O ile przekomarzamy się o marki, typy itd. w kamperach, to dzieje się na forach właścicieli psów.. Itp
Gdy się nie ma co się lubi, to.... I OK normalnie tak jest.
Do tego dochodzi jeszcze rynek, na którym nie ma po prostu tego o czym marzymy. A jak jest, to nas nie stać.
Marzeniem moim, byłoby mieć tyle kasy aby "dać sobie zrobić" a jeszcze większym, był był ktoś kto zrobi w standardzie "fabryki" ale z moimi wskazówkami.
Może w innym ekstra wątku pogadać na temat wymagający pewnej dozy odwagi/szczerości
:" CO MI SIĘ NIE PODOBA w moim kamperze lub co bym zmienił /poprawił"
niby same pierdoły ale trochę tego by się znalazło
_________________ --------------------------------------------------
Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
---
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r.
Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 257/70 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2019-02-10, 12:49
janusz napisał/a:
To w końcu co jest problemem, drzwiczki czy wilgoć?
Jak nie będzie wilgoci , to fronty się nie odkształcą. Jak będą fronty proste to również się nie odkształcą. Front zrobiony ze sklejki , a sklejka z drzewa więc reaguje na temperaturę i wilgoć.
Ale co ja mam tłumaczyć przecież tu wszyscy dobrze wiedzą.
Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 257/70 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2019-02-10, 17:45
silny napisał/a:
Andrzeju, ty nie masz osobnego prysznica
Dokładnie , uznaliśmy łazienkę za miejsce w którym najkrócej przebywamy , więc decyzja była prosta.
Łazienka - zobacz filmik od 2,33 minuta
Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 257/70 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2019-02-10, 18:19
My więcej siedzimy w części dziennej niż w kibelku.
Dłuższa kanapa bardziej nam się przydaje. Może takie przyzwyczajenie zawodowe.
Tak to jest... przyzwyczaić się można do wszystkiego, ale do lepszego bardziej.
Chwaliłem, wtedy i wspominam mile ten sraczyk, ale też już sobie inaczej nie wyobrażam niż osobno.
Pewnie jak bym miał dłuższego.... Ach rozmarzyłem się
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum