Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Ciśnienie sprężania w silniku
Autor Wiadomość
MIREK1956 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: 94 Autostar 2.5 td/ Weinsberg 700 DG 2019 r
Nazwa załogi: MIRKI
Dołączył: 17 Maj 2017
Piwa: 3/30
Skąd: Piła
Wysłany: 2019-02-20, 22:27   autostar c25 2.5 td

Gratulacje.
U mnie pojawił się problem:
Witajcie. Mam następujący problem: mechanik zmierzył ciśnienie w garach i wyniki były następujące- 1 gar 25 MPa, pozostałe w granicach 20-21 MPa. Stwierdził , ż silnik nadaje się do remontu. Czy rzeczywiście te wyniki są takie złe. Z moich obserwacji :
- silnik zapala na pyknięcie,
- małą chwilę kopci na niebiesko i lekko faluje, po upływie kilkudziesięciu sekund falowanie mija i chodzi równomiernie, także po przygazowaniu falowanie zanika.
- podczas jazdy chodzi równo i nie kopci. Nie żre oleju po przejechaniu ok.5000 km ubyło pół miarki. Jest też lekki wyciek chyba z pod uszczelniacza, ale generalnie oleju ubywa mało.
- mam dylemat czy warto w moje auto inwestować i czy należy obawiać się konieczności remontu silnika bo może być to mało opłacalne. Czy rzeczywiście zachodzi taka konieczność. Proszę o poradę stawiam browary.
Pozdr. Mirek
_________________
MIREK.Z
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2019-02-20, 22:57   

Uj, wstrzeliłeś się w temat Daro i jego zmaganiach. Liczę że Janusz pomoże w porządkach, zaraz zgłoszę tylko skończę pisać.
Tu są ludzie którzy potrafią rzeczowo coś podpowiedzieć. Np. Kolega Gewehr.
Ja taki silnik miałem w Autostarze, miałem przygody o panicznym objawie ale bagatelnej wadzie.
Moim zdaniem, remont nie jest jeszcze konieczny. Jeszcze daleko do remontu głównego.
Ciśnienie sprężania, bardziej istotna jest jego równomierność niż wartość zmierzona.
21 atm to nadal dobry wynik, ciśnienie co roku niższe będzie skutkowało trudniejszym odpalaniem i dmuchaniem kompresją przez korek.
Jak nie kopci olejem z wydechu, odpala zimą (zimą ;) ), to jeździć bez obaw aż do niepokojących zachowań które z pewnością zauważysz, od zauważenia zrobisz jeszcze 20-50 tys km . To jest stara technologia, bardzo żywotna, nadmiernie mocne materiały, jak one nie skruszeją to ten silnik zawsze do domu dojedzie/dowiezie.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
adaml61 
weteran


Twój sprzęt: Peugot boxer blaszak
Nazwa załogi: Adam i Stasia
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 06 Sty 2017
Piwa: 145/106
Skąd: LUBUSKIE- FSD
Wysłany: 2019-02-21, 08:04   

MIREK1956 napisał/a:
Witajcie. Mam następujący problem: mechanik zmierzył ciśnienie w garach i wyniki były następujące- 1 gar 25 MPa, pozostałe w granicach 20-21 MPa. Stwierdził , ż silnik nadaje się do remontu. Czy rzeczywiście te wyniki są takie złe. Z moich obserwacji :
Rozbieżności więcej niż 2MPa , głowica do naprawy , jak nie chcesz robić dołu to się pospiesz , bo za kilka tysięcy będzie też wał do naprawy .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2019-02-22, 09:06   Re: autostar c25 2.5 td

MIREK1956 napisał/a:
Gratulacje.
Stwierdził , że silnik nadaje się do remontu.

Może jak to by był nowy bus który pracuje robiąc 120tys km rocznie :)

Ale to kamper ile ty rocznie km robisz ? on pewnie i umrze i niby szybko za 80-100tys km ale te 100tys km przy 8tys rocznie to z 12lat :)
Prędzej kamper się rozpadnie jak ten "silnik do remontu" się skończy.
Jak pali przy -10 to będzie jeszcze chodził latami, daj mu do oleju mos2 na odmę filtr wyłapujący olej ,dekadę będziesz nim jeździł jeszcze.

Czytałem o peugeocie który miał miał sprężanie niżże i ciężko palił a jeszcze 100tys zrobił i został sprzedany jako sprawny.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Johny_Walker 
Kombatant


Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Wrz 2012
Piwa: 45/20
Skąd: zielonogórskie
Wysłany: 2019-02-22, 10:22   

Może być nawet 0,1MPa, jeśli samochód trzyma normy jakości spalin i spala tyle co fabryka obiecała lub mniej. Tylko że to niemożliwe. Jeśli jednak tak jest to znaczy że np. pierścienie lub zawory same się uszczelniają po nagrzaniu itp. W co nie wierzę. Być może wystarczy regulacja wyprzedzenia zapłonu lub luzu zaworowego?
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
adaml61 
weteran


Twój sprzęt: Peugot boxer blaszak
Nazwa załogi: Adam i Stasia
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 06 Sty 2017
Piwa: 145/106
Skąd: LUBUSKIE- FSD
Wysłany: 2019-02-22, 21:12   

To że nie je oleju to dowód że dół silnika jest zdrowy , to wyłącznie wina głowicy (zaworów )
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
adaml61 
weteran


Twój sprzęt: Peugot boxer blaszak
Nazwa załogi: Adam i Stasia
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 06 Sty 2017
Piwa: 145/106
Skąd: LUBUSKIE- FSD
Wysłany: 2019-02-22, 21:21   

MIREK1956 napisał/a:
małą chwilę kopci na niebiesko i lekko faluje, po upływie kilkudziesięciu sekund falowanie mija i chodzi równomiernie, także po przygazowaniu falowanie zanika.
ten objaw to początek lania wtrysków
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2019-02-22, 21:27   

adaml61 napisał/a:
MIREK1956 napisał/a:
małą chwilę kopci na niebiesko i lekko faluje, po upływie kilkudziesięciu sekund falowanie mija i chodzi równomiernie, także po przygazowaniu falowanie zanika.
ten objaw to początek lania wtrysków


E tam...
Odmą idzie olej i po zgaszeniu po czasie trochę spływa do silnika, przy odpaleniu kopci chwilę bo ten olej przepala też to mam i większość tak ma w starszych Fiatach to norma.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2019-02-22, 21:50   

To akurat Peugeot z sinikiem 663 (lub jakoś tak) on zanim się rozleci to będzie wrzeszczał o remont tak, że jeździć już się nie da, mimo że dalej będzie jeździł.
Johny dobrze sugeruje by doprecyzować istotne ustawienia i luzy zaworów.
Dodam jeszcze że mój też był klekot, obeszło się bez grubych spraw, tylko precyzja w każdym aspekcie i a koniec sam nie wierzyłem że mój silniczek taki rześki jest.
260kkm miał i jak młody Bóg.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MisioKRAK 
weteran


Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Cze 2013
Piwa: 25/15
Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-02-23, 09:58   

Może i ja się przekonam na ile taki silnik PSA się sprawuje...ale piszą że dają radę... :)
Jak masz dobrego mechanika - sprawdź wtryski, zrób głowicę...ale jak nie jesteś w 100% pewny to całkiem możliwe iż nieotwieranie silnika to bardzo dobra droga...
_________________
Klimatyzacja w domu i firmie http://www.KlimatyzowanyDOM.pl
A to nasz Osiołek . oraz Herman
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
krzysioz 
weteran


Twój sprzęt: Weinsberg Orbiter
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Kwi 2009
Piwa: 67/66
Skąd: Płóczki Dolne
Wysłany: 2019-02-23, 13:01   

W pierwszym poscie cos nie halo z jednostkami . Nie ma takiego silnika ,zeby na poziomie 20 Mpa sprezal. Nawet maksymalne cisnienie spalania w takim silniku jest raczej nizsze ale pokroic sie nie dam.
_________________
przewodnik górski- sudecki
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
007jędruś 
zaawansowany


Twój sprzęt: Fiat Ducato campervan
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 20 Sty 2018
Piwa: 8/19
Skąd: BIA
Wysłany: 2019-02-23, 15:28   

O ile pamiętam nominalnie powinien mieć sprezanie na poziomie 30 barow, może 32.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MisioKRAK 
weteran


Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Cze 2013
Piwa: 25/15
Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-02-23, 15:44   

Tak dużo to nie turbo...silniki uturbone są troszkę odprężone by więcej wtłoczyć powietrza...
np uturbione 1,9 ma około 20 a bez turbo 25...
_________________
Klimatyzacja w domu i firmie http://www.KlimatyzowanyDOM.pl
A to nasz Osiołek . oraz Herman
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
bercik 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: DcatoII Pilote
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Sie 2013
Otrzymał 2 piw(a)
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2019-02-23, 21:22   

W moim ducato 2.8 td z 2000r i przebiegiem 280 tyś ciśnienie sprężania wynosiło średnio 27 , 28 barów, nominalne to 30 barów :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MIREK1956 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: 94 Autostar 2.5 td/ Weinsberg 700 DG 2019 r
Nazwa załogi: MIRKI
Dołączył: 17 Maj 2017
Piwa: 3/30
Skąd: Piła
Wysłany: 2019-03-04, 16:06   sprężanie silnika

Po przyłożeniu dłoni do wlewu oleju na kilka cm czuje podmuch czystego powietrza- nie brudzi ręki olejem. CZy to norma w tych silnikach czy "dupa"
Pozdr. Mirek
_________________
MIREK.Z
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***