Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Albania 2019
Autor Wiadomość
Barbara i Zbigniew Muzyk 
Kombatant


Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lip 2010
Piwa: 351/397
Skąd: krakow
Wysłany: 2019-05-21, 12:51   

Tak jak piszesz,ale jak lubisz ich cerkwie to pasuje wstąpić do Moni Ostróg,piekne widoki Durmitoru,ale serpentyny duże.Dzieciom tez monastyr się spodoba.Od przełomu Tary masz przełom i Moni rzeki Moracza,potem nowa droga do Albani od Podgoricy.Cudowna trasa w Czarnogorze. :roll: Monastyr Ostróg jechać od Niksica czerwona droga 18 my jechaliśmy od Danilovgrad ,no droga niesamowita :!: :!: My jeszcze jechaliśmy od Vipazar do Cetinje białą droga do przełomu rzeki Carnojewicy,taka droga jechaliśmy na szczęście raz w zyciu,ale takich widoków się nie zapomina.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2019-05-21, 19:12   

spanian napisał/a:
Czy aby przejechać kanion Tary i Pivy, najlepiej jechać od strony Bośni czy od Serbii? Dość niefortunne względem siebie usytuowanie tych kanionów dla tworzących taki plan. Jechał ktoś taką trasą? Korzystniej chyba najpierw Piva, a potem na Żabljak i Tara. Odwrotnie, trzeba się wracać. No i może są inne sprawy o których powinienem wiedzieć.


Naszkicuj może na mapie trasę przejazdu jakie kóleczko chcesz zrobić czy zaliczysz plaże Czarnogóry ,Kotor ,Budvę czy tylko chcesz przelecieć kanion i dalej do Szkodry i Albania

tu masz jedną z wielu map Bałkan z zaznaczonymi punktami np z GRUPY BIWAKOWEJ :spoko
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Barbara i Zbigniew Muzyk 
Kombatant


Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lip 2010
Piwa: 351/397
Skąd: krakow
Wysłany: 2019-05-21, 19:58   

Grupa biwakowa,też korzystamy,ale kilka tras jest samochodem 4x4 :!: a wzdłuż Durmitora tez jechaliśmy i tak jak na G.B tunelem wjeżdża się nad jezioro Pivy.Jest to waska droga ale dla kampera tez :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2019-05-21, 20:14   

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
a wzdłuż Durmitora tez jechaliśmy i tak jak na G.B tunelem wjeżdża się nad jezioro Pivy.Jest to waska droga ale dla kampera tez

to jest urok Bałkanów jak spojrzysz na mapę to tam same góry :haha:

Dlatego łatwiej nakierować kolęge po jego wytyczeniu trasy z naszym realem :spoko
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
spanian 
stary wyga
Carpe diem


Twój sprzęt: Fiat Ducato Benimar 2.8 JTD rok 2002
Nazwa załogi: Transformers
Dołączył: 20 Mar 2017
Piwa: 112/7
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2019-05-21, 23:00   

Ja bym chciał wszystko, ale nie chcę się zachlysnąć. Każdego dnia wracam z pracy i siedzę wieczorami przed różnymi źródłami. Ja mam paskudnie trudne zadanie. Tutaj Bóg śmieje się ze wszystkich moich planów. Planuję bo rozsądek mi tak podpowiada, ale rytm tej wyprawy, tempo i charakter nadadzą dzieci. Szczególnie te najmłodsze. Czy tego chcę, czy nie. Ja szukam obcowania z naturą i wiedzą. Dzieci szukają rozrywki i odpoczynku. Dobrej zabawy. Tutaj kompromis będzie dominował przez całą wyprawę, a moje potrzeby będą raczej na samym końcu "piramidy Maslowa". Mapy to już setki razy oglądałem. Teraz oglądam filmy na YouTube z konkretnymi odcinkami dróg w Czarnogórze. I wyobraźcie sobie, że są wszystkie. Niesamowite dobrodziejstwo. Droga agrafkowa do Kotoru agrafkowa i przepiękna. 46 km. I chciałbym na te mury kotorskie się wspiąć. Złapać kilka wartościowych ujęć, ale dla moich 4 i 6 latków to niebezpieczne i nieosiągalne. Żony z nimi nie zostawię bo raczej trzymam się zasady, że na wyprawie zawsze razem. A jak gdzieś nie można to nie idziemy. Chyba, że na widoku. Z realnych planów chciałbym tranzytem do tych kanionów. I to bardzo istotne z której strony bo to determinuje trasę dojazdu. Albo przez Serbie albo Bośnie. Chociaż jest też opcja ze przez Serbie i Bosnie. Nie wiem do którego miejsca kanion Pivy jest tak piękny bo w jego połowie jest droga wąska w kierunku Zabljaka w okolicy najwyższego szczytu i można sobie trochę kilometrów zaoszczędzić. Nie chciałbym robić kółek. Potem od Tary w kierunku na Albanie. Nie wiem czy nie będę miał dość gór po tej trasie. Mogę mieć parcie na jak najszybsze dotarcie na wybrzeże. Basia pisała o innej pięknej trasie w kierunku jeziora szkoderskiego, ale południem. A ja myślałem od północnego wschodu bo też oglądałem filmy z urokliwym widokami. Tak w Albanii wybrzeżem. Szkoda, że do Gjipe nie dojadę kamperem. Oglądając dojazd przerażenie w oczach. Terenówka i busiki tam jadą. Ja bym się nie porwał. Potem zależy od stanu psychicznego. Może fragment Grecji i powrót przez Bułgarię i Rumunię, a może ucieczka Macedonią i Serbią do domu w poszukiwaniu jak najszybszej trasy powrotu. Ja nie wiem czy mi ktokolwiek jest w stanie pomóc z tak żywiołowy bagażem jakim są moje dzieci. Ubezpieczenie zawsze wykupuje. Auto zawsze zadbane technicznie i przygotowane do drogi. Jak nie odmówi posłuszeństwa i będziemy pilnować zdrowia, to może być wyprawa życia (-:
Ostatnio zmieniony przez spanian 2019-05-21, 23:24, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
spanian 
stary wyga
Carpe diem


Twój sprzęt: Fiat Ducato Benimar 2.8 JTD rok 2002
Nazwa załogi: Transformers
Dołączył: 20 Mar 2017
Piwa: 112/7
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2019-05-21, 23:11   

Tutaj jest nasza 30 km inauguracja sezonu 2019. To jest namiastka tego z czym będę musiał się zmagać przez kilka tysięcy kilometrów. Każdego dnia poruszamy ten problem z żoną. Gromadzimy zabawki wszelkiej maści. Lekkie i absorbujące. Słowem burza mózgów. https://youtu.be/hb8AO6CK__4
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Yans 
weteran
wielbiciel pieczonych pyrek, grilla i wędzenia


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Sty 2009
Piwa: 106/1683
Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 2019-05-21, 23:15   

spanian napisał/a:
I chciałbym na te mury kotorskie się wspiąć. Złapać kilka wartościowych ujęć, ale dla moich 4 i 6 latków to niebezpieczne i nieosiągalne. Żony z nimi nie zostawię bo raczej trzymam się zasady, że na wyprawie zawsze razem. A jak gdzieś nie można to nie idziemy.

Jak się tam wspinałem, to za mną szła rodzinka podobna do Twojej. A warunki były super.. 32 w cieniu... I dali radę, chociaż podobnie jak ja mieli sporo przerw...Gdzie dzieciaki hasały po krzaczorach a rodzice łapali powietrze... :diabelski_usmiech
Tylko wejście jak dobrze pamiętam jest 8 ojro od łebka... :gwm
A i sporo mieliśmy wody... :haha:
Ale ujęcia...I widoki...Zazdraszczam możliwości... :bigok
_________________
Praca jest najgorszą formą spędzania wolnego czasu....

A każdy dzień jest raz w życiu...


Tomek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Barbara i Zbigniew Muzyk 
Kombatant


Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lip 2010
Piwa: 351/397
Skąd: krakow
Wysłany: 2019-05-22, 19:37   

Kurcze Spanien weź za telefon i zadzwoń do mnie.Wezme relacje które mam w kalendarzach gdzie byliśmy na Bałkanach od strony Bi H,Czarnogora,Albania a nawet Horwacja,to pogadamy a nie pisać i pisać :oops: :oops:Przecież wiadomo Gjipe parking,starsi ida do plazy 15 min,młodsi z jednym rodzicem,do monastyru,lub robia posiłek.Tam tylk0 4x4 na sam dół.Za jednym razem nie zobaczysz wszystkiego.My od 2009 nieraz po 2 razy w roku byliśmy na nartach w 2011 w Sarajewie,a jeszcze nie byliśmy w Beracie i Gjirokaster.Bylismy pod wawozem Vikos,ale nie byliśmy na samym dole wawozu.Mozna tak wymieniac.Mury Kotorskie nie wiem gdzie się wchodziło a byliśmy 2 razy.Za to byliśmy w ruinach Starego Baru,na zamku w Szkodrze itd.Piekna trasa BiH wzdłuż rzeki Vrbas,Jajce wodospady,Kravica,to się dzieciom i starym spodoba itd. itd...Czekam na telefon.Moje mapy już się zestarzały ale teraz jest
[/b] maps-me,nawet ja umie nim się posługiwać. :haha:
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2019-05-22, 20:56   

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
Czekam na telefon.


Ja już Ci w pierwszej karcie wątku proponowałem

Cytat "Zadzoń do 'PANI BASI" :szeroki_usmiech jej się jeszcze chce "

spanian napisał/a:
Tutaj Bóg śmieje się ze wszystkich moich planów.


grunt to wiara w powodzenie i spontan danej chwili :lol:

Warto zadzwonić wcześniej i obgadać swoje wątpliwości ;)

Pamiętaj że w Czarnogórze pomomo ,że płacisz w euro to kraj z poza strefy szengen i nnaczej naliczają opłaty.
taki mały szczegół to pewnie wiesz :szeroki_usmiech
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
spanian 
stary wyga
Carpe diem


Twój sprzęt: Fiat Ducato Benimar 2.8 JTD rok 2002
Nazwa załogi: Transformers
Dołączył: 20 Mar 2017
Piwa: 112/7
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2019-05-23, 00:57   

Basiu, zadzwonię jak tylko skonkretyzuję i ukierunkuję odpowiednio pytania. Kontynuuję tutaj dyskusje, aby inni, snujący podobne plany, mogli również skorzystać z waszej wiedzy i doświadczenia. Aplikację "maps me" właśnie sobie zainstalowałem i rozpracowuję. Bim, co masz na myśli pisząc o innym liczeniu w Czarnogórze, poza Shengen? Naliczanie opłat za co i względem kogo? Czy chodzi tylko o obce rejestracje, drogi, parkingi itp. czy o inne aspekty?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 213/480
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2019-05-23, 07:42   

spanian napisał/a:
Bim, co masz na myśli pisząc o innym liczeniu w Czarnogórze, poza Shengen?

Opłaty za rozmowy tel.
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
spanian 
stary wyga
Carpe diem


Twój sprzęt: Fiat Ducato Benimar 2.8 JTD rok 2002
Nazwa załogi: Transformers
Dołączył: 20 Mar 2017
Piwa: 112/7
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2019-05-23, 12:21   

Tak. To już wyczytałem, że 5,6 pln za minutę.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Barbara i Zbigniew Muzyk 
Kombatant


Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lip 2010
Piwa: 351/397
Skąd: krakow
Wysłany: 2019-05-23, 16:29   

Moje pytanie :?: :?: czy ktoś jechał kamperem nowa trasą /drogą/do Teth,oraz droga SH 20,coś było na forum ale kolega był zestresowany i nie napisał gdzie były te serpentyny.Na gogle mapach i jednym forum to lepsze jak cała trasa transfogarska, :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
spanian 
stary wyga
Carpe diem


Twój sprzęt: Fiat Ducato Benimar 2.8 JTD rok 2002
Nazwa załogi: Transformers
Dołączył: 20 Mar 2017
Piwa: 112/7
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2019-05-23, 17:51   

Ja pisałem, że chciałbym ten odcinek przejechać https://youtu.be/iqYbHP2yVyo A do Theth to jest chyba SH21
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2019-05-23, 19:41   

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
Moje pytanie czy ktoś jechał kamperem nowa trasą /drogą/do Teth


Basiu ta drogaSH21 jest przejezdna , ale dla motocykli i samochodów osobowych to szutry.
między Teth a cywilizacją jeżdża busy czyli da się, ale szkoda kampera.

Co do SH 20 jak zobaczyłem na podanym linku to wręcz autostrada :lol:
nie pamiętam w którym roku próbowałem 2015? zaczynali ta drogę robić w wiekszości to były szutry zawróciłem i pojechałem na Podgorice też niezła ekstrema była
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***