Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Drohiczyn, Grabarka, Białowieża
Autor Wiadomość
gryz3k 
Kombatant


Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 558/295
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2019-04-24, 17:01   Drohiczyn, Grabarka, Białowieża

Jak w temacie zrobiliśmy taką traskę w święta. Pogoda dopisywała. Zaskoczeniem był Drohiczyn. Ładne miasteczko z kilkoma świątyniami i fajnym zjazdem nad Bug. Można stanąć nad samą wodą z widokiem na miasto. Fajne miejsce na ryby.
W centrum miasteczka publiczna, darmowa toaleta.


Jedną noc spaliśmy na parkingu przed klasztorem w Grabarce. Cisza, spokój, w nocy puchu, puchu i inne odgłosy lasu.

W Białowieży staliśmy na parkingu w centrum, przed wejściem do parku. W kwietniu parking darmowy. Na terenie płatne sanitariaty i bezpłatna pompa z wodą obok restauracji. Myślę, że w sezonie parking jest płatny. Ogólnie cisza i spokój. W nocy oświetlony.
Poza pięknym parkiem, rezerwatem pokazowym /parking również oświetlony, toi toie/, traskami rowerowymi, miejscem mocy i przejażdżką drezynami polecamy restaurację Carską. Pomimo wysokich cen warto bo jedzenie, wystrój i obsługa na najwyższym poziomie. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Victus 
zaawansowany


Twój sprzęt: WV T4 Multivan
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 03 Lut 2016
Piwa: 5/7
Skąd: Warszawa - Ursus
Wysłany: 2019-04-24, 18:12   Re: Drohiczyn, Grabarka, Białowieża

gryz3k napisał/a:

Jedną noc spaliśmy na parkingu przed klasztorem w Grabarce.

W Grabarce jest źródełko i tam też można nabrać cudownej wody.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wojciechu 
Kombatant


Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Wrz 2013
Piwa: 159/151
Skąd: Zgierz
Wysłany: 2019-04-24, 18:41   

Trasa wspaniała - jedynie co - to wilki w rezerwacie. Liczyliśmy na wielki basiory, a tu wypłochy. troskę większe od przeciętnego psiaka. Pewnie to problem "życia" na wybiegu. A Grabarka - trafiliśmy na niedzielną mszę - jak pięknie śpiewali na glosy- warto to usłyszeć. ;)
_________________
prof-os

Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Victus 
zaawansowany


Twój sprzęt: WV T4 Multivan
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 03 Lut 2016
Piwa: 5/7
Skąd: Warszawa - Ursus
Wysłany: 2019-04-24, 19:19   

I nawet staliście za nami ale długo tam nie byliście, Zobaczyłem naklejkę jak zawracaliście
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant


Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 558/295
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2019-04-24, 19:27   

Victus napisał/a:
W Grabarce jest źródełko i tam też można nabrać cudownej wody.


Tak też uczyniliśmy. :spoko

Jak staliśmy wczoraj w Drohiczynie to nad Bug podjechała integra ale stali daleko i nie przyszli się "socjalizować". Ciekawe czy to ktoś z CT. Stali też Niemcy blaszakiem. Bardzo mili ludzie, objazdowo po Polsce. Co ciekawe on 84 lata a ona ciut młodsza.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Comsio 
Kombatant
weteran cepek

Twój sprzęt: Ducato II 2,5 tdi 670 Eura Mobil
Nazwa załogi: COMSIOWIE
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 18 Lut 2013
Piwa: 85/405
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2019-04-24, 20:35   

Ale dałeś plamę, :wyszczerzony:
Jedną nockę byście spędzili u mnie na ranczu.
Wczoraj byli u mas dwa Łosie na skwarce. :-P
Dziś wróciliśmy. :spoko
_________________
Całe życie mówię , że do flaszki trza dwojga.
Asia i Wiesław pozdrawiają.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
OldPiernik 
stary wyga


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 16 Gru 2008
Piwa: 50/19
Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-04-24, 20:50   

Byliśmy na Grabarce zaraz po ogromnych wiatrach kilka lat temu. Niesamowite wrażenie sprawiał las krzyży wśród których upadło drzewo minąwszy o włos kościół.
Byliśmy wieczorem przed otwartymi drzwiami klasztoru w którym pięknie śpiewała jedna osoba. Wrażenia niesamowite.
A noc cicha i spokojna na parkingu pod klasztorem - rzadko spotyka się taką ciszę.
_________________
Życie jest za krótkie na siedzenie w domu i zazdroszczenie innym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant


Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 558/295
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2019-04-24, 21:16   

Comsio napisał/a:
Ale dałeś plamę, :wyszczerzony:
Jedną nockę byście spędzili u mnie na ranczu.
Wczoraj byli u mas dwa Łosie na skwarce. :-P
Dziś wróciliśmy. :spoko


Wiesiu jakbym został jedną noc to jak bym rano pojechał? Toż to kilkunastu godzin trzeba żeby wyzdrowieć. :-P :spoko

A gdzie Twoje ranczo?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Comsio 
Kombatant
weteran cepek

Twój sprzęt: Ducato II 2,5 tdi 670 Eura Mobil
Nazwa załogi: COMSIOWIE
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 18 Lut 2013
Piwa: 85/405
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2019-04-25, 22:45   

Oj tam bylo by po 50 -tce i galarecie :mrgreen:
:camp:


Okolice Sokołowa Podl. :spoko
_________________
Całe życie mówię , że do flaszki trza dwojga.
Asia i Wiesław pozdrawiają.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
James 
zaawansowany


Twój sprzęt: Mercedes James Cook 1984
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Piwa: 73/30
Skąd: Katowice
Wysłany: 2019-04-26, 14:55   

[quote="Wojciechu"]Trasa wspaniała - jedynie co - to wilki w rezerwacie. Liczyliśmy na wielki basiory, a tu wypłochy. troskę większe od przeciętnego psiaka. Pewnie to problem "życia" na wybiegu.

Wiele lat temu był w rezerwacie przesympatyczny wilk Kazan. Zawsze będąc w Białowieży wpadaliśmy go odwiedzić. Aż pewnego razu okazało się że nie żyje . Został zagryziony przez młodego wilka , którego nieodpowiedzialnie wpuszczono na ten sam teren. Bardzo to przeżyliśmy bo jako miłośnicy psów i nie tylko żałowaliśmy Kazana który od początku miał trudne życie. Nawet poszukaliśmy sobie dyrektora żeby powiedzieć co o tym myślimy, Kazanowi nie mogliśmy pomóc ale może na przyszłość ich to otrzeźwi.

Przed chwilą wpisując imię "Kazan" które pamiętałam znalazłam więcej szczegółów w tej sprawie:
https://dzikiezycie.pl/archiwum/2001/listopad-2001/smierc-kazana
_________________
J.C.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant


Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 558/295
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2019-04-26, 15:42   

Comsio napisał/a:
Oj tam bylo by po 50 -tce i galarecie :mrgreen:
:camp:


Okolice Sokołowa Podl. :spoko


Oj Wiesiu w galaretę wierzę ale z tą 50 to chyba miałeś na myśli wiek kobiet. :haha: :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant


Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 558/295
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2019-04-26, 18:26   

Majówka zaraz a widzę, że w centrum Europy /wypada na Podlasiu/ stosunkowo najlepsza pogoda... Może ktoś tam się wybiera?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Victus 
zaawansowany


Twój sprzęt: WV T4 Multivan
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 03 Lut 2016
Piwa: 5/7
Skąd: Warszawa - Ursus
Wysłany: 2019-04-28, 11:43   

[quote="James"]
Wojciechu napisał/a:
Trasa wspaniała - jedynie co - to wilki w rezerwacie. Liczyliśmy na wielki basiory, a tu wypłochy. troskę większe od przeciętnego psiaka. Pewnie to problem "życia" na wybiegu.

Wiele lat temu był w rezerwacie przesympatyczny wilk Kazan. Zawsze będąc w Białowieży wpadaliśmy go odwiedzić. Aż pewnego razu okazało się że nie żyje . Został zagryziony przez młodego wilka , którego nieodpowiedzialnie wpuszczono na ten sam teren. Bardzo to przeżyliśmy bo jako miłośnicy psów i nie tylko żałowaliśmy Kazana który od początku miał trudne życie. Nawet poszukaliśmy sobie dyrektora żeby powiedzieć co o tym myślimy, Kazanowi nie mogliśmy pomóc ale może na przyszłość ich to otrzeźwi.

Przed chwilą wpisując imię "Kazan" które pamiętałam znalazłam więcej szczegółów w tej sprawie:
https://dzikiezycie.pl/archiwum/2001/listopad-2001/smierc-kazana

Dzięki za link - własnie oglądam film.
Myślałem że umarł natychmiast a ton leżał parę dni i konał. Smutne.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
James 
zaawansowany


Twój sprzęt: Mercedes James Cook 1984
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Piwa: 73/30
Skąd: Katowice
Wysłany: 2019-04-28, 16:59   

Ja również Ci dziękuję, bo kiedy wspomniałeś o filmie (którego nie widziałam) zaczęłam szukać i trafiłam na facebooku na wątek "Kazan-Wilk z Puszczy" i poznałam wiele szczegółów z jego życia. Nie wiedziałam, że miał taki wkład w ochronę wilków w Polsce. A opis części jego życia tutaj:
https://www.facebook.com/...ex=0&__tn__=K-R
jest bardzo ciekawy. Przynajmniej przez część życia był szczęśliwy.
_________________
J.C.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gimper 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: ?
Dołączył: 03 Kwi 2019
Piwa: 1/1
Skąd: Siemiatycze
Wysłany: 2019-05-01, 14:06   

gryz3k napisał/a:
Majówka zaraz a widzę, że w centrum Europy /wypada na Podlasiu/ stosunkowo najlepsza pogoda... Może ktoś tam się wybiera?


W pewnym sensie ja bo tu mieszkam jak by kto był w okolicy Drohiczyn, Siemiatycze, Grabarka to zapraszam kampera jeszcze nie mam ale jest nadzieja na Boże Ciało że już będzie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***