,przejazd kolejowy i co kawałek ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym.Na szczęście niemal skończyli rondo na wjeździe do Koszyc od Preszowa bo jeszcze niedawno trzeba było nieźle kombinować i wracać kawałek wzdłuż autostrady aby wjechać do miasta.Nie chce mi się kłócić ale Twój post to jakaś abstrakcja.Tym większa,że stworzona chyba bez powodu.Oczywiście da się tam przejechać.Oczywiście nasze drogi,lokalne nawet są o niebo lepsze.I bardzo trudno byłoby znaleźć w tej części Europy podobnie dziadowską drogę.To nie tłumaczy moich emocji ale zatkało mnie po tej wypowiedzi. |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 241/606 Skąd: z głębokiego buszu
|
Wysłany: 2018-09-02, 09:25
|
|
|
rakro1 napisał/a: | Jeżdżę tamtędy kilka razy w roku.Z oszczędności.Beznadziejna nawierzchnia.Koleiny,wyrwy w nawierzchnie,przejazd kolejowy i co kawałek ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym. |
Z oszczędności? czego? - czasu czy kasy wydanej na wcześniejszy remont zawieszenia |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
koko
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Sty 2007 Piwa: 71/31 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2018-09-02, 16:36
|
|
|
A ja płacę!!! |
_________________ KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po |
|
|
|
 |
rakro1
weteran
Twój sprzęt: Dethleffs Trend I 7057
Pomógł: 16 razy Dołączył: 22 Sty 2012 Piwa: 264/188 Skąd: Dębica
|
Wysłany: 2018-09-02, 20:48
|
|
|
No właściwie to nie wiem czemu próbuję oszczędzać.Dawniej płaciłem.Za dużo przebywam z kamperowcami omijającymi autostrady.Faktycznie.Sensu to nie ma.Wręcz niedawno myślałem o całorocznej winiecie na Węgry więc dlaczego nie Słowacja.Dziękuję zs otrzeźwienie.No i jak nie kochać CT.Pozdrawiam wszystkich. |
|
|
|
 |
tomiy
doświadczony pisarz
Dołączył: 04 Sie 2008 Piwa: 3/11
|
Wysłany: 2018-09-02, 21:20
|
|
|
rakro1 napisał/a: | [/
Preszów-Koszyce nie jest idealnie ale da sie oblecieć, to tylko kilkanaście km. W polskich miastach nawet główne drogi bywaja gorsze | - Jak można pisać takie głupoty.Drogi nasze ,główne nawet kiepskie ? A jechałeś kiedykolwiek trasą Preszów - Koszyce ??? Naprawdę ??!!! Jeżdżę tamtędy kilka razy w roku.Z oszczędności.Beznadziejna nawierzchnia.Koleiny,wyrwy w nawierzchnie,przejazd kolejowy i co kawałek ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym.Na szczęście niemal skończyli rondo na wjeździe do Koszyc od Preszowa bo jeszcze niedawno trzeba było nieźle kombinować i wracać kawałek wzdłuż autostrady aby wjechać do miasta.Nie chce mi się kłócić ale Twój post to jakaś abstrakcja.Tym większa,że stworzona chyba bez powodu.Oczywiście da się tam przejechać.Oczywiście nasze drogi,lokalne nawet są o niebo lepsze.I bardzo trudno byłoby znaleźć w tej części Europy podobnie dziadowską drogę.To nie tłumaczy moich emocji ale zatkało mnie po tej wypowiedzi.[/quote]
Jechałem raz w zeszłym roku i wypowiedziałem spoje zdanie, Ty masz inne i tyle. A u nas spotkasz i gorsze i lepsze oczywiście - pamiętam na mazurach jak 10 km jechałem poł godziny. Pytanie czy (w moim przypadku 20 euro (z przypą dodatkowa winieta) za 15 km) jest ware wydania czy nie to może sobie każdy sam odpowiedzieć |
|
|
|
 |
Andrzej_M
trochę już popisał

Twój sprzęt: Roller Team, Transit
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Paź 2009 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2018-09-02, 21:39
|
|
|
rakro1 napisał/a: |
"Preszów-Koszyce nie jest idealnie ale da sie oblecieć, to tylko kilkanaście km. W polskich miastach nawet główne drogi bywaja gorsze" -
Jak można pisać takie głupoty.Drogi nasze ,główne nawet kiepskie ? A jechałeś kiedykolwiek trasą Preszów - Koszyce ??? Naprawdę ??!!! Jeżdżę tamtędy kilka razy w roku.Z oszczędności.Beznadziejna nawierzchnia.Koleiny,wyrwy w nawierzchnie,przejazd kolejowy i co kawałek ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym |
I kiedy jechałeś tamtędy ostatnio? Ja jechałem kilka tygodni temu. Z Koszyc wyjeżdżasz drogą szybkiego ruchu, zjeżdżasz (na Budimir) na zjeździe tuż przed znakiem płatnej autostrady. Przez pierwszą połowę drogi jedziesz przez wsie asfaltem gładkim jak stół, z rozmalowanym na biało oznakowaniem poziomym, nawierzchnia nóweks-superluks itd., a przez okno widzisz płatną autostradę. Potem nawierzchnia jest trochę starsza, ale nadal równa. Na wjeździe do Preszowa wjeżdżasz na autostradę. Zysk czasu przy przejeździe autostradą w tym miejscu jest porównywalny z czasem poświęconym na zakup winiety. Ja w tym roku wyjeżdżając z Polski omijałem Koszyce, ale nie ze względu na kawałek płatnej drogi, tylko z powodu wagi w tej okolicy, o której ktoś na forum pisał.
Tamtam napisał/a: |
Jak rozumiem jedziecie przez Słowację i Węgry bez opłat za autostrady?
Jak na tym odcinku wygląda stan drogi? Chodzi mi o nawierzchnię, czy dziurawa, czy też da się jechać komfortowo?
Pozdrawiam |
Na Węgrzech dziur nie ma, ale łaty się zdarzają (różnie to jest na różnych drogach), a na łatach tłuką Ci się sztućce w szufladzie. Na węgierskim odcinku tej trasy (Koszyce-Oradea) autostradę/drogę szybkiego ruchu masz od okolic Miszkolca do Debreczyna, resztę i tak jedziesz zwykłą drogą. Jeżeli chcesz szybko i po równym, to z winietą. A jak masz czas, to bez. |
|
|
|
|
 |
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant

Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 358/407 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2018-09-03, 20:50
|
|
|
My tak jak pisałam jedziemy bez :!:Dawniej jeździlismy tak jak Kimtop przez Tornala,Ozd.Teraz jak jeździmy przez Rumunie, patrząc na mapę jest tędy bliżej.Wracajac w 2017 wydawało mi sie ,że droga w Słowacji i odcinek od granicy na Wegrzech jest jakby poprawiony lub nowy :Słowacja od Popradu do Presova droga nr 18. My jedziemy na długo to nie urządza nas nawet miesięczna wineta. piszę z głowy to może nie wszystko dobrze ujęłam.Poprawiam na Węgrzech kierujemy się na Nyireidhaza. |
|
|
|
|
 |
andrzej627
Kombatant

Twój sprzęt: VW T6 204KM DSG7 4MOTION Stylevan Equinox II
Nazwa załogi: Stylevanek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 20 Lip 2015 Piwa: 351/162 Skąd: Francja
|
|
|
|
 |
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant

Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 358/407 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2018-09-03, 22:05
|
|
|
dzięki ,musze pomysleć |
|
|
|
 |
Mirekl61
stary wyga

Twój sprzęt: Pilote
Nazwa załogi: 3M
Pomógł: 5 razy Dołączył: 25 Gru 2014 Piwa: 54/38 Skąd: Podlaskie
|
|
|
|
 |
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant

Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 358/407 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2018-09-04, 12:22
|
|
|
Mirek dzieki Moje oczy chore,poprawiaja się ,jeszcze jedna sprawa i myslę,że we wtorek 11 września wyjazd.Mój ekspert i znawca promów Kulki Dwie,sprawdzi mi,bo to za tanio,i dawniej takich promów w ciągu dnia nie było.Nic dziwnego bo od 2014 minęło już 4 lata |
|
|
|
 |
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant

Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 358/407 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2018-09-04, 22:30
|
|
|
Paweł-Kulki Dwie,świetna robota ,dziekuje,czy kamper 6-8 m Raz podgapiłam kogoś jak podawał 5,99m i ja też tak zrobiłam ps.Paweł zrób mały wpis abym mogła postawić Ci piwo |
|
|
|
 |
Fordek
stary wyga
Twój sprzęt: Eura Mobil PT 696 EB
Pomógł: 2 razy Dołączył: 09 Cze 2014 Piwa: 14/5 Skąd: Wyszków
|
Wysłany: 2018-09-05, 00:18
|
|
|
Jeszcze nie wiem czy będę mógł jechać - lecz z moich obliczeń stronka pokazała mi bez kabiny 250 euro. |
|
|
|
 |
|