Swieta w Maroku |
Autor |
Wiadomość |
tom-cio
weteran
Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Sty 2014 Piwa: 68/144 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2018-09-25, 20:48
|
|
|
Ten czas jest problemem u wszystkich, ja o miesiacu to moge pomarzyc, moge se tak zrobic kolo 10 dni w weekend majowy, wlasnie w swieta moge te 3 tygodnie wyrwac, niby kazdy weekend, jakies dwa razy po tygodniu w lecie. Ale miesiac bezemnie to po firmie, w budowlance z moimi" orłami "samopas
Nic to moze w przyszlym roku, teraz szukam jakiegos cieplego kraju w unii, gdzie mozna spedzic swieta i nowy rok |
_________________ moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet |
|
|
|
|
majmarek
weteran
Twój sprzęt: camper knaus fiat ducato
Nazwa załogi: alibaba
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Cze 2010 Piwa: 23/50 Skąd: warmińsko mazurskie
|
Wysłany: 2018-09-28, 20:10
|
|
|
no i co wymyśliłeś "hanysie" niech wie że jak nie pojedziesz teraz do AFRYKI to se ne wrati!
posłuchaj doswiadczonego "gorola" spoko to ogarniesz i będziesz mi jeszcze dziekował.
tego się nie da opowiedzieć ani pokazać na foto tu w maroco trzeba być!
mm |
_________________ wino
kobiety i śpiew |
|
|
|
|
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant
Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 351/397 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2018-09-29, 17:24
|
|
|
Jeżeli chodzi o psa mamy ten sam problem.nawet wracając z Grecji nie możemy jechać przez Ukrainę bo takie wymogi jak do Maroka.jezeli ma być Kacper to tak jak piszesz Andaluzja będzie ok.takie są anomalie pogodowe że się nic nie przewodzi.uciekamy przed cyklonem o którym nie było słychać a teraz jest.autostradami autovija będzie ok.😎 |
|
|
|
|
majmarek
weteran
Twój sprzęt: camper knaus fiat ducato
Nazwa załogi: alibaba
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Cze 2010 Piwa: 23/50 Skąd: warmińsko mazurskie
|
Wysłany: 2018-09-29, 21:18
|
|
|
madame Barbara do zobaczenia w Andaluzji? jak uciekniecie przed cyklonem? |
_________________ wino
kobiety i śpiew |
|
|
|
|
tom-cio
weteran
Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Sty 2014 Piwa: 68/144 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2018-09-29, 21:56
|
|
|
Marek, nie przeskocze, nie zdaze ze szczepieniami, to szczeniak i nie zaszczepia na wscieklozne wczesniej niz w polowie przyszlego miesiaca. I na wszystkie kraje unii dam rade paszport wyrobic a na kraj z poza unii nie ma szans....
Takze maroko rok pozniej a teraz albo grecja albo hiszpania na spotkanie z Toscanerem |
_________________ moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet |
|
|
|
|
majmarek
weteran
Twój sprzęt: camper knaus fiat ducato
Nazwa załogi: alibaba
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Cze 2010 Piwa: 23/50 Skąd: warmińsko mazurskie
|
Wysłany: 2018-09-30, 13:30
|
|
|
zrobisz jak zrobisz! moje rady wynikają z perspektywy lat i doświadczenia życiowego. jezeli coś radzę to tak jak ja bym zrobił. też odkladałem różne przyjemności - zawsze znów coś wypadnie!
piesek na "przechowanie" nawet nie poczuje rozłąki bo szczeniak , a reszta tak jak pisałem wcześniej. w grecji i na krecie o tej porze roku leje i wieje. w hiszpanii wg meteo france zimno i kto wie co jeszcze się wydarzy?
Toscanera obietnice ja już muszę traktować pół żartem, pół serio.
w temacie świąt radzę kontakt z ZbyszekWoj [ rodzina ma przylecieć na święta? ]
mm |
_________________ wino
kobiety i śpiew |
|
|
|
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2018-09-30, 14:10
|
|
|
Marek, nie opowiadaj bajek. To już się nudne staje powoli.
Pisałem rok temu, że będziemy w Maroko i byliśmy. Krótko, bo krótko, bo pies musiał zostać w Hiszpanii ze znajomymi. Ty w w tym czasie zdaje się w Polsce już byłeś.
Tu masz jeden z wpisów:
http://toscaner.com/kampe...raj-kontrastow/
W tym roku znów planujemy, ale na dłużej, ok. 3 - 4 miesiące i dalej, więc jeśli nie będzie 3 wojny, ataku kosmitów, zombi albo innych przyczyn losowych, które nie pozwolą dojechać, to trzymaj tą obiecaną flaszkę w lodówce i zimą wypijemy w Maroko, czy tam Saharze Zachodniej, czy gdzie będziesz.
Z tym, że wg naszych planów, co już Zbyszkowi też pisałem na PW my dopiero ok. końca grudnia wbijemy na afrykański ląd, więc pewnie sporo km będzie do miejsca, gdzie będziesz z tą flaszką czekał. Czyli styczeń, może luty dopiero się ją wysuszy.
Tymczasem wracam do budowania Złomka van Dakar, bo za miesiąc chcielibyśmy nim już opuścić Szkocję.
Łubu dubu łubu dubu, to mówiłem ja Toscaner |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
|
|
|
|
|
|
zbyszekwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/221 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2018-09-30, 15:53
|
|
|
To u was taki problem z psem, dajesz stówkę i po problemie. |
|
|
|
|
majmarek
weteran
Twój sprzęt: camper knaus fiat ducato
Nazwa załogi: alibaba
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Cze 2010 Piwa: 23/50 Skąd: warmińsko mazurskie
|
Wysłany: 2018-09-30, 20:22
|
|
|
Toscaner zwracam honor. nie gniewaj się to taka delikatna forma MOTYWACJA. może niezbyt udana.
czas pokaże.
mm |
_________________ wino
kobiety i śpiew |
|
|
|
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2018-09-30, 21:51
|
|
|
No właśnie. Po co bym pisał o Maroko gdybyśmy planowali gdzie indziej
Gdybym sobie nie wymyślił budowy nowego kampera, to byśmy już byli w powolnej drodze ze Szkocji. No ale...
Jak ktoś przez Czechy czy Słowację by na Hiszpanię i dalej Maroko, to jeśli mogę, to ja bym sobie zamówił u kogoś jadącego przez te kraje dwie buteleczki tamtejszych trunków. Jeden zielony a drugi czekoladowy. No ale to jeszcze kawał czasu, więc jeśli ktoś coś by, to napiszę co konkretnie
Niestety na zachodach nieosiągalny, zwłaszcza ten zielony |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
|
|
|
|
|
|
majmarek
weteran
Twój sprzęt: camper knaus fiat ducato
Nazwa załogi: alibaba
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Cze 2010 Piwa: 23/50 Skąd: warmińsko mazurskie
|
Wysłany: 2018-10-01, 14:51
|
|
|
wal pan śmiało "jam mężatka"
czy chodzi o to co mam na myśli na literę Ab...th? ten czerwony 80% bodajże?
mam na pokładzie tylko przyjedż
mm |
_________________ wino
kobiety i śpiew |
|
|
|
|
zbyszekwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/221 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2018-10-01, 18:27
|
|
|
majmarek napisał/a: | ten czerwony 80% bodajże |
Toż to gardło wypali. |
|
|
|
|
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant
Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 351/397 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2018-12-23, 19:46
|
|
|
tom-cio napisał/a: | Takze maroko rok pozniej a teraz albo grecja albo hiszpania na spotkanie z Toscanerem | no i sa świeta gdzie pojechałeś |
|
|
|
|
|