Przesunięty przez: janusz 2009-11-29, 10:01 |
CE nr 2/2008 Zakaz biwakowania w Żywcu |
Autor |
Wiadomość |
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2008-10-17, 18:25
|
|
|
A ja - starszy brat carawaningowiec nieśmiało pytam młodszego brata kamperowca: dlaczego o nas nie wspomniał w piśmie do burmistrza Żywca? Ja doskonale wiem, że starszy brat jest zawsze potrzebny wtedy, kiedy kończy się dyskusja a zaczyna zadyma ale czy zawsze tak być musi?
Też chciałbym uprawiać seks w przyczepie w Żywcu na placu przed siedzibą burmistrza*
* Na najbliższym spotkaniu przypomnijcie, abym opowiedział kawał o seksie trzypokoleniowym. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
|
|
|
|
|
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 69/7 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2008-10-17, 20:16
|
|
|
stefan napisał/a: | Witam! Kazik II napisał/a: | a czy mogę uprawiać seks w kamperze | -teoretycznie.... jeszcze chyba tak.... Pozdrawiam.Stefan. |
Spoko, burmistrz Zywca tak mnie podnieca że z kampera aż wióry pójdą..... |
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2008-10-22, 01:00
|
|
|
Dostałem takiego maila:
Tomasz Terteka <t.terteka@zywiec.pl>
21 października 2008 16:15
Przesyłam odpowiedz Burmistrza Miasta Żywca w sprawie tzw. . „zakazu biwakowania”.
W związku z pytaniem elektronicznym w sprawie tzw. zakazu biwakowania na terenie miasta Żywca. Odpowiadam ,że na terenie naszego miasta dopuszczalne i pożądane jest zatrzymanie samochodu kempingowego poza tzw. „ wyznaczonym miejscem do biwakowania”.
Z poważaniem
Antoni Szlagor
Burmistrz Żywca |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
StasioiJola
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola
Pomógł: 12 razy Dołączył: 25 Lip 2008 Piwa: 81/283 Skąd: Gąbin
|
Wysłany: 2008-10-22, 01:05
|
|
|
No i wszystko na ten temat! A jednak bądżmy czujni!!! |
_________________
|
|
|
|
|
sasquatch
weteran CamperPark.pl
Twój sprzęt: Riva Mobil City540 Ducato 1,9td
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Lut 2007 Piwa: 5/1 Skąd: Przedzeń
|
Wysłany: 2008-10-22, 09:03
|
|
|
Koledzy i koleżanki. We wsztskich innych przypadkach gdy jakis "stroż" prawa przegania kamper z parkingu - nie robić nic. Nie odcholują, nie wystawią mandatu nie zrobią nic. Pod warunkiem, że parking przeznaczony jest dla samochodów osobowych do 3,5t a nasz kamper nie jest większy. Przecież to absurd by podejmowac czynności przeciwko turyście. Kto cokolwiek zrobi jeśli w środku spią dzieci - jaki mandat? O czym my w ogóle dyskutujemy - chyba tylko po to by dyskutować i czuć się lepiej. |
_________________ "Jeśli chcesz - szukasz sposobów. Jeśli nie chcesz - szukasz powodów"
www.CamperPark.pl
|
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2008-10-22, 09:15
|
|
|
Sasiku pewnie masz rację. Podejrzewam jednak że "stróże prawa" takie jak Straż Miejska czy Policja uzbrojona w lokalny przepis wydany przez Burmistrza lub Radę nie odpuści i obudzi dzieci podczas interwencji. Nie mówię tu o skuteczności działania służb, tylko o tym, że komuś dano prawo przyjścia wylegitymowania i arbitralnego stwierdzenia czy biwakujesz czy tylko parkujesz. Jeśli przepis i tak nie skuteczny to po jakiego grzyba uchwalany? |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-10-22, 11:30
|
|
|
Witam! Z tego co slyszalem(plotki) to jest wszystko dobrze.Powazne telefony podobno dzwonily... Jezeli kamper nie bedzie niczego tarasowal to nikt zalogi budzil nie bedzie.:ok Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2008-10-22, 14:47
|
|
|
A ja dalej skromnie pytam: czy ta radość może cieszyć również nas - starszych braci carawaningowców? Oczywiście z zestawem poniżej 3,5 T. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
|
|
|
|
|
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 69/7 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2008-10-22, 21:56
|
|
|
Dobrze że dmuchamy na zimne ale mi się wydaje, że walenie po nocach do drzwi kamperów na wzór Chorwacji chyba nam nie grozi. Oczywiście zawsze może trafić się jakiś maniak albo strażnik miejski napuszczony przez właściciela kempingu. Ale będzie on działał zupełnie bezprawnie i należałoby po prostu zachować zimną krew, poprosić o podanie podstawy prawnej interwencji a jakby jakiś głupek się uparł, to nie przyjmować żadnych mandatów tylko zażądać przekazania sprawy do sądu. |
|
|
|
|
KOCZORKA
Kombatant
Twój sprzęt: Adria
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Wrz 2008 Piwa: 21/22
|
Wysłany: 2008-10-22, 23:06
|
|
|
lepciak napisał/a: | A ja dalej skromnie pytam: czy ta radość może cieszyć również nas - starszych braci carawaningowców? Oczywiście z zestawem poniżej 3,5 T. |
Oj nie wiem Lepciak, nie wiem, od dawna nie podróżuję z cycepką, ale skoro widzę, że nikt nie kwapi się z odpowiedzią na Twoje pytania, postaram się w miarę sensownie zabrać głos w Twojej sprawie.
Wydaje mi się, że nie ma odrębnych przepisów dla kamperów i dla zestawów z przyczepami kempingowymi, kodeks drogowy mamy jeden. W związku z tym tam, gdzie nie występuje znak zakazu postoju, wolno zatrzymać się każdemu z nas. Problem istnieje jedynie w przypadku zastosowania definicji "biwakowanie", ale czyż biwakujesz na parkingu przy autostradzie, kiedy zatrzymujesz się na godzinę, dwie lub nawet na odpoczynek nocny....? Chyba nie... Myślę, że dużo jest tu mówione o zakazach, zamiast o definicji biwaku. Dopóki nie zostanie mi udowodnione biwakowanie, staję i będę stawał w każdym dozwolonym miejscu (a raczej "niezakazanym") i nie widzę najmniejszych powodów, abyś Ty miał postępować inaczej. Na wszelki wypadek na Twoim miejscu, przy takim postoju nie rozkładałbym przedsionka i nie wyciągałbym stolika, choć ...... i to na parkingach mi się zdarzało...(stolik, nie markiza).
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo radości z wojaży. |
_________________ "Żyj tak, abyś po latach mogła powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłam". |
|
|
|
|
Aulos
weteran
Twój sprzęt: Bürstner Solano na Ducato
Nazwa załogi: SOKOŁY
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2007 Piwa: 62/37 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2008-10-22, 23:21
|
|
|
Nie wiem, co na to przepisy, ale gdy podróżowałem z przyczepą stawałem czasem na parkingu na nocleg. Zawsze jednak zastanawiałem się, czy mogę rozłożyć podpory, czy ktoś mi nie zarzuci, że "rozkładam obozowisko". Ostatecznie rozkładałem podpory i szedłem spać do przyczepy, ale do dziś nie wiem, czy robiłem to legalnie. |
_________________ "Nosiciel nieuleczalnej kamperomanii"
|
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-10-22, 23:32
|
|
|
Witam! Czy podczas holowania mozna przebywac w "cycepie"?Czy zeby tam wejsc trzeba zdjac z haka i rozlozyc podpory? Czy rozlozenie podpor i przebywanie w srodku to biwakowanie? Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
Dembomen
weteran
Twój sprzęt: KOMEDIA Fiat-Detleffs Globetrotter 2,5D 1989
Nazwa załogi: Dembomenki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Mar 2008 Piwa: 23/24 Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2008-10-22, 23:35
|
|
|
Hej!
Ja ostatnio na naszym wybrzeżu stałem kamperem na parkingu z rozłożonym sprzętem dwie doby, policja objeżdzała parking wiele razy i nie zwracała na nas uwagi, zwrócili uwagę Niemcom na psa bez kagańca, dość ostro, że pojechali, a my "biwakowaliśmy" - pełny luzik .
Hej! |
_________________ Misiek
Świat jest piękny,tylko my go psujemy!
|
|
|
|
|
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 69/7 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2008-10-22, 23:49
|
|
|
Kierowcy TIR-ów kwitną na parkingach nieraz przez cały weekend i jak dotychczas nikt nie nazywał tego biwakowaniem. |
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-10-23, 00:07
|
|
|
Witam! -od poczatku powolywalem sie wlasnie na ten argument. Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
|