|
|
2.4D, 1.9TD, brak mocy, mechanik z Wrocławia? |
Autor |
Wiadomość |
Misio
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot
Pomógł: 7 razy Dołączył: 15 Maj 2010 Piwa: 743/1137 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-03-19, 21:57
|
|
|
Jak mogę się wtrącić w tę dyskusję, to podpowiem Wam że takie cuda robi Gewehr. Zmienił silnik w moim kamperku z 1.9 TD na 2.8 IDTD i jest genialnie. Pali tyle samo albo i mniej, w kabinie jest ciszej, spokojnie jadę stówką i mam komfort wyprzedzania TIR-ów.
Miałem do wyboru, albo sprzedać mojego kamperka i kupić z większym silnikiem, albo wymienić silnik w moim kamperku na większy. Przeważyła ekonomia i logika. Kamperka którego mam, doprowadziłem do użytku-koszty. Wiem co mam. Kupując nowego, nie znam, a na pewno jest coś do poprawienia-koszty. Kupiłem zgniłka, Marcin zrobił remoncik silnika i go przełożył.
Po za tym kampery strasznie zdrożały, a i wybór jest niewielki. |
_________________ Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą...ks.Jan Twardowski
|
|
|
|
|
radzik
trochę już popisał
Twój sprzęt: Adria Adriatik 670sk
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Kwi 2012 Piwa: 7/1 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2019-03-19, 22:15
|
|
|
Gewehr napisał/a: | Jeśli wali czarnym dymem, to jest zbyt duża dawka paliwa, względem powietrza. Pierwsze co trzeba zrobić, to pomiar ciśnienia turbo pod obciążeniem. Po tym będzie wiadomo, czy jest ok. |
Dzięki za konkretną poradę. Orientujesz się na jakim poziomie powinno być to ciśnienie i przy jakich obrotach i w którym miejscu najlepiej mierzyć? |
|
|
|
|
radzik
trochę już popisał
Twój sprzęt: Adria Adriatik 670sk
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Kwi 2012 Piwa: 7/1 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2019-03-19, 22:16
|
|
|
Misio napisał/a: | Jak mogę się wtrącić w tę dyskusję, to podpowiem Wam że takie cuda robi Gewehr. Zmienił silnik w moim kamperku z 1.9 TD na 2.8 IDTD i jest genialnie. Pali tyle samo albo i mniej, w kabinie jest ciszej, spokojnie jadę stówką i mam komfort wyprzedzania TIR-ów.
|
mógłbyś zdradzić ile wyniosła Cię ta operacja? |
|
|
|
|
MisioKRAK
weteran
Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Cze 2013 Piwa: 25/15 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2019-03-19, 22:18
|
|
|
Jedna z nielicznych osób z którą rozmawiałem o "mechanice" naszych aut i wiedziała o czym mówi, to właśnie Marcin ...
Tylko u niego terminy dość dalekie, no i dla mnie drobne 300km, ale prawie byłem przekonany, iż postawie u niego auto i niech czeka w kolejce...jednak udało się zrobić jakiś tam półśrodek i zobaczymy co z tego wyjdzie...wiem pół środki wychodzą najczęściej gorzej i drożej ale cóż...taka padła decyzja... |
_________________ Klimatyzacja w domu i firmie http://www.KlimatyzowanyDOM.pl
A to nasz Osiołek . oraz Herman
|
|
|
|
|
drzevo
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: 1996 Ducato Dethleffs A5250 2.8 JTD :)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Wrz 2016 Piwa: 9/21 Skąd: Maciek WWL
|
Wysłany: 2019-03-20, 08:06
|
|
|
Misio napisał/a: | Jak mogę się wtrącić w tę dyskusję, to podpowiem Wam że takie cuda robi Gewehr. Zmienił silnik w moim kamperku z 1.9 TD na 2.8 IDTD i jest genialnie. Pali tyle samo albo i mniej, w kabinie jest ciszej, spokojnie jadę stówką i mam komfort wyprzedzania TIR-ów. |
Moje auto też robił Gewehr. Wiem doskonale, że można zrobić to taniej. Jednak Marcin stara się nie robić swapów "za tysiaka", a po wyjechaniu za bramę martw się sam.
Kompleksowa robota kosztuje, ale potem śmigasz autem bez stresu, co przy kamperze jest bezcenne.
Kiedy moje auto stało u Marcina, przyjechał bliźniak mojego kampera, w którym pod Radomiem robili swapa za tysiaka. Już po swapie silnik był ponownie wyciągany, bo ciekł jak z durszlaka, a i tak zawitał potem do Marcina na kolejne, grube poprawki - wynikające z błędów, niewiedzy i zaniechania.
Fanklubu Gewehra nie zakładam, ale BARDZO doceniam rzetelne podejście do mechaniki naszych kamperów, zamiast druciarstwa po taniości. |
|
|
|
|
|
Gewehr
weteran
Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 219/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2019-03-20, 08:45
|
|
|
radzik napisał/a: | Gewehr napisał/a: | Jeśli wali czarnym dymem, to jest zbyt duża dawka paliwa, względem powietrza. Pierwsze co trzeba zrobić, to pomiar ciśnienia turbo pod obciążeniem. Po tym będzie wiadomo, czy jest ok. |
Dzięki za konkretną poradę. Orientujesz się na jakim poziomie powinno być to ciśnienie i przy jakich obrotach i w którym miejscu najlepiej mierzyć? |
0.8-1 Bara przy 4 tysiącach. Test robisz na trzecim biegu. Silnik rozgrzany i gaz w podłodze. |
|
|
|
|
MisioKRAK
weteran
Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Cze 2013 Piwa: 25/15 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2019-03-20, 10:06
|
|
|
drzevo napisał/a: | Fanklubu Gewehra nie zakładam, ale BARDZO doceniam rzetelne podejście do mechaniki naszych kamperów, zamiast druciarstwa po taniości. |
Moje auto jednak nie stało u Marcina, ale też dużo podpowiedział i pomógł - ale podpisuję się pod tym 2 rękami... |
_________________ Klimatyzacja w domu i firmie http://www.KlimatyzowanyDOM.pl
A to nasz Osiołek . oraz Herman
|
|
|
|
|
stef
zaawansowany
Twój sprzęt: Kamper Hymer BR 598
Dołączył: 25 Lis 2012 Piwa: 45/18 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2019-03-20, 13:06
|
|
|
Z tymi dodatkowymi 20 KM. To może zrobiłeś test w górach?
Tak jak poprzednicy pisali - aerodynamika. Tego nie przeskoczysz. Dodatkową moc tak naprawdę zobaczysz w górach jeśli pod tę sama długa górę będziesz mógł wjechać np. na 4cim biegu a nie na 3gim.
Miałem podobnie gdy jeździłem z przyczepą. Ale tu zmieniłem tylko wagę i aerodynamikę przyczepy.
Jadąc xsara picasso 1.8 na gazie i ciągnąc małą niewiadówkę spalanie miałem w trasie takie samo jak jadąc tę sama xsarą picasso ale z o wiele cięższym KIPem. Jednak KIP nie stawiał takich oporów powietrza i jechało się znacznie przyjemniej. A różnicę właśnie czułem na długich podjazdach. Z KIPem redukcja a z niewiadówką nadal 5-6 bieg.
Mam w VW 2.4D Słabiutki to silniczek i to bardzo. Tez miałem zakusy na włożenie czegoś z turbiną. Jednak w trasie liczy się oryginalność konstrukcji. Jeśli nie ma przeróbek to dużo łatiwej i szybciej znajdziesz człowiek który Ci to auto naprawi. Kiedyś jeździłem dużo UAZem. Miałem w totalnym oryginale. Nie było problemu z naprawami gdy byłem daleko od domu. Kumpel miał też UAZa ale z silnikiem BMW. Fajnie mu chodził ale... jak mu padła poduszka pod silnikiem to w Sopocie 2 dni czekaliśmy na części bo trzeba było tę poduszkę złożyć z 3 różnych. |
_________________ Załoga: Agnieszka, Stefan oraz Piotuś i Gabrysia.
Sprzęt: było: Xsara picasso 1.8 LPG + KIP 42TTZ; i cudowny T4 EuroSky 550
Jest Hymer BR 544
Zdjęcia z wypraw i nie tylko: http://mojuaz.com |
|
|
|
|
radzik
trochę już popisał
Twój sprzęt: Adria Adriatik 670sk
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Kwi 2012 Piwa: 7/1 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2019-03-20, 19:18
|
|
|
Przetestowane właśnie w górach, na niektórych podjazdach potrzebna nawet redukcja do dwójki :/ |
|
|
|
|
tom-cio
weteran
Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Sty 2014 Piwa: 68/144 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2019-03-20, 20:00
|
|
|
Teoeretycy sie kurna znalezli, ciekawe ktory z Was umie choc sworznia wybic. Jak kupi calego zgnitka a tam najczesciej padaja podluznice, gnija na potęgę, to bedzie mial polosie sanki, skrzynie i silnik. Zanim kupi to niech weznie ogarnietego mechanika, te silniki po sluchu poznasz czy dzwon czy trup. I ja pisze o 2,8idtd a nie jtd, tam wystarczy immo mlotkie i srubokretem rozwalic na pompie, zapiac plusa po stacyjce i ZADNEJ instalacji przerabiac nie trzeba, licznika tez nie musi, poleci na tym. I chodzilo mi o to, ze z pomoca forum mozna to tanio ogarnac, ale wy wolicie wydac pierdylion zlotych zeby moc sie chwalic ile to nie kosztowalo.pisze z pelna odpowiedzialnoscia, jest to przeszczep na 2dni roboty, nawet kanal nie potrzebny,oczywiscie dwa dni z rozebraniem i uszczelnieniem pompy, przelozenoem kompletu i zmiana rozrzadu. - silnik nalezy kupic dobry wraz z autem i nieuszkodzona skrzynia- do tego tez ogarniety mechanior sie przyda-jalby co to sluze namiarem na mojego. Potwierdzilem cene i dla mnie i moich znajomych przekladka rowny 1000.i tyle |
_________________ moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet |
|
|
|
|
Rumburak
zaawansowany
Twój sprzęt: FFB Tabbert 560 Europa - Ducato I- 2,5D
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Gru 2017 Piwa: 31/13 Skąd: Krajna
|
Wysłany: 2019-03-20, 20:04
|
|
|
Zaglądałeś do filtra powietrza? |
|
|
|
|
tom-cio
weteran
Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Sty 2014 Piwa: 68/144 Skąd: Bytom
|
|
|
|
|
Gewehr
weteran
Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 219/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2019-03-20, 20:19
|
|
|
tom-cio napisał/a: | Teoeretycy sie kurna znalezli, ciekawe ktory z Was umie choc sworznia wybic. Jak kupi calego zgnitka a tam najczesciej padaja podluznice, gnija na potęgę, to bedzie mial polosie sanki, skrzynie i silnik. Zanim kupi to niech weznie ogarnietego mechanika, te silniki po sluchu poznasz czy dzwon czy trup. I ja pisze o 2,8idtd a nie jtd, tam wystarczy immo mlotkie i srubokretem rozwalic na pompie, zapiac plusa po stacyjce i ZADNEJ instalacji przerabiac nie trzeba, licznika tez nie musi, poleci na tym. I chodzilo mi o to, ze z pomoca forum mozna to tanio ogarnac, ale wy wolicie wydac pierdylion zlotych zeby moc sie chwalic ile to nie kosztowalo.pisze z pelna odpowiedzialnoscia, jest to przeszczep na 2dni roboty, nawet kanal nie potrzebny,oczywiscie dwa dni z rozebraniem i uszczelnieniem pompy, przelozenoem kompletu i zmiana rozrzadu. - silnik nalezy kupic dobry wraz z autem i nieuszkodzona skrzynia- do tego tez ogarniety mechanior sie przyda-jalby co to sluze namiarem na mojego. Potwierdzilem cene i dla mnie i moich znajomych przekladka rowny 1000.i tyle |
Robiłem swapa dla jednego z naszych kolegów. Kupił całe auto. Silnik był jedynie delikatnie zapocony. Chodził jak przysłowiowa igła. Zaryzykował i kazał cały rozebrać. Po zdjęciu głowicy, okazało się że TRZY tuleje są pęknięte powyżej pierścieni. Teraz co by było, jak by te pęknięcia poszły dalej gdzieś np. w Portugalii? Strasznie by oszczędził
Zresztą ja wychodzę z założenia, że jak ktoś szuka półśrodków, to mi z nim nie po drodze. Ma być tak zrobione, aby mnie później dupa nie piekła. Klient zresztą nigdy się nie przyzna że szukał oszczędności, tylko powie że mechanik do niczego
Pewnie w ten weekend spotkam się z ludźmi którym grzebałem w autach i każdemu z nich, nie będę się obawiał spojrzeć w oczy
Tak wyglądał ten silnik gotowy do SWAPu
20170221_145036.jpg
|
|
Plik ściągnięto 10 raz(y) 815,88 KB |
|
|
|
|
|
|
tom-cio
weteran
Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Sty 2014 Piwa: 68/144 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2019-03-20, 20:36
|
|
|
Gewehr, w mojej wypowiedzi kompletnie nie chodzilo o Ciebie, wiesz o tym, sam nieraz prosilem Cie o rade. Ale przyznasz ze demonizowanie ze wszystkie silniki sa zarzniete to przesadzanie, te auta predzej zgnija niz im silnik padnie. A z tymi tulejami to kolega mial faktycznie pecha |
_________________ moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet |
|
|
|
|
tom-cio
weteran
Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Sty 2014 Piwa: 68/144 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2019-03-20, 20:46
|
|
|
A tak wygladal moj, wybuch, zawor w tloku, nowy silnik jeepem przywieziony z pod Konina(sprawdzony w aucie), dwa dni i wypad w trase. I zrobil juz 60tysiecy u mnie, trza mu wlasnie drugi raz rozrzad znienic przed Albania w weekend majowy
t_20170627_165001_187.jpg
|
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 90,36 KB |
|
_________________ moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|