Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Filtrowanie wody po prysznicu i myciu garów
Autor Wiadomość
VincentVan 
doświadczony pisarz


Dołączył: 29 Lis 2017
Piwa: 56/8
Skąd: Elbląg | Oława
Wysłany: 2019-01-20, 02:55   Filtrowanie wody po prysznicu i myciu garów

Cześć,

Chciałbym Was zapytać czy istnieje urządzenie, które pozwoliłoby mi w kamperze przefiltrować wodę po myciu garów i prysznicu do ponownego, bezpiecznego jej użycia w tym samym celu?


Na mycie siebie i naczyń zużywam w kamperze zdecydowanie najwięcej wody, więc kombinuję tak, ze jeśli uda mi się ją przefiltrować i odzyskać do ponownego użycia, wtedy znacznie rzadziej będę musiał ją nabierać/wylewać - będzie to spora optymalizacja.

Woda ta nie będzie używana do picia, mycia zębów, gotowania.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
stander 
zaawansowany

Twój sprzęt: LMC LIBERTY EXPLORER I 720 G
Nazwa załogi: STANDER
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Mar 2015
Otrzymał 24 piw(a)
Skąd: Lubliniec
Wysłany: 2019-01-20, 06:55   

https://www.instalator.pl...zary-recykling/
Może ten krótki artykuł coś wniesie do Twojego rozważania :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzlac 
Kombatant


Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Paź 2011
Piwa: 100/5
Skąd: Gowarzewo k/Poznania
Wysłany: 2019-01-20, 07:53   

Vincent, a wąchałeś kiedyś szarą wodę z kampera latem?
_________________
WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
VincentVan 
doświadczony pisarz


Dołączył: 29 Lis 2017
Piwa: 56/8
Skąd: Elbląg | Oława
Wysłany: 2019-01-20, 12:02   

stander, dziękuję za artykuł.

Oczywiście nie chcę ogromnej domowej instalacji, tylko jakiś filtr z pompką i dwoma wężami, które włożę do dwóch pojemników. Znalazłem urządzenie, które naświetla wodę promieniami uv, ale jest bardzo drogie:

https://www.amazon.es/Pur.../dp/B00YIXP988/

Do tego trzeba by jakiś wstępny filtr na większe zanieczyszczenia mechaniczne i odtłuszczenie?


Aktualnie hydraulikę mam w vanie mocno niedopracowaną. Póki co do mycia się i naczyń wykorzystuję 18l pojemniki na wodę. A piję wodę z butelek.

Wyobrażam to sobie tak, że nie dałbym tej szarej wodzie kwitnąć w pojemniku tylko każdego dnia po prysznicu i myciu garów przefiltrowywałbym ją do ponownego wykorzystania.

Póki co, szukanie miejsca, w którym mogę nabrać, a potem wylać wodę to czynność, która zabiera mi bardzo dużo czasu i sprawia, że muszę ruszyć się z plaży i wjechać do miasta. Chciałbym to jakoś zoptymalizować.
Ostatnio zmieniony przez VincentVan 2021-01-07, 21:27, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
stander 
zaawansowany

Twój sprzęt: LMC LIBERTY EXPLORER I 720 G
Nazwa załogi: STANDER
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Mar 2015
Otrzymał 24 piw(a)
Skąd: Lubliniec
Wysłany: 2019-01-20, 13:51   

VincentVan napisał/a:
Oczywiście nie chcę ogromnej domowej instalacji, tylko jakiś filtr z pompką i dwoma wężami, które włożę do dwóch pojemników. Znalazłem urządzenie, które naświetla wodę promieniami uv, ale jest bardzo drogie:

Vincent podesłałem Ci ten artykuł ,bo miałem nadzieję ,że po jego przeczytaniu nie będziesz miał wątpliwości ,że w kamperze nie jest możliwe ponowne wykorzystanie wody szarej bo nie ma takiego kompaktowego urządzenia ,które filtruje,wyłapuje tłuszcze,napowietrza i zabija bakterie,neutralizuje detergenty. Do tego potrzebna jest instalacja.
No i jeszcze jest tanie :-P
Daj sobie z tym spokój bo to nie do zrobienia. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
rakro1 
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs Trend I 7057
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 22 Sty 2012
Piwa: 197/157
Skąd: Dębica
Wysłany: 2019-01-20, 13:55   

A gdyby spróbować taką wodę odparować? W sprzedaży są zestawy do produkcji bimbru mógłbyś wykorzystać.Musiałbyś odparowywać z naczynia jednorazowego bo co zrobić z osadem.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
amples 
Kombatant

Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 28 Lut 2013
Piwa: 129/18
Skąd: UE
Wysłany: 2019-01-20, 13:59   

rakro1 napisał/a:
taką wodę odparować?

Chcesz sprofanować destylarnię :?: :haha:
A serio to koszt :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
VincentVan 
doświadczony pisarz


Dołączył: 29 Lis 2017
Piwa: 56/8
Skąd: Elbląg | Oława
Wysłany: 2019-01-20, 14:13   

stander napisał/a:

Vincent podesłałem Ci ten artykuł ,bo miałem nadzieję ,że po jego przeczytaniu nie będziesz miał wątpliwości ,że w kamperze nie jest możliwe


Pratchett pisze, że niektórych rzeczy nie da się zrobić do czasu, aż przyjdzie ktoś, kto nie wie, że się nie da - i je zrobi :P


Jako, ze mam na dachu sporą elektrownie, mam dużą nadprodukcję prądu nawet teraz, w styczniu, więc ta destylarnia to może nie taki zły pomysł :)
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robba 
weteran


Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 18 Paź 2015
Piwa: 91/174
Skąd: Nicelea
Wysłany: 2019-01-20, 14:49   

VincentVan napisał/a:
stander napisał/a:

Vincent podesłałem Ci ten artykuł ,bo miałem nadzieję ,że po jego przeczytaniu nie będziesz miał wątpliwości ,że w kamperze nie jest możliwe


Pratchett pisze, że niektórych rzeczy nie da się zrobić do czasu, aż przyjdzie ktoś, kto nie wie, że się nie da - i je zrobi :P


Jako, ze mam na dachu sporą elektrownie, mam dużą nadprodukcję prądu nawet teraz, w styczniu, więc ta destylarnia to może nie taki zły pomysł :)


:)
ponieważ uwielbiam brac długie i gorące prysznicę to na pewno też będę kombinować...
ale trochę inaczej. Mam koncepcję następującą: zaczynam wodą ze zbiornika, ale
nie leci od razu do szarej tylko najpierw do pośredniego zbiornika i jak tam się uzbiera odpowiednia ilość wody to wtedy włącza się obieg zamknięty, który napędzany jest oddzielną pompką. jak woda stygnie to albo ją podgrzewam, albo dodaję ciepłej świeżej (robi to automat)
Jak już stwierdzę że dość się nachlupałem to przełączam na czystą znowu i dokańczam
na czystej. Woda która krążyła w czasie kąpieli byłaby filtrowana, ale po zużyciu leciałaby
do szarej i nigdy nie wracałaby do zbiornika.
A po kąpieli nastąpiło by odkażenie zbiornika tymczasowego np. mgłą roztworu chloru
(czym to jeszcze nie mam do końca koncepcji - to już po zrealizowaniu będzie do wyeksperymentowania).
Już kiedyś o tym trochę pisałem i powtarzam: nie sikam pod prysznicem... :)

Natomiast co do mycia naczyń to z tłuszczami byłby problem. Jaki filtr by nie był to raczej do
wywalenia po jednej sesji. Zapchasz każdego. A ponadto skażenie jest takie, że jakoś tego nie widzę. Myślę że najprostsze byłaby zmiana sposobu zmywania:
1. napuszczasz do zlewu z 3 litry wody i dodajesz płynu.
2. naczynia myjesz i z lewej na prawą na ociekacz przekładasz
3. kupe naczyń (bo rozumiem że o mycię czegoś takiego chodzi) przekładasz znów na lewo,
4. spuszczasz wodę z płynem, i przygotowujesz miejsce po prawej na czyste naczynia
5. napuszczasz świezej wody do płukania i płuczesz naczynia i na suszarkę, albo jeszcze wycierasz przed odłozeniem (ewentualnie płukanie można by wykonywać wodą w małym obiego, ale filtrowaną, ale trzeba by pomyśleć i tak o automatycznym czyszczeniu filtra po zakońćzeniu, ale io tak taka woda po spłukaniu do szarej.
o wracaniu jakiejkolwiek wody do zbiornika czystej zapomnij.
Możesz jeszcze do mycia naczyń zaprząc małą zmywarkę (chyba taką ma Świstak - szukaj
posty o milce albo milce 2), albo używaj naczyń jednorazowych...

EDYTA: przypominam że ktoś na forum miał wodę filtrowaną, pod spustem szarej miał wiadro z dziurami i żwirkami, ale to raczej recycling w skali globalnej... ;)
_________________
.
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość***
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 330/221
Skąd: Lublin
Wysłany: 2019-01-20, 15:57   

Koło mnie kilka dni temu stała wyprawówka która miała filtry, które pozwalały na picie wody nawet z kałuzy. :ok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Andrzej 73 
Kombatant
lawendowy


Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Piwa: 258/70
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2019-01-20, 17:03   

zbyszekwoj napisał/a:
które pozwalały na picie wody nawet z kałuzy.

Szybciej uzdatnisz wodę z kałuży niż z mycia garów i ciała.

Myślę , że Sławek /Stander wie co mówi. :spoko
_________________
Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2019-01-20, 18:04   

Pod Giewontem była kiedyś "BABA" ,miała sok z wodą w jednym wiaderku i szklankę
W drugim wiaderku wodę do o płukania tej szklanki.

Sprzedawała ten sok z wodą z pierwszego wiaderka , a jak się skończył dolewała ździebko soku do wiaderku nr DWA i nic się nie marnowało . :spoko


AD rem waga takiego ustrojstwa uzdatniajacego i jego obsługa upierdliwość itd ...to chyba lepiej drugi zbiornik o konkretnej pojemności .

Nam 150 l wody plus z 40 w bahazniku prawie na tydzień wystarczy.


Ale z tym natryskiem do czasu namydlenia to względnie dobry pomysł lecz sama świadomość że ta woda mi już raz przez rów przeleciała choć używam bidetu jakoś mnie odstręcza. :roll:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
VincentVan 
doświadczony pisarz


Dołączył: 29 Lis 2017
Piwa: 56/8
Skąd: Elbląg | Oława
Wysłany: 2019-01-20, 18:09   

Artykuł Standera mówi, że się da. A jeśli się da w większej skali, to w mniejszej pewnie również, mimo, że pewnie byłoby to ekonomicznie nieopłacalne.

Ale gdyby pieniądze nie były problemem? I sam proces mógłby być bardziej skomplikowany - np. mogą być dwa urządzenia zamiast jednego?

Są filtry turystyczne do pozbycia się zanieczyszczeń, bakterii i wirusów:

https://www.saganpotablew...ltration-system

Są urządzenia z filtrem węglowym i lampami UV:

http://www.amway.com/Shop...t?itemno=100189

Czy ktoś orientuje się, jaki jest proces odtłuszczania i pozbywania się detergentów z wody?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzlac 
Kombatant


Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Paź 2011
Piwa: 100/5
Skąd: Gowarzewo k/Poznania
Wysłany: 2019-01-20, 18:11   

robba napisał/a:
...ponieważ....................................


Myślę, że to skutki długiej zimy. Żeby już się zrobił maj. Skończy się zimowe pierd.....e
o letnim kamperowaniu.
_________________
WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2019-01-20, 18:12   

Musi się dać , bo statki kosmiczne .... Rozumiem też ,że nie chodzi o ekonomię a o komfort . Tylko to kwestia złotego środka , aby obsługa nie była bardziej kłopotliwa od jechania po wodę co kilka dni .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***