Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Moja Albania
Autor Wiadomość
Edward 
zaawansowany


Twój sprzęt: C-line SUPERIOR z gwiazdką
Nazwa załogi: EDIR
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Gru 2009
Piwa: 23/6
Skąd: Kłodzko
Wysłany: 2019-04-25, 21:46   

Krawickie wodospady naprawde warto zobaczyc,wstep 4eu osoba.nastepnie Mostar.przyjechalismy w poludnie i stanelismy na parkingu przy najwyzszym kosciele ponad107m w samym centrum.starowka mostaru to cos wspanialego,niezliczona ilosc restauracji i kafejek jedna piekniejsza od drugiej a do tego szum rzeki,cudo.wieczorem wszystko pieknie oswietlone,bardzo duzo ludzi, mysle ze w wakacje byloby za tloczno.ten okres na zwiedzanie chyba jest najlepszy. Za parking znoclegiem 10eu.dzisiaj zwiedzilismy Szkodre.Duze miasto, nie dla mnie, gustuje w malych perelkach, ktore mam nadzieje spotkac jadac na poludnie.Centrum Szkodry to dosc ladny deptak ciagnacy sie chyba z 1,5km, duzo roznego rodzaju restauracji i kafejek,spory ruch.Ceny?Pica tono450lek,z owocami morza 600, dania miesne od 700 do 1200, piwo220,olej nap.170.za 1eu placa w kantorze123leki.jutro jedziemy do Vlory omijajac wielki Dures choc podobno jest tam piekny deptak ale nie ma kempingu.Mamy piekna pogode w dzien 26c w nocy okolo12c.pozdrawiamy.
_________________
Najważniejsza jest dla mnie przyszłość, bo to tam zamierzam spędzić resztę mojego życia... ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janus 
weteran


Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010
Piwa: 42/47
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2019-04-26, 13:45   

Dzięki Edziu za miłe słowa :spoko
Jeszcze raz wspaniałej podróży życzymy :ok
_________________
Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Edward 
zaawansowany


Twój sprzęt: C-line SUPERIOR z gwiazdką
Nazwa załogi: EDIR
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Gru 2009
Piwa: 23/6
Skąd: Kłodzko
Wysłany: 2019-04-26, 23:19   

Wlora piekne miasto calkowicie nowe ale takie z dusza,gdyby ktos tu sie znalazl nagle w nocy to pewnie mialby dylemat czy jest w Albanii czy w jakiejsc czesci Hiszpani. cudowny deptak kafejki restauracje i sklepy z ktorych nie moglem wyciagnac mojej zony , jednak po zwiedzenu zacumowalismy na bardzo malym ale fajnym kempingu na poludnie od Wlory w Orikum. droga od Szkodry okolo 220km calkiem dobra,policja co chwila ale na widok obcokrajowcow czesto pozdrawia.Pogode mamy w dalszym ciagu super w poludnie termometr pokazywal ponad 30c.W poniedzialek Himare dalej Saranda i na koncu Ksamil.Pozdrawiamy.
_________________
Najważniejsza jest dla mnie przyszłość, bo to tam zamierzam spędzić resztę mojego życia... ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Barbara i Zbigniew Muzyk 
Kombatant


Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lip 2010
Piwa: 353/400
Skąd: krakow
Wysłany: 2019-04-27, 17:23   

Edziu,porobione sa nowe drogi i oznaczenia,do plaz Yale,no i koniecznie dojście 15 min.piechota plaż i wawoz Gjipe. :!:pisze i kolorowa tablica przed Saranda.piszę z pamięci to sobie zobacz na mapie lub jeżeli znasz funkcje maps- me.B
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janus 
weteran


Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010
Piwa: 42/47
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2019-04-28, 11:36   

Ładnie Wam to idzie :)
Ale jak do Ksamilu to koniecznie także Butrint :spoko
_________________
Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tom-cio 
weteran


Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Sty 2014
Piwa: 68/144
Skąd: Bytom
Wysłany: 2019-04-29, 06:05   

No my tez w drodze do Ksamil, wczoraj noc w byla w Ochrydzie a dzisiaj juz Sarande w planach, jade przez Fier nowa autostrada na Giokastre. Ucieszylismy sie ta informacja o 30stopniach,bo w Ochrydzie nie da sie bez kurtek chodzic, chlodno, wiatr, nie wiecej jak 15 stopni, pozdrawiamy :idea
_________________
moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2019-04-29, 07:35   

"Mamy plana na Albanię " .. i mam pytanie o drogi. Ten kraj odwiedzałem przejazdem motocyklem kupę lat temu i średnio wspominam.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
papamila 
Kombatant


Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 16 Cze 2007
Piwa: 120/5
Skąd: Trójmiasto i okolica
Wysłany: 2019-04-29, 07:49   

teraz jest znacznie lepiej,
chociaż boczne pozostawiają sporo do życzenia.
Jak sie nie bedziesz spieszyl dasz rade😁
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
papamila 
Kombatant


Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 16 Cze 2007
Piwa: 120/5
Skąd: Trójmiasto i okolica
Wysłany: 2019-04-29, 08:12   

teraz jest znacznie lepiej,
chociaż boczne pozostawiają sporo do życzenia.
Jak sie nie bedziesz spieszyl dasz rade😁
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Edward 
zaawansowany


Twój sprzęt: C-line SUPERIOR z gwiazdką
Nazwa załogi: EDIR
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Gru 2009
Piwa: 23/6
Skąd: Kłodzko
Wysłany: 2019-04-29, 16:24   

Dzieki Janusz za podpowiedzi.Pytasz Bronek o drogi?a wiec od Szkodry do Orikum przez Dures iWlore droga dwu pasmowa,duzy ruch ale jedzie sie spokojnie i bez zadnych niespodzianek.W Orikum stalismy na malym ale fajnym kempingu przy samym morzu,obok dwie resteuracje gdzie wieczorem mozna sobie posiedziec przy winku i piwku.Wczoraj ruszylismy wzdluz wybrzeza do Himare, wiedzialem ze droga jest bardzo gorzysta i malownicza ale to co zobaczylismy przeroslo nasze oczekiwania. otoz w najwyzszym punkcie mielismy 1050m,npm to niezbyt wysoko ale ciagle jazda na drugim i momentami na trzecim biegu,w jednym bardzo ciasnym zakrecie musialem zredukowac nawet do jedynki.droda w miare dobra Albanczycy jadacy z gory bardzo ostrozni i te widoki,kosmos jakie mam zdiecia ktorych niestety ale jeszcze nie umiem wkleic.do Himare przyjechalismy z mysla ze kemping Himare to kemping,a tu niestety chwasty siegaja po pas jakies porozwalane szopy i zywej duszy,wrucilismy sie 5 km na kemping Kranea,bardzo fajny za 15eu.dzisiaj pieszo zwiedzilismy Himare jak na Albanie to fajne miasteczko sporo ludzi ciagle slyszy sie inne jezyki,i jak to w Albani wszedzie duzo smieci.Jutro Saranda i na koniec Ksamil. W drodze powrotnej chcemy jechac nad Ohryd do Macedoni i tu mam dylemat ktoredy jechac. Na ten momet chyba z Sarandy dr SH99,dalej SH4 dalej przez Permet, Leskovik i na polnoc przez Korcze.moze ktos z kolegow jechal to drogo to prosze cos napisac.w Permet podobno sa niezle wody termalne, zobaczymy.Pozdrawiamy.
_________________
Najważniejsza jest dla mnie przyszłość, bo to tam zamierzam spędzić resztę mojego życia... ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
tom-cio 
weteran


Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Sty 2014
Piwa: 68/144
Skąd: Bytom
Wysłany: 2019-04-29, 21:43   

Bronku a ja odpisze Ci po swojemu, jestem na miejscu, drogi super, jazda super, jak w naszym kochanym kraju 20lat temu, mozna zapi.... dalac ile dusza i silnik pozwoli, winkielki takie ze az by sie jakiegos literka chcialo miec pod tylkiem, kamperem tylko z zacnym silnikiem, przewyzszenia sa konkretne, moim blaszakiem z 2.8idtd musialem wjezdzac na trojce a zjezdzac na dwojce, drogi kolo wybrzeza nie polecam, bo zapchana, lepiej na Ochryd, potem kierunek Fier i Giokastra a potem przez gore w kierunkunSarande kolo Siri Kalter (niebieskie oko), przewyzszenie galante bo 550m na odcinku 7km,i agrafki az milo. Na miejscu nie kalkuluje sie zaden kemping, bo za apartament w samej Sarande place 100euro za tydzien za mnie, zonke, dzieciaka 5lat i owczarka podhalanskiego. Kamping wyszedl by mnie drozej :mrgreen: Do plazy mam 100m,ale i tak spedze z jedna czy dwie nocki na dziko, po to by ognisko zapalic, z psem sie wykapac itd. Jedzenie dalej tanie, byrek na sniadanie 35leka a 100leka to 3.8zl.I tka duzo drozej niz w zeszlym roku bo wtedy 100 leka to bylo 3zl, co do pozostalych cen to konial Skandenberga 650leka za 0.7czyli 25zeta,zyc nie umierac. Widoki i pogoda zapierajace dech, ale jak to muzulmanie, smieciarze straszni :szeroki_usmiech Za rok tez tu bede, bo po prostu to nie oplaca sie jechac gdzies indziej, jutro zdjecia wrzuce. A wracajac do drog, na glownych szlakach szutry juz nie istnieja,asfalt dobry i bez dziur a ze na '' autostradzie'' mozna tylko 90, to zrozumiale, bo osiolek pod prad moze se jechac, albo lokales na rowerze, albo dzieci przebiegaja na druga, albo krowa wyjdzie... A i kozy nie radze probowac, jakas taka łykowata..
_________________
moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Barbara i Zbigniew Muzyk 
Kombatant


Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lip 2010
Piwa: 353/400
Skąd: krakow
Wysłany: 2019-04-29, 21:58   

No i ot cała Albania :oops: trzeba kochac ten kraj bo inaczej nie da się go przejechać.Edward trzeba tak jechać jak kolega pisze,nie z Ochrydu na gół,droga fatalna.Druga wersja to z Ksamil wróc do Sarandy i tam do Grecji nowa droga.Tylko od Bitoli można wjechać na Ochryd.możesz też się wrocic i przez Elbasan i Debar granica i do Ochrydu.Perment tez nie dla ciebie droga taka,że myślałam ,że cos pomyliliśmy.Dopiero "banjo" o to wiedzieli czego szukamy.Nie wiem niku ale o Albani pisał kolega bedacy 4x4 samochodem.My daliśmy rade,tak samo jak w 2009 przełecz bez barierek to dopiero była jazda :haha: :haha:Szkoda , ze nie zobaczyliście plaży GJIPE :!: :!: my jesienią nie darujemy i na pewno dowiedzimy stare miejsca w Albanii o ile jeszcze istnieja,bo oni robią druga Horwacje.Bim pisał że nasza plaża w Ksamilu już jest zabudowana hotelem :haha:Jeszcze jedno jeżeli z Ksamil pojedziecie na Butrint,to za 10 euro mieści się tylko jeden kamper na dziadowskim promie,no i dalej droga fatalna.My w Albani byliśmy na pewno 5-8 razy,musialabym zobaczyć w relacjach,bo to jest po drodze do naszej Grecji,lub powrót z Grecji,tak jak Wy jechaliście.ale się rozpisałam. :roza: Barbara
Ostatnio zmieniony przez Barbara i Zbigniew Muzyk 2019-04-29, 22:18, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tom-cio 
weteran


Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Sty 2014
Piwa: 68/144
Skąd: Bytom
Wysłany: 2019-04-29, 22:05   

Ale Basiu piekna i jeszcze choc troche taka dzikawa, jeszcze miejsca nieskazone niemieckim ojro mozna znalezc, taka jak chorwacja w 2008 albo 2009,kiedy nie mieli jeszcze much w nosie. I musze przyznac ze to dzieki Waszym zdjeciom i opisom znalazlem sie tu rok temu i puki bedzie tak jak jest to bede wracal na te majowe weekendy, bo w lecie niestety czasu malo, trzeba za mamoną gonic,i wtedy trzeba blizej. Tu dojazd jest naprawde daleki i tych agrafek nie da sie przeskoczyc, wole droge na Giokaster, bo Lliogara ma jeszcze wieksze przewyzszenie i na zjezdzie kamper w tylek dostaje. Juteo leniuchowanie, pojutrze lece na Gjipe :mrgreen:
_________________
moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Barbara i Zbigniew Muzyk 
Kombatant


Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lip 2010
Piwa: 353/400
Skąd: krakow
Wysłany: 2019-04-29, 22:26   

tom-cio napisał/a:
Gjipe
może się okazać że każą Ci zapłacić za dziki parking,auta 4x4 daja rade,spacerem 15 minut.Ostatnio byliśmy tam w 2016 i było sprzątanie,jeszcze nigdy nie widziałam tyle zebranych worów ze smieciami.Polecam Ci wody termalne nad rzeką Langrice/pisze z pamięci/ wlasnie za Permentem,teraz jest tam nowy parking płatny,ale widoki niesamowite. My jeszcze nic nie płacilismy,ale Mirek 61 mi mowil.Droga do Grecji wzdłuż rzeki Vjose,gdzie sa ratingi.Niedługo będzie tu druga Horwacja :haha: :haha:Mineły te czasy kiedy za euro dawali 140 leka w każdym sklepie,okaże się że tak jak na granicy w barze wymienialiśmy to teraz się nie da.Rowniez jak byliśmy z Bimem to w Himare w banku.Nam jeszcze został do zobaczenia kanion rzeki Osun,no i dobrze ,ze piszesz o nowej drodze do Gijokaster.Barbara Muzyk
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2019-04-29, 22:51   

Basiu ten czas tak goni ,że od tej wizyty w Albanii pierwszej mija 11lat :spoko
Piękny czas na zwiedzanie innej Albanii zostaną tylko wspomnienia :spoko

Edward droga przez Leskowacz nie dla Ciebie da się przejechać ale szkoda samochodu choć widoki są naprawdę zaskakujące :spoko
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***