 |
|
Awaria truma combi 4 |
Autor |
Wiadomość |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 90/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2021-08-06, 19:25 Awaria truma combi 4
|
|
|
Witam kolegow i prosze o pomoc w trasie. Dzis z powodu zimna zonka zazyczyla sobie ciepelko. Od dawna nie uruchamialem ogrzewania a jedynie podgrzewania wody co dzialalo dobrze. Po wlaczeniu funkcji ogrzewania wnetrza nastapila cisza, potem zapalila sie czerwona lampka na pokretle. Zaraz potem poczulem lekki smrodek spalenizny a z kratki w plastikowej obudowie trumy polecial niwielki dymek. Po ponownych probach urumomienia dymku juz nie ma, ale jest czerwona lampka na pokretle i zupelna cisza, nic sie nie dzieje. To samo w funkcji grzania wody, nic. Na samej trumie, gdzie powinny swiecic sie diody zielona, zolta i czerwona swieci sie wylacznie zielona. Pan z serwisu trumy w Krakowie podlamal mnie wiadomoscia, ze trzeba wymienic cala plyte elektroniki, ktora kosztuje 1400 zlociszy. Ale skadinad slyszalem, ze na samych plytkach z elektronika sa jakies bezpieczniki. Ratunku i prosze o rady, bo wybieralem sie do Rumunii a bez cieplej wody to zonka odmawia. |
|
|
|
 |
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga

Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 278/1300 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2021-08-06, 19:47 truma combi 4
|
|
|
truma combi 4
truma-heating-combi-e-operating-pl.pdf
|
Pobierz Plik ściągnięto 79 raz(y) 1,31 MB |
Combi4_6_Instrukcja_ObsB3ugi(1).pdf
|
Pobierz Plik ściągnięto 80 raz(y) 612,17 KB |
|
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
 |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2021-08-06, 20:58 Re: Awaria truma combi 4
|
|
|
Kazik II napisał/a: | ...
zapalila sie czerwona lampka na pokretle. Zaraz potem poczulem lekki smrodek spalenizny...
dymku juz nie ma, ale jest czerwona lampka na pokretle i zupelna cisza
...
trzeba wymienic cala plyte elektroniki, ktora kosztuje 1400 zlociszy.
... |
Spokojnie Kaziu.
Czerwona lampka oznacza brak paliwa, tzn gazu, smrodek wygenerował się w wyniku spalania jego resztki lub nie jest dostarczana jego odpowiednia ilość, np. ściśnięty przewód, nie odkręcona butla lub reduktor za bardzo redukuje i ciśnienie jest zbyt małe.
Na potrzeby ciepłej wody mogło być ok, ale ogrzewanie, które startuje od pełnej mocy palników musi mieś zapewnioną odpowiednią ilość paliwa/gazu, niedobór zgłosi czerwoną kontrolką świecącą, nie mrugającą.
.
Jeśli w butli jest gaz, wyłącz na zero, odczekaj kwadrans i spróbuj ponownie włączyć ogrzewanie zaczynając ogrzewanie na pokrętle od 1, po minucie2, po minucie 3 itd.
.
Ten Pan serwisant... podziękuj mu za chęci zniechęcające.
Nie jest powiedziane że płytka zdechła bo one zdychają bardzo rzadko, ale programowo blokują działanie urządzeń gazowych jak coś nie spełnia określonych parametrów.
W Twoim przypadku mało gazu, słabe ciśnienie, uszkodzony reduktor. O tym świadczy zapach resztek spalania. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2021-08-07, 11:46
|
|
|
U mnie za podobne zachowanie Trumy odpowiedzialna była świeca(czujnik)płomienia. Auto z 2007 roku a więc podobnie jak Twoje. Tam w środku jest taki drucik obsadzony w porcelance (są trzy, dwie zapłonowe o podobnej konstrukcji). Z porcelanki na drugim końcu wychodzi kabelek podłączony do elektroniki. Ten kabelek w tej porcelance zardzewiał i nie łączył z drucikiem który łączy odwód elektryczny poprzez płomień.
Największy problem, że na wolnym rynku trudno (bardzo trudno) zdobyć taką świecę do Trumy z tego rocznika. W serwisie zawołają pewnie cenę połowy wartości nowego ogrzewacza.
A tak jeszcze przy okazji to jedna ze świec zapłonowych tak samo się uszkodziła, też wyrdzewiała, tylko że w świecy zapłonowej płynie wysokie napięcie i mimo przerwy w obwodzie to i tak iskra zapłonowa była. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
 |
voice
weteran Nie licz dni, spraw by to dni się liczyły

Twój sprzęt: Pilote G650 Essentiel
Nazwa załogi: Voice_Band
Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Gru 2012 Piwa: 20/21 Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysłany: 2021-08-07, 12:56
|
|
|
janusz napisał/a: | U mnie za podobne zachowanie Trumy odpowiedzialna była świeca(czujnik)płomienia. |
Jeżeli mówisz o tym co na zdjęciu to ja miałem podobnie (widzisz jak wyglądało.)
oczywiście trume rozkręciłem wyczyściłem wszystko i śmiga aż talala.
IMG_20210425_140752.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 3 raz(y) 534,73 KB |
|
_________________ Wczoraj to historia, jutro to tajemnica, a dzisiaj to dar, datego mówi się o tym the present. – Alan Alexander Milne
 |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 90/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2021-08-07, 14:09 Re: Awaria truma combi 4
|
|
|
Socale napisał/a: | Kazik II napisał/a: | ...
zapalila sie czerwona lampka na pokretle. Zaraz potem poczulem lekki smrodek spalenizny...
dymku juz nie ma, ale jest czerwona lampka na pokretle i zupelna cisza
...
trzeba wymienic cala plyte elektroniki, ktora kosztuje 1400 zlociszy.
... |
Spokojnie Kaziu.
Czerwona lampka oznacza brak paliwa, tzn gazu, smrodek wygenerował się w wyniku spalania jego resztki lub nie jest dostarczana jego odpowiednia ilość, np. ściśnięty przewód, nie odkręcona butla lub reduktor za bardzo redukuje i ciśnienie jest zbyt małe.
Na potrzeby ciepłej wody mogło być ok, ale ogrzewanie, które startuje od pełnej mocy palników musi mieś zapewnioną odpowiednią ilość paliwa/gazu, niedobór zgłosi czerwoną kontrolką świecącą, nie mrugającą.
.
Jeśli w butli jest gaz, wyłącz na zero, odczekaj kwadrans i spróbuj ponownie włączyć ogrzewanie zaczynając ogrzewanie na pokrętle od 1, po minucie2, po minucie 3 itd.
.
Ten Pan serwisant... podziękuj mu za chęci zniechęcające.
Nie jest powiedziane że płytka zdechła bo one zdychają bardzo rzadko, ale programowo blokują działanie urządzeń gazowych jak coś nie spełnia określonych parametrów.
W Twoim przypadku mało gazu, słabe ciśnienie, uszkodzony reduktor. O tym świadczy zapach resztek spalania. |
Niestety to nic ni daje, nie chodzi tez bojler. Ale zdjalem zespol wentylatora i tam na plytce sa takie przylutowane 4 czarne kostki , z czego jedna wyglada na nieco sfajczona. Nie wiem, co to sa te kostki, maja po dwa piny _ to oporniki czy jakies inne elementy. Dopinam zdjecia tej plytki
IMG_20210807_125854.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 4 raz(y) 1,43 MB |
IMG_20210807_125859.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 8 raz(y) 1,57 MB |
|
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 90/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2021-08-07, 14:14
|
|
|
voice napisał/a: | janusz napisał/a: | U mnie za podobne zachowanie Trumy odpowiedzialna była świeca(czujnik)płomienia. |
Jeżeli mówisz o tym co na zdjęciu to ja miałem podobnie (widzisz jak wyglądało.)
oczywiście trume rozkręciłem wyczyściłem wszystko i śmiga aż talala. |
Dzieki, moglbym sprobowac, ale nie wiem jak sie dostac do tego elementu. Czy mam wyciagac cala trume \ciezka sprawa w warunkach polowych\ czy mozna jakos latwiej ? |
|
|
|
 |
voice
weteran Nie licz dni, spraw by to dni się liczyły

Twój sprzęt: Pilote G650 Essentiel
Nazwa załogi: Voice_Band
Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Gru 2012 Piwa: 20/21 Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysłany: 2021-08-07, 14:32
|
|
|
Kazik II napisał/a: | voice napisał/a: | janusz napisał/a: | U mnie za podobne zachowanie Trumy odpowiedzialna była świeca(czujnik)płomienia. |
Jeżeli mówisz o tym co na zdjęciu to ja miałem podobnie (widzisz jak wyglądało.)
oczywiście trume rozkręciłem wyczyściłem wszystko i śmiga aż talala. |
Dzieki, moglbym sprobowac, ale nie wiem jak sie dostac do tego elementu. Czy mam wyciagac cala trume \ciezka sprawa w warunkach polowych\ czy mozna jakos latwiej ? |
Kazik wygląda na splony tranzystor jeżeli się nie mylę, jak idzie odczytać jaki to nie problem wylutować i wlutować. Kwestia tylko JAKI ??? ( bo producenci ukrywają symbole aby przeciętny kowalski sam nie naprawiał tylko dawał zarobić serwisowi).
Sam przerabiałem naprawę trumy 4, i tam nie ma nic skomplikowanego. Trzeba tylko trochę chęci.
Co do naprawy jednak nie obejdzie się bez wymontowania całej trumy.
Więc jeżeli ten wentylator będzie spalony ( a widać spalony tranzystor) to obawiam sie, ze pomimo wlutowania nowego nie obejdzie się bez restartu elektroniki.
Ja też musiałem wysłac swoją aby zresetowali mi bo coprawda mój wentylator chodził ale po rozgrzaniu tracił właściwości i elektronika też blokowała się bo myslała, że wentylator się nie kręci)
Pocieszę cię, ja za odblokowanie dwóch płytek, bo jedną podmieniłem od kolegi by sprawdzić co jest nie tak i też zablokowałem jemu zapłacilem 100 zł netto a za jedną też chcili 100 zł netto. za oryginalny wentylator w Trumie zaplaciłem 680 zł mam gwarancję na wentylator. ale co najwazniejsze Truma śmiga.
Więc nie poddawaj się wyciągaj trumę i do dzieła. W razie czego służę pomocą.
P.s. Zonę możesz ogrzać w łóżeczku ażeby było cieplej możesz użyć w razie konieczności do podgrzania wnętrza palniki gazu do gotowania. |
_________________ Wczoraj to historia, jutro to tajemnica, a dzisiaj to dar, datego mówi się o tym the present. – Alan Alexander Milne
 |
|
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 90/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2021-08-07, 14:53
|
|
|
Voice, to raczej nie tranzystor, bo ma dwie końcówki, może raczej opornik. Umówiłem się tu w Ciechocinku u elektronika na poniedziałek obiecał że mi wymieni ten element. To jest całkiem na wierzchu więc trumny wyciągać nie trzeba. Niepokoi mnie tylko ten restart - tego naprawdę nie można zrobić samemu? Poza tym zastanawiam się, czemu to się ziaralo. Na tej płytce była nawalona gruba warstwa ubitego na twardo kurzu. Może to to spowodowało jakieś zwarcie. |
|
|
|
 |
voice
weteran Nie licz dni, spraw by to dni się liczyły

Twój sprzęt: Pilote G650 Essentiel
Nazwa załogi: Voice_Band
Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Gru 2012 Piwa: 20/21 Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysłany: 2021-08-07, 15:29
|
|
|
Kazik II napisał/a: | Niepokoi mnie tylko ten restart - tego naprawdę nie można zrobić samemu? Poza tym zastanawiam się, czemu to się ziaralo. Na tej płytce była nawalona gruba warstwa ubitego na twardo kurzu. Może to to spowodowało jakieś zwarcie. |
Niestety nie, trumy 4 oraz 6 z pierwszej produkcji nie miały własnego restartu na płytce.
Bodajże wchodziły w najnowszym sofcie elektroniki bodajże V5.0 od 2018r.
Więc aby zrobić restart elektroniki przy zablokowaniu tylko programem diagnostycznym a w tym przypadku tylko serwis. |
_________________ Wczoraj to historia, jutro to tajemnica, a dzisiaj to dar, datego mówi się o tym the present. – Alan Alexander Milne
 |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 90/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2021-08-08, 19:19
|
|
|
Kiedy włączyłem trume z okolic tej płytki wydobywał się dymek - najprawdopodobniej z tego tranzystora, bo inne elementy na tej płytce wyglądają w porządku. Więc to chyba nie od długotrwałej pracy ale nagłego zdarzenia. Ciekawe co mogło spowodować nagle przegrzanie tego tranzystora? Sam wentylatorem obraca się lekko więc to nie z powodu jego zablokowania. A propos: to jest zwykły silniczek czy krokowy? |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2021-08-08, 19:59
|
|
|
Tranzystory nie dymią bo są z nietopliwego ebonitu, odstrzeliwują odprysk jeśli gwałtownie ulegają uszkodzeniu, nie zdążą rozgrzać płytki na tyle mocno i długo by się odbarwiła tak bardzo w tak dużej okolicy.
Często a raczej zawsze, baza tranzystora jest zabezpieczana rezystorem, jeśli ten tranzystor jest w zwarciu (czyli przepalony), to rezystor może się grzać, dymić bo jest pokryty farbą i w konsekwencji przepalić.
Oczywiście co do diagnostyki to nie piszę tego w pełnym przekonaniu, gdyż musiałbym moduł mieć na stole i go zbadać.
Może też dymić emalia na płytce w okolicy zwartego (mocno grzejącego się) tranzystora.
Jest to w przypadku elektroniki takie moje pospolite gdybanie. Liczę na wiedzę i rzetelność Twojego elektronika. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 90/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2021-08-08, 22:31
|
|
|
Przyjrzałem się dokładnie i zauważyłem, że właśnie płytka w okolicy tranzystora jest mocno przypalona. Co do elektronika to jutro się okaże, bo to jedyny tu w Ciechocinku który zajmuje się sprzętem RTV. Tak czy owak dziękuję za wszystkie fachowe porady, bo ja to jedynie potrafię odróżnić tranzystor od transformatora |
|
|
|
 |
voice
weteran Nie licz dni, spraw by to dni się liczyły

Twój sprzęt: Pilote G650 Essentiel
Nazwa załogi: Voice_Band
Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Gru 2012 Piwa: 20/21 Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysłany: 2021-08-09, 09:45
|
|
|
Kazik II napisał/a: | Przyjrzałem się dokładnie i zauważyłem, że właśnie płytka w okolicy tranzystora jest mocno przypalona. Co do elektronika to jutro się okaże, bo to jedyny tu w Ciechocinku który zajmuje się sprzętem RTV. Tak czy owak dziękuję za wszystkie fachowe porady, bo ja to jedynie potrafię odróżnić tranzystor od transformatora |
Z informacji pozyskanych od serwisu najczęstszą przyczyną takich rzeczy lub blokowania się elektroniki to przy włączeniu trumy na grzanie są pozamykane wszystkie otwory wylotowe gdzie to ciepło powinno wychodzić ?? |
_________________ Wczoraj to historia, jutro to tajemnica, a dzisiaj to dar, datego mówi się o tym the present. – Alan Alexander Milne
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|