Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jamesem do Francji 2018
Autor Wiadomość
James 
zaawansowany


Twój sprzęt: Mercedes James Cook 1984
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Piwa: 73/30
Skąd: Katowice
Wysłany: 2018-08-27, 21:22   

W każdym razie jest nieźle - tylko 300km. i 7 stopni różnicy i polarki znowu w szafie :szeroki_usmiech
_________________
J.C.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Spax 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato i Hobby 495
Nazwa załogi: Spax
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 08 Mar 2016
Piwa: 193/346
Skąd: Kolumna
Wysłany: 2018-08-27, 22:48   

Aaaaaa - o to Wam chodzi :)
No tak - trzy dni do przodu to góra z przepowiadaniem pogody na region. Pogodynka, którą podlinkowałem jest jedną z niewielu, które opierają swoje prognozny na prywatnych stacjach pogodowych. Nie mam do nich zastrzeżeń, a używam już od kilku lat.

James napisał/a:

Najgorsze jest to, że w internecie w komentarzach ludzi zwiedzających widać, że większość nie ma pojęcia na co patrzy i piszą jaki to cudowny oryginalny średniowieczny zamek. Rozpacz :gwm
Ale zobaczyć warto biorąc poprawkę na co się patrzy.


Jesteście całkiem blisko »»» Guédelon
47°34'52.5"N 3°09'20.6"E
47.581254, 3.155710

Sądzę, że to dla zaspokojenia odczuć średniowieczności da Wam więcej satysfakcji. Zasada jak zwykle - lepiej z samego rana.
_________________
Moje miescówki w Grecji »»» https://bonvoyage-travel.eu/maps/
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
James 
zaawansowany


Twój sprzęt: Mercedes James Cook 1984
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Piwa: 73/30
Skąd: Katowice
Wysłany: 2018-08-28, 08:51   

Spax - dzięki :) Poczucia humoru nie można ci odmówić - jak jesteście tak wymgający i chcecie idealny średniowieczny zamek to wybudujcie go sobie sami ( no nie do końca sami) :szeroki_usmiech
Ale to ciekawy pomysł.
A żeby Ci i innym ułatwić podpowiedzi co ciekawego jeszcze warto zobaczyć w okolicy to uprzejmie donosimy, że jesteśmy w Saint Amand sur Fion, ale jak to przelotne ptaki - lecimy dalej.
Na pewno zajrzymy do Colombey-les-Deux-Eglises (i to nie z powodów średniowiecznych :) )
:spoko
_________________
J.C.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Spax 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato i Hobby 495
Nazwa załogi: Spax
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 08 Mar 2016
Piwa: 193/346
Skąd: Kolumna
Wysłany: 2018-08-28, 10:17   

No cóż. Lubię się troszkę pośmiać :-P

Mon général?
Przejeżdżałem tamtędy wiosną, ale już nie miałem siły. Chciałem do domku.
_________________
Moje miescówki w Grecji »»» https://bonvoyage-travel.eu/maps/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
J.Leboski 
zaawansowany


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Kwi 2017
Piwa: 32/27
Skąd: Drome
Wysłany: 2018-08-28, 12:48   

Tu średniowieczny zamek wybudowany współcześnie od podstaw...Château de Guédelon

https://www.guedelon.fr/en/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
James 
zaawansowany


Twój sprzęt: Mercedes James Cook 1984
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Piwa: 73/30
Skąd: Katowice
Wysłany: 2018-08-29, 10:07   

Leboski - dzięki :) Spróbujemy go wpisać do planu skoro już druga osoba go poleca (pierwszy był Spax) :szeroki_usmiech
I oczywiście jesteśmy otwarci na następne pomysły.
:spoko
_________________
J.C.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
James 
zaawansowany


Twój sprzęt: Mercedes James Cook 1984
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Piwa: 73/30
Skąd: Katowice
Wysłany: 2018-08-29, 10:25   

Właściwie dzisiejszą część relacji można zatytułować "La France - comme tu es belle" (Francjo jaka ty jesteś piękna).
Jesteśmy teraz w tej części Francji , którą uważamy (to nasze subiektywne odczucie) za najbardziej "francuską".
Jeszcze wczoraj wieczorem spacer po niesamowicie cichych uliczkach tej malutkiej miejscowości Szampanii (Saint Amand sur Fion), wszystko uporządkowane, pruski mur przeplatający się z innymi kilkusetletnimi domami, których nikt nie burzy , w których mieszkają w starych murach następne pokolenia korzystając z radości życia. I ta cisza , u nas na wsiach niedostępna- wiecznie ktoś coś tnie, kosi, a jak już nie to przynajmniej krzyczy bo mu się nie chce podejść bliżej. Kiedyś pytaliśmy bardzo dobrego znajomego u nas w Polsce na wsi , u którego od kilkunastu lat nocujemy kiedy jesteśmy w okolicy i nie był w stanie nam wyjaśnić dlaczego u nich jest tyle hałasu. A tutaj mimo, że to jest Szampania i rolnictwo mogłoby się kojarzyć wyłącznie z winogronami , to tak nie jest- winnalatorośl to tylko część upraw, sporo jest kukurydzy i innych roślin, widzieliśmy sporo pracujących traktorów , zresztą winobranie też się już zaczęło.
Zaglądamy do kościoła -wspaniały gotyk , ale malutki, otwarty , z napisami na drzwiach , że jest monitorowany i prośbą , żeby tylko zamykać za sobą drzwi i nie robić "hotelu dla gołębi".
W miejscu wyznaczonym dla kamperków 48.812254, 4.602406 (N48° 48.734' E4° 36.145') zaczyna się bardzo przyjemny park z rzeczką , terenami rekreacyjnymi dla mieszkańców, późnym wieczorem dojechał drugi kamperek, ok.22.00 zgaszono światła, młodzież, która podjechała dwoma samochodami wcześniej i cicho spędzała czas, zebrała się i odjechała. Znowu spało się rewelacyjnie.
A rano... spacerek do piekarni, bo dzisiaj zamarzył mi się rogalik maślany, a piekarnia była widoczna z Jamesa. Jeśli lubicie rogaliki z ciasta francuskiego (croissanty) do porannej kawy , i szczególnie odpowiada wam smak masła, to pamiętajcie, żeby zamówić croissant au beurre (czyli maślany) , bo to nie jest to samo ,wiem -dla wielu jest to oczywiste, ale nie dla wszystkich.
Ja długo zamawiałam po prostu croissanta i czasem był taki , a czasem inny- rewelacyjny, póki nie weszłam do piekarni, gdzie te rodzaje były dokładnie wyszczególnione.
Zaopatrzona w croissanta i gorącą bagietkę , wracam na kawę do Jamesa.

Po zaplanowaniu dalszego ciągu dnia , ruszamy. Przejeżdżamy jeszcze raz przez gościnną miejscowość i podjeżdżamy do kościoła, który jest perełką, ma tylko pecha ,że jest we Francji, gdzie takich skarbów jest mnóstwo. Co ciekawe jest właściwie poza miejscowością bo powstał w miejscu zburzonej przed wiekami świątyni pogańskiej. Zachwyca nas wyjątkowy narteks,a prezbiterium jest arcydziełem sztuki gotyckiej w Szampanii. I ta atmosfera - jesteśmy zupełnie sami , przez witraże wpadają promienie słońca. Kiedy wychodzimy podjeżdża samochód którym wyraźnie córka podwiozła mamę staruszkę na chwilę modlitwy.

Przesuwamy się w kierunku Lac du Der - sztucznego zbiornika retencyjnego, który powstał ok.50 lat temu żeby przeciwdziałać powodziom zalewającym Paryż, działa też hydroelektrownia, a skutek uboczny zbudowania tego zbiornika to rezerwat przyrody. Zwiedziliśmy muzeum poświęcone życiu na zatopionych terenach (żeby zbiornik mógł powstać przesiedlono ludzi z trzech wiosek, ale jak to we Francji- otoczono ich wszelką możliwą opieką ale wiadomo i tak wielu mieszkańców było niezadowolonych i trudno się dziwić - mieszkali tu od wieków).
Muzeum bardzo ciekawe, sporo makiet, figur woskowych, odtworzonych scenek z życia mieszkańców tych trzech wiosek, film wyjaśniający problemy budowy i kolejny przyrodniczy ze wspaniałymi zdjęciami (a oglądaliśmy go leżąc sobie na mięciutkiej jakby rogówce wyłożonej poduszkami, w klimatyzowanym pomieszczeniu)- polecamy.
Na nocleg podjechaliśmy w pobliże punktu obserwacji ptaków gdzie jest zorganizowane miejsce dla kamperów 48.567962, 4.703167 (N48° 34.076' E4° 42.190')(zapytaliśmy w muzeum o możliwości nocowania w okolicy), koszt 4 euro, płatne tylko kartą, sporo miejsca , nie liczyliśmy ale na co najmniej 20 aut , obsadzone jeszcze małymi drzewkami, ale za kilka lat..., świetne miejsce dla rowerzystów i miłośników spacerów, w cenie tylko miejsce, prądu brak, woda płatna.Ale te 4 euro za takie sympatyczne miejsce to rozsądna cena (jest kilka kilometrów dalej darmowe dla kilku kamperów, ale w pełnym słońcu i średnio przyjemne).A wieczorny spacer na który się przeszliśmy po kolacji przy lekkiej bryzie od zalewu i zachodzącym słońcu to sama przyjemność.
Zresztą samo obserwatorium ptaków to miejsce niesamowite. Oczywiście zajrzeliśmy tam od razu po przyjeździe kiedy było jeszcze jasno. Wyobraźcie sobie tą atmosferę- drewniany budynek wysunięty kawałeczek w głąb zbiornika, mnóstwo plansz z opisami i zdjęciami ptaków, które można tam spotkać i sporo osób wpatrzonych w dal , w wodę ,przez pootwierane małe okienka, panuje zupełna cisza , a ludzie jeśli się odzywają to szeptem, każda kolejna wchodząca osoba mówi cichutko "dzień dobry" i zajmuje miejsce przy okienku. Kto tego nie przeżył nie zrozumie. Mnie na ziemię trochę sprowadza mąż, który jest trochę mniej "ornitologicznie zakręcony" niż ja i ma niezły ubaw , a ja dzięki niemu schodzę na ziemię :szeroki_usmiech
A dzisiaj dalej spokojne "smakowanie" tego wspaniałego kraju , nieśpiesznie, jak to James razem z nami lubi najbardziej :lol: .

IMG_5946_1.JPG
Nocleg w Saint Amand sur Fion
Plik ściągnięto 8 raz(y) 383,11 KB

IMG_5948_1.JPG
Croissant au beurre w towarzystwie nieśmiertelnej bagietki ( niestety zapach trzeba sobie wyobrazić :)
Plik ściągnięto 6 raz(y) 408,79 KB

IMG_5970_1.JPG
Kościół w Saint Amand sur Fion
Plik ściągnięto 4 raz(y) 472,38 KB

IMG_5972_1.JPG
Plik ściągnięto 5 raz(y) 461,89 KB

IMG_5954_1.JPG
Okazały narteks na pierwszym planie
Plik ściągnięto 4 raz(y) 516,55 KB

IMG_5968_1.JPG
W narteksie
Plik ściągnięto 7 raz(y) 441,75 KB

IMG_5960_1.JPG
Prezbiterium z częścią transeptu
Plik ściągnięto 4 raz(y) 562,92 KB

IMG_5965_1.JPG
Widok w osi transeptu
Plik ściągnięto 3 raz(y) 388,11 KB

IMG_5973_1.JPG
Saint Amand sur Fion
Plik ściągnięto 6 raz(y) 618,28 KB

_________________
J.C.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
James 
zaawansowany


Twój sprzęt: Mercedes James Cook 1984
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Piwa: 73/30
Skąd: Katowice
Wysłany: 2018-08-29, 10:37   

c.d.

IMG_5983_1.JPG
Budowa ściany szachulcowej (potocznie nazywanej "pruskim murem") w muzeum Village Musée du Der
Plik ściągnięto 4 raz(y) 426,78 KB

IMG_5992_1.JPG
W muzeum Village Musée du Der
Plik ściągnięto 5 raz(y) 480,23 KB

IMG_5980_1.JPG
Fragment makiety w Village Musée du Der
Plik ściągnięto 4 raz(y) 716,24 KB

IMG_5993_1.JPG
Plik ściągnięto 8 raz(y) 468,33 KB

IMG_5988_1.JPG
Plik ściągnięto 11 raz(y) 494,83 KB

IMG_5995_1.JPG
Co to się pędzi ?
Plik ściągnięto 3 raz(y) 501,03 KB

IMG_5996_1.JPG
Kamperek regionalnego pasterza z początku XX wieku :)
Plik ściągnięto 4 raz(y) 584,12 KB

IMG_6007_1.JPG
W obserwatorium ornitologicznym
Plik ściągnięto 3 raz(y) 207,36 KB

IMG_6009_1.JPG
Widok z okien obserwatorium
Plik ściągnięto 4 raz(y) 436,15 KB

_________________
J.C.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
rafalcho 
weteran
uzależniony od CT


Twój sprzęt: FORD TRANSIT Burstner Nexxo Family a 645
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Kwi 2007
Piwa: 10/12
Skąd: Łódź / Andrespol
Wysłany: 2018-08-29, 11:28   

Super opis "wycieczki" ... śledzę codziennie .... :ok

Piweczko poleciało :szeroki_usmiech
_________________
Pozdrawiam

rafalcho

www.techrol.eu
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Spax 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato i Hobby 495
Nazwa załogi: Spax
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 08 Mar 2016
Piwa: 193/346
Skąd: Kolumna
Wysłany: 2018-08-29, 11:29   

James napisał/a:
IMG_5995_1.JPG
Co to się pędzi ?

Dans votre pays, c'est de l'alcool de contrebande. :diabelski_usmiech

Naprawdę jestem pełen podziwu dla Was za pisanie tak obszernych sprawozdań z odwiedzanych/widzianych miejsc. Talentu do pisania nie można Wam odmówić. Ciekaw jestem, czy ustalacie wspólnie co i jak pisać, czy też macie podzielone zadania na n.p. "ty jedziesz a ja piszę"?

Stukam się z Wami po raz kolejny zasłużonym, czerwonym
_________________
Moje miescówki w Grecji »»» https://bonvoyage-travel.eu/maps/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
James 
zaawansowany


Twój sprzęt: Mercedes James Cook 1984
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Piwa: 73/30
Skąd: Katowice
Wysłany: 2018-08-29, 11:33   

Rafalcho-dzięki:)
Bardzo nam miło.
_________________
J.C.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
James 
zaawansowany


Twój sprzęt: Mercedes James Cook 1984
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Piwa: 73/30
Skąd: Katowice
Wysłany: 2018-08-29, 11:43   

Spax- tekst pisze M, korekta wspólna, zdjęcia wspólne, ale w większości M. Nie piszę podczas jazdy tylko jak się dopcham do komputera, mój niestety w domu na urlopie:(
A głównie odpowiada za cele podróży (oczywiście do dyskusji) i wyszukiwanie dla mnie ptasich obserwatoriów.
Z przyjemnością stukamy się z Tobą czerwonym wytrawnym.
:spoko
_________________
J.C.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
James 
zaawansowany


Twój sprzęt: Mercedes James Cook 1984
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Piwa: 73/30
Skąd: Katowice
Wysłany: 2018-08-29, 18:18   

Zbierały się chmury, zbierały...a jak lunęło to tak, że odpadają wycieraczki (naprawdę jedna odpadła , na szczęście tylko na chwilę i powiesiła się na ramieniu, ale od czego mój fachowiec :) ) , który mnie poprawił, że się odpięła - O.K.
Właśnie wyszliśmy z Chateau du Grand Jardin w Joinville. A było tak : wyszło na chwilę słoneczko, wpadliśmy do kasy zamku, pani pyta - a może parasol?, a my nie nie będzie już padało, jesteśmy optymistami, zobaczyliśmy sceptyczną minę. Idziemy. Najpierw ogród (optymizm, optymizmem, ale on tu jest najważniejszy i trzeba od niego zacząć). Sam zamek jest właściwie pusty, to kolejny, który został podniesiony z ruin (prace trwały 35 lat), natomiast ogród jest powodem do dumy tego zabytku. Ogród francuski, angielski z przepięknymi starymi drzewami i szemrzącym strumykiem, warzywniak, zioła, sad, śliwki, po które aż chciało się sięgnąć ( ale tego nie zrobiliśmy, po pierwsze bo o to proszono, a po drugie żeby dla innych też został ten przyjemny widok).Pod drzewami leżaczki (szkoda, że zalane wodą :) dla zwiedzających , może dobrze, że mokre, bo ogarnęła nas senność- to chyba ta pogoda. Wchodzimy do zamku, znowu jesteśmy zupełnie sami, w jedynej sali znowu ten sam dobry pomysł, że zaczynają się odtwarzać dźwięki tym razem kiedy przechodzimy obok obrazów. Odzywa się też muzyka, więc zaczynam się kręcić w jej rytmie, a mój ślubny- uważaj, bo może tu jest ukryta kamera :szeroki_usmiech .A na zewnątrz jak lunęło! No to czekamy w środku- cały zamek dla nas :) Klimacik niepowtarzalny. Po jakimś czasie deszczyk sobie odpuścił, wychodzimy, w kasie śmiejemy się sami z siebie i tłumaczymy, że przeczekaliśmy w zamku, a pani pokazując na ekran komputera i uśmiechając się mówi - widziałam. Ups...
Znajdujemy miejsce na nocleg 48.445655, 5.149588 (N48° 26.738' E5° 08.974')i obijamy się dalej.
Jeszcze z ciekawostek kamperowych - przed chwilą rozmawialiśmy z serwisantem urządzeń do vidange kamperków (wiadomo- toaleta, zrzuty,woda) i powiedział coś ciekawego. Otóż najstarsze urządzenia tego typu mniej więcej co 2-3 razy nie chcą przyjmować kart obcokrajowców i to nie ma znaczenia czy są to Belgowie, Niemcy czy inni. Facet powiedział, że nie mają pojęcia dlaczego tak jest i że dotyczy to tylko tego najstarszego sprzętu.

IMG_6017_1.JPG
poranny widok z łóżeczka Jamesa
Plik ściągnięto 4 raz(y) 430,01 KB

IMG_6022_1.JPG
wschód słońca
Plik ściągnięto 6 raz(y) 349,58 KB

IMG_6050_1.JPG
James podgląda co zwiedzamy
Plik ściągnięto 4 raz(y) 802,03 KB

IMG_6035_1.JPG
Plik ściągnięto 5 raz(y) 572,25 KB

IMG_6036_1.JPG
symetria ogrodu francuskiego
Plik ściągnięto 6 raz(y) 877,17 KB

IMG_6040_1.JPG
leżaczki w ogrodzie angielskim
Plik ściągnięto 4 raz(y) 912,05 KB

IMG_6042_1.JPG
śliweczki
Plik ściągnięto 9 raz(y) 530,39 KB

IMG_6046_1.JPG
atmosfera grozy
Plik ściągnięto 5 raz(y) 513,29 KB

IMG_6047_1.JPG
a ściany mówią i podglądają
Plik ściągnięto 5 raz(y) 427,43 KB

IMG_6048_1.JPG
I tyle jeśli chodzi o nasz optymizm. A suchy James na nas czeka :)
Plik ściągnięto 5 raz(y) 359,17 KB

_________________
J.C.
Ostatnio zmieniony przez James 2018-09-01, 21:05, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
James 
zaawansowany


Twój sprzęt: Mercedes James Cook 1984
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Piwa: 73/30
Skąd: Katowice
Wysłany: 2018-08-31, 00:56   

Dzisiejsza część relacji miała być o wizycie w memoriale generała de Gaulla. Niestety będzie o czymś innym.

Muszę się z Wami podzielić przykrością, która nas dzisiaj spotkała. Otóż jeden z członków camperteamu wysłał nam na priv maila , w którym szydzi z tego, że podróżujemy starym rzęchem, który nawet trudno nazwać kamperem. Jest to tym bardziej smutne, że stało się to podczas relacji z kraju , gdzie egalite czyli równość jest tak wysoko ceniona. Nigdy w tym kraju nie dano nam odczuć, że jesteśmy gorsi, nie dość bogaci, żeby podróżwać po Francji. Przeciwnie -tutaj ceni się to jakim jesteś człowiekiem, a nie jaki jest stan twojego konta. Musiał nam to dać odczuć nasz rodak, jeszcze do tego człowiek którego lubiliśmy (nie znając się osobiście) i myśleliśmy,że nadajemy na podobnych falach. Dlaczego to zrobił ? Nie wiemy.
Ale wiem dlaczego pisałam tą relację. Spędziłam wiele zimowych, smętnych wieczorów "grzejąc" się przy Waszych wspaniałych relacjach i uważałam, że jestem Wam coś winna, więc starałam się zrewanżować.
Wzamian jeden z Was chlusnął nam w twarz pomyjami. To bardzo dziwne uczucie dostać w twarz i nie wiedzieć za co. Jeździmy staruszkiem, o którego staraliśmy się zadbać w miarę naszych możliwości, bo wybór był taki albo staruszek James albo nic.
Został nam jeszcze tydzień wakacji , ale Jamesowi odechciewa się pisać i chyba o to chodziło.
_________________
J.C.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 215/481
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2018-08-31, 07:11   

James napisał/a:
Otóż jeden z członków camperteamu wysłał nam na priv maila , w którym szydzi z tego, że podróżujemy starym rzęchem, który nawet trudno nazwać kamperem.

Za coś takiego to gościa tylko :zastrzelic albo :powiesic , a Wy się takim cymbałem nie przejmujcie tylko dalej róbcie swoje :pifko
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***