Przesunięty przez: janusz 2009-11-29, 10:01 |
Biwakowanie |
Autor |
Wiadomość |
KOCZORKA
Kombatant
Twój sprzęt: Adria
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Wrz 2008 Piwa: 21/22
|
Wysłany: 2008-12-07, 23:21
|
|
|
Tadeusz napisał/a: | Kiedy w wyniku tych naszych dyskusji na temat:" co nas denerwuje i chcemy zmienić, oraz co warto zrobić dla turystów pętających się po świecie z przyczepkami i w kamperach", będziemy już wiedzieli, czego chcemy, to przystąpimy do działania. |
Co mnie denerwuje - trudno powiedzieć - zbyt krótko mamy kampiórka (jeszcze nie zetknęliśmy się z niczym takim) .
Ale Stowarzyszenie mogłoby załatwić ujęcie kampera (konkretnie jego wysokości) w automapie.
Chodzi o zaznaczenie wiaduktów do 3,5 m wysokości, a także dróg o zakazie poruszania się pojazdów do 3,5 t. Jest to duży problem, kiedy trzeba zawracać i szukać objazdów.
Pozdrówka
Ps.
Kochani podajcie wasze bolączki na drogach i co byście chcieli, żeby Stowarzyszenie załatwiło
Stowarzyszenie powstało po to, żeby nam pomagać....po co te kłótnie |
_________________ "Żyj tak, abyś po latach mogła powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłam". |
|
|
|
|
Pawcio
Kombatant
Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy Dołączył: 29 Wrz 2008 Piwa: 141/471 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: 2008-12-09, 09:20
|
|
|
KOCZORKA napisał/a: |
Kochani podajcie wasze bolączki na drogach i co byście chcieli, żeby Stowarzyszenie załatwiło |
Marzy mi się zima z prawdziwego zdarzenia... A wiem że niektórzy członkowie stowarzyszenia mają układy na górze. Szczególnie w Laponii .
A tak na poważnie- myślę, że warto byłoby się zainteresować sprawą biwakowania.
Na przykładzie Żywca, gdzie wprowadzono zakaz biwakowania poza wyznaczonymi miejscami widać, że decyzja ta zrodzi wiele nieścisłości i nieporozumień. W ślad za Żywcem prawdopodobnie takie decyzje podejmą inne samorządy. A inne pozostawią sprawę nietkniętą. Na pewno najbardziej kłopotliwe będzie to dla turystów z zagranicy. Niemożliwością przecież jest zapoznanie się z uchwałami każdego regionu do którego zamierzają się udać. I nie muszę chyba dodawać że taki zakaz dla każdego kamperowca jest nie w smak. |
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-12-09, 09:29
|
|
|
Witam! Pawcio napisał/a: | Na pewno najbardziej kłopotliwe będzie to dla turystów z zagranicy. Niemożliwością przecież jest zapoznanie się z uchwałami każdego regionu do którego zamierzają się udać. | -a jesli kolega jedzie za granice to co? Pawcio napisał/a: | Na przykładzie Żywca, gdzie wprowadzono zakaz biwakowania poza wyznaczonymi miejscami | -a gdzie wolno "biwakowac" w dowolnie wybranym miejscu? Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
48a-ELANKO
weteran dawniej: 48a-ELANKO
Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2007 Piwa: 125/78
|
Wysłany: 2008-12-09, 09:47
|
|
|
Sprawa biwakowania poza kempingiem po dyskusji prasowej i między innymi na naszym forum była jednym z podstawowych powodów powstania PTTCC i będzie pierwszoplanowym zadaniem dla Stowarzyszenia. |
_________________ Ela i Andrzej
|
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-12-09, 09:52
|
|
|
Witam! 48a-ELANKO napisał/a: | Sprawa biwakowania poza kempingiem | -chodzi o sprecyzowanie definicji biwakowania?Nie spotkalem jeszcze kraju/miasta w ktorym az taka wolnosc jest zeby mozna bylo biwakowac w miastach gdzie tylko dusza zapragnie. Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
KOCZOR
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 06 Lis 2008 Piwa: 17/5
|
Wysłany: 2008-12-09, 10:01
|
|
|
stefan napisał/a: | -chodzi o sprecyzowanie definicji biwakowania? |
Popieram!
Proszę wywalczyć, że biwakowanie zaczyna się np po 24 godzinach postoju lub w momencie wystawienia na zewnątrz sprzętu kempingowego.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-12-09, 10:24
|
|
|
Witam! KOCZOR napisał/a: | Proszę wywalczyć, że biwakowanie zaczyna się np po 24 godzinach postoju lub w momencie wystawienia na zewnątrz sprzętu kempingowego | -w wiekszosci krajow mozna zatrzymac sie na 10 godzin poza wyznaczonymi do tego miejscami bez rozkladania sprzetu oczywiscie.Tu w gorszej sytuacji sa nasi bracia "cycepkowcy" poniewaz w ich przypadku samo przebywanie w przyczepie traktowane jest juz jako biwakowanie. Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2008-12-09, 12:45
|
|
|
KOCZOR napisał/a: | stefan napisał/a: | -chodzi o sprecyzowanie definicji biwakowania? |
Popieram!
Proszę wywalczyć, że biwakowanie zaczyna się np po 24 godzinach postoju lub w momencie wystawienia na zewnątrz sprzętu kempingowego.
Pozdrawiam |
Chyba trochę to będzie skomplikowane bo dojdzie jeszcze wykaz co należy uznać za sprzęt kempingowy.
No właśnie czy przebywanie w przyczepie na parkingu np na kawce albo spanie to już biwakowanie?
I jeszcze kilka pytań zanim zajmiemy się sprawą.
Kogo proponujecie zapytać, który urząd, którego Ministra?
I czy nie zachodzi obawa, tak jak przy poprzednich tematach, czy jak zaczniemy manipulować przy tym wyjaśnianiu nie grożą jakieś inne konsekwencje? Czy nie wpłyniemy na zaostrzenie przepisów których do tej pory nikt nie tyka? |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
bonusik
weteran
Twój sprzęt: Hobby 600...w marzeniach..:))
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Piwa: 10/15 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-12-09, 13:21
|
|
|
janusz napisał/a: | Czy nie wpłyniemy na zaostrzenie przepisów których do tej pory nikt nie tyka |
W pełni się zgadzam z Tobą.Nie wiadomo czy nie odniesie wręcz odwrotnego skutku. |
_________________ Nawet cień przyjaciela starczy by uczynić człowieka szczęśliwym. |
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-12-09, 13:32
|
|
|
Witam! janusz napisał/a: | Czy nie wpłyniemy na zaostrzenie przepisów których do tej pory nikt nie tyka? | -zeby "tyknac" trzeba by w pierwszej kolejnosci WIELE TIR-ow i innych ciezarowek z drog usunac... Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
48a-ELANKO
weteran dawniej: 48a-ELANKO
Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2007 Piwa: 125/78
|
Wysłany: 2008-12-09, 13:56
|
|
|
Zapewne takie same obawy będą przed każdą podejmowaną próbą. Czy jednak ma to oznaczać, że nie warto niczego nie "tykać" czyli w konsekwencji nic nie robić? Przecież po to rejestrujemy PTTCC aby rozpocząć działania. To wszystko jest teraz na etapie dyskusji, przymiarek, poszukiwania celów i kierunków działania. Popieram Koczora za wniosek o zdefiniowanie "biwakowania"; wiadomo, że nie może to być tylko nasza życzenie a powinniśmy oprzeć się na już istniejących przykładach z innych krajów europejskich. My wielokrotnie nocowaliśmy w Niemczech i Austrii pomiędzy kamperami i przyczepami (nie odpinanymi od aut !) z Holandii i Niemiec na Stellplazach i dużych parkingach przy zajazdach (Węgry). |
_________________ Ela i Andrzej
|
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-12-09, 14:21
|
|
|
Witam! 48a-ELANKO napisał/a: | Zapewne takie same obawy będą przed każdą podejmowaną próbą. | -Tyle tylko ze w naszym(?)wypadku jest o tyle prosciej ze sa juz pewne ogolnie przyjete zwyczaje.Nikt bowiem nie zabroni kierowcy duzej ciezarowki zagotowania sobie w aucie kawy czy innych ziemniakow (z czegos zyc musza) ani zatrzymania w bezpiecznym miejscu kiedy konczy sie czas pracy.Chodzi glownie o to zeby "sierzant" nie mogl ot tak sobie stwierdzic "biwakujecie" i koniec! Logiczne jest zatem takie "ustawienie" sprawy ze "biwakowanie" to "postoj z rozlozeniem sprzetu obozowego NA ZEWNATRZ" czyli poza "obrys" kampera czy przyczepy. Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga
Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 228/1185 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-12-09, 14:24
|
|
|
stefan napisał/a: | Chodzi glownie o to zeby "sierzant" nie mogl ot tak sobie stwierdzic "biwakujecie" i koniec! Logiczne jest zatem takie "ustawienie" sprawy ze "biwakowanie" to "postoj z rozlozeniem sprzetu obozowego NA ZEWNATRZ" czyli poza "obrys" kampera czy przyczepy. |
I tak powino byc zapisane aby bylo to zrozumiale dla wszystkich |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
|
|
|
|
|
wbobowski
Kombatant moder
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter I-645 DB Ducato 2,5TDI
Nazwa załogi: Bobosie
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Lut 2008 Piwa: 353/133 Skąd: Lublin - Dąbrowica
|
Wysłany: 2008-12-09, 16:12
|
|
|
Kochani, jesteśmy w temacie "Dyskusja O PTTCC na innych forach".
Proponuję dyskusję o tym, co powinno robić PTTCC w pierwszych swoich poczynaniach przenieść do specjalnie do tego założonego tematu w dziale "O programie".
Tamten temat był już odwiedzany 103 razy a nie ma żadnego postu, a dyskusja jak widać w tym temacie jest potrzebna.
Prośba do adminów o przeniesienie postów dotyczących przyszłej działalności PTTCC do w/w tematu.
To wszystkim nam ułatwi komunikację. |
_________________ Włodek i Ela
Nasze kamperki
|
|
|
|
|
Pawcio
Kombatant
Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy Dołączył: 29 Wrz 2008 Piwa: 141/471 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: 2008-12-09, 20:29
|
|
|
janusz napisał/a: |
No właśnie czy przebywanie w przyczepie na parkingu np na kawce albo spanie to już biwakowanie?
|
No właśnie... skoro w Żywcu wprowadzono zakaz biwakowania,
to wprowadzono zakaz czego .
Jeśli faktycznie nie ma ściśle określonej definicji biwakowania to każdy może sobie sam interpretować przepis.
Jeden stwierdzi że biwakowanie to rozstawienie namiotu (wydaje się logiczne) a drugi jak już kolega wspomniał wejście do przyczepy po napój w czasie chwili przerwy na parkingu (to mniej logiczne, a jednak).
PS
Piszę w tym temacie, jak będzie przeprowadzka z rozkazu Bobosia to razem ze mną . |
|
|
|
|
|