Filtr gazu |
Autor |
Wiadomość |
adamer
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: T3 Westfalia Joker, Renault Possl Roadmaster
Dołączył: 14 Lis 2007 Postawił 3 piw(a) Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2008-10-05, 12:55 Filtr gazu
|
|
|
Pewnie nie ja jeden borykam sie z problemem zanieczyszczania palnika sadza. Mowa oczywiscie o lodowce. Po ostatnim wyjezdze spalil sie automatyczny iskrownik. Lodowka poszla do naprawy. Wstawili reczny, uciazliwy ale dzialal. Tyle ze krotko Powodem jak sie okazalo ( gdy ja w koncu wydlubalem z obudowy) byla sadza ktora uniemozliwiala przeskok iskry. Po oczyszczeniu odpala od pierwszego pstrykniecia.
Butle mam zamontowana stala, tankuje gaz na stacjach i wyglada na to ze przydalby sie jakis filtr. Czy stosujecie filtry na dolocie do lodowki? Moze takie jak w samochodowych instalacjach gazowych? |
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-10-05, 13:02
|
|
|
Witam! adamer napisał/a: | Butle mam zamontowana stala | -prawdopodobnie dotknol Cie problem o ktorym kiedys pisalem.To nie jest sprawa filtra tylko "zawartosci" zbiornika i co za tym idzie cisnienia w instalacji.Jezeli tego nie zrobisz "zgodnie ze sztuka" to bedziesz latal z ta lodowka wiecznie do naprawy a garnki i inne tam takie boilery wiecznie beda okopcone. Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
adamer
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: T3 Westfalia Joker, Renault Possl Roadmaster
Dołączył: 14 Lis 2007 Postawił 3 piw(a) Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2008-10-05, 13:09
|
|
|
Co rozumiesz przez "zgodnie ze sztuka" ? Reduktor jest zamontowany, wiec cisnienie jest jak powinno byc . |
|
|
|
|
eler1
Kombatant
Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2008-10-05, 13:36
|
|
|
to normalne palniki trzeba czyścić nawet był o tym temat jak to zrobić bez wyjmowania lodówki |
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
|
|
|
|
|
Kamperfan
stary wyga
Twój sprzęt: PILOTE /Ford Transit
Nazwa załogi: Kamperfani (Kamperfanka i Kamperfan)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Lis 2007 Piwa: 8/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-10-05, 13:39
|
|
|
W instalacji gazowej mojego kampera na wyjściu z butli są zamontowane zawory elektromagnetyczne wraz z filtrem papierowym zatrzymującym zanieczyszczenia stałe (jak w samochodach na gaz) a w reduktor wbudowany jest drugi filtr siatkowy. Wymiana wkładów papierowych i czyszczenie filtru siatkowego - co roku przed sezonem . |
_________________ Prawa autorskie zastrzeżone zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. z późn. zm. |
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2008-10-05, 13:49
|
|
|
Powodem osadzania się zanieczyśzczen na palniku może być też zła regulacja składy mieszanki gaz/powietrze i niecałkowite spalanie. Zła regulacja palnika lub nie oryginalna dysza. Dobrze by było gdyby fachowiec to zdiagnozował. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-10-05, 13:52
|
|
|
Witam! Aaaa..........to we w butlach filterkow nie cza tylko w zbiornikach?Ciekawe spostrzezenia bo ludziom ktorzy mieli w domach gaz "butlowy" takie przygody sie nie zdarzakly. Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
eler1
Kombatant
Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2008-10-05, 14:22
|
|
|
stefan napisał/a: | Ciekawe spostrzezenia bo ludziom ktorzy mieli w domach gaz "butlowy" takie przygody sie nie zdarzakly | jak to nie po 10latach użytkowania masz pełen przegląd zanieczyszczeń średnio 1 butla na 3miesiące czyli 40 butli /10lat |
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
|
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-10-05, 21:02
|
|
|
Witam! eler1 napisał/a: | 40 butli | -to okolo 720 litrow gazu....Czyli okolo 6000 km samochodem "gazowym" przy zuzyciu 12 litrow/100 km.To jest niewiele.Przyczyna lezy gdzie indziej.Poczytaj moje posty.Pisalem o tym. Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
eler1
Kombatant
Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2008-10-05, 21:26
|
|
|
tylko widzisz jest taka sprawa gaz do zasilania silnika jest pobierany z dolnej części zbiornika z większością zanieczyszczeń a my pobieramy gaz z górnej części zbiornika w postaci lotnej z cząstkową ilością zanieczyszczeń, a co do butli 11kg rzadko kiedy jak w ogóle raz w swojej żywotności wylewają te całe błoto z butli.Poprostu jest dla nich ekonomicznie nie uzasadnione |
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
|
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-10-05, 21:36
|
|
|
Witam! Pomimo ze z" butli samochodowej" ten gaz jest w fazie cieklej brany z samego dolu zbiornika zanieczyszczen jest przy takim przebiegu/ilosci gazu bardzo niewiele.Z tej przyczyny domowe urzadzenia(!) pobierajace faze lotna pracuja dlugo i bezawaryjnie.Celowo zaznaczylem "domowe" poniewaz w domu jest zwykle temperatura od 15-20 kilku stopni w MIEJSCU PRZECHOWYWANIA BUTLI.W duzej mierze zapobiega to znacznemu rozwarstwianiu na propan i butan.Im nizsza temperatura tym gorzej odparowuje butan.Prowadzi to do zmiany cisnienia i skladu mieszanki.Lekarstwem na to moze byc(umiejetnie uzyty) taki oto reduktor.Pozdrawiam.Stefan.
e81d_1.JPG Reduktor z regulacja cisnienia. |
|
Plik ściągnięto 4576 raz(y) 33,95 KB |
|
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
Mirekmat
doświadczony pisarz
Pomógł: 6 razy Dołączył: 07 Maj 2007 Piwa: 11/2
|
Wysłany: 2008-10-05, 23:10
|
|
|
Witam.
No chybażeś Pan Stefan co nieco przegiął.Ten typ reduktora niezależnie od "umiejętności" niee może być stosowany w pojazdach kempingowych,no może w przypadku używania przy palniku do podgrzewania papy albo przy jakimś dużym wojskowym garze zużywającym 2-3 kg gazu na godzinę.Najczęstszym powodem zakopconych palników w lodówkach jest używanie palników w czasie jazdy a drugim zwykłe zabrudzenie przewodu kominowego.Owszem jakość gazu ma wpływ na płomień ale generalnie przyczyną jest zabrudzenie przewodów powietrznych co skutkuje złym stosunkiem powietrza do gazu.Przedstawionych na zdjęciu reduktorów nie polecam do używania w kamperach,Mirek |
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-10-05, 23:31
|
|
|
Witam! Panie Mirku! Z calym szacunkiem dla panskiej wiedzy i doswiadczenia z ktorego i ja korzystalem. Prosze zatem o uwazne przeczytanie mojego postu. Ja nie zalecam ciaglego uzywania.Jest tam WYRAZNIE napisane "Lekarstwem na to moze byc(umiejetnie uzyty) taki oto reduktor" i koniec kropka.Jezeli ktos nie ma "bladego pojecia" to lepiej niech sie do tego nie bierze.Wykres preznosci par z ktorego Pan zapewne potrafi wyciagnac wnioski moge podeslac. Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
adamer
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: T3 Westfalia Joker, Renault Possl Roadmaster
Dołączył: 14 Lis 2007 Postawił 3 piw(a) Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2008-10-06, 12:15
|
|
|
Chyba zrobie taki patent jak ma Kamperfan, czyli wstawie filtr od samochodowych instalacji gazowych. Gaz tankowany na stacjach bywa pewnie rozny w zaleznosci od stacji.
Mysle tez o jakims otworze w szafce aby w razie potrzeby dmuchnac sprezonym powietrzem i zaoszczedzic sobie wyciagania lodowki. Ustawilem teraz iskrownik troche inaczej tak aby dawal iskre i na palnik i na czujke powyzej. Wczesniej fachmani ustawili tak ze przeskakiwala tylko na czujke, a ona wlasnie byla pokryta sadza, a sam palnik w zasadzie czysty. |
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-10-06, 12:25
|
|
|
Witam! adamer napisał/a: | fachmani ustawili tak ze przeskakiwala tylko na czujke, a ona wlasnie byla pokryta sadza | -mamy rozumiec ze to przeskakujaca iskra tak okopcila? Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
|