Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
O kameralnych spotkaniach karawaningowych.
Autor Wiadomość
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1568/2198
Skąd: Otwock
Wysłany: 2019-04-09, 20:52   

John Wayne napisał/a:
Tadeusz,trudno Ci zrozumieć myślenie jedno-dwu letnich kamperowców !

Z reguły tym początkującym trudno dostać się do zasiedziałych grup


Tak się składa, że uwagi negatywne pod adresem organizatorów kameralnych zlotów mają starzy wyjadacze. Chodzi o różne sprawy - raz jest to przedstawienie zamkniętej listy uczestników, innym razem brak ogłoszenia, jeszcze innym razem żale o hermetyczność takich spotkań.

Ostatnio zawsze na takich spotkaniach ( w których uczestniczyłem) byli ludzie młodzi, którzy jednak znaleźli drogę na spotkanie. Mało tego, stanowią oni bardzo sympatyczną bo nie uczestniczącą w żadnych koteriach, grupę. :bigok
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 213/480
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2019-04-09, 21:39   

Yans a Ty co tak makówką :gwm :bajer
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2019-04-09, 21:52   

John Wayne napisał/a:


Z reguły tym początkującym trudno dostać się do zasiedziałych grup oni znają się jak łyse konie znają swoje smaki i swoje rodziny,wpuszczenie do grupy kogoś nowego osłabia panującą atmosferę.

i.


BZDURA ... oczywiście nikt nikogo na siłę nie przytuli , kreatywność i odwaga jest niezbędna ale czy to takie złe by się przebijać czymś co wyjadaczy bardziej lub mniej zainteresuje ? Każdy z nas był kiedyś nowym , nie wszystkim się chciało i udało by się utrzymać ale się da ...

co więcej , nas interesują nowe twarze bo na swoje juz często nie możemy patrzeć :idea: odwagi i bez marudzenia a będzie dobrze :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wojciechu 
Kombatant


Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Wrz 2013
Piwa: 159/151
Skąd: Zgierz
Wysłany: 2019-04-09, 22:35   

John Wayne napisał/a:
Tadeusz,trudno Ci zrozumieć myślenie jedno-dwu letnich kamperowców !

Z reguły tym początkującym trudno dostać się do zasiedziałych grup oni znają się jak łyse konie znają swoje smaki i swoje rodziny,wpuszczenie do grupy kogoś nowego osłabia panującą atmosferę.

Trudno o dobrą radę w/w sprawie ale problem istnieje, może szefowie CT znajdą jakieś rozwiązanie sprzyjające początkującym członkom zacnej organizacji.


Po przeczytaniu tych kilku zdań, przypomniał mi się czas, kiedy ja również bardzo mocno poszukiwałem towarzystwa i trafiłem na taką hermetyczną grupę. Powiedziano mi - po co będziesz przyjeżdżał, przecież nikogo nie znasz, mamy ograniczoną liczbę miejsc i takie tam różne ciekawostki. Byłem bardzo oburzony, i zniesmaczony. Teraz z perspektywy czasu twierdzę, że mieli racje - czułbym się w ich gronie fatalnie.
Łatwiej jest o znajomych na dużych zlotach. Na małych, kameralnych jest - no właśnie - tam jest dobrze, gdzie nas nie ma. Wszystko zależy od oczekiwań i zachowań. Można się zaangażować i wylądować z ręką w nocniku, można złapać dystans i może być ok. Nic na siłę - ludziska poznani na trasie bywają również super i przyjaźnie tworzą się na lata. luuz - i będzie kameralnie, przyjaźnie i super. Bierzmy jednak poprawkę na motto u Tadeusza -
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski. " ;)
_________________
prof-os

Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Kotek 
Kombatant
Mam na imię Danusia!


Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 07 Paź 2010
Piwa: 403/444
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-04-10, 07:15   

Tadeuszu, pewnie masz rację, jak zwykle, ale… :kwiatki:

Grupy regionalne, no właśnie, przytaczałam już, ale mogę jeszcze raz przytoczyć: Górale Świętokrzyscy to grupa regionalna, która spotyka się w małym gronie na spotkaniach kameralnych. Pozwolę sobie zacytować:

„Wigilia Górali Świętokrzyskich 2018r.

W dniach 14-16.12.2018r. odbyło się spotkanie wigilijne Górali Świętokrzyskich. Przybyło kilka załóg z różnych stron kraju, a jedna nawet z wybrzeża. Tym razem Mikołaja oraz wielebnego nie było bo mieli inne misje do spełnienia. Wcale nie przeszkodziło nam to, żeby miło spędzić czas, powspominać podróże tego roku, zaplanować nowe i złożyć życzenia Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku. Każda załoga przygotowała pyszne potrawy i napoje. Bacy dziękujemy za zaproszenie i realizacje spotkania Świątecznego, a każdej załodze za przybycie, pyszne potrawy i miłą atmosferę.
Na dowód dobrej zabawy przedstawiamy skrót zapisany obiektywem. „

https://www.camperteam.pl...pic.php?t=31986


„Spotkanie u Loni i Janka

W miniony weekend zostaliśmy zaproszeni przez Lonię i Janka na ich działkę nad Wartą.
Było załóg tyle ile się zmieściło czyli dziesięć.
Na spotkaniu było wszystko perfekcyjnie przygotowane przez Gospodarzy:
-wycieczka autokarowa po okolicy wraz ze zwiedzaniem Wielunia i Byczyny
-zawody strzeleckie z łuku
-rzut siekierką do tarczy
-łowienie ryb w oczku
-wieczorne biesiadowanie do godzin porannych
-spacer nad Wartę
-przyrządzanie wspólnych posiłków
-i wiele innych rzeczy których już nie pamiętam
Był wtedy duży upał, ale nikt tego nie odczuwał bo Gospodarze cały czas pamiętali aby każdy miał przy sobie zimne piwko.
Chciałbym Wam naprawdę bardzo podziękować za zaangażowanie się w to spotkanie i stworzenie rodzinnej atmosfery.”

https://www.camperteam.pl...pic.php?t=21844


„Za górami, za lasami poszli Górale z koszyczkami.

W połowie października spotkaliśmy się w Wiejskim Raju w celach przyjemno-towarzyskich, a jednak z grzybem w tle. Atmosfera jak zwykle była sympatyczna, tematy opiewały na kawalarsko-śmieszne, a Gospodarze ugościli nas jak zwykle wspaniale, czyli: chlebem i golonkom. Że nie wspomnę o napojach porządnego pochodzenia i wspaniałej jajecznicy z grzybami. Nawet Franek Dolas swoim Francuzikom nie robił takich przyjemności. Tak więc możemy teraz powspominać te fajne chwile. „

https://www.camperteam.pl...pic.php?t=22959

I tak dalej i dalej, dużo było tych spotkań. :kwiatki:

My też korzystamy z forum, żeby się dogadać na temat spotkania, jest przecież PW. :kwiatki:
Poza tym nigdy i nigdzie, wbrew temu co się niektórym osobom może wydawać, My (czyli MisioKoty) się nie pchamy tam, gdzie nas nie chcą. Bo i po co? Świat jest taki duży i tyle różnych ludzi można spotkać, poza tym My się w swoim towarzystwie nie nudzimy i dobrze się potrafimy bawić, przynajmniej z wzajemnym zrozumieniem. :kwiatki:
Każdy zlot czy zlocik, jest przez nas traktowany z szacunkiem dla organizatorów za robotę jaką wykonują. :kwiatki:

Wypowiadam swoje własne, subiektywne niestety zdanie, że taka forma opowiadania o spotkaniach kameralnych wydaje mnie się grzeczniejsza, nie, będzie lepiej brzmiało, ładniejsza. :kwiatki:
A poza tym: RÓBTA CO CHCETA, :kwiatki: więcej już nie będę się na ten temat wypowiadać, bo nie muszę. Chyba że mnie coś baaardzo poruszy. :haha:
_________________
Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio

Denerwować się to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 213/480
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2019-04-10, 07:50   

Będę miał dużą ilość opon wielosezonowych do kamperów w wymiarach
225/75/16
215/70/15
195/75/15
wszystkie dobrej marki i w korzystnej cenie :bigok
Na dzień dzisiejszy cała ilość jest już rozdysponowana :placze2
Lista zapełniona i zamknięta








i co fajne info? :bajer :haha:
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Ostatnio zmieniony przez SlawekEwa 2019-04-10, 08:09, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Misio 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 15 Maj 2010
Piwa: 743/1143
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-04-10, 08:00   

A co to, jakiś zlot gumowy z oponką w tle? :haha:

No chyba że w gumkę lecisz. ;)
_________________
Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą...ks.Jan Twardowski
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 213/480
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2019-04-10, 08:11   

Misio napisał/a:
A co to, jakiś zlot gumowy z oponką w tle?

Może i będzie, ale miejsc już brak :chytry
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
gryz3k 
Kombatant


Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 558/295
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2019-04-10, 08:30   

Sławek, trafiłeś w sedno. Mnie też ubawiła ta informacja Zapraszamy...., Lista zamknięta. 😀
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Yans 
weteran
wielbiciel pieczonych pyrek, grilla i wędzenia


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Sty 2009
Piwa: 106/1683
Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 2019-04-10, 08:41   

SlawekEwa napisał/a:
Yans a Ty co tak makówką :gwm :bajer
Niektórzy tak powinni robić przed napisaniem postu... :gwm :gwm :gwm :bigok
_________________
Praca jest najgorszą formą spędzania wolnego czasu....

A każdy dzień jest raz w życiu...


Tomek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2019-04-10, 08:41   

Krążycie jak muchy nad gównemmmm a tu chyba trzeba powiedzieć prosto z mostu .... jak ktoś kogoś nie lubi to go nie zaprasza i zamyka listę zaraz po tym jak zaprosi tych co lubi :) jakie to proste . potem ci co się lubią sobie dziękują by ci których nie lubią mogli się nad sobą zastanowić :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Yans 
weteran
wielbiciel pieczonych pyrek, grilla i wędzenia


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Sty 2009
Piwa: 106/1683
Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 2019-04-10, 08:50   

Kotek napisał/a:
„Spotkanie u Loni i Janka

W miniony weekend zostaliśmy zaproszeni przez Lonię i Janka na ich działkę nad Wartą.
Było załóg tyle ile się zmieściło czyli dziesięć.
Na spotkaniu było wszystko perfekcyjnie przygotowane przez Gospodarzy:
-wycieczka autokarowa po okolicy wraz ze zwiedzaniem Wielunia i Byczyny
-zawody strzeleckie z łuku
-rzut siekierką do tarczy
-łowienie ryb w oczku
-wieczorne biesiadowanie do godzin porannych
-spacer nad Wartę
-przyrządzanie wspólnych posiłków
-i wiele innych rzeczy których już nie pamiętam
Był wtedy duży upał, ale nikt tego nie odczuwał bo Gospodarze cały czas pamiętali aby każdy miał przy sobie zimne piwko.
Chciałbym Wam naprawdę bardzo podziękować za zaangażowanie się w to spotkanie i stworzenie rodzinnej atmosfery.”

https://www.camperteam.pl...pic.php?t=21844


Aż się łezka w oku zakręciła... :diabelski_usmiech To wtedy stałem się Góralem Świętokrzyskim... :dobrarob
_________________
Praca jest najgorszą formą spędzania wolnego czasu....

A każdy dzień jest raz w życiu...


Tomek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant


Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 558/295
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2019-04-10, 12:35   

MECENAS napisał/a:
Krążycie jak muchy nad gównemmmm a tu chyba trzeba powiedzieć prosto z mostu .... jak ktoś kogoś nie lubi to go nie zaprasza i zamyka listę zaraz po tym jak zaprosi tych co lubi :) jakie to proste . potem ci co się lubią sobie dziękują by ci których nie lubią mogli się nad sobą zastanowić :haha:


Adam, przeczytaj jeszcze raz post Sławka i mój. To co piszesz jest oczywiste. Tu chodzi o formę. Zapraszamy ale nie przyjeżdżajcie. Gdyby była to zwykła relacja typu spotkaliśmy się w gronie przyjaciół i było fajnie to miałoby zastosowanie to co piszesz. Ot i cała filozofia.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1568/2198
Skąd: Otwock
Wysłany: 2019-04-10, 13:02   

Kotek napisał/a:
Każdy zlot czy zlocik, jest przez nas traktowany z szacunkiem dla organizatorów za robotę jaką wykonują.

Wypowiadam swoje własne, subiektywne niestety zdanie, że taka forma opowiadania o spotkaniach kameralnych wydaje mnie się grzeczniejsza, nie, będzie lepiej brzmiało, ładniejsza.
A poza tym: RÓBTA CO CHCETA,


Bardzo ładna konkluzja Danusiu.

Stawiam Tobie piwo za podjęcie rozmowy, przedstawienie swojego zdania w mądrej rozmowie. Podkreślam te mądrą rozmowę bo spotykamy się z uwagami i niby żartami wówczas, gdy można rzeczowo rozmawiać o naszych sprawach. W tym wątku też są takie.

Dzięki naszej rozmowie można wyjaśnić niektóre problemy organizatorów.

Zależało mi tak naprawdę na poruszenie jednego, ale bardzo ważnego elementu tej układanki.

Co jest lepsze? Czy opisanie zdarzenia już zaistniałego, czy wcześniejsze podanie do wiadomości, że ono będzie, miejsc wprawdzie nie ma ale uważamy, że info ma sens.

Teraz przechodzę do meritum.

Tak się składa, że komentarze, skargi, pochwały, nagany i wszelkie śmichy-chichy dochodzą do mnie, po czym spotykam się z oczekiwaniem komentarza.
To bardzo trudne, bo przecież szanuję Wasze wysiłki dla urozmaicenia naszego karawaningowego żywota i akceptuję każdą formę organizacji z jej otoczką.

Nie chcę komentować, nie chcę krytykować bo przecież wysiłki organizatorów należy doceniać i cieszyć się, że jeszcze są tacy, którym się chce chcieć.

ALE....

Z dwunastoletniej naszej zabawy zebraliśmy różne doświadczenia. I dobre i złe.
W kwestii kameralnych zlotów, tym co mnie troszkę męczy, są nieżyczliwe komentarze w stosunku do organizatorów.
Wygląda to tak: jeśli opisujecie Wasze spotkanie post factum to słychać głosy: no tak! zamknęli się w swoim gronie, nie dopuszczają innych kolegów, a teraz się chwalą.

Jeśli wcześniej podacie info o zlocie wraz ze składem uczestników i przeprosinami za zamknięcie listy z braku miejsc, to narażacie się takie komentarze jakie widzieliśmy ostatnio, łącznie z dowcipami.

Nie rozstrzygam sporu, co jest elegancką formą, a co nie. Obserwuję tylko i wyciągam wnioski.
To są wnioski wyciągane od lat.

1. Wszelkie nieżyczliwe komentarze pochodzą od osób, które nie splamiły się organizacją zlotów ani spotkań.
2. Jeśli o spotkaniu, z podaniem uczestników, poinformujemy wcześniej, nie narażamy się na przyjazd nie zgłoszonych załóg i problem z ich zmieszczeniem.
3. Jeśli spotkanie ujawnione zostaje po jego odbyciu, to może się zdarzyć, że mimo wszystko przyjedzie załoga, która o zlociku się dowiedziała i...no właśnie...znam przypadek wyproszenia takiej załogi.

Jak byśmy się nie obracali, tyłek zawsze będzie z tyłu, a nieżyczliwe komentarze będą towarzyszyć inicjatorom imprez.

Pomyślałem, że warto o tym porozmawiać.

Nie forsuję przecież swoich racji. Opisuję swoje spostrzeżenia. Martwią mnie przy tym coraz częstsze konflikty między niektórymi grupami, a przynajmniej narastający brak sympatii między nimi. Na jakim tle? Diabeł wie to lepiej ode mnie (jedni za głośno śpiewają, inni za dużo piją, jeszcze inni piją za mało i są smutasami, jeszcze inni chcą zanudzać swoimi mądrościami).

Słucham, patrzę i smutek mnie ogarnia.

Sam też mam problemy. Ostatnio dwie załogi z CT musiałem wyprosić z Targów. Jeśli ogłaszam nabór na zlot, lista się wyczerpuje i potem przez miesiąc odpisuję odmownie, przepraszając za brak miejsc, a w dniu zlotu przyjeżdża załoga, która nawet nie próbowała się zgłosić normalną drogą, ale liczy, że wciśnie się przed innych na zasadzie - no przecież mnie nie wyrzucą.

Otóż wyrzucą! Dla zachowania zasady przyzwoitości.

Ależ sobie pogadałem. :szeroki_usmiech Ale to dlatego, że lubię rozmowy z Danusią. Jest rzeczowa i uczciwa w wykładaniu swych myśli na ławę.

Teraz nie pozostaje nic innego jak czekać na odzew, Nie Danusi, bo właściwie powiedziała wszystko na ten temat, tak jak ja.

Raczej na komentarze "dowcipne". :diabelski_usmiech
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Kotek 
Kombatant
Mam na imię Danusia!


Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 07 Paź 2010
Piwa: 403/444
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-04-10, 13:17   

Dziękuję. :roza: :roza: :roza:
Ale... :haha:
pamiętaj Tadeuszu: dobry żart tynfa wart. :haha:

A śmiech to zdrowie! :haha: :haha: :haha:

A złymi komentarzami się nie przejmuj, weź przykład ze mnie! :kwiatki: :kwiatki: :kwiatki:
_________________
Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio

Denerwować się to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***