[majsterus]

a ja wam powiem i fiat i ford to gó... wart.
nie dorównają VW pod każdym względem
sama praca silnika - rąbią, kopcą a T4 nic mimo że 5 cylindrów i słabo wyważony to kulturą je bije.
nie wspomnę o trwałości, odporności na korozję, rozwiązaniach technicznych.
zresztą cena LT i ducato na zabudowie lub innej werscji mówi sama za siebie.
mowie tutaj o rocznikach starszych
teraz wszystkie nowe auta to jeden chłam

[stefan]

Witam!

[ARCADARKA]

koledzy mój Fordzik ma 27 lat benzynka jeden wałeczek , głowica żeliwna ,tylny napęd ni grama rdzy przebieg 90 tyś i nie mam żadnych zastrzeżeń, pracuje jak zegareczek

[maga]

[DarekK]

No to teraz ja dorzucę swoje trzy grosze . Kupując autko nie miałem zielonego pojęcia co to camper, więc kupiłem takiego żeby się podobał, był tani i miał w miarę wszystko. Wydawało mi się że fiat czy iveco - jeden diabeł. Dopiero po fakcie zorientowałem się że to może jeden taki u nas w kraju. Na ślady drugiego natrafiłem na włoskim e-bayu czy czymś takim - i to wszystko. Tak więc mam tak jak w fordzie biegi w podłodze, tylny napęd, solidne resory, silnik z fiata (oj słabe te 2.5 litra - ale za to jedynka ma przełożenie jak terenówki z redukcją - normalnie rusza się z dwójki).
Transita miałem niecampera - fakt że nie do zajechania i jak już ruszył to do celu dojechał, ale tu jest narazie nie gorzej. Najbardziej dokuczała rdza - ale taka pono ich uroda.
Obecnie mam możliwość zapakować się w fiata 620 hobby ... tylko po co mi dwa auta? Ale nie wiem czy się nie skuszę.

[AUTOJUR]

Ford to gó... wart a Fiat jego brat Ford ma bardzo trwały silnik i inne częsci , wół
roboczy i tyle

[ARCADARKA]

jestem za

[StasioiJola]

Wszystko zależy od tego co kto lubi.Miałem z 5 fordów i faktycznie silniki wolnossące nie do zajechania/na jednym przebieg ponad 800 000km bez remontu silnika/ ale już z turbiną nie są tak trwałe, chociaż sporo dynamiczniejsze. Tylny napęd starszych fordów powoduje że jazda zimą lub np. mokrej trawie tragiczna. Bez pomocy nie ruszysz.Lepiej jest przy przednich napędach fiatów czy peugeota.W fordzie małe kłopoty ze skrzyniami biegów , wytrzymują tak jak silniki, natomiast we fiatach z 5 biegiem jest różnie.W fordzie wysiadją podpory wałów, w fiatach przeguby napędowe od półosi. W obydwu markach warto wozić linkę sprzęgła. W fordach częste wymiany przednich sworzni , w fiatach sworznie i tuleje przedniego zawieszenia. Blachy ogólnie słabe trzeba bardzo dbać i często przeglądać. Ceny części porównywalne i do wytrzymania., dostępność myślę że też.Cały czas mam na myśli auta z lat 85-95. Można by pisać wiele za i przeciw , ale jak mówi przysłowie: jednemu się podoba córka, drugiemu teściowa. I jak tu wybrać????? Najlepiej MERCEDESA!!!

[janusz]

[ARCADARKA]

dlaczego mercedesa Sasiu

[Tadeusz]

[ARCADARKA]

aha , aha , Tadziu zrozumiałem, oj opóźniony jestem
a myslałem , że jestem taki gotowy

[StasioiJola]

Dla mnie teraz fiat Tadziu, bo takiego mam i Ciebie chcę podnieść na duchu!!!!!! :-D

[AUTOJUR]

Jednak najgorsze to VW

[ARCADARKA]

no to jest dopiero g................................. poraszka